.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
AUDI A8 4.2 czy 4.0 TDI ??? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=77775 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | MaciejB [ 09.maja.2008 21:22:33 ] |
Tytuł: | AUDI A8 4.2 czy 4.0 TDI ??? |
witam przymierzam sie do kupna modelu A8 z rocznika 2004 z tym ze nie zdecydowalem sie jeszcze na wersje silnikowa... 4.2 ma jednostke o 50 KM mocniejsza natomiast 4.0 TDI mniejsze spalanie. co byscie radzili wybrac? |
Autor: | MaciejB [ 09.maja.2008 21:54:42 ] |
Tytuł: | |
hmm a jak wyglada spalanie w W12? przypuszczam ze trzeba do tego dodac 7-10 litrow w miescie wiecej jak 4.2 ktore ze swoimi 334 KM jak dla mnie jest wystarczajaco mocne |
Autor: | Pablo200 [ 10.maja.2008 00:25:31 ] |
Tytuł: | |
Witam, Jezeli wybrać to tylko 4.2 TDI nowsza i mocniejsza konstrukcja niz 4.0 TDI o roznicach nie bede pisał bo nie ma na to czasu, poszukaj w archiwum bedzie. 6.0 W12 to klasyka koniecznie wersja LONG ale ostatnio smigam 5.2 V10 i myśle że spokojnie wystarczy po modyfikacji MTM leci 300 km/h koniecznie jezeli lubisz krete gorskie drogi tarcze ceramczne sa dostepne. Autko dosłownie staje w miejscu! Jezeli jestes studentem to wez wersje 3.0 TDI po modyfikacji MTM ok 270 PS w zupełności wystarczy na polskie realia a przy tym koszty sa relatywnie niskie. |
Autor: | MaciejB [ 10.maja.2008 10:01:56 ] |
Tytuł: | |
nie chce az tyle wydawac na samochod- w gre wchodza tylko 4.2 badz 4.0 TDI. jak wyglada sprawa spalania? |
Autor: | Gustav [ 10.maja.2008 10:51:29 ] |
Tytuł: | |
![]() |
Autor: | wojeciechJ [ 10.maja.2008 11:47:46 ] |
Tytuł: | |
Myślę, że 4.0TDI będzie lepszym wyborem: osiągi praktycznie identyczne a po chipe 4.2 nie ma żadnych szans spalanie mniejsze silnik w trasie cichszy (z tego co czytałem) a do tego cena jest o wiele niższa bo można kupic egz. z 2003r za ok 90-100tyś zł w idealnym stanie od 1 właściciela. |
Autor: | Pablo200 [ 10.maja.2008 12:19:06 ] |
Tytuł: | |
4.2 TDI ma inny system wtryskowy zdecydowanie nowoczesniejszy, spełnia wyższą narme czystości spalin EURO Jezleli ja miał bym dokonoć wybory to zdecydowanie 4.2 TDI |
Autor: | MaciejB [ 10.maja.2008 14:41:12 ] |
Tytuł: | |
akurat ta czystosc spalin to mnie najmniej interesuje. napewno silnik 4.2 TDI byly lepszym wyborem jednak 4.0 TDI w super wersji i dobrym stanie mozna miec za 30 tys euro a do 4.2 TDI trzeba by dolozyc ponad 10 tys euro... |
Autor: | Morgi [ 12.maja.2008 09:22:20 ] |
Tytuł: | |
A ja za chiny ludowe nie kupiłbym "nowoczesnego" diesla.... Moim zdaniem 4,2 Pb bedzie najtańszy tak naprawdę w utrzymaniu, a jako alternatywę brałbym 6.0 W12 - ale boje się obsługi tego silnika tak samo jak obsługi 4.X TDI |
Autor: | wojeciechJ [ 12.maja.2008 13:59:43 ] |
Tytuł: | |
dla czego mówisz, że się boisz obsługi nowoczesnych diesli?? jest z nią tak samo jak z innymi silnikami tylko potrzeba dobrego specjalisty (oczywiście nie mówię tu o serwisie bo tam tylko potrafią wyjąc stare i włożyc nowe i nic pozatym). silniki 4.0TDI uważane są za bardzo udane silniki o 4.2TDI nic mi nie wiadomo bo są za krótko na rynku. |
Autor: | Morgi [ 12.maja.2008 14:27:56 ] |
Tytuł: | |
