.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Coupe 2.8 Quattro - za i przeciw.
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=67725
Strona 1 z 2

Autor:  darekwawa [ 28.paź.2007 13:12:47 ]
Tytuł:  Coupe 2.8 Quattro - za i przeciw.

Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum. Otóż noszę się z zamiarem kupna AUDI COUPE z poczatku lat 90-tych, z napędem quattro, z jakimś wystarczająco mocnym silnikiem. I to nie dla siebie, bo sam mam najlepszy samochód na świecie = służbowy ;) Tak naprawdę to autko ma być dla mojej narzeczonej, jako pierwszy samochód :D . Normalnie pewnie by padło na jakąś Corsę 1.0 albo coś tym stylu, ale że Jej Coupe przypadło do gustu a mi od zawsze się podobało, więc może bedzie to jakiś złoty środek :) Oczywiście pewnie skończy się na tym, że będę nim jeździł nie mniej niż moja Pani :) Podziałało jednak to, że quattro + większa masa auta + mocny silnik = więcej bezpieczeństwa :D
Na razie jestem za 2.8 w benzynie i w manualu. Diesli nie lubię i tyle w temacie, benzyna turbo - też jakoś nie mogę się przekonać. Wolę benzynowy wolnossący. Manual - bo boję się aż tak wiekowych automatów. Nie zamierzam go gazować. Chciałem zapytać o ten samochód pod względem jego cech użytkowych:
1. Czy nalezycie serwisowany nie odstaje awaryjnością od innych klasowych konkurentów?
2. Czy w autach z początku lat 90-tych można jeszcze trafić na działającą klimę elektroniczną? Jeżeli ciężko, to czy jej naprawa jest bardzo kosztowna?
3. Sam silnik - 2.8 174KM w mieście w normalnej jeździe na pewno wystarczy, chciałbym jednak poznać opinie o tym czy na trasie daje radę. Sporo jeździmy w dłuższe trasy i nie chciałbym mieć problemów z wyprzedzaniem ciężarówek.
4. Napęd quattro - bardzo problematyczny czy da się żyć? :)
5. Ostatnie - ile powinienem szykować na auto w dobrym stanie? Jestem skłonny wydać do 15 tysięcy, na przykład na coś takiego:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3673511
(tylko gościowi coś z przebiegiem się pomyliło chyba, wg mnie powinno być jeszcze jedno zero z tyłu :) )

Autor:  Dred [ 28.paź.2007 13:37:21 ]
Tytuł: 

jako, że to ma byćpierwszy samochód to może byś jakiś mniejszy wolniejszy dał swojej kobiecie, co by sienie zabiła za wczasu
kupić diesla w coupe :) powodzenia tego nie znajdziesz, bo nie produkowali. Są tylko wydumki właścicieli takich aut.
automat w quattro też odpada, nie było tego w cupecie.

1 należycie serwisowany nie powinien przysparzaćdużo problemów (oczywiście to też zależy jak dbali o to porzedni właściciele i w jakiej kondycji jest auto)
2 można znaleźc działającą klimę ale nie jest to proste , naprawa to koszt około tysiaka z hakiem w zależności co padło
3 w trasie nie ma tragedii poradzi sobie z takim nadwoziem
4 wymieniasz podpore wału(ta zazwyczaj jest już padnięta przy tym wieku) , tylnego postu i będzie gites po za tym wymienić olej i masz spokój na kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy km
5 powinieneś dać jak najwięcej by kupić w możliwie w jaknajlepszym stanie by nie mieć potem problemów :) a ceny aut takich jak to zależą od stanu, przebiegu i fantazji sprzedającego :D

Autor:  darekwawa [ 28.paź.2007 13:59:29 ]
Tytuł: 

