.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej..

Dzisiaj wraz z kolegą wybrałem się na oględziny A8 D2 po lifcie do Wrocławia.
Aukcja allegro

http://www.allegro.pl/item316552579_audi_a8_oryginalny_przebieg_46_tys_kmnavi_bixenon.html

oraz słowa sprzedającego powodowały aż mdłą słodycz ale co tam jedyne 300km damy rade wiec w droge.

Dojechaliśmy i zaczynamy oględziny klient oczywiście bajeruje nas że to jego pierwsze A8, że on się nie zna, że tylko tak chobbistycznie sprowadza jako fascynat. Trele morele widać ze ściema.

Na pierwszy żut oka malina.
Lakier ładny, silnik pieknie cyka, srodeczek żeczywiście wygląda na niewielki przebieg, opony na koła z 2002r, niby wszystko się zgadza z opisem.

Jazda próbna już nie było takiego miodu coś mi delikatnie buczało w tylnym prawym i przednim lewym kole może to zapieczone hamulce a może łożyska.

poprosiliśmy jeszcze o sprawdzenie auta w ASO oczywiście wielki entuzjazm na twarzy sprzedającego jedziemy od razu on ma tam kumpla napewno nas przyjmą (cóż kórwa za niesamowity zbieg okoliczności myślę sobie) no ale jedziemy.

i tak jedziemy klient prowadzi a my sie rozglądamy i tu nagle widzimy kiche.
Tylny lewy słupek po prostu zgnite obicie słupka i jeszcze podziurawione.
No wiec zaczynamy prześwietlenie i zaczynają się jaja.
Przyglądam się tylnym drzwiom pasażera za kierowcą a tam 1cm szpachli widać na brzegu na tylnym błotniku to samo. zaczynam oglądać uszczelki a tu ślicznie widać że dopiero co autko było malowane i to obydwie strony tyłu, do tego od strony kierowcy jak patrzymy na auto z boku żadna szpara miedzy elementami nie jest taka sama. Oczywiście klient cwaniaczyna rżnie totalnego zaskoczonego głupa. śrugy przy zamkach drzwiowych to już nie troxy to kóleczka nie wiem czy oni to pilnikiem do paznokci odkręcali czy wiertłem ale zmasakrowali śruby niemiłosiernie.

Ogólnie na pierwszy rzut oka ładna, środek ładny ale po dostrzeżeniu partactwa opinia że to już tylko zwłoki. Ktoś zrobił ją na sztukę.

Co do info.

W aukcji stoi że ma:

Tempomat
podgrzewane siedzenia
pakiet oświetlenie lusterek.
Radio zablokowane (przypuszczam że celowo żeby nie sprawdzić jak gra)
Tuby w bagażniku brak.!

Samochód nie posiada takiego wyposażenia!

8-letni samochód, igła ... za jakieś 8% ceny nowego i złudna nadzieja na zgodność treści ogłoszenia ze stanem faktycznym. Do tego "naturalnie" sprzedawca-pasjonat.
To nie miało szans na sukces w żadnym przypadku ... .

Koledzy ten gość sprowadził już masę takich audi.
Jest naprawdę niezły we wstawianiu kitu i załatwieniu kredytu.
I oczywiście faktury na 150 ojro na turka.
Oglądałem u niego S-line w tamtym roku.

trzeba sobie było na fotki najpierw popatrzeć a nie na cene głupota nic więcej
ja tu widze dwukolorowy przystanek i nie musze jechać 300 żeby sie o tym przekonać

Po pierwsze można było dac znac, to ktoś od nas z parafii by Wam wstępnie obejrzał autko... (no chyba, że wyjazd miał forme rekreacyjną )

Po drugie myślałem, że katowice-wroclaw to jakieś 200km w jedną stronę a nie 300

Po trzecie tak z ciekawości to auto nie stoi przypadkiem na partynicach (kilka km od zjazdu z autobahna) Coś mi się kojarzy to auto...

no niby szlo ale jakos tak trzeba sie wylo przewietrzyc i dac też A8 przedmuchać tłumik.

fakt katowice wroc 210km.

nie stoi na podwórku gestapowskiego osiedla gdzie nawet jak pierdniesz to portier odnotowuje zdążenie.