.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Zakup A6 C4 2.8 30V ACK Quattro - w końcu :)
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=59701
Strona 1 z 3

Autor:  gitmar [ 15.maja.2007 00:13:01 ]
Tytuł:  Zakup A6 C4 2.8 30V ACK Quattro - w końcu :)

Szanowni koledzy, noszę się z zamiarem kupna takiego auta. Dodam że w grę wchodzi tylko manual i zagazowanie sekwencją (robię duże przebiegi roczne). Dotychczas jeździłem (jeżdżę) różnymi modelami Audi: C3,C4, B3,B4. Najwięcej przejeździłem autami z silnikiem AAH i bardzo sobie chwalę tą jednostkę. Przymierzam się do zakupu auta takiego jak w temacie i w związku z tym mam pytania:

- Jak ten silnik radzi sobie z napędem quattro?
- Jakie będą różnice w stosunku do AAH?
- Jak będą wyglądały ceny i dostępność części do tego silnika?

Nie znalazłem na forum zbyt wielu postów na temat ACK. Jeśli już coś znalazłem to posty dotyczyły wycieków oleju, czy to standard w tym silniku? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi :peace:

Autor:  GrzesB [ 15.maja.2007 06:52:34 ]
Tytuł: 

ACK - wyższy moment obrotowy, większa moc, lepsze przyspieszenie ale też podobno mniejsze spalanie. Co do gazowania jak polecą głowice to tylko trochę więcej zaworów masz do zrobienia czyli całkiem inne koszty (AAH - 12, ACK 30). Z częściami nie ma problemów. IMO jeśli masz dobre AAH to nie warto zamieniac, ale jeśli musisz i masz jakiś dobry egzemplarz na oku to będzie dobry wybór!

Autor:  wowo [ 15.maja.2007 07:42:45 ]
Tytuł: 

Moje AAH w Coupe zjadało na sniadanko A6 2.8 30V Q Tiptronik.

Autor:  gitmar [ 15.maja.2007 10:52:18 ]
Tytuł: 

wowo napisał(a):
Moje AAH w Coupe zjadało na sniadanko A6 2.8 30V Q Tiptronik.


Automat w ogóle nie wchodzi w grę. Mam w tej chwili B4 AAH Quattro, miałem wcześniej C4 AAH i zaczynam wspominać przestrzeń którą utraciłem ;) B4 jest OK, silnik zdrowiutki, jak narazie po 6 tys. od wymiany oleju dolałem 0.3 l ( i też nie trzeba było bo w silniku było jeszcze pół stanu), zawiechę robiłem, klima i napędy quattro sprawne, nieduże spalanie na sekwencji... ale czuje że to nie dla mnie. Chcę coś większego, młodszego ale w rozsądnych pieniądzach

Autor:  j@cek [ 16.maja.2007 08:00:26 ]
Tytuł: 

Cześć, jezdziłem kolegi ACK + manual w c4 avant z 97 roku i powiem (z punkutu widzenia byłego użytkownika AAH) ze "czuć" róźnice, faktyczne autko mniej pali (szczegolnie w miescie), przyspiesza jakby bardziej elastycznie, AAH bylo bardziej brutalne (trzeba było wkrecac na obroty). Zdecydowanie lepszy dól, ale to raczej spowodowane jest wyzszym momentem. Lepsza kultura pracy silnika.
PS. Szukaj ACK + manual = zadowolenie gwarantowane
PS2 ACK + tip to zupełnie inna bajka
PS3. Z częsciami i osprzetem nie mam problemu (natłukli troszkę tych ACK w A4 I A6/C5) podejrzewam, ze za rok dwa bedzie lepiej i łatwiej kupic jakies graty do ACK niz starzejącego się AAH.
Zycze udanych łowów!no i jak pojezdzisz troszkę ACK to następnym autkiem bedzie 4.2 :D

Autor:  Kornel [ 16.maja.2007 21:34:30 ]
Tytuł: 

Hmmm... Widzę, że przyszedł czas na zmianę. A myślałeś o 2.2T Nie wiem jak to będzie z gazem i ze spalaniem. Ale części bardziej dostępne, szczególnie w Łukowie :D Trochę więcej egzemplarzy jest 2.2T i koników też będzie więcej.

Autor:  gitmar [ 16.maja.2007 22:23:51 ]
Tytuł: 

już mam takie coś namierzone. W nocy (kawał drogi) jadę obejrzeć i ewentualnie zakupić. Nie będę zapeszał, jak kupię to się pochwalę :D

Autor:  Florek [ 17.maja.2007 12:48:23 ]
Tytuł: 

hej
wlasnie posiadam egzemplarz ale a4 z ack manual w quattro.
co do silniczka to POLECAM!!!
fajnie jezdzi (spokojnie mozesz go bujać do 220) , ładnie brzmi i nieduzo spala (mam sekwencje - jakies 12-14l w cyklu mieszanym)

co do awaryjnosci to ponoc jedna z lepszych konstrukcji, tylko czasami lubi puscic pod deklami, ale to podobno norma. wystarczy gore co jakisczas uszczelnic.

ogolnie POLECAM!!!

