.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

S2 allegro...
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=81910
Strona 1 z 2

Autor:  Cysztof [ 12.sie.2008 11:47:20 ]
Tytuł:  S2 allegro...

Zna ktos ?
http://moto.allegro.pl/item415823267_au ... bacz_.html

Autor:  DeS [ 12.sie.2008 12:04:09 ]
Tytuł: 

Ex Rulkowe? Trochę się pogniotła :/

Autor:  Rulek [ 12.sie.2008 12:23:56 ]
Tytuł: 

Raczej nie moje. Nie jestem w stanie znalezc jakichkolwiek elementow ktore byly u mnie a nie wierze zeby ktos az tak zeszmacil ten samochod. Poza tym jak je ostatnio widzialem (to moje oczywiscie) to bylo ozdobione wspanialymi agro progami i duza lotka na tylnej klapie, AZEV-y A na ktorych auto sprzedalem zostaly na jakims krawezniku. Wiec raczej to nie jest moje ex. Takze zeszmacone zostalo wizualnie, ale z tego co mi wiadomo technicznie koles w miare o nie dbal.

Autor:  Zulf [ 12.sie.2008 12:30:14 ]
Tytuł: 

http://moto.allegro.pl/item410488313_no ... toria.html a te ktoś oglądał ?

Autor:  DeS [ 12.sie.2008 14:43:51 ]
Tytuł: 

Zulf napisał(a):
http://moto.allegro.pl/item410488313_nowa_cena_audi_s2_kombi_pelna_serwisowa_historia.html a te ktoś oglądał ?


Chyba nie, ale poszukaj w archiwum.. może jakieś wróżenie z fusów stanie Ci się pomocne :peace:

Autor:  Zulf [ 12.sie.2008 16:43:09 ]
Tytuł: 

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dostałem od właściciela takie fotki oraz VIN. Wiem że w BMW można prześledzić historię serwisową za pomocą VINu a jak to jest w Audi ?

Autor:  pajak100 [ 12.sie.2008 17:07:33 ]
Tytuł: 

Ogładałem tą za 11000zł . Już pół godziny po ukazaniu się ogł. byłem na miejscu.
Stan blachary fatalny, ale przecież nie o to chodzi. W każdej chwili za 3000 zł można to ogarnąć. Ktoś rozgrzał turbinę i kolektory do czerwoności po czym postawił autko ( powinien powoli się przejechać po katowaniu) w związku z czym na przedniej masce popękał lakier. W środku koszmarna tapicerka, juz fabrycznie była tak ochydna , że słowo cofka jest tutaj lajtowe. Normalna dera. Do tego aż się świeci od tłuszczu i łojotoku poprzednich pasażerów i kierowców. Bezapelacyjnie do wymiany.
Wsiadamy jazda próbna - gosć mówi, że OC akurat wyszło wiec proponuję mu przerzucić tablice od mojej coupe, a w końcu olewamy temat : silnik ciepły - zaskoczył szklaneczka jedna cyka , ale zaraz przestaje, któryś tłumik w środku pusty, pewnie wypalił się od ognia, walimy w miasto bez rejestracji ( czyli jak gliniarze to ucieczka) Do 3000 obrotów silnik ostro szarpie , wogóle nie wchodzi na obroty , ale to co się dzieje powyzej 3500 wprawia mnie w zadumę i zakłopotanie. Powiem tyle , że miałem audi 200 2.2T 20V i buchnąłem ją do 270 KM . A ta s2 wykazuje moim zdaniem duże prawdopodobieństwo 210 KM - czyli jeżeli nie była grzebana to prezentuje całkiem niezłe pole do popisu dla kogoś kto ma za dużo czasu. Czyli 4-godzinny dziennie pracy przez trzy miesiące i jest igła. Do tego jeszcze 10000zł , czyli wkład własnej pracy wychodzi 5000zł i mamy autko w którym jesteśmy pewni każdej części. Acha zapomniałbym : zawieszenie wrakowate , ale napęd jak najbardziej w porządku ( a wiem co mówię ,bo sam mam już trzecie Quattro) Jak jakies pytania to chętnie odpowiem pomimo, że auto oglądałem po ciemku, przy zapalniczce :D

Autor:  Zulf [ 12.sie.2008 19:08:56 ]
Tytuł: 

Des a to nie ten sam o którym wypowiadałeś się w tym temacie ? :):

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 98#1179398

Autor:  DeS [ 12.sie.2008 19:10:46 ]
Tytuł: 

Zulf napisał(a):
Des a to nie ten sam o którym wypowiadałeś się w tym temacie ? :):

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 98#1179398


:diabel: Brawo brawo.. to chyba pierwszy przypadek gdy ktoś skorzystał z szukajki i znalazł interesującego go informacje. Już Cię lubię :peace:

Autor:  Zulf [ 12.sie.2008 19:49:21 ]
Tytuł: 

To jak się tak przypodobałem :) to może jesteś w stanie podać przybliżony koszt naprawy tego, na nowych częściach, tak żeby nic nei sprzypiało w bagażniku, żeby się silnik nie pocił itd.

