.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, właśnie przymierzam sie do zakupu audi i mam dylemat pomiędzy A6 2.5 TDI a A4 1.9 TDI szukam czegoś z rocznika 2003,2004 chodzi mi o Avanta lecz słyszałem że te silniki 2,5 nie są najlepsze lecz na jego plus przemawia znacznie obszerniejsze wnętrze bo A4 wydaje sie być troche ciasne lecz zato jego wygląd zewnętrzny jest znacznie świeższy (A6 z tego rocznika wydaje sie już troche przestarzałe lecz środek ma o niebo ładniejszy) a właśnie tam siedze a nie na zewnątrz, chciłbym kupić coś w miare niezawodnego, jak dotej pory jestem posiadaczem Audi 90 2.8 V6 z 93 roku wersja amerykańska i jeżeli by to niebyło Audi a ktoś by dbał o to tak jak ja to by się już dawno rozpadło .Czekam na jakieś sugestie z Waszej strony, Pozdrawiam.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... ight=a4+a6

tu ostatnio kolega zrobił burze między A4 a A6 więc poczytaj trochę

nic już więcej nie piszę bo wszystko masz w "szukajce"

ja też stałem przed takim dylematem
kupiłem a6 w 1,9 tdi i jestem chybajeden z szczesliwszych posoadaczy audi.
przebieg 154 tys i jest igiłka, w srodku lux i skórka inavi duza, nie zniszczone i wogole super, martwiłem sie ze moc za mała, ale jest oki,polecam całym sercem, niezawodny i bardzo sprawny silnik, dobrze by buyło jak by do tego był jeszcze 6 biegowy.
pozdrawiam

Wczesniej jezdzilem 'czworka' i tu nie ma czego porownywac,zupelnie inna półka...
Osobiscie polecam silnik 2.5V6,zajebista jednostka,tylko dobry trzeba trafic.

Niby ze co??? srodek w A6 z 03-04' przestarzaly? Piekna skora,drewno,tudziez carbon....to zakrawa na bluznierstwo.

nie mówie że środek jest przestażały tylko wygląd zewnętrzny

A6 1.9 TDI 130BHP vs. A6 2.5 TDI: pierwszy - osiągi słabsze, głośniejszy silnik. Za to "bezawaryjny" (oczywiście nie ma nic bezawaryjnego, ale chodzi o niską awaryjność), niziutkie zużycie ON, wystarczające osiągi. Wyposażenie nie ma znaczenia ponieważ w każdej wersji silnikowej wyposażenie można było skonfigurować indywidualnie. Drugi: świetne osiągi, b. szybki, szczególnie b. elastyczny przy wyższych prądkościach, niezły dźwięk V6-ki (choć to nie to samo co V6-ka w petrolu), nie traci przy automacie, niezłe zużycie ON jak na silnik i masę auta (dwie setki więcej od 1.9) - (mój w mieście nie przekracza 10 l w automacie). Wady: awaryjność - prędzej czy później musisz przygotować portfel na grubszy serwis i wymianę nie jednego, oj nie jednego z podzespołów. A więc: A6-ka z 1.9 TDI dla tych, których zadawalają "zwykłe" osiągi przy niskich kosztach eksploatacji; A6-ka z 2.5 TDI dla tych, którzy są z piekła rodem i mają kasę w nadmiarze. Acha, i jeszcze jedno. A 6-ka i tak jest dla tych co mają, lub muszą mieć większy budżet przeznaczony na niunię niż na inne autka, bo tanim nie jest !!! Ale i tak uwielbiamy nasze niunie.
Merry Xmas.

bierz a4 1.9 131PS bedziesz zadowolony.Miałem 2.5 i juz tego niechce

Czy możesz odpowiedzieć dlaczego ? Bo brzmi to jak herezja!!! Bo co? Lepiej bo wolniej, czy lepiej bo taniej?

Po drugie porównanie A4-ki do A6-ki to tak jak byś porównywał 3-letnią Szkocką vs. Jack Daniels; 20 letnia studentkia vs. 30 letnia modelka z Voque-a; OK porównań można przedstawiać wiele. Chodzi o to, że nie porównuje się aut klasy średniej w nie swojej klasie bo po co. A6-ka to klasa wyższa, a więc jak i nazwa mówi A4-ka tam się nie mieści. I osiągi nie mają tutaj większego znaczenia. Nie ta klasa, prowadzenie, komfort, respekt, ilość miejsca we wnętrzu, no i nie ta radość przy parkowaniu (A6-ka potrzebuje znacznie więcej miejsca, co nie?)..... Pozdro.

napewno zaletą v6 jest to, że jak wciśniesz gaz do dechy to morda chcąc nie chcąć sama ci się uśmiechnie , w 1,9 tego nie zaznasz, ale niestety koszty utrzymania i serwisowania v6 są o niebo większe, po kupnie v6-tka w większości przypadków odchudza stan budżetu domowego o pare tysiączków

To akurat jest kwestią wiedzy i możliwości finansowych kupującego.
Moc i moment na życzenie - jaki chcesz, a trwałość nawet po chipie jest kilkukrotnie wyższa niż seryjnego V6 TDI.
Jedyną zaletą V6`ki jest wyższa kultura pracy.

