.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Zastanawiam się nad zakupem owych samochodów.
Pierwszy jest na tej aukcji: Audi A6 3.0 Quattro Avant
http://www.allegro.pl/item170973490_aud ... armo_.html
Samochód ma książkę serwisową, ale właścicielka nie wie, czy był wymieniany olej w skrzyni biegów. Rok produkcji 2002, przebieg 200000 km. Auto jest ze Szwajcarii, cena około 50000 zł.

Drugi: AUDI A6 4.2 AVANT QUATTRO - była aukcja na otomoto, ale już jej nie ma, jednak mam kontakt z właścicielem, auto jest ciągle do sprzedania.

Auto było kupione w polskim salonie, jest z marca 2000. Posiada pełną książkę serwisową i udokumentowany przebieg 142000 km. Olej w skrzyni był wymieniany co 60 tys. km. cena 51000 z sekwencyjną instalacją gazową. Auto jest w bardzo dobrym stanie, z max wyposażeniem.

Jeśli ktoś z forum mógłby mi pomóc w wyborze, byłbym wdzięczny.

Ja bym brał to 4.2. Mniejszy brzebieg, większa moc, ful wypas i założona już instalka. Są to bardzo solidne argumenty "za".

Pozdrowionka.

a ja nawet bym się nie wahał - 3.0.
nie dość, że po fl [a zmieniono bardzo wiele], to nieeksploatowany w pln i bez gazu.

Niestety nawet 3.0 musiałoby być zagazowane. Podobno w tym 4.2 gaz założony został niecały rok temu.

ile km zamierzasz pokonywać rocznie?

Około 15 - 20 tysięcy

mimo wszystko rozważyłbym PB.
albo diesel'a.

Diesel niestety odpada - jeździłem i na długich trasach jest męczący. Jestem czuły na infradźwięki, a te są produkowane właśnie przez diesle. Jeśli chodzi o Pb - myślę, że przy dzisiejszych cenach paliwa ta opcja jest dla mnie nie do przyjęcia.

powinieneś spróbować 2.5TDI po fl [silnik AYM, BFC, BCZ, AKE, BAU, BDG] - jest ciszej niż benzynie.
poszukaj kogoś w swojej okolicy i się przejedź.

Jeździłem dieslem 180 KM po fl. Faktycznie odczucia słuchowe są w porządku. Jednak sprawa polega na tym, że produkuje on infradźwięki (jak każdy diesel) które są niesłyszalne ale wytwarzane przez nie mikrowibracje męczą. Także wchodzi w grę tylko benzyna (z gazem). Mocno zastanawiam się nad tym A6 3.0 z 2002 roku, ale:
1. Jest ze Szwajcarii - słyszałem że to dobrze, ale czy nie wpływa to na zużycie układu jezdnego?
2. ma przebieg 200000 km, wychodzi ok 45000 rocznie - samochód był mocno eksploatowany.
Mogę wydać na samochód ok 60000, 65000 tys zł. Pozdrawiam

powinieneś kierować się stanem auta, a nie przebiegiem czy rocznikiem [choć powinieneś wykluczyć C5 sprzed fl].
wolalbym 250 000 km po SUI, aniżeli 50 000 km po wawie.

jeśli był prawidłowo eksploatowany to nie problem - sprawdz czy mial juz moze 2-gi raz wymieniony roazrzad - jesli nie to niestety niedlugo ( za ok. 20.000 - 30.000) czeka Cię ta przyjemność. Zobacz również na stan cewek - mają przypadłość psucia się jedna po drugiej. Najważniejsza sprawa - stan automatu! Życze udanego wyboru

Ten 4.2 jest z Opola. Dlaczego mam wykluczyć modele sprzed fl?
Z ostatniego postu wynika, że lepiej zainwestować w 3.0,o ile dobrze zrozumiałem.

gdyż konstrukcyjnie pochodzą z początku 1997 roku.

A to: http://cgi.ebay.pl/Audi-A6_W0QQitemZ120 ... dZViewItem
Albo: http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?i ... ad41b1d55f

Czy warto brać je pod uwagę?

sądząc po cenie to raczej na bezwypadkowość tych samochodów bym nie liczył. Ten z ebay troche słabo wyposażony. Oba bez quattro ale w manualu Ze zdjęć ciężko wywnioskować.

Ten z gratki to jest jakiś dziwny model - chyba przejściowy, ponieważ jest wyposażony w 5 biegową skrzynię.

Mam jeszcze jedno pytanie - czy wersje po fl są dużo lepsze? Z informacji z audiworld wynika, że z naprawdę istotnych zmian technicznych samochód po fl ma zmienione przednie zawieszenie (spadek wartości mas nieresorowanych o 35%). Czy są jakieś inne zmiany techniczne (nie chodzi mi o wyciszenie samochodu, ani kształty lamp czy remake wnętrza)?

skoro zmieniono w drodze fl silniki i zawieszenie [do tego wyciszenie i materialy w środku], czy można mówić "tylko"?
mam 2 C5 - jedno sprzed fl, a drugie po fl. to zupełnie inne auta.

Tak jak pisze meszrum tylko po fl.Zupełnie inne autka