Dred, dzięki za szybką odpowiedź. Diesel i coupe - wiem że takich nie robili, po prostu troche się rozpisałem na temat własnych preferencji silnikowych :) A przekładki tego typu nigdy bym nie kupił. Diesel w aucie sportowym to dla mnie nieporozumienie.
Co do 2.8 na pierwsze auto - wiesz dobrze, że to nie silnik, tylko kierowca jeździ. Wariat to i wspomnianą Corsą 1.0 się zabije. Akurat tu mam zaufanie do kierowcy i nie zrezygnuję. Poza tym wrażenia słuchowe robia swoje, V6 zawsze ładniej bulgocze niż R4 bzyczy ;) Jednak, jak trafię ciekawy egzemplarz, to może kupię 2.3 - w końcu liczy się stan techniczny.
Bardzo cenne dla mnie jest to, co napisałeś o Quattro i wymianach podpory wału i tylnego mostu. Możesz podać jakies orientacyjne ceny takiej operacji?

Autor:  Dred [ 28.paź.2007 14:19:14 ]
Tytuł: 

podpora dyfra w ASO 455
podpora wału to koszt 150 PLN u Desa
tutaj masz kolejny pomocny link w doborze części czyli ETKA on LINE
ceny części w ASO
aha ta cupejka jest z warszawskiego ursynowa
ma zrezane zegary na biało tylko nie widze czy wkładał ori ceferblaty czy te z allegro :(
wyglada ona fajnie ( przynajmniej ze zdjęć)
i nie ma jednej kratki inaczej ta świnka by siętam nie zmieściła

aha zapomniałem jak będziesz wymieniał olej w dyfrze to kup sobie od razu kore z uszczelką ( dobranie tego nie zawsze jest proste :D) o szczegóły pytaj JMM'a

Autor:  Cysztof [ 28.paź.2007 14:22:33 ]
Tytuł: 

jak na moje oko to z Q nigdy nie bedziesz mial problemow... zrobisz co napisal dred i o ile nie bedziesz bawil sie w typowego dresa to naped posluzy Ci dluzej niz caly samochod...jak na pierwsze auto to troche mocny sprzet ale jesli masz zaufanie to sie nie zastanawiaj :) tylko pozniej z zazdrosci bedziesz wiercil sobie dziure w brzuchu bo kolesie to na swiatlach odkleic sie nie beda mogli :D

Podsumowujac-znajdz ladny egzemplarz, zrob to co trzeba i niech hula :D
Czyli nic nowego jesli chodzi o zakup aut... :D :D

Autor:  oliwer78 [ 29.paź.2007 01:48:11 ]
Tytuł: 

chyba najlepszy wybor w nieuturbionej coupe, czesc ludzi doradzi Ci 2,3 20V, ale ja nie bo nie jechalem nigdy na tyle sprawnym, zeby mnie zachwycil.
Jechalem natomiast 2,8q i 2,8 os i bylo milo. Mozna w spalaniu zejsc nisko przy umiejetnej jezdzie. Oska przy deszczu mieli potwornie.
A co do samego coupe - zobacz dokladnie szyby, szczegolnie drzwiowe, czy nie widzisz zaciekow przemakan, przejedz sie i nasluchuj trzskow tylnej klapy. Mimo pieknego ksztaltu coupety to wredne auta pod wzgledem usterek aut komunistycznych (dziwne przecieki szyb, woda w bagazniku itp) oblookaj wneke kola zapasowego, wyciagnij ta tapicere w miare delkatnie i zobacz czy tam wody nie ma.
50% tych wozow ma pourywane zaczepy gorne reflektorow - albo poklejone.
A, jedno z wazniejszych - szyby drzwiowe sa bardzo ciezkie, co powoduje, ze elektryka szyb po prostu nie dziala bo linka strzelila.
Nie daj sobie wcisnac kitu, ze po wymianie linki wszystko gra, nawet jak silniczek brzeczy. Jezeli szyba jest zamknieta, to oznacza, ze ktos juz zrzucil tapicere i stwierdzil, ze nie naprawia i przyblokowal szybe na stale.

Wiecej dopisza inni. Generalnie ciezko znalezc cos dobrego, wiec zycze powodzenia.

