.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

audi serwisowane w ASO
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=83183
Strona 1 z 1

Autor:  woleg [ 13.wrz.2008 08:56:08 ]
Tytuł:  audi serwisowane w ASO

Witam,

Co sądzicie o samochodzie (a4), który przy 1200 km przebiegu miał wypadek i został naprawiony w ASO? Naprawa polegała głównie na blacharce tzn. wymieniona maska, zderzaki, błotniki i drzwi - mam dokument z naprawy.
Chodzi mi o to, czy auto robione po wypadku w ASO w Polsce doprowadzone jest do stanu przed wypadkiem - w końcu to ASO. W ASO, które naprawiało samochód powiedzieli, że auto wyjechało z serwisu na 100% sprawne i że wystawiają na to gwarancję.

Macie jakieś przemyślenie na ten temat? Zastanawiam się nad kupnem takiego auta.

Autor:  adiaudi [ 13.wrz.2008 09:04:20 ]
Tytuł: 

Zaserwisuj się...

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewforum.php?f=4

...na 100%

Autor:  lukas2283 [ 13.wrz.2008 09:24:03 ]
Tytuł: 

wedlug mnie nigdy juz nie bedzie takie jak bybylo bezwypadkowe dwa co z tego ze aso bylo jakis czas temu w tvn turbo jak to naprawiaja w aso! szkoda gadac! aczkolwiek w tym przypadku moze byc wszystko oki skoro daja na to gwarancje! ja bym pojechal do innego aso i sprawdzil wszytsko od a-z
pozdrawiam i zycze dobrego zakupu

Autor:  ZiPi [ 13.wrz.2008 12:33:49 ]
Tytuł: 

Słyszałem, ze częsci karoseri idące na tzw. drugi montaz, jako części zamienne nie są juz ocynkowane :/

Autor:  dandifr [ 13.wrz.2008 16:41:04 ]
Tytuł: 

chyba slyszales to w radiu z torunia :)

Autor:  woleg [ 14.wrz.2008 11:58:22 ]
Tytuł: 

Widzę, że opinie są podzielone. Dodam, że cena auta jest atrakcyjna :) Właściciel po wypadku jeździł tym autem jeszcze 4 lata.

Co sądzicie o tym ASO (Kalisz) http://www.ignaszak.audi.pl/?

Przymierzam się też do zrobienia przeglądu auta przed zakupem. Biorą za to sporo kasy, ale mam nadzieje, że sprawdzą wszystko dobrze.

Autor:  lukas2283 [ 14.wrz.2008 14:13:36 ]
Tytuł: 

woleg napisał(a):
Widzę, że opinie są podzielone. Dodam, że cena auta jest atrakcyjna :) Właściciel po wypadku jeździł tym autem jeszcze 4 lata.

Co sądzicie o tym ASO (Kalisz) http://www.ignaszak.audi.pl/?

Przymierzam się też do zrobienia przeglądu auta przed zakupem. Biorą za to sporo kasy, ale mam nadzieje, że sprawdzą wszystko dobrze.


o tez mam zamiar zrobic rentgena w tym serwisie bo jest najblizej maja sprzet wiec pewnie jest oki mozesz powiedziec ile kosztuje przeswietlenie ?? dzwoniles do nich ??

Autor:  rbrus [ 14.wrz.2008 15:47:28 ]
Tytuł: 

lukas2283 napisał(a):
woleg napisał(a):
Widzę, że opinie są podzielone. Dodam, że cena auta jest atrakcyjna :) Właściciel po wypadku jeździł tym autem jeszcze 4 lata.

Co sądzicie o tym ASO (Kalisz) http://www.ignaszak.audi.pl/?