Nowy diesel = automatycznie bardzo duże koszty serwisu, częsci i mało znający się ludzi 1) Nie lubie diesli 2) Mają bardzo wrażliwy na paliwo system CR 3) Silnik bardzo ciężki 4) Wcale tak mało 4,0 i 4,2 TDI nie palą 5) Brzydko brzmią (w porównaniu do porównywalnej benzyny) 6) Mają za krótkie obroty 7) Wszystkie nowe samochody są duuuuzo bardziej awaryjne niż stare 8) Głupie 4,2 Pb jest relatywnie tanie i proste w budowie i w razie czego duuuzo ludzi się na nim zna (wbrew pozorom duuuuuzo tego jeździ) 9) A TDI 4,2 kontra 4,2 Pb pali pewnie około 5 litrów mniej (stawiam na 10 w 4,2TDI bo się nie znam), natomiast 4,2 Pb pali 13-14 u mnie (zaokrągliłem na korzyść diesla do 5 litrów różnicy) 10) 4,2 Pb ma już na karku conajmniej 16 lat historii i czas pokazał że to BARDZO udane silniki ![]() Czy za te 5 litrów warto tyle wad znosić ??? ![]() Miałem diesla i dziękuję to nie dla mnie (ale to tylko subiektywna opinia) Pozdrawiam ![]() |
Autor: | Esperak [ 12.maja.2008 15:02:36 ] |
Tytuł: | |
To prawda nowoczesne disle to bardzo skomplikowana budowa co daje jednak wymierne efekty w postaci osiągów. spalanie no cóż przy takich pojemnościach ilościach cylindrów i mocach trudno jeździć na "kropelce" i chyba jednak nie oto chodzi. co do długości zakresu obrotów to przy Tiptroniku niema to znaczenia, natomiast kopa jakiego daje TDI dzięki turbo no cóż niemożna tego argumentu nie uznać. różnice w spalaniu może bym pominął bo czy to pali średnio 10 gnojowicy czy 12 PB jakież to ma znaczenie???? Ja osobiście też jestem zwolennikiem PB. Miałem w swoim życiu turbo diesla i jakoś nie przekonał mnie on zbytnio do siebie pomimo nienagannej pracy i bezawaryjności to po prostu nie dla mnie. No cóż jedni wolą blądynki inni brunetki to chyba obecnie kwestia gustu. Minusem nowych TDI jest na pewno czułość na jakość paliwa i kosztu serwisu. Jeśli się nic nie dzieje to TDI nie jest drogi ale jeśli coś się spierdzieli nie daj boże w układzie paliwowym to idzie w grube tysiące. W PL niestety mamy paliwa jakie mamy i CR nie za bardzo je lubią a może lepszym określeniem będzie "tolerują" nie wiem jak w nowych Audi ale w francuzach to CR na polskiej gnojowicy szlak trafia notorycznie, w Oplach znowu zacierają się namiętnie elektrozawory itp itd różne bolączki nowych diesli wychodzą na naszym krajowym paliwie. NIe mam zamiaru nikogo przekonywać na sile do PB bo jeśli portfel zasobny to zaden TDI niestraszny jeśli ktoś lubi klekoty ![]() |
Autor: | Morgi [ 12.maja.2008 15:05:01 ] |
Tytuł: | |
Właśnie o te koszty CR mi chodziło i ogólnie silnika i FAKT zapomiałem PRZEPRASZAM 4,2 TDI ma turbiny co automatycznie oznacza że można podkręcać w kosmos i zje każde marne 4,2 Pb na przystawkę ![]() ![]() ![]() No ale coż T vs N/A zawsze tak będzie... |
Autor: | zderek [ 12.maja.2008 16:00:51 ] |
Tytuł: | |
Mam dieselka i mam 2 benzynówki. Dieselek to bmw 525d (zczipowane na 210 KM) zaś benzyna to nowy nabytek A8 D2 4.2Q i bmw 850 CSi (5.4@426 KM). Powiem tyle - diesla sprzedaję - mimo znacznie niższego spalania jest dużo bardziej kosztowny w utrzymaniu - wymiana jakiejkolwiek części układu paliwowego (a te w bardzo czułych na jakość paliwa dieslach padają często, zwłaszcza wtryskiwacze), więc reasumując bardziej opłaca mi się jeździć moim 850 niż 525d - robię rocznie 100-150 tyś km i bardzo pilnuję aut, olej zmieniam co max 15 tyś km, Bardzo pilnuję zmian oleju w automatach (max co 60 tyś km) i wszelkich innych zabaw serwisowo-eksploatacyjnych. Wszystko zawsze robię na nowych, oryginalnych częściach i jak przekalkulowałem ostatni rok to 525d kosztowało mnie więcej niż 850 - a 850 pali min 25l/100km w mieście (trasa - ok 17l/100 km), ale z autem nie dzieje się nic, kompletnie nic - nawet nie wiem jak wygląda inny komunikat niż spalona żarówka czy wytarte klocki, zaś komunikaty z 525d znam od każdej strony - poczynając