.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, od jakiegoś czasu przymierzam się do kupna Audi S5 ( 1 generacja ) . Poszukuję informacji w internecie, na temat tego, który silnik jest lepszy. Mają one swoje wady i zalety, jednak żaden nie ma zdecydowanej przeewagi nad drugim, stad mój post. Na chwilę obecną moja wiedza jest taka, że co do V8, jest on trwalszym silnikiem ( mniej wadliwym, mocny rozrząd ), dobre osiągi, lepsze brzmienie w stosunku do V6, jednak pali dużo więcej, ale też jest mniej modowalny. Jeżeli chodzi o wersje rocznikowe, z tym silnikiem jest mniejszy wybór. Natomiast V6, ma wersje po lifcie, sportback itp., jest to silnik właśnie bardziej modowalny ( podobno nie dużym kosztem można osiagi zwiększyć do 450-500 km ), niestety podobno bardziej wadliwy, wyczytałem, że w starszych rocznikach były wadliwe głowice, i rozrząd nie jest tak mocny jak w V8, i skrzynie biegów podobno są kiepskie. Na chwile obecna mam taka wiedzę ( nie wiem na ile sa to dobre informacje ) i nie potrafie sie skupic na jednej wersji silnikowej.

Co bym oczekiwał od tego samochodu ? Jeżeli chodzi o wygląd, na początku zastanawiałem sie nad cabrio, ale z tego co wiem, audi s5 w cabrio jest tylko V6 i ten dach chowany jest " Materiałowy " - czyli z tego co wiem, gdy jest deszcz, śnieg jest to troche lipa ( jeżeli ktoś moze się odnieść do tego czy faktycznie tak jest, byłbym wdzięczny ). Z wyjątkiem Cabrio które mi się podoba, ale nie jest to priorytet, nie zależy mi na konkretnej wersji jezeli chodzi o jakies lifty, sportbacki itp.

Co do osiągów, i samej jednostki napędowej, eksploatacji. Głównym argumentem przemawiającym dla mnie, była by trwałość konstrukcji. Któraś z tych wersji jest faktycznie wytrzymalsza i czy eksploatacja tych silnikow jest jakoś bardzo zróżnicowana ? Jeżeli chodzi o V6 to pytanie dotyczy tego sillnika juz modowanegoo na te ok. 400+ km ( bo jeżeli wym juz wybral ten silnik na pewno chciałbym podnosić moc ) .

Cena też gra rolę, bo z tego co widze, to V8 sa troche tańsze, i pytanie czy w podobnej cenie jestem w stanie kupic egzemplarz z V8 lub V6 czy z góry zakładać ze za v6 trzeba zaplacic wiecej. Też istotne jest dla mnie to, ile mniej wiecej trzeba wlozyc na starcie w auto zeby byc wzglednie pewnym, że pojezdzi mi spory czas bez jakichś usterek,

No i ostatni aspekt, czy polować na to auto w Niemczech czy w Polsce ? Ceny również się różnią, natomiast wydaje mi się, że w Niemczech mimo wszystko te auta są trochę bardziej zadbane, stąd ta różnica.

Prosze o opinie, pomoc, podpowiedzi, argumenty, ponieważ bardzo chce dokonac zakupu tego auta, a chce kupic go z jednostka napedową bedac 100% pewnym, ze to akurat ten silnik.

Przepraszam, też za zapewne brak spójności w moim poście, ale nie jestem wielkim znawcą aut, i podane przezemnie informacje, są po prostu zbieraniną wiedzy z internetu rzucone tutaj na forum jak na patelnię, jednak mam nadzieje, że da sie jakoś to czytać. Mam nadzieję, że pomożecie mi tutaj dokonać wyboru, bo dla mnie jest to naprawdę mega ciężkie.

Pozdrawiam

a gdzie wyczytałeś że v8 jest trwałe?? bo ja pierwsze słyszę, zawsze na 4.2 v8 wieszali psy, ponoć po 2011 coś poprawili w rozrządzie, ale i tak nie spotkałem się z opinią żeby ktokolwiek ten silnik polecał, zwykle przy v8 było: nie ma seryjnej mocy i jak coś naprawić, z plusów dźwięk i to tyle

z kolei v6 jest polecany i to nie tylko ze względu na modowalność, ale z uwagi na bezawaryjność i trwałość, 7 lat jeżdżę 3.0 tfsi i nie mogę narzekać,
żeby nie było ma też wady: katalizatory potrafi stopić i ubić silnik, koło pasowe pada i intercoolery potrafią zgubić szczelność.
Rozrząd po 250tys będzie pewnie już słaby, w europejskich pewnie wcześniej przez LL, a nie po 120tys jak w V8 4.2 354KM

+1

Po 2002 roku V8 40V to są silniki bardzo mocno gubiące moc, zwłaszcza jak już jest łańcuch i FSI. Za to 3,0 to świetny silnik pod względem przyjmowania modów. A już lekki wirus powoduje, że np C6 jest o wiele żwawsze od V8ki. O kosztach serwisu nie wspomnę choć aż tak mocno V8 nie odbiega od V6T.

Za to te przed nie trzymały, poza tym nawet nowe nigdy nie miały deklarowanych

Rzekłbym, że ta druga opcja jest częściej spotykana

No okej, powiedzmy ogólnie, że chciałbym tą V6. Po 1. Jak bym zakupił takie auto, od kogoś kto zapewnia, że wszystko śmiga, niby wyglada wszystko ok, to czy łaować w coś kase na starcie ? Np. rozrząd ? Pomijam ewentualnie jakieś hamulce, opony itd, bardziej mi chodzi o mechaniczne rzeczy, silnik, skrzynia itp.

2. Jeżeli chodzi o ewentualny tuning, nie potrafie teraz znależć dokładnie co tam ludzie pisali, ale podobno jest niedrogie podniesienie mocy. Czy tak jest naprawde czy wiaże się to np, z zakupem nowego zawieszenia, zabawy z ukladem wydechowym czy innymi rzeczami ? Pytam bo kumpel akurat ma BMW nie audi, ale straszy mnie, że podniesienie mocy z 333 do np. tych 450 to tez dostosowanie auta pod taka moc, jak wlasnie jakis downpipe, zawieszenie itp.

Jak się też maja te skrzynie automat w tych autach ? Bać się czy nie, i czy np. po podniesieniu mocy taka skrzynia wytrzyma, czy jest ryzyko ze cos z nia bedzie nie tak z czaasem.

I generalnie szukać takiego auta, TANIEJ i zalozyc ze wladuje na starcie troche kasy, czy probowac znalezc perelke ktora jest " rzekomo " perfekcyjnie zadbana.
Na otomoto ogladam caly czas ogloszenia, takie v6 sa tez za 50-55k i niby sa okej, ale sa tez takie perelki w ktore rzekomo nie trzeba wkladac kasy, i sa one po 65-70k ( jedna juz po tuningu do 450k ) .

I czy ma ktoś jakies informacje, jak koszty ubezpieczenia wygladaja takiego auta ? Ale w niemczech ;P