.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

[b3 coupe] Audi coupe VS Honda Prelude 4gen.
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=45356
Strona 1 z 3

Autor:  majki84 [ 02.wrz.2006 04:04:14 ]
Tytuł:  [b3 coupe] Audi coupe VS Honda Prelude 4gen.

Witam wszystkich klubowiczow!
Od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem kupna auta. Po wielu dniach namyslow i studiowania obszernej lektury roznych forow, zawezilem grono kandydatow do 2 aut wymienionych w tytule.

Pytania:
Czy mial ktos mozliwosc jezdzenia oba autami i moze zrobic male porownanie, jak sie jezdzilo tym i tym?Porownac bym chcial silniki 2.3NG i 2.0 hondy (rowniez 136KM). W papierach osiagi wrecz identyczne, a jak to sie ma w rzeczywistosci? Jaka przyjemnosc z jazdy? Mial ktos mozliwosc scigania sie z preludka? Spalanie w audi raczej spore porownujac do hondy...
Dlaczego nie polecacie taniego gazu do 2.3 10V ?Czytalem, ze ogolnie silnik bardzo zywotny i nawet auto jakos z tym jedzie, ale jak ta wytrzymalosc ze zwykla instalacja gazowa? Czy zwezka bardzo duzo zabiera mocy i czy do kazdej instalacji da sie wrzucic BLOSa?
Co najczesciej siada a coupe B3 i na co zwrocic szczegolna uwage kupujac to auto, polecacie moze jakis dobry zaklad w szczecinie?

Mam do kupienia B3 coupe 90' 2.3NG+zwykly gaz, 240tys km, czarna, przyciemnione tylne szybki, elektryka okna, BRAK abs!!, i super kapcie z rantem wszystkie :) za 10tys. Auto po konkretnym remoncie wiec nie musze wrzucac w nie nic na starcie. Myslicie, ze warto? Dodam ze to koles kolesia wiec wiadomo od kogo przynajmniej :) Tylko ze auto stalo klika miesiecy na parkingu i nie wiem czy to dobrze, jak nalezy takie autko na poczatek uzytkowac?Wymiana oleju czy cos?
A z drugiej strony mam do kupienia prelude 4gen 2.2 vtec 94' 250tys km buda+silnik JDM(japonski, 200KM)135tys km., full opcja-skory,klima,4WS(2osie skretne, ale to boje sie ze poleci) Niestety autko wyglada bardzo stockowo wiec trzebaby wrzucic kase na fele itd. Najgorzej ze oba tylne blotniki strasznie zardzewiale wiec pewnie to tez sporo kasy kosztuje. Za honde 14tys zl.

Co wybrac? Audi wlasciwie juz cala zrobiona wiec mozna te klilka tysiecy wrzucic w tuning, jakies audio albo w miare tanie podniesienie mocy(jak?) zamiast kupowac Honde. Jak myslicie? Doradcie cos please...

Autor:  ArtHurO [ 02.wrz.2006 05:49:44 ]
Tytuł: 

AUDI...AUDI...AUDI...AUDI...AUDI 4 EVER... I oczywiście w QUATTRO....

Autor:  majki84 [ 02.wrz.2006 06:38:20 ]
Tytuł: 

No niestety bede sie raczej 3mal tego modelu co mam do kupienia, nie chce sie na mine naciac a tu pewne auto :) Zreszta na quattro pewnie nie byloby mnie stac na utrzymanie (ewentualna naprawe tego)...
PS ile kosztuje wymiana rozrzadu? CO wogole powienienem wymienic przy przebiegu 250tys km a co juz powinno byc wymienione?

Autor:  a4v6 [ 02.wrz.2006 07:41:01 ]
Tytuł: 

chyba cos z tą Preludką bylo nie tak, skoro błotniki tylne przyrdzewiały...może wychodzi to po wcześniejszych dzwonach. Do Prleudki musisz wrzucić felgi min.16, bo na mniejszych jakoś koślawo wygląda, a to kolejny wydatek no i doprowadzić ją do jakiegoś wyglądu (rdza) a to też pieniądze. Poza tym to ciasne auto i tylne siedzenia to tylko prowizorka-nawet dzieci mogą mieć problemy, widoczność nie jest zbyt dobra (w porównaniu z Audi) i wydaje mi się, że części do Audi są łatwiej dostępne i tańsze. Więc, jeśli wiesz, że Audi jest zadbana i ok, to bierz ją-wymienisz oleje i filtry i będziesz latał.