Autor:  jmm [ 29.paź.2007 09:48:48 ]
Tytuł: 

oliwer78 napisał(a):
A co do samego coupe - zobacz dokladnie szyby, szczegolnie drzwiowe, czy nie widzisz zaciekow przemakan, przejedz sie i nasluchuj trzskow tylnej klapy.


No i o czym to świadczy bo nie rozumiem :?: Szyby drzwiowe wyregulujesz w pół godziny jak są nieszczelne, a regulacja tylnej klapy to normalna czynność regulacyjna, która powinan być wykonywana raz do roku (zajmuję jeszcze mniej czasu).

oliwer78 napisał(a):
, jedno z wazniejszych - szyby drzwiowe sa bardzo ciezkie, co powoduje, ze elektryka szyb po prostu nie dziala bo linka strzelila.
Nie daj sobie wcisnac kitu, ze po wymianie linki wszystko gra, nawet jak silniczek brzeczy. Jezeli szyba jest zamknieta, to oznacza, ze ktos juz zrzucil tapicere i stwierdzil, ze nie naprawia i przyblokowal szybe na stale.


A kto Ci kit wcisnął, że po naprawie linki nie działa :?: u mnie po wymianie linki działa i u wielu innych osób także :)

Co do wody w bagażniku, to jak ktoś wyciagąl tylną lampę to pewnie zapomniał o uszczelnianiu i stąd może być mokro, ale jak dla mnie to też żadna straszna usterka.

Autor:  Przemysław [ 29.paź.2007 12:19:35 ]
Tytuł: 

Witam :) kolega tu widze mądrze kombinuje i dba o swoja pania... pewnie jest o nia bardzo zazdrosny ---- nie bedzie miała na paliwo nie bedzie jezdzic !!!!! nie bedzie jezdzic bedzie siedziec w domu i gotowac mu obiadki sprzatać hehehehe (mnie to zawsze dziwi ludzie bardzo bogaci którzy wydaja na autka po 500 tys zł kupuja np diesle bo im sie nie kwapi im sie placic 100zł/100km , a ktos kto chce wydac 15 chce sie podjac takiego wyznania)jeśli to ma byc dla twojej dziewczyny (dla ciebie widze ze chyba bardziej niz dla niej) porozglądałbym sie za audi ale a3 nie wyglada tak wiekowo jak 80....ale to tylko moja opinia kazdy moze miec inna koncepcje swojego autka

Autor:  Cysztof [ 29.paź.2007 18:54:11 ]
Tytuł: 

jmm napisał(a):
oliwer78 napisał(a):
A co do samego coupe - zobacz dokladnie szyby, szczegolnie drzwiowe, czy nie widzisz zaciekow przemakan, przejedz sie i nasluchuj trzskow tylnej klapy.


No i o czym to świadczy bo nie rozumiem :?: Szyby drzwiowe wyregulujesz w pół godziny jak są nieszczelne, a regulacja tylnej klapy to normalna czynność regulacyjna, która powinan być wykonywana raz do roku (zajmuję jeszcze mniej czasu).

oliwer78 napisał(a):
, jedno z wazniejszych - szyby drzwiowe sa bardzo ciezkie, co powoduje, ze elektryka szyb po prostu nie dziala bo linka strzelila.
Nie daj sobie wcisnac kitu, ze po wymianie linki wszystko gra, nawet jak silniczek brzeczy. Jezeli szyba jest zamknieta, to oznacza, ze ktos juz zrzucil tapicere i stwierdzil, ze nie naprawia i przyblokowal szybe na stale.


A kto Ci kit wcisnął, że po naprawie linki nie działa :?: u mnie po wymianie linki działa i u wielu innych osób także :)

Co do wody w bagażniku, to jak ktoś wyciagąl tylną lampę to pewnie zapomniał o uszczelnianiu i stąd może być mokro, ale jak dla mnie to też żadna straszna usterka.



jmm kiedy bedziesz w Wawie bo w zwiazku z tym co napisales mam dla Ciebie pare zlecen :) mowie serio...

