.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Smigam na taxi stara poczciwa 80b3 rok 1991. Z gazem brc z silnikiem na elektronicznym jednopunkcie. Odpukac gaz chodzi pieknie. Moja lala miala juz przygody planowanie glowicy, gumki na zaworach, zawieszenie. Jednak to taxi zuzywa sie szybcej. Jak myslicie czy jak w przyszlosci bym sobie zakupil 100C4 2,0 na gaz z monotronikiem i klimka to by to posluzylo? ktos moze jedzi na taxi takim? 80 jest za mala na taxi.

a czemu nie AAT 2,5 TDI 115 PS?

hmm tdi diesel na taxi turbo szybko mu padnie remoncik tdi drogi

nie obraz sie, ale...
bzdurny stereotyp

Nie no bardzo szybko, daję jej 400-500k km do zrobienia, a potem regeneracja za 1000zł

Jestem za dieselkiem. Miałem C3 w automacie w T-dieslu i złego słowa nie mogę powiedzieć (wg licznika było chyba 380tyś km). Żeby nie było to gdy świece żarowe były sprawne zimą przy konkretnych temperaturach ujemnych nie było najmniejszych problemów z odpaleniem (dolewałem oczywiście preparaty "zimowe" do paliwka). Myślę, że C4 będzie dobrym wyborem, ale z tą 2-litrówką benzynową to bym się zastanowił