Z góry dzieki za odpowiedzi.

Autor:  DeS [ 12.sie.2008 20:10:07 ]
Tytuł: 

No jak kupujesz autko za 19 999, to licz, że kilka tysięcy trzeba wsadzić.. nie ma auta bez wad. Poza tym przez ten czas, od mojego oglądania sporo mogło się zmienić.

Autor:  Cysztof [ 12.sie.2008 22:04:40 ]
Tytuł: 

pajak100 napisał(a):
Ogładałem tą za 11000zł . Już pół godziny po ukazaniu się ogł. byłem na miejscu.
Stan blachary fatalny, ale przecież nie o to chodzi. W każdej chwili za 3000 zł można to ogarnąć. Ktoś rozgrzał turbinę i kolektory do czerwoności po czym postawił autko ( powinien powoli się przejechać po katowaniu) w związku z czym na przedniej masce popękał lakier. W środku koszmarna tapicerka, juz fabrycznie była tak ochydna , że słowo cofka jest tutaj lajtowe. Normalna dera. Do tego aż się świeci od tłuszczu i łojotoku poprzednich pasażerów i kierowców. Bezapelacyjnie do wymiany.
Wsiadamy jazda próbna - gosć mówi, że OC akurat wyszło wiec proponuję mu przerzucić tablice od mojej coupe, a w końcu olewamy temat : silnik ciepły - zaskoczył szklaneczka jedna cyka , ale zaraz przestaje, któryś tłumik w środku pusty, pewnie wypalił się od ognia, walimy w miasto bez rejestracji ( czyli jak gliniarze to ucieczka) Do 3000 obrotów silnik ostro szarpie , wogóle nie wchodzi na obroty , ale to co się dzieje powyzej 3500 wprawia mnie w zadumę i zakłopotanie. Powiem tyle , że miałem audi 200 2.2T 20V i buchnąłem ją do 270 KM . A ta s2 wykazuje moim zdaniem duże prawdopodobieństwo 210 KM - czyli jeżeli nie była grzebana to prezentuje całkiem niezłe pole do popisu dla kogoś kto ma za dużo czasu. Czyli 4-godzinny dziennie pracy przez trzy miesiące i jest igła. Do tego jeszcze 10000zł , czyli wkład własnej pracy wychodzi 5000zł i mamy autko w którym jesteśmy pewni każdej części. Acha zapomniałbym : zawieszenie wrakowate , ale napęd jak najbardziej w porządku ( a wiem co mówię ,bo sam mam już trzecie Quattro) Jak jakies pytania to chętnie odpowiem pomimo, że auto oglądałem po ciemku, przy zapalniczce :D


chyba nie bedzie wiecej pytan :peace:

Autor:  jmm [ 12.sie.2008 22:34:48 ]
Tytuł: 

pajak100 napisał(a):
Ogładałem tą za 11000zł . Już pół godziny po ukazaniu się ogł. byłem na miejscu.
Stan blachary fatalny, ale przecież nie o to chodzi. W każdej chwili za 3000 zł można to ogarnąć. Ktoś rozgrzał turbinę i kolektory do czerwoności po czym postawił autko ( powinien powoli się przejechać po katowaniu) w związku z czym na przedniej masce popękał lakier. W środku koszmarna tapicerka, juz fabrycznie była tak ochydna , że słowo cofka jest tutaj lajtowe. Normalna dera. Do tego aż się świeci od tłuszczu i łojotoku poprzednich pasażerów i kierowców. Bezapelacyjnie do wymiany.
Wsiadamy jazda próbna - gosć mówi, że OC akurat wyszło wiec proponuję mu przerzucić tablice od mojej coupe, a w końcu olewamy temat : silnik ciepły - zaskoczył szklaneczka jedna cyka , ale zaraz przestaje, któryś tłumik w środku pusty, pewnie wypalił się od ognia, walimy w miasto bez rejestracji ( czyli jak gliniarze to ucieczka) Do 3000 obrotów silnik ostro szarpie , wogóle nie wchodzi na obroty , ale to co się dzieje powyzej 3500 wprawia mnie w zadumę i zakłopotanie. Powiem tyle , że miałem audi 200 2.2T 20V i buchnąłem ją do 270 KM . A ta s2 wykazuje moim zdaniem duże prawdopodobieństwo 210 KM - czyli jeżeli nie była grzebana to prezentuje całkiem niezłe pole do popisu dla kogoś kto ma za dużo czasu. Czyli 4-godzinny dziennie pracy przez trzy miesiące i jest igła. Do tego jeszcze 10000zł , czyli wkład własnej pracy wychodzi 5000zł i mamy autko w którym jesteśmy pewni każdej części. Acha zapomniałbym : zawieszenie wrakowate , ale napęd jak najbardziej w porządku ( a wiem co mówię ,bo sam mam już trzecie Quattro) Jak jakies pytania to chętnie odpowiem pomimo, że auto oglądałem po ciemku, przy zapalniczce :D


Weź nie gadam z Tobą byłeś w moich okolicach i nie dałeś znać, że Skę oglądasz.

