.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kolega nosi się z zamiarem

Warto pchać się w ten samochód - droższy od zwykłej A6 o 20 - 30 proc. (w grę wchodzą roczniki 2002 - 2003)? Czy to auto to fajnie wyglądający, ciężki, powolny i paliwożerny gadżet czy rzeczywiście świetnie się prowadzi i na polskich drogach sprawdza się lepiej niż subaru?

Czy użytkownicy mogliby wypowiedzieć się w temacie?

dzięki
r.

Jako że jestem użytkownikiem allroada to mogę powiedzieć conieco na ten temat (oczywiście obiektywnie)

Jeżeli kupować to według mnie max z przebiegiem 150kkm i z pewnego żródła (większe przebiegi to tylko po dogłębnym sprawdzeniu i najlepiej od kogoś kto rzeczywiście o niego dbał)

Rocznik min 2002. Najlepiej coś z silnikiem Bxx Ale AKE też będzie dobrym wyborem.

Po kupnie trzeba się liczyć z rutynową wymianą hydrauliki w celu zapewnienia sobie bezproblemowej jazdy przez długi czas http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=74579

Samochód ma rewelacyjne zawieszenie

Samochód świetnie radzi sobie na trudnych nawierzchniach

Samochód potrafi pokazać pazurka w terenie (jeżdziłem nim po stoku na magurze małastowskiej - jeżeli ktoś tam był to wie że to nie jest jakaś ośla łączka)

Samochód dość drogi w serwisie ale jak kogoś stać na zakup to pewnie też stać na utrzymanie

komfort jazdy olbbrzymi - zawieszenie regulowane istny bajer (potrafi się zmienić z kanapy w naprawdę twarde i sztywne w rzie potrzeby)

Samochód rzeczywiście ciężki ale nie daje po sobie poznać (naprawdę dynamiczna jazda i wyprzedzanie kolumny aut nie jest problemem)

Należy o niego dbać jak o każdy inny to będzie pracował bez problemów b. długo

Ja polecam. Gdybym miał brać znowu auto tej klasy to z pewnością byłby to allroad. Tylko zastanowiłbym się nad dołożeniem do nowszego (z mniejszym przebiegiem)

Nie kupiłbym imprezy czy legacy - w porównaniu do COOO to taczki z kapciem zamiast opony. Naprawdę - miałem przyjemność nimi jeździć i audi to całkiem inna bajka. Wkońcu auto to kosztowało w dobrej wersji 3-4 lata temu 300tyś zł. Coś musiało tyle kosztować

Pozdr.

dzięki

ale jak porównywałeś ze zwykłą A6 - komfort w codziennym użytkowaniu jest wyraźnie wyższy?

rozumiem, że kwestia przebiegu to przede wszystkim stan zawieszenia pneumatycznego, którego wymiana sporo kosztuje no i turbin

zastanawiam się dlaczego na rynku np. szwajcarskim jest sporo allroadów wystawianych z przebiegiem 200 plus kilka tys. km...

Witam,
kupiłem allroad'a dlatego ponieważ:
-mieszkam przy gruntowej drodze
-dużo jeżdżę w góry na narty (niekiedy głęboki śnieg)
-podoba mi się design
-ma solidne zderzaki odporne na drobne otarcia (także nadkola)
-pomimo masy naprawdę żwawy
-wzmocnione zawieszenie w stosunku do normalnej A6

Fakt - serwis dość drogi, ale poza zawieszeniem tak samo jak w A6, podobno pierwsze wersje zawieszenia (I generacja) nieco klękała ok 200 tys przebiegu. Ale ja nie robię więcej niż 15-20 rocznie, samochód nieco nowszy, więc chyba nie doczekam

Aha, jakbym jeszcze raz miał wybierać, wybrałbym tak samo.

Pzdr
MisiuD

Mam zwykłą A6. Następny będzie allroad... Wiadomo jakie są u nas drogi - jak dopompujesz zawieszenie to krawężniki nie są straszne... IMHO auto idealne, no może poza dodatkowymi kosztami zawieszenia w stosunku do A6... ale warto... Jedyną sytuacją, w której nie wykorzystasz możliwości allroada jest opcja, kiedy podróżujesz tylko po autostradach - wtedy A6 na sportowym fabrycznym zawieszeniu i szerokie lacze - pięknie śmiga (taką właśnie mam) - na bezdroża allroad jest nieoceniony... ja musze jeździć powoli jak są dziury...

