.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Przestrzegam przed tym autem - Audi 80 B3, GAZ, Automat
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=60790
Strona 1 z 1

Autor:  Klax [ 06.cze.2007 21:54:09 ]
Tytuł:  Przestrzegam przed tym autem - Audi 80 B3, GAZ, Automat

http://www.allegro.pl/item203317934_audi_80_1_8_gaz_automat.html

Telefonicznie właściciel informuje tylko o tym że widać jakiś ślad szpachli dachu. Po oględzinach stwierdziłem iż auto albo dostało konkretnie w tyłek, albo dachowało. Szpachla na dachu pęka, i jest ona nałożona na ok. co najmniej połowie dachu, słupków. Wychodzą purchle wokół tylnej szyby, pod uszczelkami drzwiowymi widać nie wyszlifowaną szpachle.
Ogólnie tragedia, nawet nie zaglądałem pod maske, czy tym bardziej wsiadałem do środka. NIE POLECAM !

Autor:  BiLu [ 06.cze.2007 22:00:02 ]
Tytuł: 

jesli cena jest prawdziwa to biorac pod uwage, ze jest tam jeszcze gaz to chyba jest ona adekwatna do stanu ;)

Autor:  Klax [ 06.cze.2007 22:03:07 ]
Tytuł: 

Może i jest adekwatna do stanu, jednak z opisu i po rozmowie telefonicznej z właścicielem doszedłem do wniosku iż warto ją obejrzeć tym bardziej że to w moich okolicach. Rozczarowałem się.

Autor:  ZiPi [ 06.cze.2007 22:19:46 ]
Tytuł: 

Klax napisał(a):
Może i jest adekwatna do stanu, jednak z opisu i po rozmowie telefonicznej z właścicielem doszedłem do wniosku iż warto ją obejrzeć tym bardziej że to w moich okolicach. Rozczarowałem się.
A czego sie spodziewales za 3000 PLN, skoro dobry rower kosztuje cztery razy wiecej i sprzedajacemu nie ma sie co dziwic, bo kazdy swoje chwali, tym bardziej ze koles chce sie pozbyc zloma.
Sam gaz to ok. 1800 PLN
Ile na auto zostaje ?

Autor:  jmm [ 06.cze.2007 22:43:30 ]
Tytuł: 

Ale szyber oryginalny ma :peace:

Klax co to za fanaberie z sedanem? Tłumaczyc mi się i to zaraz :!!: :!: :diabel:

Autor:  GrzesB [ 07.cze.2007 10:50:55 ]
Tytuł: 

ZiPi napisał(a):
Klax napisał(a):
Może i jest adekwatna do stanu, jednak z opisu i po rozmowie telefonicznej z właścicielem doszedłem do wniosku iż warto ją obejrzeć tym bardziej że to w moich okolicach. Rozczarowałem się.
A czego sie spodziewales za 3000 PLN, skoro dobry rower kosztuje cztery razy wiecej i sprzedajacemu nie ma sie co dziwic, bo kazdy swoje chwali, tym bardziej ze koles chce sie pozbyc zloma.
Sam gaz to ok. 1800 PLN
Ile na auto zostaje ?


Cytuję SMSa odnośnie mojego ogłoszenia na allegro w sprawie sprzedaży C4 od osoby mi bliżej nie znanej:
"Wyrazy uznania z najlepszą strone-najlepszy opis, konkretny, rzeczowy-zloty medal, oby tak wszyscy na allegro opisywali auta a nie walili scieme typu nic nie puka nic nie stuka, sprzedaje bo wyjezdzam, itd. itp. Pozdrawiam"

Czasem więc chyba można rzeczowo i prawdziwie opisać samochód... Samochód sprzedałem w ciągu 12 dni od pojawienia się ogłoszenia...