trzeba pamiętać, że zdrowe 2.5 też można chipować i 1.9 nadal zostaje w tyle

Panowie bez jaj. 2.5 TDI zawsze zostawia w tyle 1.9 TDI. Ja przetestowałem nie jedną w stylu vs. i owszem, mają jakieś odejście, ale mogą się mierzyć z innymi, ale nie z V6 w TDI. Do około 100-110 km/h całkiem blisko się trzymają , ale potem mocno wąchają spaliny z V6-ki. I to tyle w kwestii osiągów. Akcja na autostradzie: V6-ka pędzi b. ostro (max. około 230-240 km/h); 1.9 TDI po 200 km/h już tylko jedzie (210 km/h i to licznikowe). W kwestii kosztów. Nie chcesz mieć wydatków to 1.9 TDI w A6 lub Passat. I to tyle. Chcesz mieć trochę adrenaliny - V6-ka. Kupując A6 musisz mieć jakiś portfel. Goście od V6-ek wiedzą, że ten silnik wymaga pieszczot i kasy - niestety. Ale z rozsądku można wsiąść do 1.9 i nie martwić się o wydatki takie jak przy 2.5 TDI. Ja nie zamierzam, bo żadna 1.9 TDI nie da tej jazdy co V6-ka. Równie dobrze można nabyć 1.8 T, który jest świetnej, małoawaryjnej konstrukcji. I też nieźle daje. Ale nie tak jak 2.5 TDI. Wpakowanie raz na jakiś długi czas kilku tys. w motorek przy posiadaniu Audi A6 V6 TDI to chyba nie fortuna? To nie są tanie auta w utrzymaniu!!!

Cze!
Tygdzen temu wrzuciłem w swoj AKE(2.5/180) 2tys papierów ))
I ta kasa mogla być i okolu trzech, ale kupiłem używane głowice.
Ale 1.9 bym nie chciał, bo chce quattro, i tylko quattro

a jaka masz wersje silnika (ile koni bo byly przynajmniej dwie - 110 i 130 hp)

widze ze podjarany jeste swoim "mocnym" dieslem na maksa. Mówisz 240 na autostradzie?? Chyba w Austri i to w kierunku na DE bo nie wiem gdzie ty znajdziesz taką górke
Jak twoja "mocna" audi robi 240 to moja 530 zrobi cos około 270km/h.
Jak ci wskazówka minie 220 w co wątpie to i tak będzie powód do dumy.
Wiec nie wysmiewaj tu 1,9 tdi bo zawsze mozesz trafic na kogos z mocniejszym dieslem niz ty i tez sie nawąchasz.

uuuuuuuuu powiało małą wojną

Flavios wie co mowi bez przesady 240km/h moze od razu 300km/h leci na 3 biegu

Panowie ziper87 i Paweł Matczak mają problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego.

Gdzie napisałem , że 1,9 TDI jest szybsze od V6 TDI ?
Odniosłem się do trwałości poszczególnych jednostek. To oczywiste, że silnik rozwijający wyższą moc, potrafi jechać szybciej.
Co adrenaliny, to wybacz , ale taką można poczuć dopiero w aucie, które mocno wgniata w fotel, czyli > 300 KM lub > 400 Nm.

Shnol: chyba nie wiesz, że od 1996 roku 1,9 TDI wychodziło również z napędem quattro ?

Flavios na swój dość oryginalny sposób powiedział Wam prawdę.

Witam Panowie. Może i trochę zawiało chłodkiem. Temat jest b. prosty, ale wielu ma coś do powiedzenia i na tym polega dyskusja. Jedni mogą mieć rację, drudzy ją mają a inni nie. W temacie: jak przykróci się kasa to można wskoczyć w 1.9 TDI i jedno co zostanie to wspomnienie po osiągach V6-ki. Ale i radość z zaoszczędzenia niemałej kasy. To tylko przykład. Lepsze to, niż zmiana marki na inną. Być może i to czeka mnie w przyszłości. Ja z A6-ki jestem wystarczająco zadowolony, aby być jej wiernym. Co do osiągów to było to w zasadzie po za tematem i nie powinno się tu znajdować. Ale jak już ktoś w coś powątpiewa to chciałbym tylko skrobnąć: zanim ktoś chce komentować jakieś osiągi to polecam, aby najpierw przejechał się i sprawdził na własnej skórze. To chyba proste. Ja "pedałuję" 155 BHP, 310 Nm i kilka razy w roku z zachodu na wschód Europy na dystansie około 1700 kilometrów autostradami różnej jakości i czasami można zgubić zawieszenie (np. Belgia lub wschodnie Niemcy blisko naszej granicy), ale na większości można grzać ostro (ja najczęściej jeżdżę w nocy - unikam korków). Pomiarów dokonuję przy pomocy nawigacji satelitarnej (również info. o fotoradarach). Auto najczęściej posiada jakieś 300 kg nadwagi, zawiasy sportowe. Przy prędkości licznikowej 240 km/h, nawigacja wskazuje 232 km/h i ta jest prawdziwa. Prędkość tą osiągałem kilkukrotnie. Przy prędkośći 210 km/h miałem 3500 obrotów, a przy maksie około 4000. Nie korzystam z pomocy górek, bo nie ma takiej potrzeby. Nie miałem jeszcze okazji spróbować autem bez zbędnego obciążenia. Nie reklamuję swojego auta tylko osiągi naszych 2.5 TDI. Tylko mogę sobie wyobrazić na co stać 180-konne TDI lub po chipie. Ja ustępowałem już prawie przy moim maxie Skodzie Superb z 2.5 TDI. Nie będę komentował uwag dot. w/w i osiągów kolegów innych marek niż Audi, choć powoziłem naprawdę wieloma autami z silnikami benzynowymi o mocach ponad 200 KM i z niejednym miałem przyjemność się mierzyć. Koledzy od dieselków nie miejcie wcale kompleksów !!!.
Pozdrawiam serdecznie.