.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Kupujemy eSkę [WYDZIELONY]
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=20335
Strona 1 z 2

Autor:  yooo25 [ 28.lip.2005 07:05:27 ]
Tytuł:  Re: Po co właściwie Quattro??

Karol_45 napisał(a):
Po co właściwie w rodzinnym i (w miarę) luksusowym kombi napęd na cztery koła? Czy takie rozwiązanie nie jest bardziej awaryjne od napędu na jedną oś?? Co daje mi właściwie Quattro więcej od zwykłego A4?? Proszę o rzeczowe odpowiedzi (bez zaawansowanych terminów mechanicznych - nie znam się). Z góry dziękuje.
hehe dobre pytanko :D

Autor:  maciu [ 28.lip.2005 10:51:16 ]
Tytuł: 

eski i tak nie kupisz w ośce
ile chcesz przeznaczyć na zakup S4?

Autor:  Karol_45 [ 28.lip.2005 10:54:41 ]
Tytuł: 

S4 Avant Quattro 2.2 turbo 1993r. kosztuje w komisie 15500zł. Myślę, że sa to małe pieniądze jak na takie autko... Czyż nie??

Autor:  maciu [ 28.lip.2005 10:57:27 ]
Tytuł: 

Karol_45 napisał(a):
S4 Avant Quattro 2.2 turbo 1993r. kosztuje w komisie 15500zł. Myślę, że sa to małe pieniądze jak na takie autko... Czyż nie??


to jest cena nawet poniżej eurotaxu a to o czymś świadczy

ciekawe ile dołożysz :P

PS i czy jeździ jak powinien

anyłej powodzenia

Autor:  Karol_45 [ 28.lip.2005 11:30:37 ]
Tytuł: 

Nie martwię się... Przed zakupem jedziemy na stacje diagnostyczną do firmowego salonu Audi. Jeżeli okaże się, że jest w miarę sprawne technicznie, to biore.
PS
Cena w pierwszej wersji wynosiła 18900, ale się utargowałem, bo płacę gotówką. :P

Autor:  jajek2 [ 28.lip.2005 11:38:18 ]
Tytuł: 

Cenę zapłać adekwatną do stanu - jak Ci się autko będzie podobało. A jak będziesz musiał potem dołozyć na doprowadzenie do igły to przynajmniej będziesz wiedział czym jeździsz. :)

Autor:  Leo [ 28.lip.2005 12:00:26 ]
Tytuł: 

Karol_45 napisał(a):
Nie martwię się... Przed zakupem jedziemy na stacje diagnostyczną do firmowego salonu Audi. Jeżeli okaże się, że jest w miarę sprawne technicznie, to biore.


Nie spodziewaj się, żeby oni wogóle powiedzieli coś więcej poza to co my powiemy. Poszukaj wątku o serwisach Audi, przewijał się tutaj. Serwis, nawet u Kulczyka w Poznaniu, nie wie NIC o 2.2T. Pewnie jak podniosą maskę to się spytają gdzie są świece i czy to diesel.

Autor:  krzycho0110 [ 28.lip.2005 12:14:45 ]
Tytuł: 

witam ja robiłem silnik i turbo oraz zawieszenie to wstępnie moge ci napisać
tak dla przykładu jak ma liche tarcze to w serwisie kosztują 2500-2800zł
komplet na przód mam na myśli te które mają zacisk od środka a zamienników nie robią
klocki w serwisie płaciłem ale 3 lata temu to płaciłem 800zł
ale textar lub ferodo dosyć dobre w granichach 450zł
pozd.

Autor:  maciu [ 28.lip.2005 12:16:23 ]
Tytuł: 

krzycho0110 napisał(a):
witam ja robiłem silnik i turbo oraz zawieszenie to wstępnie moge ci napisać
tak dla przykładu jak ma liche tarcze to w serwisie kosztują 2500-2800zł
komplet na przód mam na myśli te które mają zacisk od środka a zamienników nie robią
klocki w serwisie płaciłem ale 3 lata temu to płaciłem 800zł
ale textar lub ferodo dosyć dobre w granichach 450zł
pozd.


bez jaj w tej cenie to juz sobie przerobisz przód na kolumny i zaciski
od S6 - klocki wtedy kosztują np lucasy 250 zeta komplet

zresztą kolega kupuje z 93 więc może już nie ma ufo

a co robiles w silniku i turbo?

co w zawiasie?

