.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Jestem w przede dniu kupienia z niemiec:

Audi A6 kombi 2.5 TDI 99 rok

i tu mam jeden zgryz, zawsze marzylem o automacie w takim aucie i moge go miec bez problemu, ale.. kazdy z kim rozmawiam, odradza mi te skrzynie, jakby padały po 200 tysiacach, byyl prawie nie do naprawy i kosztowały 6000zl w razie awarii, wiec kiepsko i niby fachowcy radza, zeby jednak brac manual

czy to prawda, ze powinienem zrezygnowac w tym roczniku i modelu lepiej z marzenia o automacie?

i przy okazji pytanie jak juz tu sie pojawilem drugie:

czy da sie jakos poznac samemu, ze slawne padajace wałki w tych silnikach sa juz do wymiany? jak to/czym zdiagnozowac mozna?

przede wszystkim nie kupuj multitronika , one rzeczywiście mają złą sławe i naprawy nie należą do tanich

jak automat to pozostaje Ci tiptronik. ta skrzynka potrafi dużo wytrzymac i się nie psuje tak jak multi pod warunkiem ,że przynajmniej trochę się o nią dba.

poszukaj w szukajce albo na tym forum , bo niedawno były podawane różnice między multi a tipem

co do sprawdzenia to nie kupuj diesla zanim nie podłaczysz go pod Vaga/Vasa

dzieki, czyli te wałki wyjda na VAGu? VAG znam, sam nawet potrafie na nim ile pompka dmucha, przeplywka itd sprawdzic, ale nie wiedzialem jak nim sprawdzic takie rzeczy jak wałki?

ja nie napisałem że wałki sprawdzisz Vagiem Ty to sobie dopowiedziałeś
jedyne słowa to żeby nie kupować TDI bez Vaga

ok, ale to wiem i umiem obslugiwac VAG i wiem, co nim mozna sprawdzic i jak

moje pytanie oprocz o skrzynie było: jak rozpoznac wałki przy kupnie sprowadzanego auta

Kolego Rysiek - temat wałków (rozrządu) i innych wałków (możliwych podczas zakupu auta) - na tym Forum został omówiony w sposób absolutnie kompletny i wyczerpujący. Dublowanie odpowiedzi nie ma sensu - więc kup sobie zgrzewkę piwa, zarezerwuj kilka godzin czasu i odpal opcję "Szukaj" (na górze strony).
Dowiesz się absolutnie wszystkiego i znajdziesz precyzyjne odpowiedzi na swoje pytania - w każdym poruszonym przez Ciebie zagadnieniu.
Miłej lektury ... .

Kolego Piotruś

przekopałem juz tu tone spamu, a nawet sporo postow twojego wlasnie autorstwa

wiele z nich mowi o problemach z walkami, vp44, odma itd itp

wiele znich mowi kiedy byly stare kiepski, kiedy weszle nowe zmienione itd

jednak w zadnym mimo godziny czytania nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie - czy kupujac auto moge jakos sam zdiagnozowac stan silnika wlasnie pod tym wzgledem, czy nie, a bylbym wdzieczny za taka podpowiedz wlasnie

Kolego Rysiek - przez godzinkę to dopiero liznąłeś temat ... (serio).
Problematyka zdiagnozowania zużytych wałków (na szybko) również jest szczegółowo opisana .

Jeśli nie uda się diagnoza mechaniczna, to podłącz VAGa, zaloguj się do ABS lub skrzyni biegów (jeśli automat) i sprawdź moment obrotowy.