Pablo200 napisał(a):
Kolego co tu za bajki piszesz...
wielowahaczowe zawieszenie jest o wiele bardziej komfortowym i bezpieczniejszym razwiazaniem.
Samochod jest stabilniejszy i lepiej trzyma sie drogi.
V6 to zupelnie inna kultura pracy silnika
nie moge takich postow czytac... nie wciskaj komus niezetelnych informacji uzasadniajac to niska cena i prosta konstrukcja tid.
Nigdzie nie neguję, że zawiszenie wielowahaczowe jest złe - wiem, że ma złożoną geometrię, skomplikowane prowadzenie piasty koła, by w zależności od promienia łuku drgi, obciążenia pojazdu i wielkości siły odśrodkowej zagawrantować możliwie najlpsze własności trakcyjne. To oczywiście prawda. Ale prawdą jest też, że jest to zawieszenie niewspółmiernie dalikatne (na polskich drogach, rzecz jasna) i niewspółmiernie drogie, gdzy trzeba je całe wymienić.
Niewielki masz pożytek z kultury pracy silnika, jego dużego momentu obrotowego, osiągalnego przy małych obrotach, gdy nękają cię problemy z turbawką, wałkami rozrządu, przepływomierzem, pracą pompy wtryskowej lub wtryskiwaczy. To ja już wolę jeden cylinder mniej, mniejszy moment max i dopiero przy 2250 obr/min, ale silnik pracuje bez zarzutu i - jak to się mówi - śpię spokojnie, że
zawsze odpali. W drodze Ingolstadt Baskecior powoził moje cygaro z "1T" z czterema osobami na pokładzie i był bardzo pozytywnie zaskoczony.
I uwierz mi - nie odwarzyłbym się wciskać komuś nierzetelnych informacji - to wszystko co piszę tu jest zweryfikowane przez życie i kumpli-traktorzystów z klubu
Co do niskiej ceny i prostej konstrukcji: wiesz, że myślę zupełnie poważnie o zakupie "B2", między innymi ze względu na cenę i prostotę?........
A ZiPiemu i roninowi_Q2 dzięki za wsparcie
