Cześć i Czołem.
Trochę się rozpiszę
Przez te naście lat jeżdżenia samochodami nigdy nie miałem Audi. Zawsze bardzo mi się podobał pierwszy Allroad.
Kilka razy robiłem przymiarki i zawsze się studziłem kosztami jakie mogą się przytrafić po zakupie jakby nie było nie młodego samochodu a i zarazem nieprostego.
Z tego co czytałem na forum koszty mogą być mniej więcej takie:
Automat 5-6tys zł
Zawieszenie (miechy i pompa) 5tys zł
2,7 BiT - dwie trubiny 3tys
2,7 Bit - rozdząd 3 tys
A i komuś padł ten 2.7 i koszty miał 8,5 tyś
4,2 łańcuch i fazatory - 8tys
Jakby nie było jest to w ch...olerę kasy
Nie wiem czy moja miłość do tego auta jest tak wielka. Miałoby być to auto do jeżdżenia everyday z instalacją LPG. Rocznie 20tys km.
Potrzebuję auto z napędem na cztery koła z momentem min. 300nm i hak. W sezonie letnim ciągam przyczepę 1600kg i muszę ją wyciągać z wody - napęd na 4 koła obowiązkowy.
Wiem że wiele modeli samochodów ma swoją jakąś bolączkę, o której trzeba wiedzieć. Ale Allroad jest chyba dla osób z zasobniejszym portfelem albo większą pasją do modelu. Ja mam auto weekendowe ale Audi też będzie dbane, pucowane itp. bo po prostu lubię samochody i dbanie o nie to jedno z moich hobby.
Myślę czy by jednak nie zmienić OOOObiektu zainteresowań na inny model.
A6 C5 Avant 4.2 Quattro. Rozrząd na pasku. Ale słyszałem kiedyś że są dwa modele skrzyń biegów i jednej należy się wystrzegać.
A8 D2 4.2 Quattro. To chyba ten sam silnik? Też na skrzynię trzeba uwazać? Na pewno komfort lepszy ale mniejszy bagażnik.
W obu powyższych po zakupie obowiązkowa wymiana rozrządu i montaż LPG
Rocznik auta nie jest dla mnie wyznacznikiem. Znam się na tyle na samochodach że trupa nie kupię. Na pewno będę szukał na forum jakichś konkretnych wskazówek jak sprawdzić konkretny model - bo wiadomo że każdy model ma swoje sekrety, które warto odkryć. Na pewno muszę kupić czujnik lakieru do Aluminium bo mam tylko do stali a z tego co pamiętam D2 ma coś alu.
Czy moja rozkminka ma sens, czy raczej gadam od rzeczy? Jaką kasę należy szykować na Allroada, A6 C5 i na A8? Ceny w ogłoszeniach to jedno a realna kasa jaką trzeba szykować to zupełnie co innego.
Ktoś na pewno z Was niedawno szukał auta i weryfikował że do kwoty X to gruzy. Tak miałem np. z Pacificą. Oglądałem od 18tys zł wszystko po kolei za 20, 22, 24,26,... te po 28 też były gruzami, szpachlowozami i do lakieru...
Pozdr.
C.