.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie co myślicie?
Warto się zainteresować?
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a5-3 ... A2sNd.html

Sprawdź dokładnie jaki jest kod silnika, żebyś się na minę nie wpakował.

2008 to na pewno CAPA piękny kolor - miałem taki w swoim A5, fajnie wyposażony, fajny przebieg i cena. weź vin i sprawdzaj historię

Tak, kod to CAPA. Generalnie nie jestem entuzjastą 3.0 TDI ale to w A5 jedyny silnik warty rozważenia. Przesiadam się z S6 więc mam wymagania co do osiągów następnego wozidła i nie ukrywam, że jest to kłopot bo ciężko w ogóle coś znaleźć i nie mówię tu tylko o Audi. Chciałem a8 4.2TDi ale chyba muszę odpuścić bo mało tego jest, a połowa polskich egzemplarzy nie ma akcyzy zapłaconej (sprawdzałem kilka sztuk).
Co do tej sztuki to historia jest taka, że przez kilka pierwszych lat jeżdżono wkoło komina, bo był to prezent dla niepracującej żony.
Martwi mnie, że malowane były tylne błotniki, rzekomo jakieś rysy. Generalnie warstwa lakieru mnie nie zniechęca ale szpachla już owszem.
Może byłby ktoś w stanie oblukać tę furkę z naciskiem na czujnik lakieru i VAGa? Oczywiście za dobrą flaszkę albo inną gratyfikację wedle uznania sprawdzającego.

Byłem widziałem.
Auto fajnie, jeździ przyzwoicie, wnętrze bardzo zadbane poza boczkiem fotela kierowcy. Silnik pracuje równo, ale głośno. Nie jest to jednak dzwonienie. Niby wymieniane sprzegło i dwumasa (dość szybko jak na taki przebieg). Pewnie bym ją łyknął gdyby nie prawie 2000 mikronów na tylnym błotniku. Wgniotka, nie kolizja ale szpachla to szpachla. I to co mnie ostatecznie odstraszyło to olej na osłonie silnika. Nie wiem z czego leci bo nie ściągałem osłony, dojrzałem syf z góry i potwierdziłem patrząc z boku przez koło. Góra silnika czyśćiutka (może aż za?) i sucha.
Gość niby ma chętnych więc pewnie auto się zaraz sprzeda. I wcale się nie zdziwie, bo dla większości to będzie stan idealny.

Dobrze zrobiłeś.

Bardzo dobra decyzja.

Ten silnik to dobry 3.0 tdi, czy mina..
Za 55 tysi - 10 letnie auto powinno być lalka, wymiana sprzęgła przy takim przebiegu tylko źle świadczy o użytkowniku...

to dobry zawodnik musiał jeździć, to dwuatrczowe sprzęgło, które znosi 750Nm, a tu go seria zabiła po niby takim przebiegu

10-letnie auto - owszem. ale a5tki (zwłaszcza 3.0tdi) strasznie trzymają cenę.. to dobrze i niedobrze

CAPA to dość dobry silnik, miewa problemy z napinaczami, ale jest raczej chwalony.

W ramach zakończenia tego wątku z mojej perspektywy, chciałem się tylko pochwalić, że skończyłem z 2007 CLS 500 388PS. Boska fura
Także na jakiś czas rozstaję się z Audi. Pozdrawiam wszytskich

cieszymy się z tobą daj foto jak już się chwalisz
chociaż ten 388PS też ma swoje bolączki

Wiem. Mój egzemplarz na szczęście to już seria z poprawionymi zębatkami.