Autor:  GrzesB [ 28.lip.2005 12:18:58 ]
Tytuł: 

Ciekaw jestem kolego czy wiesz coś więcej na temat 2.2T poza tym, że ma 230KM?? Jeśli niewiele więcej to poczytaj forum i się zastanów czy Ciebie wogóle stać na utrzymanie takiego autka, bo z tego co wiem utrzymać 2.8 V6 to pikuś przy 2.2T. Zastanów się więc kilka razy, bo kowal przy tym silniku nic nie zrobi a mechaników do niego też jest niewielu...

Autor:  kubus [ 28.lip.2005 12:28:55 ]
Tytuł: 

GrzesB napisał(a):
Ciekaw jestem kolego czy wiesz coś więcej na temat 2.2T poza tym, że ma 230KM?? Jeśli niewiele więcej to poczytaj forum i się zastanów czy Ciebie wogóle stać na utrzymanie takiego autka, bo z tego co wiem utrzymać 2.8 V6 to pikuś przy 2.2T. Zastanów się więc kilka razy, bo kowal przy tym silniku nic nie zrobi a mechaników do niego też jest niewielu...


dodam ze 2,8 V6 nie jest tanie w utrzymaniu a co dopiero S byle pierda to 150 zeta... zastanów sie dobrze. Mnie juz zaczyna powoli boleć a maciu ma w podpisie ch** - nie musze tlumaczyć...

Autor:  krzycho0110 [ 28.lip.2005 12:35:39 ]
Tytuł: 

w silniku wytarły sie tuleje i brał olej jak kupiłem to na trasie było to widiczne na bagnecie ze bierze ponad standard ale pojezdziłem 2 lata i zzawuważyłem ze z rury sie kopci więc do mechanika on rozebrał głowice i stwierdził ze tuleje są powycierane itd zrobił mi z tym silnikiem odebrałem autko rano a wieczorem znowu do niego bo kopci okazało sie ze turbo też padło i do regeneracji to cała historia z silnikiem a tarcze tyle kosztowały bo pytałem ale kiedys gość sprzedawał tarcze na giełdzie w gliwicach firma ATS
z morska koło zawiercia i był jedynym ktory załatwił mi nówki za 1000zł 2 szt
ale stare do zwrotu bo on jakoś je przerabiał dawał srodki w te kosze ale wszystko ok a zawieszenie standard amorki 4 szt jeszcze musze zrobić tuleje gumowo -metalowe w tylnim zawieszeniu bo sie tłucze a tak ok

Autor:  krzycho0110 [ 28.lip.2005 12:46:20 ]
Tytuł: 

Ciekaw jestem kolego czy wiesz coś więcej na temat 2.2T poza tym, że ma 230KM?? Jeśli niewiele więcej to poczytaj forum i się zastanów czy Ciebie wogóle stać na utrzymanie takiego autka, bo z tego co wiem utrzymać 2.8 V6 to pikuś przy 2.2T. Zastanów się więc kilka razy, bo kowal przy tym silniku nic nie zrobi a mechaników do niego też jest niewielu...



GRZEŚB
masz 100% racji ja mam s4 5 lat i wiem co to znaczy mieć wydatki !!!

OSTATNIO PADŁ MI MODUŁ STEROWANIA ZAPŁONEM ZAMIENNIKÓW BRAK
NOWY KOSZTOWAŁ 1900ZŁ W BOSCH A BEZ TEGO ANI RUSZ
pozd.

Autor:  Leo [ 28.lip.2005 12:48:23 ]
Tytuł: 

Krzycho, muszę powiedzieć, że masz chyba trochę pecha z tym autem, bo nie słyszałem, żeby w S4 (lub S2) takie nietypowe rzeczy padały.

Autor:  mały v8 [ 28.lip.2005 12:56:41 ]
Tytuł: 

krzycho0110 napisał(a):
tak dla przykładu jak ma liche tarcze to w serwisie kosztują 2500-2800zł
komplet na przód mam na myśli te które mają zacisk od środka a zamienników nie robią
klocki w serwisie płaciłem ale 3 lata temu to płaciłem 800zł
ale textar lub ferodo dosyć dobre w granichach 450zł
pozd.
Do wiadomości juz sa zamienniki nieszczęsnych UFO i kosztuja 950pln za pare, a klocki Lucasa to wydatek dokładnie 140pln sam kupywałem jakis czas temu. Pozatym tarcze mozna przetoczyć.A co do reszty kosztów to nie tragizujcie to w miare typowe auto i rynek uzywek tez jako taki istnieje, pozatym nie warto brac wyeksploatowanego egzemplaza , bo nieraz lepiej dołozyc 5 tys i kupic igłe jak potem latac od mechanika do mechanika i rwać włosy z głowy.