Autor:  K@mil [ 17.maja.2007 21:13:20 ]
Tytuł: 

Cześć. Też ACK pomykam. Silnik bajeczka. Daje naprawdę dużo frajdy jeśli chodzi o przyspieszanie, dzwięk V6 jest przepiękny. 200km/h osiąga w kilka chwil, a 236 to v-max. Nie jest to to co w 4,2, ale za to masz niskie spalanie. Mozliwe ze zrezygnujesz z gazu tak ja. Nizsze niz w starszym 2,8. :D Zamienniki są tanie jak barszcz. Orginal wiadomo ze drogi. To nie fiat. :diabel: . Ale tragedii nie ma. Najwięcej będziesz potrzebował części do zawiechy. Do silnika wątpię żebyś coś kiedykolwiek kupował poza filtrami i olejem którego od wymiany do wymiany trzeba dolac z litr albo wiecej jak masz ciezka nogę. No i tylko manual wchodzi w rachubę. Co do napędu to się nie wypowiadam bo niestety mam ośkę. Choć to też ma swój plus- mniejsze spalanie. Następny będzie Q. Pozdrawiam.

Autor:  gitmar [ 19.maja.2007 20:26:33 ]
Tytuł: 

no i nie udało się :/ straszny parch. Z wierzchu i w środku autko nawet ładnie się prezentowało. Avant, quattro, zieleń metallic, klimatronic, webasto, pełna elektryka, szyber, tempomat, jednym słowem niemal wszystko, ALLLLEEE................ ściana grodziowa pogięta w okolicach numerów i nie wyprowadzona, na kielichach (w miejscu mocowania amortyzatorów) poodskakiwała szpachla, podłużnice zagięte do środka, wgięty próg, na słupku przy przedniej szybie ( która była wymieniana) wyczuwalne zgrubienie, tak jakby był cięty dach albo nie wyprostowany słupek po dzwonie, silnik zarzygany olejem, licznik cofnięty ok. 100 tys.km. Szkoda gadać... Zanim pojechałem, koleś przysłał mi na maila ok.40 zdjęć na których oczywiście nie było widać tych rewelacji, podał mi nr VIN (dzięki Dred za sprawdzenie) więc wszystko miało być pięknie. Na jakiś czas się wyleczyłem z zakupu drugiego auta :|

Autor:  Kornel [ 22.maja.2007 15:11:13 ]
Tytuł: 

Heh kiedyś też się tak naciełem jak pojechałem po samochód do Szczecina. Na fotkach bradzo ładny z gadki kolesia też. A po przyjeździe wielkie rozczarowanie :/

Autor:  rafala6 [ 22.maja.2007 15:29:40 ]
Tytuł: 

Chciało się tanio to się ma :):

Autor:  gitmar [ 22.maja.2007 21:34:02 ]
Tytuł: 

rafala6 napisał(a):
Chciało się tanio to się ma :):


w tym sęk że się nie ma :peace: :P

Autor:  ZiPi [ 23.maja.2007 09:30:53 ]
Tytuł: 

zaworoowa napisał(a):
rafala6 napisał(a):
Chciało się tanio to się ma :):


w tym sęk że się nie ma :peace: :P
No i dobrze, ze nie kupiłes, bo z tej taniej przyjemnosci zrobił by sie drogi kłopot.
Ps. Tydzien temu kolega wrocil z "wycieczki" po Polsce - chcał kupic Passata, wziął ze sobą tester lakieru i w drogę, miał nagrane z Allegroi innych ogłoszeń ok. 20 sztuk. Nie kupił zadnego :galy:

Autor:  gitmar [ 24.maja.2007 11:28:35 ]
Tytuł: 

ZiPi napisał(a):
zaworoowa napisał(a):
rafala6 napisał(a):
Chciało się tanio to się ma :):


w tym sęk że się nie ma :peace: :P
No i dobrze, ze nie kupiłes, bo z tej taniej przyjemnosci zrobił by sie drogi kłopot.
Ps. Tydzien temu kolega wrocil z "wycieczki" po Polsce - chcał kupic Passata, wziął ze sobą tester lakieru i w drogę, miał nagrane z Allegroi innych ogłoszeń ok. 20 sztuk. Nie kupił zadnego :galy:


to nie nowość. Już nie jedno auto kupowałem i też miałem taką taktykę że umawiałem się z kilkoma sprzedającymi i wracałem bez samochodu. A czasami pojechałem specjalnie dla jednego auta 400 km i udało się. Poza odłożoną kasą na wyjazdy trzeba mieć też duuuużo cierpliwości.

