.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Silnik złom czy igła?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=142287
Strona 1 z 2

Autor:  kauczuk [ 15.cze.2017 21:47:16 ]
Tytuł:  Silnik złom czy igła?

Witam,

mam pytanko jak w temacie, chcę kupić to zacną A-czwóreczkę, ma 450 tyś przebiegu (dla mnie normalny przebieg), właściciel, mój kolega, mówi, że na ciepłym silniku (w trasie!) wyczuwa dziwne drgania i broń boże, żeby to było koło dwumasowe... Chciałbym się tylko spytać, czy jak na ten przebieg silnik brzmi zacnie czy lepiej nie kupować? Akurat na filmie jest zimny, ale wiem, że koło dwumasowe to nawet na zimnym słychać i czuć..

Nigdy nie jeździłem TDI 1.9 110km więc nie wiem. Dzięki.



link do filmiku: https://megawrzuta.pl/download/666ef753 ... 696a7.html

Autor:  Zarathustra [ 15.cze.2017 22:00:50 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

AFN to pancerny silnik i 450 tys nalotu to nic dla niego, o ile dbano o niego. Co do usterki, to nawet jeśli to dwumas to po co ta tragedia? 1 tysiak i zapominasz o problemie.

Autor:  kauczuk [ 15.cze.2017 22:15:45 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Wiem, ze pancerny, ale specjalnie dałem filmik z głosem silnika, żebyście mogli ocenić, czy to rzeczywiście dwumasa, czy może coś innego. Jutro postaram się pojechać na stację diagnostyczną, żeby mi sprawdzili zawieszenie i będę się zastanawiał.

Autor:  solaris [ 16.cze.2017 09:20:51 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

kauczuk napisał(a):
Wiem, ze pancerny, ale specjalnie dałem filmik z głosem silnika, żebyście mogli ocenić, czy to rzeczywiście dwumasa, czy może coś innego. Jutro postaram się pojechać na stację diagnostyczną, żeby mi sprawdzili zawieszenie i będę się zastanawiał.


przebieg w takich autach jest tylko po to żebyś wiedział kiedy olej zmieniać

silnik bez vp 700zł czyli tyle co rower średni

Autor:  Buba [ 16.cze.2017 18:13:07 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

solaris napisał(a):
kauczuk napisał(a):
Wiem, ze pancerny, ale specjalnie dałem filmik z głosem silnika, żebyście mogli ocenić, czy to rzeczywiście dwumasa, czy może coś innego. Jutro postaram się pojechać na stację diagnostyczną, żeby mi sprawdzili zawieszenie i będę się zastanawiał.


przebieg w takich autach jest tylko po to żebyś wiedział kiedy olej zmieniać

silnik bez vp 700zł czyli tyle co rower średni


+1

Co Ty kolego w ogóle myślisz o przebiegu. Przecież mową MałegoV8 to stare trupy są a więc przebieg nie znany albo znany w przybliżeniu

Masz dwie opcję :
1. Kolega jest w porzo a auto nie jest trupem i nie raz je opijecie.To pancerny motor a jeśli masz kasę na "pakiet początkowy" to większość usterek zrobisz
jeśli buda prosta i sądzisz że kolega mówi prawdę, a Ty chcesz to auto to BIERZ

2. kolega nie jest w porzo i wtapiasz kasę ale masz wyrobione zdanie o koledze i to w miarę tanim kosztem.
Pomyśl że kiedyś, być może chciał by pożyczyć milion a ty sądząc że jest w porzo byś pożyczył ...a tak kupiłeś zjebaną furę i już wiesz co i jak
:P

Autor:  kauczuk [ 16.cze.2017 22:18:03 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Cytuj:
+1

Co Ty kolego w ogóle myślisz o przebiegu. Przecież mową MałegoV8 to stare trupy są a więc przebieg nie znany albo znany w przybliżeniu

Masz dwie opcję :
1. Kolega jest w porzo a auto nie jest trupem i nie raz je opijecie.To pancerny motor a jeśli masz kasę na "pakiet początkowy" to większość usterek zrobisz
jeśli buda prosta i sądzisz że kolega mówi prawdę, a Ty chcesz to auto to BIERZ

2. kolega nie jest w porzo i wtapiasz kasę ale masz wyrobione zdanie o koledze i to w miarę tanim kosztem.
Pomyśl że kiedyś, być może chciał by pożyczyć milion a ty sądząc że jest w porzo byś pożyczył ...a tak kupiłeś zjebaną furę i już wiesz co i jak


Opcja numer jeden. Jedyne co pozostaje to sprawdzić zawieszenie na kanał.
Ile mniej więcej pójdzie pieniędzy na start jak wszystko będzie zdrowe? Chodzi mi o takie lekkie doinwestowanie, bo wiadomo, zawsze trzeba troszkę włożyć.