Przymierzam się też do zrobienia przeglądu auta przed zakupem. Biorą za to sporo kasy, ale mam nadzieje, że sprawdzą wszystko dobrze.


o tez mam zamiar zrobic rentgena w tym serwisie bo jest najblizej maja sprzet wiec pewnie jest oki mozesz powiedziec ile kosztuje przeswietlenie ?? dzwoniles do nich ??
Jestem z Kalisza to powiem tak że ignaszak jest w miarę dobry ale mówią że jest drogi (zapytajcie tutaj czy są stałe stawki w każdym ASO). Znam jednego mechanika po za tym jaki to beznadziejny człowiek jest to w miare na rzeczy się zna, chociaż dzwoniłem do niego z pytaniem o różnicy między audi 80 a audi 90 to odpowiedział jak zobaczę dwie części to powiem Panu czy są inne (tłumacząć: jak pokarze mi Pan dwa długopisy to powiem Panu czy są inne)... Ale naprawia auto ojca i prucz jego zachowania to nie narzekamy wszystko co zakłada to działa bez zarzutów, części też nieźłe wybiera (doradzają mu w sklepie)... i czasami odsyła nas że nie wie w czym jest problem ale to raczej z braku czasu... sami oceńcie.

Ale na pewno lepsze to ASO Kalisz niż ASO Fiat czy chodźby ASO Renault w moim mieście ale to dłuższa historia... Naprawiał tam ojciec auto po wpadce maluszka w prawy bok, to ich robotę oceniam na 4 w skali szkolnej... Pozdrawiam

Autor:  woleg [ 14.wrz.2008 19:13:33 ]
Tytuł: 

Byłem w tym ASO osobiście i tak:

1. Podłączenie do kompa i sprawdzenie -> 198 zl
2. Grubość lakieru -> 98 zl
3. Zawieszenie -> 98 zl
4. Geometria -> 198 zl

Powiedzieli, że to wchodzi w zakres całościowego sprawdzenie auta. Nie wiem jak to się ma do cen w innych ASO, ale wydaje się, że sporo.
Możecie powiedzieć na czym dokładnie polega ostatnie sprawdzenie tzn. geometria, bo pieruńsko drogie i pytanie czy warte swej ceny.
Pytanie, czy myśląc o kupnie samochodu warto sprawdzić coś jeszcze, co może nie wchodzić w skład standardowego sprawdzenia.
Może jest coś co jest charakterystyczne dla diesla i musi być sprawdzone???

Autor:  lukas2283 [ 14.wrz.2008 19:29:54 ]
Tytuł: 

woleg napisał(a):
Byłem w tym ASO osobiście i tak:

1. Podłączenie do kompa i sprawdzenie -> 198 zl
2. Grubość lakieru -> 98 zl
3. Zawieszenie -> 98 zl
4. Geometria -> 198 zl

Powiedzieli, że to wchodzi w zakres całościowego sprawdzenie auta. Nie wiem jak to się ma do cen w innych ASO, ale wydaje się, że sporo.
Możecie powiedzieć na czym dokładnie polega ostatnie sprawdzenie tzn. geometria, bo pieruńsko drogie i pytanie czy warte swej ceny.
Pytanie, czy myśląc o kupnie samochodu warto sprawdzić coś jeszcze, co może nie wchodzić w skład standardowego sprawdzenia.
Może jest coś co jest charakterystyczne dla diesla i musi być sprawdzone???

wlasnie wlasnie ciekawe pytania kolega tu ma bardzo prosimy o odpowiedz!!!!

Autor:  KrzysiekR [ 14.wrz.2008 19:30:08 ]
Tytuł:  Re: audi serwisowane w ASO

woleg napisał(a):
Witam,

Co sądzicie o samochodzie (a4), który przy 1200 km przebiegu miał wypadek i został naprawiony w ASO? Naprawa polegała głównie na blacharce tzn. wymieniona maska, zderzaki, błotniki i drzwi - mam dokument z naprawy.
Chodzi mi o to, czy auto robione po wypadku w ASO w Polsce doprowadzone jest do stanu przed wypadkiem - w końcu to ASO. W ASO, które naprawiało samochód powiedzieli, że auto wyjechało z serwisu na 100% sprawne i że wystawiają na to gwarancję.

Macie jakieś przemyślenie na ten temat? Zastanawiam się nad kupnem takiego auta.