Autor:  ruffi22 [ 02.wrz.2006 08:07:21 ]
Tytuł: 

widze ze chyba naprawde nie wiesz na co sie porywasz...
skoro twierdzisz ze nie stac cie na utrzymanie quattro w audi(ktore praktycznie wogle nie jest awaryjne) a chcesz kupic honde prelude ktora jest zaje...stym wynalazkiem to zycze powodzenia...
moj znajomy kupil sobie honde prel... 95r. zajebista fura itd. po miesiacu okazalo sie ze musi wylozyc kase na hamulce (tarcze i klocki) do tego cuda nie bylo nigdzie zamiennikow !! odwiedzil serwis hondy i zostwil u nich 2 tys pln...!!!! honde ta mial przez 4 miesiace... potem sie jej pozbyl , w plecy mial 6 tys... to mowi samo za siebie...
jezeli ta honda ktora Ty chcesz kupic ma jakies wady na ktore trzeba wylozyc kase to przygotujsie na wieksza gotowke...
dodam jeszcze ze serwis hondy jest jednym z drozszych...a bez niego czasami sie nie obejdzie....
a audi naprawi ci kazdy i wszedzie....do tego jet cala masa zamiennikow...
i nie pisze tego jako wierny marce(a uwielbiam audi;) tylko jako osoba ktora przestrzega przed popelnieniem bledu ... bo moze bolec....
ale decyzja nalezy do Ciebie....pozdrawiam

Autor:  wowo [ 02.wrz.2006 08:29:16 ]
Tytuł: 

Ja bym brał HONDE :D o ile tylko stan techniczny jest oki. Silniki 2.2 to po prostu bajka, kręcą sie niesamowicie. Poza tym jeśli masz zyłkę sportowca bedziesz bardziej zadowolony. Honda jest także bardziej podatna na modyfikacje, więcej gratów do niej znajdziesz i więcej ludzi podejmie sie przeprowadzenia zmian.
Co do serwisu i części hondy, to nie jest tak źle, tylko trzeba wiedzieć gdzie udeżyć.

Autor:  ArtHurO [ 02.wrz.2006 12:54:51 ]
Tytuł: 

wowo napisał(a):
Ja bym brał HONDE :D o ile tylko stan techniczny jest oki. Silniki 2.2 to po prostu bajka, kręcą sie niesamowicie. Poza tym jeśli masz zyłkę sportowca bedziesz bardziej zadowolony. Honda jest także bardziej podatna na modyfikacje, więcej gratów do niej znajdziesz i więcej ludzi podejmie sie przeprowadzenia zmian.
Co do serwisu i części hondy, to nie jest tak źle, tylko trzeba wiedzieć gdzie udeżyć.


:D :P :D ZDRAJCA...ZDRAJCA :D :P :D

Autor:  stypa [ 02.wrz.2006 14:48:36 ]
Tytuł: 

Zdecydowanie AUDIi!!

wowo chyba nie doczytał o jaki Ci chodzi silnik.
kompletny ocynk i super silniczek 2,3 fakt że nie za oszczedny - bo na pewno nie bedziesz jeździł delikatnie jak usłyszysz tą melodie spod maski. Z gazem nie ma zbyt duzych problemów chyba że będziesz miał popekaną gumę od przepływomierza a co do reszty części - to ze jestes blisko niemieckiej granicy oznacza ze powinieneś mieć je tak dostepne prawie jak pieczywo.Poszukaj moze B4 za tą cene na pewno znajdziesz młodszy rocznik z tym samym wyposarzeniem. Jeśli nie to róznice 4 tyś włozył bym na przerobienie gazu na sekwencyjny i wtedy to juz bajeczka.


audi 4ever!!

