.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Za dwa tygodnie kupuje auto.

Nie moge sie zdecydowac pomiedzy audi a4 a volvo v40.

Prosze o obiektywną radę!

aha .....auto kupuje do 19000 zł

Volvo ma droższe części i mniej zamienników, Audi ma drozsze zawieszenie, no i Vovlo ma gorsza jakos materialow we wnetrzu

tylko Audi ....
mialem przyjmnosc podróżowania V40 i w porównaniu do A4 wypada blado ... w srodku mniej miejsca niz w A4, przednia konsoal tragiczna (stylistycznie) materiały gorszej jakosci niz w A4 a silnik 1.9 TD to totalne nieporozumienie (stary kondon na komorach wstepnych) ... auto z 1998 roku .....
ale wybór nalezy do Ciebie ....

zdecydowanie audi-v40 stki raczej nie nazwalbym volvem...odbiega od wizerunku i wykonania pozostalych modeli...jak volvo to tylko cos z wyzszej polki a nie sredniak...

I jakich ty chłopie oczekiwałeś odpowiedzi na forum audi.

obiektywnych heheheheeh

A mi sie podoba to i to ,jak audi to 1998> 2.5TDI Q ,jak volvo to 1.8TD po 1999 ,srebne z jasna skorka w srodku i malym przebiegiem ... moze byc... .
Ale rzeczywiscie wjechales z volvo na forum audi i mowisz o obiektywnosci

nie było takich silników w V40 ...

Hehe mialem ten sam dylemat, zastanawialem sie się nad Volvo S40 wersja 2.0 135 KM, prawda ze z tym silnikiem to jeździ, ale nie powala, zdecydowanie lepiej mi sie jeździło moją B4. Jeżeli chcesz volvo to bierz conajmniej S60

M.

w audi a4 to zawieszenie zniecheća po polskich drogach ono nie zdaje za bardzo egzaminu

No i znowu jakieś mity, mity, mity. A wszystko przez to, że ludzie kupują zajeżdżone auta po 200-300k km i zaczynają im padać wahacze, normalne
Kupujesz auto, wymieniasz co trzeba i jeździsz 40-50k km bez problemu, a potem najczęściej jak się coś wysra to któryś wahacz górny lub łącznik stabilizatora. Pierwszy kosztuje około 120zł, a drugi 70zł. Oczywiście coś porządnej firmy, a wymianę robi się pod domem w góra 45 minut. Też mi gigantyczny problem zawieszenia...

Spanky dobrze prawi - kumpel z pracy ma właśnie V40 1.9tdi a i A4 1.9tdi i volvo mięknnie na wstępie.Nie dość że moc podobno to audi jest jakoś lepiej zestopniowane, zbiera się lepiej i mniej przy tym pali.Volvo sprawia wrażenie mniej dopracowane, poza tym co niemcownia to niemcownia

W AUDI masz QUATTRO a Volvo... cóż daruj sobie. Szukaj Audiki z Quattro a zobaczysz co za frajda z jazdy

Pomimo że A4 to straszna tandeta wybrał bym właśnie Audi.Volvo to przereklamowana taczka.W środku jak w Lanosie .Na zewnątrz troche lepiej.Za to wielkim minusem Volvo jest dostępność części zamiennych.
A może poszukasz sobie jakiegoś ładnego V70 z silniczkiem 2,5TDi.
Będziesz miał taki mały WASCH & GO 2w1

hehehehe no wlasnie chodzi o to ze audi w srodku wydaje mi sie
nie dopracowane........

Uważaj co piszesz bo cię zlinczują...i nawet nie będziesz wiedział kiedy

Siedziałes kiedyś w Volvo?? Moja meblościanka z dzieciństwa wygląda ładniej niż niektóre deski w Volvo.

To prawda A4 w srodku nie jest zbyt dobre jakosciowo, ale Volvo jest jeszcze gorsze

Dorzucę swoje 2 grosze, jako że sam miałem A4 z 2001 roku, a matka ma V40 T4 z 2002 roku (modelowy rok 2003), więc wypowiem się na temat tych konkretnych wersji.

Co do urządzenia wnętrza, to oczywiście A4 bije V40 na głowę. Jakość materiałów też jest w A4 lepsza, choć w V40 jest skórzana tapicerka, która generalnie też ładnie wygląda. Tylko ta deska rozdzielcza i konsola centralna w V40 jest bleh... Ale, po paru latach użytkowania na polskich drogach odniosłem wrażenie, że V40 lepiej trzyma się kupy, tzn. nic a nic w nim nie trzeszczy, czego niestety nie można powiedzieć o A4. Generalnie, o ile materialy w V40 sa bardziej tandetne, to są one pomimo wszystko lepiej poskładane niż w A4.

Zawiecha w V40 jest bardziej komfortowa, a jednak tak samo sztywna w zakrętach jak w mojej A4 z fabryczna zawiecha sportowa. Tylko ze w T4 ta zawiecha tez jest chyba utwardzona w porownaniu ze standardowym V40 - nie jestem pewien.

Co do ilosci miejsca w srodku, to V40 ma tyle samo albo nawet i troche wiecej, szczegolnie z tyłu.

Głównym mankamentem w T4 jest napęd. 200KM na przednią oś we w miarę lekkim aucie da się niestety odczuć na kierownicy (torque steer). W AWD nie ma tego problemu, ale jak weźmiesz A4 w ośce, to z mocniejszym silnikiem też będzie ten sam problem.

Ogólnie w A4 jeździło mi się trochę bardziej sportowo, a w V40 bardziej komfortowo (lepsze pochłanianie nierówności, lepsze wyciszenie wnętrza), chociaż V40 jest mimo wszystko szybsze, nawet po założeniu chip'a do A4.