Autor:  Bilo [ 07.cze.2007 11:44:09 ]
Tytuł: 

Mam prawie identyczne auto tzn prawie bo o rok mlodsze i wlozylem w nie troche kasy, aby wygladalo tak jak mnie sie podoba a i na biezaco wymieniam to co nalezy i nie wyobrazam sobie sprzedac je za 3 tysie. Jesli ktos tyle ceni to jest oczywistym, ze auto ma mankamenty i to nawet powazne w stylu dachowania, szpachli itp lub padajacego automatu. Nie wiem czy bylbym szczesliwy gdybym oddal swoje za 7tys bo zadbanego auta nie opyla sie za tyle sprzdac .... zreszta zona ma go na zakupy ;)

Autor:  GrzesB [ 07.cze.2007 12:10:46 ]
Tytuł: 

Bilo napisał(a):
Nie wiem czy bylbym szczesliwy gdybym oddal swoje za 7tys bo zadbanego auta nie opyla sie za tyle sprzdac .... zreszta zona ma go na zakupy ;)


To ciesz się, że nie chcesz go sprzedać. Za 7 tysi obawiam się, że nawet nikt by nie zadzwonił... Auto stare, słaby silnik, do tego automat i kiepskie wyposażenie - cóż... takie auta albo zostają w rodzinie do końca dni albo są sprzedawane za "drobne" :): Niestety - taka smutna prawda...Gdyby stan był naprawdę zajefajny myślę, że takie auto byłoby warte góra 6 tysięcy, a sprzedać go za taką kasę to i tak byłby niezły wyczyn... choć prawdopodobny, vide moje C4. Tak czy siak za 3 koła to ciężko będzie kupić coś rozsądnego... a każde auto jest tyle warte ile skłonny jest zapłacić za nie kupujący :):

Autor:  Bilo [ 07.cze.2007 12:26:09 ]
Tytuł: 

Slaby wypas powiadasz ;) no skory nie ma ale...

1. skrzynia automat w pelni sprawna serwisowana co 30 kkm
2. Gaz z kompem i nowym parownikiem srwisowany co 10 kkm
3 kierownica z cabrio, szyber i unikalna czerwona tapicerka bez przeterc dod zegary
4. Amrtyzatory gazowe 30 tys przebiegu
5. wszystkie gumy w zawieszeniu przednim maja dwa dni ;)
6. Przedni zderzak Coupe z nieuszkodzonym kompletnym oswietleniem
7. Z tylu lamy od avanta i blenda od 90 bez uszkodzen
8. Dwa komlety alusow oryg 14 pelne na zime i 16 competition na lato
9. Nowy miesieczny akumulator
10. sprezyny weitec -40 plus seria
11. tarcze i klocki z przodu moze z 500 km przebiegu
12. Wydech oryg od poczatku niestety juz do wymiany ;)
13. Karoseria bez uszkodzen i korozji
14. 214 kkm przebiegu i tyle jest
15. Nigdy w nim nie palono

W sumie golas ale warty zainteresowania ;) I tak go nie sprzedam :peace:

Autor:  Sprinter [ 07.cze.2007 12:39:44 ]
Tytuł: 

Też mi afera z powodu auta za 3000zł...

Cena moim zdaniem adekwatna do stanu pojazdu z tego co opisujesz, więc gdzie tu szukać oszustwa...

Autor:  Bilo [ 07.cze.2007 12:41:51 ]
Tytuł: 

Sprinter napisał(a):
Też mi afera z powodu auta za 3000zł...

Cena moim zdaniem adekwatna do stanu pojazdu z tego co opisujesz, więc gdzie tu szukać oszustwa...


Racja oszustwa nie ma a sam sprzedajacy nawet nie pisal ze bezwypadkowy :peace:

Autor:  GrzesB [ 07.cze.2007 12:45:53 ]
Tytuł: 

Bilo napisał(a):
Slaby wypas powiadasz ;) no skory nie ma ale...

