.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
3.0 tdi a6 - podejrzany przebieg? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=65893 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | autorus [ 21.wrz.2007 12:28:57 ] |
Tytuł: | 3.0 tdi a6 - podejrzany przebieg? |
http://www.allegro.pl/item246429267_aud ... iczny.html Trochę podejrzany ten przebieg. Co o tym myślicie? Autorus |
Autor: | TymoOon [ 21.wrz.2007 12:47:29 ] |
Tytuł: | |
Ciezko jest powiedziec.Moze miec nafukane 150.000 a moze miec 29.000 |
Autor: | *S8* [ 21.wrz.2007 12:56:02 ] |
Tytuł: | |
chyba nie wszystkie auta maja cofniety przebieg czy to juz sie tak przyjelo w PL? ![]() |
Autor: | Piotruś [ 21.wrz.2007 12:59:29 ] |
Tytuł: | |
Pier..ol ten przebieg ... ![]() ![]() Najlepszy hicior i tak siedzi w kabinie - brak lewego pasa kierowcy i klamra zablokowana w zatrzasku pasa bezpieczeństwa (też fotel kierowcy przy tunelu środkowym - widać na kilku fotach) mówią same za siebie na temat "bezwypadkowości" deklarowanej przez sprzedawcę ... . Noch Fragen ??? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | autorus [ 21.wrz.2007 13:08:14 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): Pier..ol ten przebieg ...
![]() ![]() Najlepszy hicior i tak siedzi w kabinie - brak lewego pasa kierowcy i klamra zablokowana w zatrzasku pasa bezpieczeństwa (też fotel kierowcy przy tunelu środkowym - widać na kilku fotach) mówią same za siebie na temat "bezwypadkowości" deklarowanej przez sprzedawcę ... . Noch Fragen ??? ![]() ![]() ![]() Po tych słowach Piotrusia odpadł. Dzięki. ps. A jak to jest ten kosztował 144kzł a tutaj mam taki za 109kzł. Ten sam rocznik a różnica 35kzł to po mojemu bardzo dużo. http://www.allegro.pl/item244293447_oka ... skora.html Autorus |
Autor: | Dred [ 21.wrz.2007 13:29:11 ] |
Tytuł: | |
Piotrze troszke namieszałeś ta rączka od pasa jest wsadzona tam po to aby system wykrywający ciężar na fotelu kierowcy i nie zapiętych pasach nie brzęczał przez pierwszą minutę po ruszeniu auta . jest to bardzo często stosowany trick , kolejny to przekładanie pasa za oparciem i wpinanie go normalnie. jeśli kierowca nie lubi jeździć w pasach a drażni go ten dźwięk to bardzo czesto tak właśnie czyni ![]() a co do przebiegu to mozna go sprawdzić ;p |
Autor: | Piotruś [ 21.wrz.2007 13:41:18 ] |
Tytuł: | |
autorus napisał(a): ps. A jak to jest ten kosztował 144kzł a tutaj mam taki za 109kzł.
Ten sam rocznik a różnica 35kzł to po mojemu bardzo dużo. http://www.allegro.pl/item244293447_oka ... skora.html To nie jest (chyba) ten sam rocznik. O aucie trudno cokolwiek powiedzieć ale myślę, że wystawiający czytuje AKP ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dred: 1. Sprawdzanie przebiegu via ASO (samochodów sprowadzonych z zagranicy) jest tak samo niewiarygodne jak deklaracje sprzedającego w omawianej aukcji. 2. Widać ten facet tak szczególnie znienawidził jazdę w pasach, że nie tylko zastosował klamerkę ale wyje..ał też cały pas od podstawy... (chyba że jestem ślepy ?). 3. Otwórz sobie bagażnik w dowolnej C6, porównaj spasowanie uszczelek, osłon i wygłuszenie pod "wieżą" w lewej kieszeni i znajdź odrapany lakier w wykrojach. Swoją drogą - miałeś na to (jak widać kompletnie stracone) 3 lata, a możliwości edukacji chyba najlepsze z wszystkich użytkowników AKP ... . 4. Zanim przypniesz się do mnie kolejny raz - pooglądaj dokładnie zdjęcia i poważnie przemyśl swoją decyzję, bo to nie ja tutaj "mieszam" ![]() PS: Zanim zwróciłem uwagę na brak pasa bardzo mnie zastanowiło, że na ani jednym zdjęciu nie widać w całości lewej strony fotela kierowcy ... (takie zboczenie zawodowe). PS 2: Żeby tak już całkiem rozwiać wątpliwości trzymając się ścisle tematu - popatrzcie sobie jak układają się cienie w obszarach zaznaczonych żółtymi obwódkami - "dziwne", że "załamanie" jest wyraźne tylko z lewej, najbardziej podejrzanej strony ... ![]() ![]() ![]() Popatrzcie jeszcze na spasowanie zakończenia listwy progowej bagażnika z prawej strony ... . ŻENADA I OSZUSTWO W OPISIE !!! Aukcja powinna zostać natychmiast zamknięta ![]() Kolejne kfffiatki: Co to jest - blachowkręt ??? ![]() ![]() ![]() 1. Uszczelka bagażnika odarła się oczywiście od reklamówek z marketu ? 2. I jeszcze lepiej widoczne POWYPADKOWE zagięcie blachy pod narożnikiem tylnej szyby ... ![]() ![]() Dred - pomimo wszystko ... |
Autor: | Megster [ 21.wrz.2007 14:45:04 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): 1. Sprawdzanie przebiegu via ASO (samochodów sprowadzonych z zagranicy) jest tak samo niewiarygodne jak deklaracje sprzedającego w omawianej aukcji.