Autko znajomego mojego znajomego, wiem tylko, że ostro dostawała ;)

Autor:  pajak100 [ 12.sie.2008 23:22:58 ]
Tytuł: 

Bałem się , że mnie JMM podkupisz:))). Leć sobie sam obejrzeć za widoku, no i niech Cię ten ziomek przewiezie, no chyba, że chcesz to się sam przewież bez OC :D tą drogą do mostu w dół z góry ,plus cała grodzka, taką krętą z poprzecznymi muldami 140km/h. A szczerze to za 8000zł bym ją wziął , ale nawet z właścicielem nie gadałem odnośnie ceny , trochę się przeraziłem akcji u siebie w garażu ( Adam Słodowy- Zrób Sam ). Motor naprawdę żywy :))

Autor:  DeS [ 12.sie.2008 23:26:41 ]
Tytuł: 

W takim razie fajny materiał do SWAPu do jakiejś B2 quattro ;)

Autor:  pajak100 [ 12.sie.2008 23:42:02 ]
Tytuł: 

Niekoniecznie. Jeszcze by ją odzyskał. Wnętrze całe nowe, wywalone na bank łożyska amorów przednich plus pewnie z jeden stabilizator , gość dodaje dwie nowe końcówy drożka reakcyjnego tył ( te z całą srubą rzymską regulacyjną ). W środku dużo elementów półki skrzeczy , podłożyć jakieś gumki trzeba pod łączenia no i cała blacharka. Sprzęgło ciężko określić : właściciel mówi że jest nowe, nie kierowałem tym autem, więc nie wypowiem się.

Autor:  zserty [ 13.sie.2008 07:52:54 ]
Tytuł: 

Jak już odbudowa to lepiej robić to z B2.

Autor:  Dred [ 13.sie.2008 08:43:14 ]
Tytuł: 

Zulf napisał(a):

Dostałem od właściciela takie fotki oraz VIN. Wiem że w BMW można prześledzić historię serwisową za pomocą VINu a jak to jest w Audi ?

tutaj po Vinie nie było jakoś specjalnie dużo info . można przyjąć , że jest ori przebieg , aczkolwiek teraz ma inne zegary ( angielskie i wskazówki kręcą się w druga stronę :peace: )

Autor:  DeS [ 13.sie.2008 08:57:19 ]
Tytuł: 

pajak100 napisał(a):
Niekoniecznie. Jeszcze by ją odzyskał. Wnętrze całe nowe, wywalone na bank łożyska amorów przednich plus pewnie z jeden stabilizator , gość dodaje dwie nowe końcówy drożka reakcyjnego tył ( te z całą srubą rzymską regulacyjną ). W środku dużo elementów półki skrzeczy , podłożyć jakieś gumki trzeba pod łączenia no i cała blacharka. Sprzęgło ciężko określić : właściciel mówi że jest nowe, nie kierowałem tym autem, więc nie wypowiem się.


Nie zdajesz sobie sprawy czym pachnie odbudowa takiego auta.. szkoda kasy, nerwów... auto już nigdy nie bedzie pełnowartościowe.

Pozdrawiam

Autor:  pajak100 [ 13.sie.2008 12:41:20 ]
Tytuł: 

Szczerze mówiąc mnie nie specjalnie interesuje wygląd. Liczy się moc :D A to auto pod tym względem prezentuje się całkiem sensownie. Trudno powiedzieć czy ona jest ok pod wzgledem geometrii. Koło przednie od kierowcy ma lekki negatyw , pewnie wachacz spotkał się z krawężnikiem . Dziwnie przyrdzewiały próg na końcu przednich drzwi robi zagadkę. Czyżby ktoś nią skakał i chciała się przełamać. Chyba wał napędowy predzej by się połamał. Drzwi fatalnie się domykają. Trzeba by było głębiej wniknąć w to auto. Do tego jeszcze ocynk, jak to mogło zardzewieć. Cóż po ciemku to nie oglądanie, ale ja bym kupił do tej reinkarnacji drugą budę z jakimś lipnym silnikiem i przekładał częsci. To by było chyba najsensowniejsze rozwiązanie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/