Autor:  krzycho0110 [ 28.lip.2005 12:56:43 ]
Tytuł: 

no chyba tak!
ale spoko myśle ze wszystko będzie juz ok włożyłem kupe kasy w te auto ostatnio nawet położylem nowy lakier zrobiłem ostatnio 1000km i wszystko
ok to mi sie podoba:) ale wiem co mam
w sumie kupiłem go okazjonalnie i dlatego miałem takiego pecha a gość serwisował go w audi i miał wszystkie rachunki które mi dał a napewno było tak ze powiedzieli mu wiesz stary to juz pada i to i to wez to sprzedaj bo jak ci sie sypnie no dopiero będzie itd. szkoda pisać
PRZESTRZEGAM TEGO KOLEGO CO CHCE KUPIC TAKIE AUTO OKAZYJNIE BO BĘDZIE STALO NA KOŁKACH JAK SIE ZJE...
UWAŻAM ZE W TEJ BUDZIE 2,6L I 2,8L TO TEŻ BARDZO DOBRE AUTKA Z KOPEM A BĘDZIE TANIEJ!!!!!!!!!!!!!

Autor:  krzycho0110 [ 28.lip.2005 13:06:50 ]
Tytuł: 

KLOCKI LUKASA ZA 140 ZŁ DZIĘKUJE MIAŁEM KIEDYŚ I SZYBCIEJ JE SCIĄGŁEM JAK ZAŁOŻYŁEM JAK CHCESZ TO CI JE DAM ZA DARMO JAK ZNAJDE MI SIE TAK TOPIŁY PO DOBREJ JEŹDZIE ZE SZKODA GADAĆ NO ALE ZALEŻY JAK KTOŚ JEŹDZI ALE JAK PRZYJDZIE HAMOWAĆ

A JAK CHCESZ TO PRZYJEDZ DO MNIE JEST TAKA GÓRA ŻAR W PORĄBCE
TO PO ZJEŹDZIE Z TEJ GÓRY ZOBACZYSZ CO TO ZA KLOCKI ZA 140 ZŁ
POZD.

Autor:  Vanilla I [ 28.lip.2005 13:18:49 ]
Tytuł: 

krzycho0110 -> wyłącz caps locka g:hmm

Autor:  Lukasik [ 28.lip.2005 13:57:28 ]
Tytuł: 

Karol_45 , jak chcesz sie podszkolić S4 i silnikach 2.2T to polecam lekture www.sjmautotechnik.com , dzial troublesooting 20V turbo. Na początek bedziesz wiedział, podczas jazdy, ze coś jest nie tak i ze trzeba w koncu zajzec pod maske:)

W sumie samochodzik bardzo solidny, ale z racji swojego skomplikowania, jest duzo pierdółek ktore czasem potrafią sie popsuć.

Autor:  maciu [ 28.lip.2005 14:01:43 ]
Tytuł: 

krzycho0110 napisał(a):
w silniku wytarły sie tuleje i brał olej jak kupiłem to na trasie było to widiczne na bagnecie ze bierze ponad standard ale pojezdziłem 2 lata i zzawuważyłem ze z rury sie kopci więc do mechanika on rozebrał głowice i stwierdził ze tuleje są powycierane itd zrobił mi z tym silnikiem odebrałem autko rano a wieczorem znowu do niego bo kopci okazało sie ze turbo też padło i do regeneracji to cała historia z silnikiem a tarcze tyle kosztowały bo pytałem ale kiedys gość sprzedawał tarcze na giełdzie w gliwicach firma ATS
z morska koło zawiercia i był jedynym ktory załatwił mi nówki za 1000zł 2 szt
ale stare do zwrotu bo on jakoś je przerabiał dawał srodki w te kosze ale wszystko ok a zawieszenie standard amorki 4 szt jeszcze musze zrobić tuleje gumowo -metalowe w tylnim zawieszeniu bo sie tłucze a tak ok


akurat zawias (gumy) jest prawie taki sam jak w 2.6/2.8

a tył to drobiazg - po pięc gum w wahacz po zniżkach z robotą to wyjdzie
ładne praę stówek (oczywiście jakies sensowne gumki a nie stomil :)

w/g mnie po prostu te auta sa __zajeżdzone__ w 95% przypadków

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/