Czemu? |
Autor: | autorus [ 21.wrz.2007 14:50:43 ] |
Tytuł: | |
Odnośnie sprawdzenia stanu licznika to jest na to sposób przynajmniej w octaviach. Sprawdza się w kompie. W jednej z pamięci jest bodajże zapisane ile razy była robiona inspekcja olejowa. U nas robi to kolega Masters. Wielu kolegów nieźle się na tym przejechało, jak się dowiedzieli ile mają nabite ![]() No ale to tez można oszukać wymieniając kompa. Autorus |
Autor: | Dred [ 21.wrz.2007 14:56:26 ] |
Tytuł: | |
1 sprawdzenie w ASO jest wiarygodne szczególnie jak auto jest co jakies pół roku w serwisie i są podawane przebiegi .gratuluje dobrego wniosku ![]() 2 czy wyczytałeś gdzieś że napisałem "JEST TAM PAS TYLKO GO NIE WIDZISZ " nie 3 ciekawe bo nei pracuje w ASO 3 lat więc chyba wiesz lepiej ode mnie co powinienem juz "umieć " a czego nie po za tym u Ciebie jeśli nie mu już chociaż jeden oryginalnej śrubki to jest autko po crasch testach spawane z 18 aut ( tu oczywiście przesadzam ale myśl jest wlaściwa) nie przypinam się do Ciebie osobiście , bo nic do Ciebie nie mam już powinieneś o tym wiedzieć, ale to do Cioebie chyba jeszcze nie dotarło najwyraźniej ![]() EOT pozdro and peace |
Autor: | Piotruś [ 21.wrz.2007 15:13:08 ] |
Tytuł: | |
Dred napisał(a): 1 sprawdzenie w ASO jest wiarygodne szczególnie jak auto jest co jakies pół roku w serwisie i są podawane przebiegi .gratuluje dobrego wniosku ![]() Moje wnioski, w zestawieniu z 17-letnią praktyką - rzeczywiście bywają porażające (nawet dla mnie samego też). Zamiast krytykować - skorzystaj i staraj się chociaż częściowo zrozumieć ... . Inna możliwość - zapytaj (nawet tu na AKP) ilu ludzi uratowałem już od "wtopy", bowiem ocena stanu rzeczywistego i wyciąg z historii ASO - mówiąc delikatnie - mijały się w całości. Dred napisał(a): po za tym u Ciebie jeśli nie mu już chociaż jeden oryginalnej śrubki to jest autko po crasch testach spawane z 18 aut ( tu oczywiście przesadzam ale myśl jest wlaściwa) Nic nie poradzę. Jestem perfekcjonistą i koneserem VAGów (wszystkich), a do tego brzydzę się (wręcz histerycznie) jakąkolwiek próbą fałszerstwa, oszustwa, etc. ... . Dlatego nie jestem łasy na takie pierdoły jak odczyt historii serwisowej. Poprostu wnikam głębiej, znacznie głębiej (trwa długo ale przeważnie się opłaca)... . Odczyt historii to w najlepszym przypadku drobna pomoc w drodze do celu ... . Megster napisał(a): Czemu?
