.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Znalazłem na allegro ogłoszenie http://moto.allegro.pl/item206032692_sliczna_a4_z_rajchu_zobacz_.html

Czy ktoś widział może to autko i może podzielić się opinią na jego temat

Pozdrawiam.

W/g mnie to drogo ceni jak na A4 bez klimy z takim silnikiem ... Spokojnie można dopaść coś z lepszym motorem i z klimą..

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2835786

To jest ładne i nie styrane

A więc dzisiaj wybrałem się obejrzeć ten samochodzik.

Według mnie, stan samochodu jest db.
Samochód ma zmatowiałe prawe tylne drzwi.
Nie wygląda na to, że miał jakiś wypadek, ale przednia szyba jest nieoryginalna. Co mnie zasmuciło, to to, że właściciel jak oznajmił umył dzisiaj silnik, bo tak ktoś mu doradził na myjni, przez co na plastikach ma biały osad.
Według licznika, auto przejechało ponad 184 tys. kilometrów, według książki serwisowej przegląd robiony był przy 181 tys. ale na zegarze miga In1, więc nieco mnie to zastanawia.
Nie wiem czy w audi malowane są tak w środku bagażniki, ale blacha pod tylna półką ma białe plamy i pozrywane jakieś naklejki.
Auto jest trochę porysowane. Tam gdzie były większe rysy, jest nałożona co zaprawka

Tak że proszę o wypowiedzi na temat tego wózka.
Dodam, że nie zależy mi na tym, aby był to większy silnik niż 1.6
Ponadto w Warszawie i okolicach audi w tym roczniku z odobnym wyposarzeniem są w podobnej cenie. Cóż, niestety bez klimy, ale mi zalezy aby samochód był sprawny, nie trzeba było z nim co chwilę w zajeżdżać do warsztatu.

Rysami sie nie przejmuj bo nie kazdy jezdzi w trasie GARAZ - KOSCIÓŁ. KAzde auto kiedys sie porysuje, a jesli kłuje Cie to w oczy to dolicz sobie malowanko do ceny auta. Co do szyby - w szwecji co drugie auto ma zrytą szybe wiec mogła byc zmieniona np w wyniku uderzenia kamyczka czy cos. Matowe drzwi - pewnie malowane w stodole gdzies, na zachodzie tez maniane robią. Co do bagaznika to nie wiem... A silnik umył bo pewnie zarzygany był. Pasuje to autko zVAGowac chyba? Zeby było wiadomo co w motocyklu piszczy.

pzdr

Z rysami jestem w stanie sobie poradzić i tym akurat nie jestem przejęty. Bardziej zależy mi na tym aby to co jest napisane w KS było zgodne ze stanem faktycznym. W jaki sposób można to zweryfikować? Czy w warszawskim serwisie powiedzą mi kiedy był robiony ostatni przegląd w niemczech? I ile ew. Kosztuje sprawdzenie samochodu w serwisie Audi WAGiem. Ponadto rozmawiałem ze sprzedawca i on chce wpisać w umowie ze zapłaciłem 800zł, żeby on nie musiał płacić podatku. Czy mogę mieć z tego powodu jakies problemy np. podczas rejestracji lub gdy bede ubezpieczal OC? lub jeszce inne?

Nie wiem czy będziesz miał problemy podczas rejestracji itp.. ale w momencie kiedy okaże się, że samochód ma wadę ukrytą i będziesz żądał zwrotu kasy to sprzedający odda Ci kwotę wypisaną na umowie.. czyli 800 PLN

Witam ponownie. Dzwoniłem do Audi i powiedzieli mi ze niestety w bazie nie na danych odnosnie przeprowadzonych przeglądów serwisowych(o czym to moze świadczyć?) i ze można tylko wierzyć ze książeczka serwisowa jest oryginalna, więc najlepiej byłoby sprawdzić samochód w ASO. Wracając jeszcze do mocno zaniżonej ceny wpisanej na umowie. Czy podczas opłaty skarbowej US zwraca uwagę na takie rozbierzności z cena rynkową? Bo wiem ze w komisach taka praktyka jest stosowana, jednak wtedy podatek płaci komis a nabywca jest zwolniony z opłaty skarbowej, ale jak u jest w umowa kupna. Pozdrawiam.

To, że w bazie ASO nie ma informacji o przeglądach tej audiczki, oznaczać może, że mniej więcej po 2002 roku na naprawy i przeglądy do ASO nie przyjeżdżała. Ale to lepiej wytłumaczą Ci osoby głębiej siedzące w temacie, ja mogę coś przekręcić i nie mieć racji.

Przyjrzyj się jeszcze tej książce serwisowej - czy ma taką nalepkę z numerami nadwozia, silnika i kodami wyposażenia jaką masz we wnęce koła zapasowego? Czy pieczątki podpisy i naklejki z serwisu wyglądają na autentyczne, czy są niechlujnie pisane tą samą ręką, a tylko długopis się zmieniał?

A z tą umową na 800 zł, to nie daj się na to naciągnąć, bo prawdopodobieństwo, że US się przyczepi będzie spore. O ile dobrze się orientuję, oni teraz mają prawo porównać wartość z umowy do cen modelu z województwa, więc z tego rodzaju kombinacjami trzeba być ostrożnym.

pox - US zwraca uwage bo jak swoje opłacałem to pani w okienku nie byla pewna wartosci i wykonała jakis telefon w stylu: PANIE KAZIU czy to i to mozna za tyl ei tyle? Więc jakies normy sa...a za 800zł to mozesz motorynke kupić a nie auto.