Autor:  oliwer78 [ 29.paź.2007 19:47:52 ]
Tytuł: 

jmm napisał(a):
oliwer78 napisał(a):
A co do samego coupe - zobacz dokladnie szyby, szczegolnie drzwiowe, czy nie widzisz zaciekow przemakan, przejedz sie i nasluchuj trzskow tylnej klapy.


No i o czym to świadczy bo nie rozumiem :?: Szyby drzwiowe wyregulujesz w pół godziny jak są nieszczelne, a regulacja tylnej klapy to normalna czynność regulacyjna, która powinan być wykonywana raz do roku (zajmuję jeszcze mniej czasu).

oliwer78 napisał(a):
, jedno z wazniejszych - szyby drzwiowe sa bardzo ciezkie, co powoduje, ze elektryka szyb po prostu nie dziala bo linka strzelila.
Nie daj sobie wcisnac kitu, ze po wymianie linki wszystko gra, nawet jak silniczek brzeczy. Jezeli szyba jest zamknieta, to oznacza, ze ktos juz zrzucil tapicere i stwierdzil, ze nie naprawia i przyblokowal szybe na stale.


A kto Ci kit wcisnął, że po naprawie linki nie działa :?: u mnie po wymianie linki działa i u wielu innych osób także :)

Co do wody w bagażniku, to jak ktoś wyciagąl tylną lampę to pewnie zapomniał o uszczelnianiu i stąd może być mokro, ale jak dla mnie to też żadna straszna usterka.


Sluchaj jmm, rownie dobrze autor watku moze kupic auto z zepsutym silnikiem i go wyremontowac, albo lepiej kupic bez silnika i go dokupic. Pyta o czeste usterki i ja je wymieniam na podstawie kilku Coupe z ktorymi mialem do czynienia.
Jak Tobie nie przeszkadza woda w bagazniku i w aucie przez cieknace szyby przez niewiadomo jak dlugo to masz fajnie, mnie to irytuje jak i wiekszosc ludzi, wiec o tym tu piszemy. Nastepstw tych historii chyba nie trzeba Ci opisywac.
Jak ktos blokuje szybe bo mu sie nie chce kupic silniczka to tez fajnie, ale ja bym takiego auta nie chcial, bo zapewne jest zapuszczone w innych mijscach. To stare auta wiec i tak cos wyjdzie.
Poza tym moze nie kazdy ma ochote na odchlewianie auta, na ktore Ty sie porwales. Ot tyle.

Autor:  zserty [ 29.paź.2007 20:12:57 ]
Tytuł: 

Jakiego auta by nie kupił, zawsze wyjdą jakieś kwiatki. Czy to mniejsze czy większe.
I nie ważne ile lat ma autu, bo chocki zdarzają się także w nowych z salonu (no, ale tutaj mamy gwarancję).
Oliwer dobrze prawi, bo takie czy inne niuanse mogą zniechęcić nabywcę, ale to już zależy od jego determinacji.Tym bardziej, że auto ma być dla dziewczyny. Po co ma mu głowę suszyć za skrzypienia półki.
Więc wrzućcie na luz. Każdy z Was ma rację tylko z innego punktu patrzycie.

Autor:  darekwawa [ 29.paź.2007 21:04:01 ]
Tytuł: 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Usterki wymienione przez Oliwera78 faktycznie warto wziąć pod uwagę przy oględzinach auta, jeżeli uda się znaleźć coś wolnego od tych wad to bedzie fajnie. Nie uniemożliwiają one jazdy autem, ale czynią mniej przyjemną i tyle.
Przemek, widać rzeczywiście mamy inne podejście do kupna auta. Po pierwsze, za Coupe przemawia przede wszystkim fakt, że i mi i Jej się podoba. Samochody dla niektórych mają coś, co przesłania aspekty ekonomiczne :). Ale bądźmy szczerzy - to nie będzie auto na całe życie, po jakimś czasie przyjdzie je odsprzedać - ciekawe ile stracę na wartości z nietypowego (a mającego chyba trochę fanów) auta za 15 tysiaków a ile z takiego popularnego za np. 45 ? Nowsze, zwłaszcza A3, warto lepiej ubezpieczyć pełnym AC, bo je kradną. Kolejna zwyżka. W dużej części tańsze auto wynagrodzi mi koszty paliwa za ten okres :) Zużycie w mieście przy niewprawnej jeździe początkującego kierowcy skalkulowałem na 15-20 litrów i tyle. Akceptowalne dla Niej.

