.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Audi Quattro A6 C4 z wybitym zawieszeniem-POMOCY
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=78297
Strona 1 z 2

Autor:  koonrad [ 19.maja.2008 23:46:54 ]
Tytuł:  Audi Quattro A6 C4 z wybitym zawieszeniem-POMOCY

Na wstępie pragne powitać wszystkich forumowiczów :D
więc..ostatnio oglądałem pewna Audi A6 C4 2,8 w Quattro, ale auto ma wybite zawieszenie i strasznie słychac wszelkie dziury.
Bardzo duzo naczytałem się na tym forum i powiem szczerze, że jestem juz kompletnie zdezorientowany; dowiedziałem się o zawieszeniu NIVO, kosztach naprawy tego zawieszenia :(

Koledzy prosze podpowiedzcie mi od czego zależy czy w aucie jest to nivo czy tez zwykłe zawieszenie (rocznik/wersja?)
jako może byc ogólny koszt roboty zawieszenie z przodu(i co to najprawdopodobniej może być wybite)
i co może stukac z tyłu :(
Boję sę, że w tyle co zakupione auto będę musiał włożyc grube pieniądze na naprawę.
z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie

Autor:  SJake [ 20.maja.2008 02:07:22 ]
Tytuł: 

No to tak...

Powitania w dziale NEWBIE, bo Cie zaraz zjedzą.

Jeśli chodzi o zawieszenie A6 C4 to jest rajem w porównaniu do "wielowahacza" rodem z C5 ;) Po krótce to wahacz(z niewymiennym sworzniem), tuleja, guma stabilizatora, stabilizator, kolumna McPhersona.
Jezeli slyszalne sa "dziury" i nie ma jakowych luzów w zawieszeniu, na łożyskach kół i masz pewnosc co do dobrego stanu amortyzatorów to na wejsciu wymieniasz "lozyska amortyzatorów" (tulejka, obtoczona gumą :): ) koszt niewielki od 20-80zł sztuka... (to przód)


Z tyłem może być gorzej, jeśli w grę wchodzi pojazd z regulacja wysokosci zawieszenia... Może tam stukać wszystko ;)

Co do zawieszenia "NIVO" (kojarzy mi sie wyłącznie z MB) - nie miałem stycznosci, ale podejrzewam, ze kosztowne w utrzymaniu (cena amortyzatorów etc.)

Ponadto jesli masz zamiar kupować C4 w benzynie i w dodatku 2,8 quattro to moze lepiej poszukac czegos "ciekawszego". Moze jakies S6 (2,2T lub 4,2) :peace: Konsumpcja paliwa podobna, a osiągi znacznie satysfakcjonujące...hmmm...
Osobiscie uważam, ze 2,8 jest najgorszą z możliwych opcji ;) Jak juz to szukaj 2,6.... ale ja polecałbym diesla - 2,5 TDI w AEL-u... a nawet wszystkożernego 1,9TDI? (jesli nie zamierzasz sie tym scigac)
:):

Pozdrawiam

Autor:  krisker [ 20.maja.2008 06:49:49 ]
Tytuł: 

Co do zawieszenia z przodu - faktycznie jest proste, ale wsadzanie najtańszych tulei i wahaczy zemści się błyskawicznym ich zużyciem. Wtedy auto kiepsko się prowadzi i stuka. Ale koszt remontu całości nie jest zbyt wygórowany, więc jeśli na szarpakach wykaże, że to tuleje lub końcówki drążków, to nie powinieneś się tym zbytnio przejmować. Wywalcz odpowiedni rabat od sprzedającego na pokrycie ww. kosztów. Z tyłu w quattro jest sporo różnych elementów. O ile wiem, to samo zawieszenie jest takie samo w nivo i zwykłych wersjach. Nivo to pompa, sterownik i pompowane amortyzatory. Nie było konkretnych wersji z nivo, lub bez. To był dodatek na zamówienie. Poszukaj dokładniej, ale z tego, co kojarzę bezproblemowo wymienia się amorki nivo na zwykłe (choć i tak koszt w quattro jest wyższy niż w ośce). Nivo poznasz po kodzie wyposażenia (w avancie pod prawym schowkiem w bagażniku). Choć nie wykluczone, że jeśli kiedyś było nivo, to ktoś już je wywalił i dał standard.

Generalnie KONIECZNIE wybierz się na diagnostykę.