Autor:  majki84 [ 02.wrz.2006 20:51:14 ]
Tytuł: 

Fakt, Honda zdecydowanie bardzo droga w utrzymaniu i na niektore czesci nie ma zaminnikow.
Tak wogole to nie potrzebuje auta z duzym bagaznikiem (choc ten w audi troche przymaly) ani tylnej kanapy. Nie potrzebuje tez komfortu jazdy. Potrzebne mi auta szybkie i dobrze wygladajace, niesprawiajace problemow. Dobrze by bylo zeby bylo oszczedne, ale to ciezkie polaczenie.
Mozna na gazie ostro jezdzic, czy nie bardzo. Na dluzsza mete chyba nie, bo gaz spala sie w wyzszej temerturze i mozna zarznac silnik. Przeraza mnie troche fakt, ze bede musial jezdzic ostrzej na benzynie. Z moja noga to pewnie nizej jak 16l/100km nie zejde :/
Szkoda tylko ze nie ma klimy, ani abs'u. Jakbym mial dobry egzemplach quattro to bym wzial, ale ciezko teraz o auto w dobrym stanie, a tutaj mam przynajmn9ej pewnosc (na 90%) ze wszystko jest ok.
Ile kosztuje modernizacja zwyklej gazowni do sekwencji?Ale chyba nie da sie zagazowac sekwencja tego silnika???
PS. moglby ktos po kolei przesledzic moje pytania od poczatku i sprobowac na nie odpowiedziec? Np. co powienienm przy tym przebiegu juz wymienic? Rozrzad to juz chyba powinien byc 2x wymieniony, jaki tego koszt? Gdzie sprawdzic auto przed zakupem? NIe bylo zbyt duzej listy polecanych serwisow w sz-nie...

Autor:  scob [ 02.wrz.2006 22:26:43 ]
Tytuł: 

Kup honde.

Autor:  majki84 [ 02.wrz.2006 23:40:42 ]
Tytuł: 

A to zes sie wysilij scob :)

Autor:  talib1990 [ 03.wrz.2006 00:34:29 ]
Tytuł: 

ja bym brał b3 coupe....honda wygląda jak zwykły samochód..a coupe...jak typowo niemiecka dobra robota..ja bym się nie zastanawiał...2.3 to dobry silnik i z tego co inni piszą nie przysparza wielu kłopotów..załóż LPG i po sprawie..do audika masz części wszędzie i zawsze ! nawet zamienniki..a do Hondy....sprowadzą Ci może z Japonii..to jak zapłacisz za nie to wtedy przemyslisz co kupiłeś..a BMW..samo mówi za siebie Będziesz Miał Wydatek :P bezapelacyjnie B3 Coupe..pzdr.
PS. jestem młody ale już na tym forum mnie nauczono co jest najlepsze OOOO zawsze i wszędzie :)

Autor:  Combi [ 03.wrz.2006 01:06:46 ]
Tytuł: 

Do obu aut trzeba sporo włożyć, żeby jakoś wyglądały. To stare auta i sama zmiana felg nie pomoże. 2.3E z Audi to mocniejszy silnik od 2.0 Hondy. Kilka km i niutków więcej. Sprint do setki taki sam (9,2), ale zauważ, że Prelude osiaga taki czas na kołach 195/65/14, natomiat Audi Coupe na 205/60/15, a jest to istotne. O dźwięki nie wspominam, bo R5 (2.3) to istny koncert (szczególnie po dodaniu jakiegos sport. tłumika) i ogromny atut w porównaniu do popierdółek 4-cylindrowych. Mimo to musisz pamiętać, że NG oferuje co najwyżej przeciętne osiągi, które zmarnieją jeszcze po założeniu jakiś konkretnych bucików i felg np. 225/45/17. Dodaj do tego latka i gaz i będziesz miał 11 sekund w sportowo wyglądajacym aucie co nie jest fajne. Ja bym szukał mocniejszego silnika jeśli Audi to 2.3 20V a Prelude z 2.3.

Autor:  joolo [ 03.wrz.2006 01:09:29 ]
Tytuł: 

Nie interesuje mnie maraka honda w sumie, ale slyszalem ze motorki 2.2 w preludach to nieporozumienie (w sensie usterkowosci) .....

Autor:  majki84 [ 03.wrz.2006 04:04:52 ]
Tytuł: 

Padaczka w Hondzie to silnik 2.3l, szybko sie sypie. 2.0 i 2.2 sa bezproblemowe. 2.2 Vtec to wogole poezja, 185KM a ja mam do kupienia wersje JDM - 200KM :)
Audi do kupienia mam niestety wlasnie na szerokich kapciach z rantem (215 lub 225) i gazownia tania (2.3 NG) :/ Ale moze na poczatek mi wystarczy, a potem kupie cos lepszego. Do tej pory jezdzilem tylko Vectra B 1.6 75KM i Fordem Mondeo (2003)1.8 115KM, wiec to audi krokiem w tyl na pewno nie bedzie. Przynjamniej bedzie w miare ekonomicznie z tym gazem :)
Tylko ten przebieg 250tys km mnie wrecz przeraza. Niby wszystko (ale dokladnie nie pamietam co) bylo juz zrobione. Pewnie jeszcze raz trzeba rozrzad wymienic, amory, sprezyny sa nowe jakies sportowe...
10tys zl to dobra cena za B3(przerobione na B4) 90rok?