Autor:  solaris [ 17.cze.2017 06:48:39 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Nic
Jeździj

Autor:  Morgi [ 17.cze.2017 08:33:51 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

+1

Autor:  kauczuk [ 30.cze.2017 10:13:20 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Sprawdziłem kompresję:
Pierwszy cylinder 15 bar
Drugi cylinder 13 bar
Trzeci cylinder 14 bar
Czwarty cylinder 13 bar

szkoda :(

Autor:  qwinto [ 30.cze.2017 11:03:40 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

silnik umiera, daj ceramizer po płukaniu i zalaniu nowym olejem, powinno podskoczyć o 1..może 1,5 bar

Autor:  Baskecior [ 30.cze.2017 11:05:27 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Coś pochrzaniliście obywatele w czasie pomiarów ...
Ten silnik nie powinien odpalać ...
Tak na marginesie mój ex AFN z nalotem 380 kkm miał najgorszy pomiar rzędu 29 barów a najlepszy 32,1 BAR`a.
Stary Golf 1Z , który miał nalatane pewnie koło 600-700 kkm miał 28-29 BAR`ów.
Najlepszy motor jaki miałem (Caddy AHU) ma od 31do 32 Barów (~350 kkm).
Cisnienie fabryczne dla tej jednostki wynosi 32 BAR`y.
Dolne dopuszczalne 22 Bar`y a remont/kaplica chyba 19 BAR`ów. (W/h Etzholda).

Autor:  qwinto [ 30.cze.2017 11:17:39 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Jak ma dobre grzałki - to pokręci jak benzyna i odjedzie :) , ja miałem polo co na 16 śmigał aż miło , faktem było , że rozruch trwał .. i trwał .. ale jak zaskoczył.. to jechał.

Autor:  Baskecior [ 30.cze.2017 11:19:54 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

No tak, ale przyjdzie kawałek mrozu i będzie ciągnięty za Ursusem aby odpalił ...
Dziwne są te wyniki pomiarów imho ...

EDIT: pobrałem książkę i w/g Etzholda:
w silniku wysokoprężnym 75-110 KM ciśnienie minimalne: 1,9 MPa, w nowym silniku 2,5-3,1 MPa.
Różnica ciśnień w silniku wysokopreżnym: 0,5 MPa.

Pomiar wykonujemy na silniku rozgrzanym do 30 st C.

EDIT2: jeśli mimo wszystko te wyniki pomiarów są prawdziwe = silnik złom.
Szkoda prądu.

Autor:  qwinto [ 30.cze.2017 11:28:48 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Nie.. na mrozie już nie odpalał , w zimę był przeszczep z rozbitka..i do ludzi.
Nabywca był szczęśliwy, że ma nowy silnik, mimo, że mówiłem mu, że to serducho z niewiadomym przebiegiem(co prawa palił świetnie, przyspieszał także żwawo )
_
Pomiary (masz rację)mogą być obarczone błędem(sprzęt -zużycie i czynnik ludzki) nie wiadomo jakim sprzętem były robione.

Autor:  Baskecior [ 30.cze.2017 12:18:48 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Dokładnie.
Stąd moje wątpliwości...

Teraz do zdalnych doradców ...
Sugerowanie zakupu w ciemno tego typu silnika jest nieodpowiedzialnością.
Każdy TDI musi zostać sprawdzony przed zakupem a VAG, stacja diagnostyczna i wprawne oko/ucho jest niezbędne. Sprowadziłem/pomagałem przy zakupach dziesiątek różnych "AFN`ów" i naprawdę zdarzały się lalki jak i paździerze do kwadratu ... :(
Pakiet startowy dla AFN`a z klimą to minimum 1000-1200 zł (rozrząd, paski, alternator, napinacze, serwis klimy, filtry etc...)

Autor:  Ramzey [ 30.cze.2017 12:31:59 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

To że silnik jest nie do zajechania nie oznacza że został prawidłowo eksploatowany. Znam i takich co uszlachcili tę jednostkę przez własną głupotę :D

Autor:  Baskecior [ 30.cze.2017 16:41:06 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Stare powiedzenie: "głupich nie sieją" jest jakby aktualne ;)
Jeździłem 1Z`tem w Passacie B4 z nalotem 1 350 000 km (wersja taxi po remoncie głowicy - pasek wziął i pękł), czytałem na tym forum również o zabitych 1Z`tach ... :(
Te motory są idiotoodporne, ale jak widać zdarzają się "specjaliści" ...
:/

Autor:  kauczuk [ 01.lip.2017 11:41:05 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Powiem szczerze, nie wierzę w te w wyniki kompresji. Gdyby cylindry miały takie ciśnienie to silnik w ogóle by nie odpalał, dużo by palił oleju jak i ropy, a tak nie jest. Kompresja była robiona na zimnym silniku, tylko teraz pytanie, jak bardzo te wyniki na zimnym mogły się różnić niż na ciepłym? Może jest ktoś z Gliwic lub okolic i chciałby przyjechać z przyrządem i zmierzyć jeszcze raz, oczywiście ktoś kto wie jak odkręcić świece, żeby ich nie urwać (świece są nowe więc i tak nie będzie problemu z ich odkręceniem). Bardzo chętnie postawię jakąś flaszeczkę.

Autor:  2rafal7 [ 01.lip.2017 13:16:28 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Nie możliwe, że to auto ma taką kompresje, przecież to by chodziło jak lokomotywa. Raz widziałem 1.9tdi co miało kiepską kompresje na jednym garze i ledwo to chodziło, silnikiem miotało niemiłosiernie.

Autor:  kauczuk [ 01.lip.2017 15:19:46 ]
Tytuł:  Re: Silnik złom czy igła?

Dokładnie, podzielam twoje zdanie dlatego też pojadę po prostu do innego serwisu, jeszcze raz..

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/