Autor:  Przemysław [ 29.paź.2007 22:18:35 ]
Tytuł: 

Widze ze zdecydowanie inne podejscie do samochodow mamy... Dla mnie samochod ma byc ładny w miare nowoczeny z dobrym i nie paliwozernym silnikiem(wiem ze moc smakuje wysmienicie ale wole jezdzic niz ogladac samochod , dla mnie wydatek 1500 zł na samo paliwo to sporo)
(lubie strasznie duzo jezdzic , a nie pracuje jestem studentem )..Samochody to moja passaja ale mam tez inne przyjemnosci niz tylko odwiedzanie Stacji paliw....trzeba kazda w jakis sposob zaspokoic hehehe.... pozdrawiam :)

Autor:  Sharqi [ 29.paź.2007 23:10:27 ]
Tytuł: 

Jedna tylko rada.. kupisz ładne Coupe... UBEZPIECZ.. zabezpiecz (GPS) jak tylko się da.. ładne to nawet b4 cabrio mi gwizdnęli...

Co do spalania AAH przesadzasz.. 15 to ciężkim butem ;) normalnie po mieście 12-13l.

Autor:  Leski [ 09.lis.2007 13:31:57 ]
Tytuł: 

oliwer78 napisał(a):
Sluchaj jmm, rownie dobrze autor watku moze kupic auto z zepsutym silnikiem i go wyremontowac, albo lepiej kupic bez silnika i go dokupic. Pyta o czeste usterki i ja je wymieniam na podstawie kilku Coupe z ktorymi mialem do czynienia.
Jak Tobie nie przeszkadza woda w bagazniku i w aucie przez cieknace szyby przez niewiadomo jak dlugo to masz fajnie, mnie to irytuje jak i wiekszosc ludzi, wiec o tym tu piszemy. Nastepstw tych historii chyba nie trzeba Ci opisywac.
Jak ktos blokuje szybe bo mu sie nie chce kupic silniczka to tez fajnie, ale ja bym takiego auta nie chcial, bo zapewne jest zapuszczone w innych mijscach. To stare auta wiec i tak cos wyjdzie.
Poza tym moze nie kazdy ma ochote na odchlewianie auta, na ktore Ty sie porwales. Ot tyle.

Ale co ma cieknąć? Pewnie źle ustawiona, zresztą 6 śrub i trochę wyobraźni i znowu przylega.
2. Pękające linki, standard ale ja u siebie wymieniłem za 50zł i działają.
3. Trzeszcząca klapa: no poważna sprawa, mam i ja. U mnie pomaga trochę smaru na rygiel zamku. Po prostu tamto ustrojstwo trze o bolec i świerszczy.

Autor:  Megster [ 09.lis.2007 16:04:29 ]
Tytuł: 

Sharqi napisał(a):
Jedna tylko rada.. kupisz ładne Coupe... UBEZPIECZ.. zabezpiecz (GPS) jak tylko się da.. ładne to nawet b4 cabrio mi gwizdnęli...

Co do spalania AAH przesadzasz.. 15 to ciężkim butem ;) normalnie po mieście 12-13l.


Zabezpieczenie GPS można wsadzić sobie w d bo kolesie wsiadaja z urzadzeniami do zakłócania (nie mówię o amatorach), a co do spalania to z ciężkim butem będzie znacznie więcej niż 15, a spalanie 12-13 wsadziłbym raczej na listę opbożnych życzeń, jeśli mówimy o prawdziwej jeździe miejskiej.