Co do silnika - nie napisałeś jaka to wersja. Były dwie - ACK 193KM i AAH 174KM. Oba mają opinie trwałych i solidnych, choć nie pozbawionych drobnych i męczących usterek. I na pewno nie będzie to "najgorsza możliwa opcja". IMO dokładnie odwrotnie. Oczywiście jeśli nie masz aspiracji sportowych i zależy Ci na niższych kosztach utrzymania.

Podsumowując - dobry wybór, tylko przegoń auto na diagnostykę. Polecam również VAGa przed zakupem.

Autor:  speco [ 20.maja.2008 07:35:27 ]
Tytuł: 

SJake napisał(a):
Osobiscie uważam, ze 2,8 jest najgorszą z możliwych opcji ;) Jak juz to szukaj 2,6.... ale ja polecałbym diesla - 2,5 TDI w AEL-u... a nawet wszystkożernego 1,9TDI? (jesli nie zamierzasz sie tym scigac)

Dlaczego 2.8 jest "najgorszą z możliwych opcji", mozesz rozwinac ta mysl? Ogolnie te silniki ciesza sie dobra opinia. Sam czyms takim jezdze i poza padnieta lambda nie mialem problemow - przebieg wg wskazan licznika 250tys, moze byc wiekszy.

Autor:  Morgi [ 20.maja.2008 08:07:28 ]
Tytuł: 

tez uważam że 2,8 to bardzo dobra opcja (oczywiście 4,2 lepsza ale 2,8 to bardzo udany silnik, a przewaga 4,2 to tylko stosunek spalania do mocy)

Autor:  gitmar [ 20.maja.2008 10:42:39 ]
Tytuł: 

zawieszenie z przodu to konstrukcja prosta jak schemat cepa - wymieniasz wahacze (niewielkie koszta), końcówki drążków i masz spokój. Z tyłu często stukają tuleje progowe (również koszt nie jest przerażający), gorzej z amorami, one mogą być drogie.
Również nie rozumiem dlaczego 2.8 to najgorsza opcja. Moim zdaniem dużo lepsze wyjście od 2.6 -> to samo spalanie, a moc większa. Jasne, że 4.2 będzie najlepiej jeździć w tej budzie, ale spalić też musi. W 2.8 zejście do 8l/100 a czasami i niżej to nie jest problem. Przy e-S-ce oprócz części silnika, również elementy zawieszenia i hamulców będą droższe.

Autor:  krisker [ 20.maja.2008 11:14:25 ]
Tytuł: 

zaworoowa napisał(a):
Z tyłu często stukają tuleje progowe (również koszt nie jest przerażający).


Masz może nr części? To jest ten najbardziej wysunięty do przodu element tylnego zawieszenia? Jeśli tak, to to chyba nie jest rozbieralne i występuje jako "podpora" 4A0511329A lub 4A0511330A?


P.S. Przepraszam za off-topic, ale grzechem byłoby nie skorzystać z okazji zdobycia cennych informacji :diabel:

Autor:  newman [ 20.maja.2008 12:04:00 ]
Tytuł: 

W przodzie najczęściej (2xC4, 2xwymieniałem) wyrabiają się gumy stabilizatora (jakieś chyba 20zł sztuka :) ), i przez nie wydobywa się nieprzyjemny dźwięk "wybitego zawieszenia" (słyszalne silne stukanie).
Co do tyłu miałem ośki i nigdy zadnych problemów.
SJake jesteś chyba jedyny na tym forum, który uważa że 2.6 jest lepszy od 2.8.
2.8 chodzi dobrze na gazie (niekoniecznie sekwencji) i w przeciwieństwie do 2.6 nie ma plastikowego kolektora (tylko sekwencja), pali bardzo zbliżone ilości benzyny (wg. książki, bo użytkownikiem nigdy nie byłem).

Autor:  SJake [ 20.maja.2008 13:31:47 ]
Tytuł: 

Hyhyhy... poruszyłem wzburzenie :diabel:

Co do wspomnianego silnika 2.8 V6 (AAH) to nie ma co tu kwestionować - zapewnia on bardzo dobre osiągi, ale ponoć często, awarią ulegają pompy oleju - a co za tym idzie zatarcie silnika gotowe.
Sąsiad przeżył to na własnej skórze ;) w serwisie poklepali go po ramieniu, wcale się nie dziwiąc i pocieszylii mówiąc ze w tych silnikach się to zdarza...
Co do jednostki 2.6 V6 (ABC) to z zasłyszanych opini ("mechaniki") jest troszkę mniej awaryjna. Osiągi są troszkę gorsze (1 sekunda róznicy). Ojciec miał owe cudo (ABC) swego czasu, nie psuło się wcale i paliło 10litrow w cyklu mieszanym... Sąsiad natomiast za swoją sekunde płacił o 2-3 litry wiecej na 100km i ponoć niżej zejsc nie był w stanie. (Obydwa w sedanie, obydwa quattro). (Rok był 2003 Przelot: ABC - 160tkm(autentyk) AAH - miał coś niewiele ponad 200tkm)
Reasumując, według mnie lepszym wyborem jest więc ABC niż AAH, z racji nizszego spalania, mniejszej awaryjnosci - co nie znaczy, ze potępiam większą jednostkę. Moja opinia jest zupełnie subiektywna, oparta wyłącznie na życiowych doświadczeniach i na według mnie wiarygodnych opiniach użytkowników.
Na chwilę obecną, nie zastanawiałbym sie nad takowym rozwiązaniem w jakie idzie autor tematu. Osobiscie brałbym S6 4,2 i nie bawił się w żadne "NIVO"...

P.s Poza tym ja wstydziłbym sie sprzedać samochód z wywalonym zawieszeniem - bo tak naprawde bez szczegółowej analizy sie nie obejdzie. Moze walić wszystko... Polosie, sworznie w wybitych gniazdach... koszty mogą urosnąc pod niebiosa. Przy obecnej podaży aut na naszym rynku poszukaj czegoś mniej "wybitego" - Cena drozsza, ale obowiązkowy serwis "pozakupowy" tańszy... :peace:

Autor:  krisker [ 20.maja.2008 13:59:51 ]
Tytuł: 

Trochę dziwne z tą pompą, bo jest taka sama w obu jednostkach. Podobnie reszta "dołu", choć oczywiście nie wszystko. Być może przyczyną awarii był źle dobrany filtr oleju (ma być z zaworkiem). W AAH awaryjniejsze może być skracanie dolotu w kolektorze ssącym no i podciśnienia. Ale to nie jest nic, co unieruchamia auto. Co do spalania się nie wypowiadam, ale zaryzykuję stwierdzenie, że jest porównywalne (opinie na autocentrum i w stosownym wątku tutaj).

A co do "bawienia się w nivo" - autor sam nie wie, czy nivo jest, czy nie.

Autor:  SJake [ 20.maja.2008 14:54:52 ]
Tytuł: 

Hyh... ja działam instynktownie. Jak mnie raz coś "poparzyło" to sie nie dotykam, zeby poczuc ból jeszcze raz, więc poprzez doświadczenia innych odradziłem 2,8 by nie narazac nikogo na uczenie się na błędach.

Co do pomp - no jesli takie same - pojemnosci inne, stopien sprezania inny, moce inne, przeciązenia równiez inne. Nie jestem mechanikiem i nie znam się wnikliwie na przyczynach jakie oddziaływują na szybsze padanie pomp olejowych. Moze ta owa, stosowana w dwóch tych pojemnosciach zywotniej radzi sobie w 2,6... :?:
Wniosek wysnuty... ale czy potwierdzają to jakies badania i czy kiedykolwiek zostały owakie przeprowadzone ;)

Co by się nie kłóci kazde C4 - to fajne wózki ;) trzeba tylko trafic na zadbany egzemplarz.

Autor:  gitmar [ 20.maja.2008 21:37:03 ]
Tytuł: 

-> krisker, chodzi właśnie o ten wysunięty najdalej do tyłu element. Wymieniałem to w dwóch C4, same tuleje, ale niestety nie mam nr części, poprosiłem w sklepie i otrzymałem. Był to jakiś niemiecki zamiennik, 70zł na stronę.
Jakie NIVO w C4 :?: pierwsze słyszę.... może za mało jeszcze wiem....