od "TRANSMISSION FAILURE PROGRAM" (7 tyś) po "FUEL INJECTION SYSTEM" (10 tyś), nie mówiąc o całej serii innych dziwnych komunikatów, które kosztowały mniej lub więcej (doliczyć należy kilkakrotne "lawetowanie"). Reasumując nigdy więcej nie kupię diesla, im nowocześniejszy tym większy stopień komplikacji silnika, co daje dużą moc ale oznacza też większą czułość na paliwa i inne płyny, które w naszym kraju jakby nie było nie są najlepszej jakości (a nie wszędzie znajdę shella czy statoila żeby na nich zatankować). Dlatego poradzę Ci zakup A8 4.2 - koniecznie Q. Swoim przejechałem zaledwie 500 km, ale już widzę że nieprędko pozbędę się tego autka. Przy umiejętnej jeździe potrafi spalić niewiele więcej niż diesel (nie mówię tu o jeździe emeryckiej, ale o umiejętnym operowaniem gazem i hamulcem), a z pewnością odwdzięczy się znacznie niższymi kosztami utrzymania i serwisu. Poza tym posłuchaj jak pięknie brzmi benzynowe V8 w porównaniu do V8 diesla - też niby piękny dźwięk, ale nie przebije pięknego mruczenia benzynki. Poza tym powszechnie wiadomo, że diesle nie lubią cięzkiej nogi kierowcy ![]() pozdrawiam wz |
Autor: | Morgi [ 12.maja.2008 16:03:44 ] |
Tytuł: | |
Jakbym siebie słyszał ![]() Poza tym Cytuj: Dlatego poradzę Ci zakup A8 4.2 - koniecznie Q
Każde 4,2 jest w quattro więc ten problem z głowy ![]() |
Autor: | zderek [ 12.maja.2008 16:23:25 ] |
Tytuł: | |
MorgothV8 napisał(a): Jakbym siebie słyszał
![]() Poza tym Cytuj: Dlatego poradzę Ci zakup A8 4.2 - koniecznie Q Każde 4,2 jest w quattro więc ten problem z głowy ![]() Tego to nie wiedziałem - jestem zielony jeśli chodzi o Audi ;], od 10 lat były różne BMW, ale jako wyznawca jedynie 3 marek aut (Audi, BMW, Mercedes - cała reszta to repliki samochodów) chciałem spróbować czegoś nowego - szukałem co prawda starszego modelu - 1997-1998, ze względu na dużo mniejszą awaryjność kupiłem D2 z roku modelowego 2001 - zobaczymy czy ile wytrzyma ;]. Ale jak na razie podoba mi się bardziej niż moje bawareczki, jakby lepiej się prowadzi - to w głównej mierze zasługa Q jak mniemam. Nie mogę się doczekać kiedy UC naliczy mi akcyzę i będę mógł zarejestrować - czuję się jak dziecko, które ma nową zabawkę ![]() |
Autor: | wojeciechJ [ 12.maja.2008 19:09:48 ] |
Tytuł: | |
Hmmm co do brzydkiego dźwięku diesla to nie był bym taki pewien - miałem okazje niedawno przejechać się A8 D2 z 3.3tdi ii to są moje spostrzeżenia: - cichszy od benzyny 4.2 w D2 - pali ok 13L w mieście przy dynamicznej jeździe - dźwięk V8 w dieslu jest naprawde super i kompletnie nie słychac najmniejszego klekotu (w środku) a jak się przygazuje to wydobywa się super rasowy pomruk V8, mało tego silnik nie wywarza kompletnie żadnych wibracji. - przy jeździe miejskiej xwięk tego silnika naprawde relaksuje. Podejrzewam, że nowe silniki 4.0TDi lub 4.2TDI sa jeszcze cichsze i lepiej brzmiące niż 3.3TDI (niewiem nie jechałem to tylko moje przypuszczenie) wiem tylko, że 4.oTDI są super bezawaryjne (wiem od wielu zaprzyjaźnionych mi mechaników z ASO Audi). Nie ma co się bać 4.0TDI tylko je brać ![]() |
Autor: | Baskecior [ 12.maja.2008 20:13:14 ] |
Tytuł: | |
