Mam do Was kilka pytań drodzy forumowicze posiadacze jak mi sie zdaje niezłej porywaczki. Już mi sie mocno znudziło posiadanie powolnego kondona jakim bez dwóch zdań jest 2.5TDI i noszę się z zamiarem wymiany tegoż modelu na coś mocniejszego. Wydaje mi się, że się porywam z motyką na słońce, ale może niesłusznie. Prosze Was o info ile to cudeńko pali w miachu (to interesuje mnie najbardziej, proszę o szczere wypowiedzi, nie coś w stylu 13 , czy 10 litrerkow
)i na trasie. Jak wygląda awaryjność, dostępność cześci, czy układ hamulcowy jest taki sam jak w zwykłym B5. Generalnie koszty utrzymania bez wydatkow na paliwko(to sam sobie policzę)
Pzdr.
Zwroc uwage ze S4 ma dwie sprezarki... czyli koszty rosna... ma tez skomplikowany rozrzad i drogy w wymianie. Pali duzo to pewne a zagazowanie go chyba jest tyle irracjonalne co malowykonalne. Z drugiej strony ceny zachecaja 
Spalanie na poziomie 17 to chyba raczej mżonki. Mi 2.8 tyle paliło w miachu. Kolega ma 2.8 przerobione na biturbo, caly osprzet od S4 i to dziadostwo wciaga mu do 40 L w miescie i tego wlasnie sie obawiam.