Co do autostrady, to allroad także daje sobie doskonale radę, powyżej 130 km/h obniża się zawieszenie. Oczywiście z prędkościami powyżej 220 km/h jechałem zaledwie kilka razy i w D oczywiście. Samochód dosłownie się lepi do jezdni. Może to zasługa opon 245/45/18, ale nie mam żadnych "ale". Na laczkach 225/55/17 wzrasta komfort, lecz trzymanie w zakrętach nieco mniejsze.
Na temat róznic w zawieszeniu była nawet gdzieś dyskusja w stylu "wyższości Świąt Wiekiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia" poszukaj w "szukajce"
Pzdr
MisiuD

No tak - ale na autostradę niski zawias lepiej trzyma auto... ale to tylko na autostradę - jako uniwersalne to allroad jest the best. Żałuję, że kupiłem zwykłą A6 (jeśli chodzi o możliwości) - no, ale allroad drozej kosztuje w zakupie i te nieszczęsne miechy...

Podobno III generacja została pozbawiona wad i jest bardzo trwała. Ale też właśnie zawieszenie jest główną zaletą tego samochodu. Oczywiście wyjdę na samochwałę, ale sylwetka C5 (Avant) jest naprawdę ponadczasowa C6 zwłaszcza w środku może inny "nowocześniejszy" ale już trąci myszką i trójkątne zegary "wychodzą" z mody To mówię ja Jarząbek
To taka mała prowokacyjka oczywiście.
MisiuD

Nooooo kolego Lejesz miód na, pewnie nie tylko moje, serce Też tak uważam . To zdecydowanie najbardziej dopracowany dizajnersko model CCCO - także w sedanie . IMO równać się może tylko A8/S8 i to też D2 ( ale po FL )

Pozdrawiam

Bo popadniecie w samozachwyt

C5 to tylko Avant - sedan jest IMHO brzydki.
C6 z zewnątrz jest piękny (też Avant) ale w środku juz mniej mi się podoba, za to sedan jest już całkiem okej.

Ale i tak najładniejsze jest C6 Allroad

Prawdziewe Audi skończyły się jednak na C4 - tam wykończenie wnętrza było super (chodzi o materiały, bo stylistyka już starsza, ale dalej nie szpeci!!)

No tak
traktując temat szerzej, oczywizscie C6 jest piękna. Mam tylko wrażenie, że Allroad C5 ma bardziej "offroadowy" design i bardziej się różni od "cywilnej" wersji C5 , niż w przypadku C6. Być może ma to związek z pojawieniem się Q7

Tak, czy inaczej Allroad jest chyba najciekawszym samochodem w konkurencji Subaru Outback, Volvo XC70. Nieco droższy od konkurencji, ale w przypadku samochodu używanego nie ma to już takiego znaczenia. Serwis Volvo chyba nawet droższy, nie wiem jak Subaru
Pzdr
MisiuD

Podtrzymuje sowje zdanie - piękny, komfortowy, solidny - kupiłbym jeszcze raz!

Wydaje mi się, że po podwyższeniu na III i IV poziom zawieszenia zwiększa się tylko prześwit, ale nie "twardość", po przekroczeniu kolejno 30 i 70 km/h automatycznie obniża się na III i II poziom. Czy można na stałe zostawić np. na III poziomie? Zawieszenie wydaje mi się dość twarde, ale to może tylko moje odczucie.
Pzdr
MisiuD
PS Nadal mam nadzieję jestem w temacie "Allroad - warto?"

Myślę, że te informacje bądą ciekawe dla niezdecydowanego przyszłego posiadacza Audi... tym bardziej, że rozmawiamy właśnie o nich

Zobacz sam

http://www.youtube.com/watch?v=EyKstZ6a5ag

Stary, ale jary ten filmik Przekona wszystkich mających wątpliwości że Q jest BEZKONKURENCYJNE

Mnie przynajmniej swego czasu przekonał......i tak już zostało

Pozdrawiam jeszcze niezdecydowanych

Przepraszam ale co znaczy"jary" ?

Cały czas aktualny znaczy się...

dwa lata temu była na forum gorąca dyskusja poświęcona temu filmowi i padały mocne argumenty stwierdzające, że próba była ustawiona i kierowcy innych aut zwalniali w kluczowym momencie

Zawieszenie nie jest jakoś specjalnie miękkie ale jest jak najbardziej komfortowe! Z 3 na 2 opuści się po przekroczeniu na chwilę 80 km/h

Mam wrażenie że twardość się nie zmienia pomiędze 2 i 3 ale na 1 jest twardy jak cholera.

Pozdr