bloku napisał(a):
Jak rodzinne to szukaj A6 C6 z 3,0 TDI z quattro i automatem. W tym przedziale trafisz już całkiem ładnego polifta. Zostaw sobie jakis budżet na pakiet startowy. Przebiegów ni ema się co bać, znoszą sporo choć mają też swoje bolączki.
Jak ma byc benzyniak z pazurem to optymalny jest 3,0T. Jak jestes spokojnym kierowcą to i 2,4 lub 2,8 Ci wystarczą. Unikałbym przedn iego napędu z automatem - multitronik, bywaja bardzo chimeryczne w swojej awaryjności.
Przy wzroście cen używanych aut w ciągu ostatnich 2 lat nie liczyłbym na dobrego polifta poniżej 30 k z 3,0 TDI Q.
Kolega sprzedał znajomemu polifta 2,7 w patyku MR'10 za 36,5 k z nalotem 180 kkm, gdzie historia była spójna. Z wypasu była raczej umiarkowane, bo taborety, MF, bixenon, MMI 3G, ale nie w wersji high.
Propozycja 2,0 T w B7 i ogarnięcie bolączek brzmi sensownie.