Nie kupiłbym nic z tego co wysłałeś. Po pierwsze unikałbym silników FSI (nagar, ogólnie kupa informacji o tym w necie, silnik drogi z utrzymaniu), po drugie 2,0 tfsi wieczny problem ze spalaniem oleju, wada fabryczna tych silników. Jeśli to A4 ma faktycznie taki przebieg jak w ogłoszeniu to może być jeszcze przed naprawą bolączki pobierania oleju. Praktycznie każde 2,0 tfsi, czy 1,8 tfsi brało i bierze olej, ale właśnie przy 100-150 tyś km pobieranie staję się na tyle duże, że eksploatacja auta staje się niemożliwa. Po krótce jest to problem ze zbieraniem oleju, którego nadmiar dostaje się do komory spalania i idzie przez rurę wydechową. 1l/1000km to praktycznie norma w tych silnikach. Więc przy 4000-5000 km masz nowy olej w silniku przez dolewki
Z tym Q7 nie ma nawet co żartować, pomijam już fakt przebiegu i skrzętnego ukrycia fotela kierowcy (na jednym ze zdjęć widać troche jego idealny "niewysiedziany" stan), ogólnie musisz być swiadomy wysokich kosztów utrzymania takiego auta, począwszy od opon, zawieszenia, co do samego spalnia, przecież to duże i wysokie auto.
"Najlepsze" z tego co wysłałeś jest to A8 ze Stanów. Znaczy ma najlepszy silnik, 4,2 MPI (konkretnie ma 333 KM, nie 330 KM jak w ogłoszeniu). Generalnie dość prosty silnik na wtrysku wielpunktowym (tu jest też problem FSI) i bez turbiny. Sam silnik bardzo udany i przy rozsądnym spalaniu jak na V8.
Reasumując Q7 według mnie ciężko o ładne w tej kwocie a już napewno nie to z ogłoszenia,
A8 D3 jak już chcesz to szukaj z 4,2 MPI V8, 4,2 TDI V8 też dobry, ale drogi w utrzymaniu i zwykle z dużo wiekszym przebiegiem. W grze jeszcze jest 3,7 MPI, podobny silnik do 4,2 MPI, też V8, wiadomo nieco słabszy, może wiecej palić. Sam zobaczysz, że ładnego 4,2 MPI ze świecą szukać, po prostu kto ma ten trzyma.
FSI bym unikał
A4 z 2,0 tfsi, fajne auto, fajny silniki, ale trzeba mieć na uwadze jego wady fabryczne, które da się naprawić. Więc albo kupić po naprawie, albo przed i negocjować cenę. Gdzieś na Youtube nagrała filmik firma, która naprawia te silniki, z tego co pamiętam koszt takiej operacji to 4000-5000 zł.
Po mojemu, jak masz 40 tyś to szukaj, albo tej A8 D3 z silnikiem 4,2 MPI V8, ale szukaj aut z Europy, albo a4 B8 z 2,0 tfsi i zostaw sobie budżet na wyelimnowanie jego wad. Za 40 tyś da się już kupić ładne A4, podobnie jak A8 D3, jednak wiadomo, A8 będzie bardziej leciwym autem i drogim w utrzymaniu.
Edit. Nie wiem na ile się orientujesz, ale zwróć uwagę, że te dwie A8, które wysłałeś mimo takiej samej pojemności mają inne silniki
Ta Europejska na felerny 4,2 fsi, ta zza oceanu ma ten lepszy 4,2 MPI i tego bym polecał szukać. Ta amerykańska ma lepsze wyposażenie, ta srebrna np. ma najbiedniejsze fotele, podstawowe jakie wkładali, nie wiem na ile dla Ciebie to ważne.