Autor:  southbear_gda [ 03.wrz.2006 08:55:55 ]
Tytuł: 

majki84 napisał(a):
No niestety bede sie raczej 3mal tego modelu co mam do kupienia, nie chce sie na mine naciac a tu pewne auto :) Zreszta na quattro pewnie nie byloby mnie stac na utrzymanie (ewentualna naprawe tego)...
PS ile kosztuje wymiana rozrzadu? CO wogole powienienem wymienic przy przebiegu 250tys km a co juz powinno byc wymienione?


Mam taka coupejke z takim silnikiem, i jestem bardzo zadowolony. Czas do serki na gazie to ok 10 s, jest bardzo dynamiczny, i mozna powiedziec ze nie jest tak kosztowny. Srednie spalanie w miescie to ok 12l gazu, w trasie przy predkosci do 120-140 km 10,5 l. Jesli chodzi o koszta rozrzadu no to wydatek nie duzy, czesci ok 150 zł ( napinacz i pasek) plus robocizna.
Co trzeba wymienic w tym silniku na pocztek , napewno olej ( jakis polsyntetyk) plyn w chlodnicy jesli koles jezdzil na wodzie ( idzie zima), plyn hamulcowy tez mozna bybylo( nie duzy koszt), no napewno bym wymienil swieczki (NGK only), oraz filtr powietrza napewno. Ocen jak wygladaja przewody WN, i jesli ocenisz ze nie za dobrze to tez wymieni( silikonowe ok 80 zł) To bybylo tyle jesli chodzi o poczatek.
Szczerze polecam Audi, naprawde auto godne polecenia.

Autor:  majki84 [ 03.wrz.2006 15:02:37 ]
Tytuł: 

No to cos czuje, ze niedlugo bede tu zagladal czesciej jako staly czlonek klubu :) Bardo mi sie podoba to auto, ale chcialbym je jeszcze lekko stuningowac optycznie. Jakies zderzaki i progi.Wiecie gdzie cos takiego dostane?

Autor:  ArtHurO [ 03.wrz.2006 17:22:00 ]
Tytuł: 

majki84 napisał(a):
No to cos czuje, ze niedlugo bede tu zagladal czesciej jako staly czlonek klubu :) Bardo mi sie podoba to auto, ale chcialbym je jeszcze lekko stuningowac optycznie. Jakies zderzaki i progi.Wiecie gdzie cos takiego dostane?

Zderzaki to możesz założyć od S line lub cabrio...ale jak zaczniesz dłubać przy progach to nie spodoba się to wielu osobom na tym forum. Możesz zmienić światła przednie na soczewki (i później zrezać jakiś ksenon), zapodać tylne lampy przyciemniana firmy HELLA (tylko oryginał). Nie rób żadnego siatexu i tym podobnych. AUDI pięknie wygląda tylko w oryginalnych ubrankach :peace:

Autor:  majki84 [ 03.wrz.2006 18:21:40 ]
Tytuł: 

No zderzaczki od eski moga byc. Ale jakies progi d otego by sie przydaly, nie jakies przesadzone, bo nie lubie takiego tuningu, ale jakies delikatne. Podobaja mi sie tylne czarne lampy, beda pasowac do czarnego lakieru :) Jaki to jest mnie wiecej koszt, zderzaki progi i lampy, ewentualnie te soczewki i ksenony?

Autor:  Baskecior [ 03.wrz.2006 18:26:12 ]
Tytuł: 

Do NG czyli pięknie mruczacego i praktycznie bezobsługowego silnika 5-cylindrowego nic nie moze sie odniesc. Napewno nie jakas japonska kosiarka. To po pierwsze.
Po drugie: blacha - tutaj japońce też polegną.

Co do reszty - nie mam duzej wiedzy o japonczykach wiec niech inni koledzy pomoga. Generalnie mam takie A90 NG tyle ze sedana i nie dosc ze bezawaryjne to jeszcze slicznie mruczy i jakos jedzie. NIestety pokarane gazem, ale tez sie jakos telepie. (II gen).

Osobiscie wzialbym Audi.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/