1. skrzynia automat w pelni sprawna serwisowana co 30 kkm
2. Gaz z kompem i nowym parownikiem srwisowany co 10 kkm
3 kierownica z cabrio, szyber i unikalna czerwona tapicerka bez przeterc dod zegary
4. Amrtyzatory gazowe 30 tys przebiegu
5. wszystkie gumy w zawieszeniu przednim maja dwa dni ;)
6. Przedni zderzak Coupe z nieuszkodzonym kompletnym oswietleniem
7. Z tylu lamy od avanta i blenda od 90 bez uszkodzen
8. Dwa komlety alusow oryg 14 pelne na zime i 16 competition na lato
9. Nowy miesieczny akumulator
10. sprezyny weitec -40 plus seria
11. tarcze i klocki z przodu moze z 500 km przebiegu
12. Wydech oryg od poczatku niestety juz do wymiany ;)
13. Karoseria bez uszkodzen i korozji
14. 214 kkm przebiegu i tyle jest
15. Nigdy w nim nie palono

W sumie golas ale warty zainteresowania ;) I tak go nie sprzedam :peace:


Po 1. Zasugerowałem się tym "prawie identyczny" ale jak wiadomo prawie robi wielką różnicę
Po 2. Mało kto doceni wkład finansowy - zależy kto by chciał kupić... Gdybym to ja kupował od Ciebie auto jako punkt do negocjacji ceny wziął bym:
a) rocznik
b) nierealny przebieg - najpewniej kręcony (nieważne, że nie kręcony)
c) dużo wymienionych cześci - pewnie bity ;-)
d) brak elektryki szyb i szyberachu, klimy

Stosując równie absurdalne zastrzeżenia wytargowałem z C5 jakieś 8% ceny - oczywiście i wartość wyjściowa była zupełnie inna... Tak czy siak sprzedać dzisiaj auto jest dość ciężko - i albo kupujący jest niezłym handlowcem i sporo wytarguje albo sprzedawca jest bardzo dobrym handlowcem i sprzeda co ma za niezłe pieniądze... Ja spuściłem przy sprzedaży C4 4% przy czym zostawiłem sobie większość wartościowych gratów od auta - generalnie za które i tak nikt nie zapłaci... Z samych tylko tych cześci będę miał minimum dodatkowe 20% ceny sprzedaży ;)

A co do silnika i skrzyni to zakładam, że akceptowałbym taki zestaw gdybym był zainteresowany zakupem :) Jeździłem takim 1.8 w automacie i powiem szczerze, że to się ledwo toczy - ale do miasta może być. Nie jest to jednak punkt do negocjacji zbyt dobry - bo albo się taki chce albo nie.

Brak elektryki i klimy to bardzo poważny minus - co z tego, że auto fajnie wygląda jak nic nie uprzyjemnia nim jazdy ;)

Autor:  Bilo [ 07.cze.2007 13:03:26 ]
Tytuł: 

Grzes rozmawiamy o aucie z 1991 roku ;) i raczej trudno znalesc klime ale przyznaje ze jej brakuje ;) Faktycznie auto jest bite lewym przodem i co z tego? jesli jest proste i nie koroduje :D . Przebieg? pierwszy wlaciciel w/g briefu pani rocznik 1921 do 96 roku zrobila 40 kkm, potem moj woj zrobil kolejne 48 kkm do 2000 roku a ja reszte przez 7 lat ;) (przez ostatnie dwa lata tylko 12 kkm bo zona uzywa na zakupy) sa nawet wszystkie naklejki z serwisu niemieckiego np z wymiana plynu hamulcoewego itp.W takim aucie liczy sie stan zachowania a nie wypas bo wypas i ogolne zaniedbanie powoduje koszty ;) Ale masz racje, jak sie kupuje auto zawsze cene bic trzeba :peace: i to nawet na pierdolach :diabel:

Autor:  ZiPi [ 07.cze.2007 13:27:32 ]
Tytuł: 