Nie będę nikogo przekonywał do 2.8, mam w tej chwili piąte Audi z silnikiem AAH i wiem swoje. Co do spalania.... ja jeżdżąc na Pb średnią miałem 9.5l/100km, większość trasy, auto oczywiście z napędem quattro. Przy lekkiej nodze komp wskazywał spalanie 7.5 l/100km (do 100 km/h), ale trzeba się było postarać. Norma to między 9 a 10. Na sekwencji nigdy nie przekraczam 13l/100km, zwykle ok.12. Przebiegi roczne w moim przypadku oscylują w graniach 50-60 tys.km rocznie. Silnika jeszcze nie zatarłem przez pompę oleju :P słyszałem o takich przypadkach, ale częściej w 2.6 ABC

Autor:  newman [ 20.maja.2008 21:47:25 ]
Tytuł: 

byli byli ;) nivo C4

Autor:  gitmar [ 20.maja.2008 21:56:00 ]
Tytuł: 

newman napisał(a):
byli byli ;) nivo C4

jakie roczniki, wersje silnikowe, itp :?:

Autor:  koonrad [ 20.maja.2008 23:01:21 ]
Tytuł: 

Dziś kontaktował się ze mna potencjalny sprzedawca Audi, twierdził, że zawieszenie zostało juz naprawione, co tego nieszczęsnego NIVO to sam nie wiem czy ono w tym aucie jest czy też nie(liczę, że nie)
oto link do upatrywanego przeze mnie auta(dla ciekawych) :)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5223819

auto nie zniszczone, sprzedawca od razu powiedział, że był malowany błotnik i maska i fakt faktem tylko to było robione, i jest dobrze zrobione
Martwi mnie tylko fakt, że silnik był umyty a facet powiedział, że ma gdzies delkatny wyciek oleju :(
I tu jest problem, bo co innego gdy poci sie spod miski olejowej a co innego gdy np, spod głowicy lub orringu na wale.
Macie jakies zdanie czego można się spodziewać??
Pozdrawiam

Autor:  koonrad [ 20.maja.2008 23:05:30 ]
Tytuł: 

aha, i gdzie znajde oznaczenie silnika aby w 100% przekonać se jaki to model, i jaki model ile KM posiada.

Autor:  SJake [ 21.maja.2008 00:17:17 ]
Tytuł: 

Czyżby jakiś Super wzmocniony model ;)
Z tego co mi wiadomo najmocniejsze 2,8 w tym modelu miało AAH z mocą 174KM, a nie z podanymi 186KM :): - to jest zapewne ten kod silnika (AAH).
Kody wyposażenia mozesz znaleźć na wnęce koła zapasowego (jesli nie jest juz zasłonięta BUTLĄ) lub po numerze VIN, sprawdzajac przy okazji historie tego auta.

Ponadto nie wierze w przebiegi ponizej 200-250tkm 13 letnich aut... (sprzedawca zapewne jeżdząc mało nie montowałby LPG)

Nivo mozesz z góry raczej wykluczyć. Podejrzewam, ze owe, spotkać można zarówno często jak S6 Plus-a na trasie, czyli rzadko. To opcja jest równie popularna jak seryjny odstraszacz kun i łasic :D
A jak chcesz być w 100% pewien, to zapytaj wprost sprzedawce czy dane autko posiada regulacje wysokosci zawieszenia(?).

Pozdrawiam :peace:

Autor:  speco [ 21.maja.2008 00:36:12 ]
Tytuł: 

SJake napisał(a):
Z tego co mi wiadomo najmocniejsze 2,8 w tym modelu miało AAH z mocą 174KM, a nie z podanymi 186KM :): - to jest zapewne ten kod silnika (AAH).

Albo podkrecony AAH 174KM, albo pradziej prawdopodobne, ze ACK 193KM (2.8 V6 30V). Niektore zaklady po zalozeniu gazu hamuja auto, moze z wiekiem i z gazem kilka koni ucieklo - stawialbym na ACK.

Nalepka z kodami powinna byc naklejona we wnece kola zapasowego, od strony prawego tylnego zderzaka.

Autor:  newman [ 21.maja.2008 08:49:15 ]
Tytuł: 

zaworoowa napisał(a):
newman napisał(a):
byli byli ;) nivo C4

jakie roczniki, wersje silnikowe, itp :?:

Wg szukajki C4 nivo mają/mieli:
-KATO 2.5TDI
-PrzemoZG 2.5TDI
-MOTYL34 2.8

Pozdr

Autor:  TymoOon [ 21.maja.2008 09:36:28 ]
Tytuł: 

czy jest to wersja 174 AAH czy ACK 193 bedziesz wiedział po wyglądzie silnika.

silnik ACK ma z boku 5V napisane na obudowie silnika.Zreszta jak cos to chłopaci Ci wkleja zdjecia motorków Speco i zaworoowa

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/