Kolejny temat o wyższości jednych świąt na drugimi i próbie udowodnienia , kto ma dłuższe prącie ... ![]() Tuż przed zamknięciem napiszę że diesel jest lepszy - bo sprawniejszy ![]() Tak na poważnie - czy kupujący 4,2 PB czy 4,2 TDI martwi się o koszta serwisu ? Jesli tak - to auto jest nie dla niego i powinien celować w A3 AGR ... Decydując się na 4,2 TDI (jak dla mnie jedyna opcja na przyszłość) będę rozważał, czy aby stać mnie na taki zakup i nie będę się zastanawiał do jakiego stopnia zdrutuję (np mając jako opcję 4,2 PB - zagazuję etc) auto aby stać mnie było na jego eksploatację. O 4.0 TDI również słyszałem jak najlepsze opinie - tyle ode mnie. @ zderek - nie porównuj kondonowatego TDS`a , który skończy na śmietniku historii motoryzacji jako najgorszy diesel w historii do udanych klekotów made by VW/Audi group (może za wyjątkiem perełek z początku produkcji - reszta jest udana). Trafiłeś jak kulą w płot z tym porównaniem ... ![]() Do każdego TDS`a BWM powinno dokładać apteczkę w Witabuerlecithin lub innym lekiem na podtrzymanie akcji serca z atropiną włącznie ... |
Autor: | zderek [ 13.maja.2008 08:30:29 ] |
Tytuł: | |
Baskecior napisał(a): @ zderek - nie porównuj kondonowatego TDS`a , który skończy na śmietniku historii motoryzacji jako najgorszy diesel w historii do udanych klekotów made by VW/Audi group (może za wyjątkiem perełek z początku produkcji - reszta jest udana). Trafiłeś jak kulą w płot z tym porównaniem ... ![]() Do każdego TDS`a BWM powinno dokładać apteczkę w Witabuerlecithin lub innym lekiem na podtrzymanie akcji serca z atropiną włącznie ... A kto powiedział że to TDS? To akurat 525d a nie 525tds, silnik M57 dostał kilkakrotnie nagrodę za najlepszy silnik w swojej kategorii, przewyższając silniki wysokoprężne z grupy VW. A co do kosztów to tylko ci którzy nie mieli nigdy kasy nie liczą się z kosztami, stać mnie nawet na nowe A8 (i to pewnie nie jedno), ale koszty są dla mnie zawsze bardzo ważne - nie sztuka mieć kasę, sztuka jej nie wywalać w błoto... Zraziłem się do silników Common Rail na długo, nie chodzi mi nawet o sam koszt, ale czas w jakim wykonuje się naprawy w skomplikowanych silnikach, czy czas oczekiwania na nową skrzynię (to przypadłość BMW nie Audi, nie znam jeszcze ASO Audi, ale w BMW moja skrzynia musiała dojechać z USA...), w moim przypadku są wręcz niedopuszczalne. Znam wielu zwolenników diesli, nie narzekają, ale ja przeszedłem naprawdę sporo - nie miałem nigdy na szczęście problemów z turbiną - a w TDI i to może czekać właściciela - ja lubię po prostu lać paliwo i jechać... Amen |
Autor: | grejf [ 13.maja.2008 09:43:51 ] |
Tytuł: | |
No więc wlasnie, jeden lubi córkę drugi teściową, szczere opisy sa ok, jedni psiaczą na TDI inni pieją z zachwytu jak ja np ![]() ![]() ![]() bmw silnik M57 2,5 kojarzy mi sie z jednym z zasysaniem wody po przez nisko umieszczony wlot powietrza i wygiętych korbowodach, jak i strzelajace uszczelki glowic. ![]() a co do wyboru w/w silnikow zalezy ile robisz tys km w roku, bo jak 15 to te 4,2 TDI to chyba, ze lubisz ten moment obrotowy, ktory potrafi zlamac kark. Bo tak to rzeczywiście skórka za wyprawkę czasem. Te polemiki czy 4,2 Pb czy TDI sa tylko kwestia gustu I ROZSADKU NAD PRZEBIEGAMI, chyba, ze ktos nie wie jak jezdzic dieslem + T. Kolega pisal wyrzucone pieniadze w bloto, kazdy nowy pojazd to 1,6% wyrzuconej ilosci pieniedzy, wyjezdzajac z salonu juz. Poprostu jeden lubi diesla drugi benzyne, przy takich kosztach martwisz sie uszkodzeniem turbiny? za 5 tys/pln ![]() Tak szczerze powaznie, usiadz nad kalkulatorkiem, policz cene zakupu oszczednosc na zakupie jaka roznica pomiedzy ON a Pb i przebiegi, 500km zrobiles i jestes zadowolony? Zrob 300 tys/km w sposob b.rozsadny nie tankujac co 450km ![]() a reszta to juz zalezy od gustu, a na temat tego to juz chyba nie trzeba pisac. pozdr. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |