.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam ponownie,

Tym razem mam pytanie odnośnie Audi A4 combi quattro,wypatrzyłem takie w Warszawie.

Audi ma takie fabryczne delikatne kubełkowe siedzenia, no i ma przetarcie i naszytą skórkę z boku fotela tu przy wsiadaniu,również kierownica jest zdarta,dlatego jest obleśna nakładka na nią.

Pytanie ile może mieć ptrzebiegu to audi bo 160tys to napewno nie ma i czy ewentualnie warto je wziąć czy już raczej takie przebieg że silnik padnie,oglądałem je i ma tą zaletę że nie jest bite???

nie napisales z jakim silnikiem, wiec nikt ci nie powie ile pojezdzi, w sumie przetarcie fotela kierowcy może faktycznie swiadczyc o duzym przebiegu w aucie, ale podstawa to dobra diagnoza auta i oględziny, bez tego ani rusz...

A tak,oczywiscie chodzi o 1,9TDI 110 koni.

A moze tak jak w mercu wytarcie swiadczy o jakimś tam przebiegu np.400 czy 500 tysiecy?

kolego
piszesz o aucie ze ma obleśną nakladkę na kierownicę, że ma łaty ( na siedzeniu i jeszcze zastanawiasz sie wogóle nad samochodem? moje auto ma 18 lat 320 tys najechane i welur nie jest nigdzie nawet PRZYTARTY.
na moje "oko" bo auta nie widzę to ma z pół miliona i było używane bardzo intensywnie i bez zadnej troski.
proponuje Ci porządne przeszukanie ofert w internecie, przy czym szukanie zadbanego egzemplarza z udokumentowanym i ludzkim przebiegiem a nie koniecznie rocznik i wyposażenie, to nie salon, jak sie kupuje uzywane auto w polsce to kupuje się stan, nie rocznik,kolor wyposażenie, silnik

Auto jest w miare zadbane, poza tymi mankamentami,myslalem ze moze przedarcie swiadczy o przebiegu 500 i jeszcze 500 na tym silniku zrobie.

No korci mnie to quattro.

A poza tym znalezc w polsce dobre auto to prawie nie mozliwe, jestem pedantem i przeszkadza mi nawet dziura po fajku w fotelu.Widze ze jesli czegos nie odpuszcze to moge tak szukac i pare lat...

Wszystkie sa bezwypadkowe, tylko prawie kazdy ma nierowno maske z blotnikiem przy lampach,- juz leja wode w zywe oczy.

szczegolnie przy a4 1,9 quattro nie mozna byc az tak wybrednym bo jest ich za malo by znalezc super ideal...ja bym tym przetarciem sie nie martwil jesli wszystko inne jest w porzadku.

ano wiec wlasnie i ja tak mysle,ale jesli silnik ma z 500tys to tez juz mu niewiele zostalo pewnie...i to mnie martwi.

moze luknijcie na to ogloszenie, juz na szczescie algiero otworzyli bo jakas przerwa techniczna byla,

http://moto.allegro.pl/item240414700_au ... super.html


w aucie nic nie stuka nie puka,wszystko jest sprawne,lampki klamki itd,zero szpachli,auto w/g mnie nie bite tylko ten fotel i kiera.

co myslicie?
chce goscia zbic na 20tys.

a tak przy okazji mozna wrzucic do fun,moj ulubiony typ ogloszenia:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3366440

polecam, to jest stan idealny nie bity, bo kazdy idelany samochod ma nierowny blotnik i wgniotke na drzwiach hyhyhy, ktos sie skusi?;)

nienajgorsze to a4 na pierwszy rzut oka
ale jeszcze raz uswiadom sobie
ze bez vaga nie jedz nawet go oglądać..

no dobra,czy wobec tego jest ktoś z wawy kto by mi go vag-iem sprawdził?

i pytanie drugie,co takiego vag mi pokaze procz bledow,stan silnika,prawdziwy przebieg czy tylko ewentualne bledy?

ma jeszcze hak tak wiec dodatkowo mogl byc dojezdzany. Hak + duzy przebieg moze sie = nieoplacalnym zakupem.

do vaga dorzuc cos do sprawdzenia lakieru;)

Co tu gadać 20tyśza AFNQ to jest bardzo mało, więc nawet jak silnik ma 500tyś i padnie to można kupić jakąś używke. Przecież 1.9 jest masa

Witam jeszcze raz,

Umówiłem się z gościem jeszcze raz na obejrzenie auta i wynegocjowałem ewentualną cene na 20tys, czy wobec tego znajdzie się ktoś z vag-eim z Warszawy żeby mi sprawdzić to autko?

Bo tak myślę że RESO ma trochę racji, w razie czego przynajmniej dużo jest tych silników więc nie powinienem mieć problemów z kupnem i ewentualną wymianą na używany.

Co myślicie,podpowiedzcie coś, bo trochę zgłupiałem:)