No bo przecietny Polak chce zeby bylo tanio, tanio ma byc i koniec ! To najczestrze i najwazniejsze kryterium kupujacego Kowalskiego. Taka nasza mentalnosc niestety. A skoro chce, to ma, wiec jestesmy zlomowiskiem Europy :/
Dlatego latwiej tanio sprzedac ruine ( 90% aut w Polsce ) niz samochod w dobrym stanie za adekwatna kwote. Na szczescie ta tendencja powolutku sie zmienia. No ale to trzeba pare razy sie naciac przy kupnie ( raz to niestety dla niektorych za malo ) zeby zrozumiec ze sw. Mikolaja niestety na swiecie juz nie ma i ze Niemcy nas nie kochaja i tez prezentow z platonicznej milosci nam nie robia.
Ps. Jak mowie, ile dalem za swoj samochod, to wiekszosc patrzy z na mnie z politowaniem i dodaje ze na Allegro albo na gieldzie widzial duzo taniej. Powoli robi sie to irytujace, dlatego przestalem sie chwalic i tlumaczyc ... dla Was robie wyjatek ;)

Autor:  Bilo [ 07.cze.2007 13:49:43 ]
Tytuł: 

Ze dwa lata temu sasiad mial Pontiaca Firebirda z 1991 roku z silnikiem chyba 3.1 czyli najmniejsza padake ;) Auto kupili rodzice pewnego lekarza z wawy na prezent slubny w niemczech jako nowe w salonie, potem przez koneksje rodzinne wyzebral go sasiad. Przebieg byl ori kolo 50 kkm auto nie bite. Sasiad mial to jako 2 auto i nie chcia sprzedawac bo to ostatnie prawdziwe F-body( potem juz tylko plastiki robili) Pojawil sie kupiec nie z gloszenia ale ktos kto upatrzyl to auto.... po prawie pol roku podchodow i przekonywan auto poszlo za 28 tys zlotych :galy: ..... a na allegro mozna za 8-12 dostac :):

Autor:  Byk [ 07.cze.2007 14:21:48 ]
Tytuł: 

Jak auto w dobrym stanie to czasem uda się dobrze sprzedać. Ostatnio jeden mój kumpel kupił od drugiego 80 B4 ABT, prawie całkowity golas (tylko szyber elektryczny) za coś koło 12 tys.

Autor:  GrzesB [ 07.cze.2007 14:32:36 ]
Tytuł: 

Bilo napisał(a):
Grzes rozmawiamy o aucie z 1991 roku ;) i raczej trudno znalesc klime ale przyznaje ze jej brakuje ;)


U mnie był klimatronik (sprawny) i pełna elektryka a auto też z 91r. - dlatego się pewnie szybko sprzedało. Ale ja tutaj nie pisze o tym czy warto go kupić czy nie, tylko jakie "mankamenty" mogę wychwycić na podstawie Twojego opisu i z czego próbować zerwać... Nie chodzi tutuaj o to czy był bity czy nie, czy ma przebieg ori czy nie - chodzi o możliwosć przyczepienia się do takich szczegółów by zerwać cenę... i to co włożone w upiększanie auta często wychodzi właśnie bokiem... Tak czy siak zdarzają się osoby, które długo szukają swojego egzeplarza i zapłacą za niego prawie każdą cenę - podobnie jak ja... z tym, że mi się udało to załatwić w przyzwoitej kwocie...

Autor:  ZiPi [ 07.cze.2007 14:35:42 ]
Tytuł: 

Bilo. wyjatki wszedzie sie zdarzaja. Z reszta nie psalem o pasjonatach czy koneserach, tylko zwrocilem uwage na typowy polski przyklad, czego dowodem jest ten watek.

Autor:  GrzesB [ 07.cze.2007 15:23:57 ]
Tytuł: 

Spoko, Klax nie jest głupi chłopak - liczył może, że ktoś się po prostu chce pozbyć szybko auta, później napisał to na forum by ktoś z AKP nie darł 200km w nadziei, że zobaczy coś ładnego... A tutaj wątek zaraz urośnie na 10 stron :)

Autor:  Bilo [ 07.cze.2007 16:25:41 ]
Tytuł: 

GrzesB napisał(a):
Spoko, Klax nie jest głupi chłopak - liczył może, że ktoś się po prostu chce pozbyć szybko auta, później napisał to na forum by ktoś z AKP nie darł 200km w nadziei, że zobaczy coś ładnego... A tutaj wątek zaraz urośnie na 10 stron :)


No pewnie ze tak ;) Pospamowac zawsze mozna :peace:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/