Pozdro.

PS nie jestem złośliwy, tylko wyrażam swoja opinię :)

Autor:  Dred [ 09.lis.2007 17:55:20 ]
Tytuł: 

to spalanie 12-13 mozna osiągnąć w 2.8 pod warunkiem , że nie wjeżdżasz w centrum :)
ja w swoim 2.2 mam 13 L ale 98 jakbym lał 95 to pewnie mininum przy normalnej jeździe bylo by 15 :( przy ciężkim bucie w 2.8 to spokojnie 17 a jak dojdsą korki to i 20 nie jest problemem
Sharqi zapomniałeś , że Ty mieszkasz w Częstochowie (tak masz w profilu) a to auto by jeździło w Wawie więc tutaj jest inne natężenie ruchu :(

Autor:  Ataman70 [ 09.lis.2007 21:35:50 ]
Tytuł: 

oliwer78 napisał(a):
chyba najlepszy wybor w nieuturbionej coupe, czesc ludzi doradzi Ci 2,3 20V, ale ja nie bo nie jechalem nigdy na tyle sprawnym, zeby mnie zachwycil.

Zaluj - mogles :peace:
2,3 20V - jest o wiele ciekawsze w doznaniach w porównaniu do 2,2T
Cytuj:
Przejedz sie i nasluchuj trzskow tylnej klapy..

czy ktoś ma coupe, której klapa nie trzeszczy?
Niby prosta sprawa, ale jakoś każdy ma z tym problem.
Cytuj:
50% tych wozow ma pourywane zaczepy gorne reflektorow - albo poklejone.
o czym to ma świadczyć? Bo jesli o tym , że autko kiedyś wjechało w zaspę śnieżną to nie powinno dziwić.
Cytuj:
A, jedno z wazniejszych - szyby drzwiowe sa bardzo ciezkie, co powoduje, ze elektryka szyb po prostu nie dziala bo linka strzelila.
Nie daj sobie wcisnac kitu, ze po wymianie linki wszystko gra, nawet jak silniczek brzeczy. Jezeli szyba jest zamknieta, to oznacza, ze ktos juz zrzucil tapicere i stwierdzil, ze nie naprawia i przyblokowal szybe na stale..

Mi strzeliła, ale rolka a nie linka - przy mrozie minus 15.
Podkusiło mnie, aby otworzyć szybę zamiast drzwi jak podjechałem na granicę w Zwardoniu. Ale fakt - wypadałoby tę usterkę naprawić przed sprzedażą auta, ale jak już się kupi następne to tylko fanatyk może sie pokusić o naprawę takich spraw :]
Cytuj:
Wiecej dopisza inni. Generalnie ciezko znalezc cos dobrego, wiec zycze powodzenia.
:peace:

Samochód ma kilkanascie lat - znależć rarytas - czyli nieużywany przez ten czas egzemplarz jest możliwe, ale fakty sa takie, że musisz się liczyć z koniecznoscia włożenia jeszcze odrobinki kasy i nieco więcej czasu aby doprowadzić egzemplarz do ideału.

A ze sprzedażą coupe quattro nie będziesz miał nigdy problemu :peace:

Autor:  Dred [ 09.lis.2007 21:57:25 ]
Tytuł: 

Ataman70 napisał(a):
Zaluj - mogles :peace:
2,3 20V - jest o wiele ciekawsze w doznaniach w porównaniu do 2,2T

chyba nie masz na myśli 7A i 3B lub ABY
sory ale tu się z Tobą nie zgodze reszta jak najbardziej

Autor:  Ataman70 [ 09.lis.2007 22:38:32 ]
Tytuł: 

Eska miała moment przebiegający płasko - może nawet prawie, ze poziomo, natomiast copue miało moment ciagle wzrastający - naprawdę w coupe przyspieszanie stawało się nałogiem - jak zaczynałem to nie mogłem sie powstrzymac - dopiero koniec obrotomierza mnie ograniczał

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/