Dlatego, że ujawniony w historii serwisowej przebieg pochodzi z odczytów widocznych na szafie i w 01 na VAGu. Z drugiej strony - ogromna rzesza firm kupuje autka (w DE) w leasing, którego koszty zależą WPROST PROPORCJONALNIE od liczby pokonanych kilometrów. Dlatego (w największym skrócie) - zapis wykonanych napraw należy zawsze "dopasować" / uwiarygodnić przez pryzmat ujawnionego przebiegu. O innych "niuansach" - jeszcze bardziej istotnych (i "pikantnych") - możemy pogadać np. przez telefon. Moim zdaniem takich "instrukcji" nie powinno udzielać się publicznie ... . Egzemplarze będące od urodzenia w tych samych - PRYWATNYCH rękach - przeważnie potwierdzaja swoim stanem rzeczywistym historię odczytaną z bazy ASO. Więcej na ten temat przeczytasz w szukajce ![]() Kolego autorus - jeżeli komuś bardzo zależy - wymiana pamięci w sterowniku nie jest czynnością szczególnie skomplikowaną (niestety ....) i zdecydowanie łatwiejszą od wymiany "chipa". Niczego nie trzeba stroić, dopasowywac, etc. Wystarcza bardzo przeciętny programator ... ![]() ![]() W mojej okolicy kilku druciarzy opanowało tą czynność NIESTETY - perfekcyjnie ... . ![]() ![]() |
Autor: | autorus [ 22.wrz.2007 07:23:28 ] |
Tytuł: | |
A ja mam prośbę do kolegów Piotrusia i Dreda, żeby się nie kłócili ![]() Odnośnie autka za 144tys to moim zdaniem wszystko tam powinno być lux. Bez przesady jak za używane auto to sporo kasy. Osobiście znam tylko jedno auto z oryginalnym przebiegiem tzn moje ![]() Autorus |
Autor: | Piotruś [ 22.wrz.2007 09:58:22 ] |
Tytuł: | |
autorus napisał(a): Odnośnie autka za 144tys to moim zdaniem wszystko tam powinno być lux. Bez przesady jak za używane auto to sporo kasy. Jakkolwiek naganna kłamliwość przedstawionej oferty pozostaje poza wszelką dyskusją (Meszrumie - czy naprawdę nie bata prawnego na takich gnojów już na etapie "ogłoszeniowym" ??), to moim skromnym zdaniem tak bogato wyposażone A6 3.0TDi '05 i z prawdziwym przebiegiem ok. 30tkm. - jest warte najmniej 165 - 170 tyś.PLN. Stąd - nie dziwi mnie, że szukasz "jak najtaniej" - ale bez przesady ... ![]() ![]() W poprzednim swoim poście dodałem jeszcze 2 zdjęcia wyraźnie obnażające przynajmniej część prawdy o tym gównie (bo przecież inaczej nie można nazywać A6-tki z tapicerką poskręcaną na blachowkrętach) ale dowodów druciarstwa jest zdecydowanie więcej - popatrz sobie np. na fotę komory silnika, gdzie w zbiorniczku wyrównawczym stan płynu G12 < minimum ... . Kuriozum - wystarczyłoby uzupełnić wodą deminarelizowaną, żeby przynajmniej na zdjęciach zatuszować druzgocące fakty ... . autorus napisał(a): Osobiście znam tylko jedno auto z oryginalnym przebiegiem tzn moje
![]() Dołóż do swojej kolekcji moje dwa. Za prawdziwość przebiegu daję głowę ale nie są na sprzedaż ... ![]() PS: Na bezinteresowną pomoc w doradzaniu - z mojej strony zawsze możesz liczyć ![]() ![]() |
Autor: | meszrum [ 22.wrz.2007 15:54:08 ] |
Tytuł: | |
dodam od siebie jeszcze, że końcówki wydechu pochodzą od OTTO ![]() Piotr, na etapie samego ogłoszenia nie ma żadnego przepisu, który by penalizował tego rodzaju zachowanie. zdecydowanie powinien być równie surowy, jak w przypadku podrabiania biletów płatniczych [popularnie zwanych przez masy pieniędzmi]. co więcej, na etapie samej sprzedaży można dochodzić jedynie naprawienia szkody w drodze powództwa cywilnego [ale skutecznie tylko wtedy, gdy auto kupimy]. ![]() |
Autor: | Piotruś [ 22.wrz.2007 16:27:03 ] |
Tytuł: | |
Dzięki Wodzu !! W takim razie życzyłbym jednemu z drugim, żeby ktoś ich porządnie spenalizował ... po ryju. Osobiście nie mogę zagwarantować, że gdybym pokonał > 400 km do Poznania za bezwypadkową A6, a zobaczył live co innego, to .... . PS: Końcówki totalna wiocha, jeszcze gorzej z dolną szparą klapy bagażnika oraz na styku z prawą tylną lampą. Poprostu kawał ...ja i oszust ![]() ![]() ![]() |
Autor: | metrotest [ 23.wrz.2007 10:29:15 ] |
Tytuł: | |
Popieram Jak ktoś sprzedaje auto powypadkowe to niech pisze, że jest powypadkowe! Znajomy jakiś czas temu chciał kupić kilkuletni samochód w kraju. Po iluś tam telefonach i wyjazdach do właścicieli "bezwypadkowych" aut ..... pojechał do Niemiec i kupił auto używane z komisu przy salonie z gwarancją. Sądzę, że auta z pewną przeszłością z reguły szybko znajdują właściciela - najcześciej kupuje je rodzina albo znajomi. A "obrotny" czy jak ktoś woli "zaradny" Polak często sprzedaje wypicowany szrot. Niestety. |
Autor: | rafala6 [ 24.wrz.2007 16:21:01 ] |
Tytuł: | |
To ju już lepiej kup sobie uszkodzonego u wroga.Będziesz wiedział co masz ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |