.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=137763
Strona 1 z 2

Autor:  MAXA8 [ 19.kwi.2016 16:59:34 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

oba sa ok tylko osiagi inne

Autor:  123mielony [ 19.kwi.2016 20:51:20 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Do A8 D4 to tylko 4.2 TDI bo benzyny to wszystkie FSI a to jest słabe rozwiązanie.

Autor:  jedrekx [ 20.kwi.2016 07:16:55 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

w D4 silniki masz poprawione i żaden nie powinien mieć problemów.

Autor:  MAXA8 [ 20.kwi.2016 08:23:06 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

W D4 w istocie sa lepsze silniki sa młodsze i niestety w ASO źle serwisowane. Znam 2 D4 tdi jednak 3.0 druga 4,2 co mają serwisy LL jak ASO kaze i juz przy ponad 250tys km te silniki rzepolic zaczynają.
Ale znam tez sztuke która własciciel serwisuje sam co 15tyś km i mu hasa pieknie pomimo prawie 300tys na szafie.

Dlatego trza szukac egzemplarza w miare nie zajechanego to bedzie jakoś żył.

Autor:  crazylynx [ 23.kwi.2016 21:12:10 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

123mielony napisał(a):
Do A8 D4 to tylko 4.2 TDI bo benzyny to wszystkie FSI a to jest słabe rozwiązanie.

Kurde nie bardzo rozumiem z tą legendą o FSi? może mi ktoś to wytłumaczyć FSI,TFSi TSi przecież tych silników jeździ od groma i się nie psują jakoś wybitnie

Autor:  123mielony [ 23.kwi.2016 21:30:07 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

crazylynx napisał(a):
123mielony napisał(a):
Do A8 D4 to tylko 4.2 TDI bo benzyny to wszystkie FSI a to jest słabe rozwiązanie.

Kurde nie bardzo rozumiem z tą legendą o FSi? może mi ktoś to wytłumaczyć FSI,TFSi TSi przecież tych silników jeździ od groma i się nie psują jakoś wybitnie


Co tu dużo mówić.
https://www.google.pl/search?q=nagar+w+ ... 54&bih=479

Autor:  crazylynx [ 24.kwi.2016 10:01:54 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Jakbym chciał pooglądać nagar w Google to bym sobie znalazł pytam czy ktoś miał z tym problemy. Bo legend wokół silników juz trochę jest zazwyczaj wynika to z błędów użytkownika a nie wad konstrukcyjnych. Zastanawia mnie jaki wpływ na pojawienie się nagaru ma jakość paliwa i jakość oleju stosowanego w tych silnikach. Bo wiem że wiele osób leje 95 zamiast np 98 i jeżdzi na jakimś shit oleju. Poza tym przeczyszczenie silnika z nagaru przy benzynowym silniku co 100k i tak będzie tańsze niż serwisowanie diesla

Autor:  2rafal7 [ 24.kwi.2016 11:06:22 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Każdy ma inne podejście, ale dla mnie rozbieranie motoru co 100tkm i czyszczenie go z syfu to porażka, a jeśli ktoś to traktuje jako normalną czynność eksploatacyjną no to cóż...zostawię to bez komentarza. Te silniki to według mnie - powtarzam według mnie, porażka, szmelcwagen z pełną świadomością wpuścił taki szit na rynek, nie martwiąc się to, że klient potem zostanie z problemem. Moja b. dobra znajoma pracuje w ASO Audi w dziale serwisowym, i jak mi mówi co sie dzieje z tymi nowymi Audi itp to mnie dreszcze przechodzą...

Wracając do tematu, szukaj 4.2tdi, według mnie i nie tylko to najlepszy diesel na świecie :)

Autor:  MAXA8 [ 24.kwi.2016 19:05:27 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Nagar w FSI się zbiera z powodu wadliwych odm,wadliwie skonstruowanego układu EGR to wszystko wali w dolot,do tego mamy jakies goowniane serwisy castrollo long lajf i na koniec mamy smar w dolocie bo nie ma juz co go zmywac jak wtrysk paliwa idzie bezpośrednio. TFSI nie maja takiego problemu a to dzieki doładowaniu które zmienia nieco charakterystyke dolotu jak pewnie wiecie :)

Jeszcze wada FSI sa oszczedni niemcy co leja E10,E5 czytaj syf zamiast czystej super PB. To sie odbija na układzie wtryskowym :)

Autor:  adiaudi [ 25.kwi.2016 03:00:22 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

To może ja coś dołożę. W domu 2x FSI. 233tkm, oraz 143tkm. Bez nagaru - sprawdzane. Do czyszczenia nie rozbiera się całego silnika, jak wyżej kolega napisał...
Czynność nie jest skomplikowana. Nie wiem dlaczego powtarzają ciemne mity o FSI ludzie, którzy wiedzę mają głównie googlową?
To jest po prostu bezpośredni wtrysk do cylindra i tyle. Dlaczego nie boicie się TDI? Przecież to też bezpośrednio do do cylindra...

Autor:  crazylynx [ 25.kwi.2016 12:06:57 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Dlatego pytam o legendę FSI bo mam 244k i syf jest ale niewielki nie zapieczony żużel jak w google. Bardziej bym się bał takiego 4.2 tdi gdzie np żeby wymienić sonde lambdy trzeba wydzierać silnik co jest dla mnie większym nieporozmieniem niż ewentualne czyszczenie z nagaru. TDI chętnie bym nabył ale nowe na okres 5 lat aby ktoś się później tym martwił. Używaną to się kupuje benzynę mniejsze naloty i tańsze naprawy/serwis

Autor:  MAXA8 [ 25.kwi.2016 12:10:11 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Od czegoś to jednak zależy. Kumplowi w astrze rocznik 2012 przebieg niecałe 100tys to ten nagar i smar juz wycieka dosłownie. to dieselek i serwisowany jak trzeba.

Autor:  adiaudi [ 25.kwi.2016 13:29:42 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Jeszcze 7 lat temu można było kupić używanego kilkuletniego diesla z mniejszym strachem.Teraz robi się loteria wszystkim nam znana. Jestem za benzyniakiem - mniejsze ryzyko. Nagar się trafia,ale nie od razu, nie w każdym motorze i nie majątek ani nie makabra to wyczyścić. Przypomnijcie sobie ile to czasami w dieslu może wynieść pakiecie startowy.... A kolejny argument, to spalanie.FSI nie chlaja juz tak jak poprzednia generacja,a w dieslu bywa różnie zwłaszcza w mieście.

Autor:  123mielony [ 25.kwi.2016 18:14:49 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

[b]Nie wiem dlaczego powtarzają ciemne mity o FSI ludzie, którzy wiedzę mają głównie googlową? [[/quote]


To rozumiem że ci wszyscy ludzie którzy czyścili całe doloty na pokrewnych forach, wszystko sobie wymyślili a zdjęcia spreparowali.

Autor:  crazylynx [ 25.kwi.2016 18:21:54 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

123mielony nikt nie kwestionuje istnienia tego problemu. Ale jeśli problemem silnika jest zasyfianie to pikuś przy rozrządach 3.0 tdi, pompach 2.0 tdi i pies wie jeszcze czym. Patrząc na awaryjnośc silników produkowanych po 2000 roku to FSI jest zajefajne. Druga sprawa nie dotyka to wszystkich silników podejrzewam że jakośc tankowanego paliwa i sposób serwisu ma swoje do pwoiedzenie jeśli ktoś wali castrola long life co 30k no to sory. Ja wiem że producent zaleca ale ten sam producent twierdzi że oleju w autamatach się nie wymienia i rozrza w tfsi jest bezobsługowy a potrafi strzelić przed 100tkm. Także nie demonizował bym technologii FSI

Autor:  123mielony [ 25.kwi.2016 18:25:34 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Jeśli do tematu podchodzimy w ten sposób to faktycznie FSI będzie tańsze w utrzymaniu :d

Autor:  2rafal7 [ 25.kwi.2016 21:08:43 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Zrozumiał bym sens kupowania FSI w przypadku zakupu nowego auta - wtedy sam sobie decydujesz jak i kiedy serwisujesz, wtedy może jest szansa, że to trochę pojeździ. Natomiast paro letnie wozy z DE (z PL salonów również) są serwisowane w 99.9% zgodnie z zaleceniami producenta, czyli w trybie LL i znalezienie takiego co jest serwisowany z głową czyli oliwa co max 15tkm graniczy z cudem - kończy się leasing to poproszę następny. Różnica jest tylko taka, że już w latach 90tych był LL, jakoś wtedy silniki pokonywały setki tysięcy kilometrów i nic im się nie działo (np benzynowe motory bmw m52), a teraz te magiczne tfsi lub inne badziewia z BMW ledwo dobijają do 100tkm. Mój znajomek też rok temu zakupił sobie golfa 7 1.4tfsi, 50tkm i mu motor wymieniali, z jakiego powodu to nie wiem, ale wymieniali. To nie są jednostkowe przypadki tylko nagminne historie, które się non stop powtarzają. Na prawdę w dzisiejszych czasach diesle są mniej problematyczne od benzyn - przynajmniej w przypadku niemieckich wynalazków. To jest moje zdanie i możecie się z nim oczywiście nie zgadzać.

Autor:  MAXA8 [ 25.kwi.2016 21:15:35 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

Szczerze jak bym miał parcie na A8 D3 to tylko fsi i polift bo wszelkie przedlifty w dobrym stanie sa pilnowane przez włascicieli a to co sie sprzedaje to strupy :)

Autor:  crazylynx [ 25.kwi.2016 22:12:44 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

2rafal7 napisał(a):
Zrozumiał bym sens kupowania FSI w przypadku zakupu nowego auta - wtedy sam sobie decydujesz jak i kiedy serwisujesz, wtedy może jest szansa, że to trochę pojeździ. Natomiast paro letnie wozy z DE (z PL salonów również) są serwisowane w 99.9% zgodnie z zaleceniami producenta, czyli w trybie LL i znalezienie takiego co jest serwisowany z głową czyli oliwa co max 15tkm graniczy z cudem - kończy się leasing to poproszę następny. Różnica jest tylko taka, że już w latach 90tych był LL, jakoś wtedy silniki pokonywały setki tysięcy kilometrów i nic im się nie działo (np benzynowe motory bmw m52), a teraz te magiczne tfsi lub inne badziewia z BMW ledwo dobijają do 100tkm. Mój znajomek też rok temu zakupił sobie golfa 7 1.4tfsi, 50tkm i mu motor wymieniali, z jakiego powodu to nie wiem, ale wymieniali. To nie są jednostkowe przypadki tylko nagminne historie, które się non stop powtarzają. Na prawdę w dzisiejszych czasach diesle są mniej problematyczne od benzyn - przynajmniej w przypadku niemieckich wynalazków. To jest moje zdanie i możecie się z nim oczywiście nie zgadzać.

Znam faceta któremu 3.0 tdi wymieniali po 30tkm w q7 więc wiesz :).... jednak szansa że diesel z zagranicy zrobił sowje 400k jest większa niż że zrobiła to benzyna. ale przy tym aucie rozmawiamy o "starym FSI" nie nowych 1.4 turbo 160 koni które nie ma prawa żyć dłużej niż okres leasingu

Autor:  2rafal7 [ 26.kwi.2016 16:42:22 ]
Tytuł:  Re: 3.0 tdi czy 4.2 tdi a może benzyna ?

crazylynx napisał(a):
2rafal7 napisał(a):
Zrozumiał bym sens kupowania FSI w przypadku zakupu nowego auta - wtedy sam sobie decydujesz jak i kiedy serwisujesz, wtedy może jest szansa, że to trochę pojeździ. Natomiast paro letnie wozy z DE (z PL salonów również) są serwisowane w 99.9% zgodnie z zaleceniami producenta, czyli w trybie LL i znalezienie takiego co jest serwisowany z głową czyli oliwa co max 15tkm graniczy z cudem - kończy się leasing to poproszę następny. Różnica jest tylko taka, że już w latach 90tych był LL, jakoś wtedy silniki pokonywały setki tysięcy kilometrów i nic im się nie działo (np benzynowe motory bmw m52), a teraz te magiczne tfsi lub inne badziewia z BMW ledwo dobijają do 100tkm. Mój znajomek też rok temu zakupił sobie golfa 7 1.4tfsi, 50tkm i mu motor wymieniali, z jakiego powodu to nie wiem, ale wymieniali. To nie są jednostkowe przypadki tylko nagminne historie, które się non stop powtarzają. Na prawdę w dzisiejszych czasach diesle są mniej problematyczne od benzyn - przynajmniej w przypadku niemieckich wynalazków. To jest moje zdanie i możecie się z nim oczywiście nie zgadzać.

Znam faceta któremu 3.0 tdi wymieniali po 30tkm w q7 więc wiesz :).... jednak szansa że diesel z zagranicy zrobił sowje 400k jest większa niż że zrobiła to benzyna. ale przy tym aucie rozmawiamy o "starym FSI" nie nowych 1.4 turbo 160 koni które nie ma prawa żyć dłużej niż okres leasingu


Ja nie powiedziałem, że nowe diesle w ogóle nie stwarzają problemów, ale według opinii są mniej problematyczne. Co do A8 D3 i FSI no to mamy tam do wyboru 4.2FSI, który w "produkcji" nagaru akurat jest mistrzem w swojej dziedzinie :P, do tego padające rozrządy na łańcuchu. Jechałem nie raz 4,2tdi i wiem, że 4.2 bp nie ma co w ogóle zestawiać z tym motorem, przeciąg robi okrutny, do tego nie znam jeszcze nie zadowolonego użytkownika tego motoru. Jeśli kolega chce mieć pewność to może poszukać MPI, w pierwszych liftach jeszcze szły te motory.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/