.: AUDI KLUB POLSKA :.

stoi pewnie dlatego, że to amerykaniec, który nie wiadomo w jakim stanie przypłynął.. dodatkowo ma czerwoną skórę, która nie każdemu pasuje

Właśnie to że z Ameryki to wiadomo jak był przyje any , dlatego nikt go nie chce. Bo jak klasyczne Porsche, czy tam inne Ferrari które robią na oko wspawują jakieś doginane po swojemu blachy, i potem jeżdżą ponad 200 to jest super, a jak w rocznym aucie wstawia się fabryczny fartuch po zgrzewach fabrycznych to jest śmierć na kołach i prokurator .

VIN wskazuje na USA. Może w płatnych raportach są zdjęcia, bo samochody ze Stanów są dobrze dokumentowane. Jeśli strzeliły poduszki to ja bym odpuścił.

Odpuścił bo?

Bo luźnej stówy nie ma

bez carfaxu guzik wiadomo na chwilę obecną, bo w google nie ma zdjęć po wpisaniu VIN. ale wiadomo z czym się trzeba liczyć jeżeli chodzi o USA

Ja mam aktualnie 3 samochody z USA, jednym jeżdżę 11 lat drugim 6 trzeci syn kupił w wakacje. Jakie to ma znaczenie skąd kupiony? Tak samo da się zespawać z dwóch auto sprowadzone z Niemiec

A ja mam BMW ze Stanów od chyba 5 lat i w sumie to nie wiem jak gdzi i czy był yebnięty i mnie to w ogóle nie interesuje.