Bruno74 napisał(a):
Gościa znam a na plus dla a4 przemawia fakt ,że ma przejechane 56000 ( ponoć

). Widziałem wpisy w książce i kojarze ze po 4 latach użytkowania w aso wpisali mu 45 tys. Oczywiście można to sprawdzić na 100% u autoryzowanego przedstawiciela marki. A z a6 to pewnie poniżej 200 000 tysięcy z tego roku raczej nie uda mi sie sprowadzic. Dodam ,że nie jestem maniakiem prędkości więć ilości koni wogóle nie biore pod uwage .
Jak ma jakimś "cudem" tyle przejechane to chyba warto brać A4. Ale jak napisał MorgothV8 musisz zadać sobie pytanie jakie auto szukasz. Bardziej sportowe, szybsze, zrywniejsze, jednocześnie mniejsze i zgrabniejsze, czy bardziej komfortową A6 która jazda to sama przyjemność. Też chciałbym mieć taki wybór, heh, ja bym wziął przy tej kasie jakąś A6 z benzyniakiem mocniejszym i najlepiej z zmianą zawiechy na twardszą. Nie lubię nowych A4, zresztą starych też, audi 80 protoplasta A4 jest ok. W A4 też plastikiem śmierdzi jak w nowych mazdach, A6 ma zdecydowanie lepsze wykonanie i na pewno będzie mniej awaryjna. Pozdro!