Witam,

po pożegnaniu mojej ukochanej 80 B2 przyszla kolej na następną kochankę z pod znaku czterech kółek już kilka samochodów ogladałem, w wiekszaości byly to same kiepsko wyklupane wątpliwe egzemplarze,

natrafilem ostatnio na mysle autko warte uwagi, wiem ze nie dacie mi 100 procentowej odpowiedzi ale moze pomozecie podjac decyzje czy warto jechac ponad 300km na osobiste oględziny

do rzeczy
audi a4 b5 - rok prod 1996
1,9TDi (110PS)
przebieg 250 000
wyposażenie:
ABS, Alufelgi, Autoalarm, Centralny zamek, Elektryczne lusterka, Elektryczne szyby, Immobilizer, Klimatyzacja, Poduszka powietrzna, Radio+CD, Wspomaganie kierownicy

autko na polskich blachach

informacja od sprzedającego:
serwis oleju co 15000km olej od zawsze mobil 0w40 co oznacza że silnik jest w stanie idealnym filtry zawsze firmy man .w zeszłym roku został wymieniony rozrząd . zosatały wymienione amortyzatory wraz z zestawem zawieszenia wachaczowego firmy (delphi orginalne)

CENA: 16,500 pln

ze zdjęć wynika że autko jest ladne i zadbane, z powyższej informacji także ze mechanicznie powinno być ok.

martwi mnie natomiast ten przegląd - nie jest to za duzo ?, z drugiej strony duza pewnosc ze nie byl krecony bo jak widze te roczniki z przebiegiem 187 tys to mam juz duze wątpliwosci

i jak sie ma zywotnosc i spalanie w 110 PS i 90 PS

autkiem mysle maksymalnie bede robil 16tys km/rok znajomi sugerowali mi autko w benzynce, ale jezdzilem 2latka starym dieslem i polubilem te sliniki i ich spalanie:).

bede wdzieczny za wszelkie uwagi i sugestie

1) Przebieg dziwnie niski, ale kazdy wierzy we wskazania na szafie, ot taki kraj.

4) Cena dziwnie niska jak na egzemplarz idealny, tak ze 4 kPLN.