Baskecior napisał(a):
ACK quattro.
Jest to dobra opcja z tym, że trudno obecnie jest znaleźć ACK w Quattro - jeśli już to bez Quattro albo 2.8 ale z innym kodem silnika o ile bo w tym jestem zielony przykładowo ALG jest taki sam bądź podobny z silnikiem ACK. Żałuje, że moja C4 nie posiada 2.8
bloku napisał(a):
Ja wybrałbym 2,7 bo dynamiczny lub 2,4 jeśli nie zależy Ci na super osiągach.
Bloku - Spoglądałem właśnie w ofertach
Przy 2.4 - pełno ofert ale zapewne 2.4 bym nie pocieszył bo nie miała by ikry tak jak sam opisałeś,
2.7 - zastanawiam się czy tej jednostki nie przetestować oprócz tych tradycyjnych 2.4, 2.8 bądź nawet 4.2, z tym, że pytanie do Ciebie - Czy nie ma kłopotów z częściami na wypadek jakich uszkodzeń - oprócz turbin, których już czytałem w poprzednich tematach, Czy nie ma kłopotów jak z zamiennikami przy 2.4 czy 2.8 lub na co zwracać uwagę przy 2.7
myszon90 napisał(a):
Ja dodam od siebie, że wszystkie te silniki jadą tak samo po tylu latach, może poza V8, który w automacie nie jedzie..
Na Twoim miejscu nie zmienialbym auta...no chyba, że brakuje ci już cierpliwości na jego kaprysy...
Pewnie i zgodziłbym się z Tobą, nie wiem jak V8 w manaul'u sprawuję się na czele z silnikiem - tutaj kierowałbym się waszym doświadczeniem. Wspominałeś abym nie zmieniał auta - Nie zaadaptowałbym innego samochodu niż ten co mam - ale mam chrapkę, ochotę - mimo zalet czy wad bo po to te samochody w końcu są budowane samochody, zasiąść za kierownicą C5 i cieszyć się jazdą. O tyle problem ze mną jest taki - że o autko dbam jak o jajko - czyli pewnie po zakupie zaraz nie będę od razu żyłował auta tylko zająć się usterkami, które mechanik tam przypuszczajmy znajdzie - czy to podwozie czy osprzęt silnika (O ile ludzie wspominają mają umiejętność pracy przy niektórych silnikach aby ich nie uszkodzić) nie mówię, że kupie wraka
- A później cieszyć się samochodem.
I dzięki za komentarze - zawsze to jakiś kierunek w przód