Autor:  Adam [ 24.maja.2007 13:02:12 ]
Tytuł: 

dlatego odpuściłem sobie jazdy 400km po auto - mało komu wychodzi to na dobre :/ benzyna, czas, nerwy...szukałem auta tylko w swoim województwie i znalazlem, co prawda nie audi i nie automat ale jestem zadowolony.

Autor:  gitmar [ 04.cze.2007 12:13:03 ]
Tytuł: 

mam kolejne pytanko. Co prawda autko nie takie jak w temacie ale nadal fajne :peace: i na miejscu, nie muszę daleko jechać. Otóż powrót do 100 C4 2.8 AAH ale tym razem quattro limmo :diabel: samochodzik ogólnie w porządku (miałem tego trochę więc wiem co mówię) full wypas tzn. skóry w bardzo dobrym stanie, tempomat, grzane dupki, AC + BC, pełna elektryka, długie zegary drewno allllleeeee jeden poważny zarzut........ nie ma klimy :/ z drugiej strony na razie mam B4 AAH quattro z klimą na lato więc jestem w stanie jakoś to przeżyć. Poza tym jest trochę rzeczy do poprawek: wgnieciony błotnik z przodu, połamany zderzak tylni, część listew do wymiany i ogólna kosmetyka. Auto od starszego pana który jeździł nim w trasy (do Niemiec), 2 lata w Polsce u jednego człowieka, no LPG, w Niemczech regularnie serwisowany - dużo wpisów w książce, silniczek ładnie pracuje, ciśnienie oleju na zegarze ładnie wskazuje, ponad 4 bary przy temp.oleju ponad 60 st. (ale przy włączonym zapłonie pokazuje niecały 1 bar). Poza tym cena dosyć atrakcyjna, auto stoi w tej chwili nieużywane ponieważ właściciel wyjechał na Zachód do pracy. Krótkie pytanie - brać :?:

Autor:  j@cek [ 04.cze.2007 12:30:16 ]
Tytuł: 

jak dla mnie NIE;-( Połączenie skóry bez klimy to porażka :galy: Latem jak Ci sie nagrzeje autko będziesz sie przyglejał do tapicerki. Ja bym na twoim miejscu szukał c4/a6 najchętniej 30v, jesli koniecznie chesz zmienić autko, a dlaczego 30v bo 12v juz masz i miałeś wiec pora na coś szybszego :diabel:

Autor:  sebolec [ 04.cze.2007 12:36:16 ]
Tytuł: 

A szyber ma? Jeśli tak, to powinien Ci częściowo zrekompensować brak klimy. ;)

Poza tym, tak jak przede mną napisał to już j@cek, AAH to nie ACK. I ogólnie C4 100 to już wiekowe auto. Nie wiem do jakich celów korzystasz z samochodu, ale posiadanie dwóch skarbonek (b4 i c4) o łącznym wieku ~30 lat jest mało racjonalnym rozwiązaniem. Na Twoim miejscu (a jestem w zbliżonej sytuacji, też szukam auta) rozglądałbym się za czymś młodszym. ;)

Autor:  gitmar [ 04.cze.2007 12:40:46 ]
Tytuł: 

z jednej strony masz rację, z drugiej strony ta c4 jest ponad 2 razy tańsza od przeciętnej C4 A6 a jazda właściwie taka sama. Co do skóry ( której nie jestem zwolennikem) to myślałem o poszukaniu ładnego weluru i wywaleniu jej ale to narazie gdybanie. Swoją drogą trochę dziwna wersja auta, bardzo bogato wyposażona, właściwie niczego jej nie brakuje oprócz klimy, może robiona była na zamówienie i klient nie chciał klimatyzacji? BTW wiem że trochę bym się cofał albo stał w miejscu kupujać tą 100-tkę ale cały czas mam do tych aut sentyment i jest ich coraz mniej w dobrym stanie :| Oglądałem 2 A6-tki 30V po kilka lat młodsze od tej C4 i duuużo im do niej brakowało. Nie od dziś wiadomo że niejedno auto z 1991-92 roku może być w dużo lepszym stanie od auta z 1999-2000 roku i być przez to mniejszą skrbonką :peace:

ps: ma szyber, poza tym jeśli sumujemy wiek aut to zsumujmy też inne parametry i wyjdzie nam fajne wiekowe monstrum - Audi 180 W12 5.6 bi-quattro 358 PS i 500 Nm ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/