Ja bym odradził kupno takiego auta. Widziałem jak to robi serwis :< Osobiście wolałbym sprowadzić sobie już auto lekko przetarte z niemiec i "sam" naprawić we własnym zakresie w najlepszym warsztacie jaki znam.Pamiętaj czy to serwis czy warsztat każdy właściciel w polsce chce na tym zarobić a nie dać klientowi prezent bo jest w porządku :peace: Z tych uszkodzeń co pisałeś to nie była chyba mała stłuczka.Na koniec napisze ,że w niemczech by tego w servisie nie robili.Auto by poszło do sprzedaży w ubezpieczalni.Kupując nowe auto z 1200km to już dla mnie nie nowe auto.Wolałbym auto 30000km przebiegu i bezwypadkowe bo wiem ,że kupiec z "magikiem" w przyszłości prędzej by kupili takie auto.

Autor:  Adziol [ 11.paź.2008 13:55:33 ]
Tytuł: 

Witam :)
Ja osobiście jeśli mam być szczery to nie polecam Ignaszaka...
Jeśli chodzi o ceny, wymieniałem odme (Sam :D ), wszystkie potrzebne części wyszły mnie w serwisie w poznaniu chyba ponad 100zł taniej, a przy kwocie nie przekraczającej 500zł to jednak ponad 20% ceny :)
Jeśli chodzi o obsługę, ostatnio przy okazji kupna filtra oleju, stwierdziłem że wymienie sobie baterie w pilocie, bo coś sciąga z 3 metrów tylko :) Gość w dziale części powiedział że oczywiście mają baterie ale musi zobaczyć jakie dokładnie są w moim pilocie, rozłożył pilota wyjął baterie, sprawdził i powiedział że w sumie to już odrazu mi nowe wsadzi, wszystko poskładał, zapłaciłem i ide szczęśliwy do auta, naciskam pilota z 10 metrów :D ... nic, z 5... nic, staje koło drzwi... nie działa, więc wracam do gościa i mówie że nie działa, a on z uśmiechem mówi że to całkiem prawdopodobne że przy wujęciu baterii się rozkodował, dlatego najlepiej wymieniać baterie w ich serwisie, wtedy nie ma problemu... ręce mi opadły, ale to nie był koniec :/ opierdzieliłem gościa, że świadomie rozkodował mi kluczyk, wysłał mnie na serwis, stałem tam z 15 minut, w koncu przyszedł taki jeden w garniturku, wziął kluczyk, wsiadł, zaczął włączać i wyłączać, tak na oko z 3 minuty, później zaczął zamykać i otwierać kluczykiem zamek, podrapał się po głowie i powiedział że kluczyk jest uszkodzony, mogę się umówić z nimi na sprawdzenie kluczyka, mają wolne terminy za tydzień, koszt około 200zł, pomyslałem sobie "gość z poczuciem humoru" :D nawet nie zapytał czy mam drugi kluczyk
Na szczęście coś czytałem wcześniej na forum o kodowaniu kluczyków i wiedziałem że moge to zrobić sam, wróciłęm do domu, 3 minuty czytania, pół minuty kodowania i wszystko gra :)
Kwestia płacenia, kupowałem coś tam, w rozmowie zapytałem o cene bo miałem mało gotówki i chyba będe kartą płacił, na koniec przychodzi do płacenia, daje karte a gość mówi, że już wklepał że zapłata gotówką i nie może cofnąć, poszedł po innego gościa, ale to też nie pomogło... ani cofnąć, ani anulować, skonczyło się na tym że leciałem do bankomatu wypłacić...
To były 3 z 4... no może 5 moich wizyt w tym salonie... wnioski wyciągnijcie sami :) ja mam to szczęście że często bywam w poznaniu więc nie jestem skazany na ten salon :)
Pozdrawiam

Autor:  barrnaba [ 11.paź.2008 19:42:09 ]
Tytuł: 

Witajcie:

nie wiem czy Wam to pomoze bo chodzi o Warszawe, ale ostatnio sprawdzalem dwa auta przed kupnem w serwisie Zasady w Warszawie na Grochowskiej 163 i calosc bez geometrii wychodzi 300 PLN, w tym: badanie grubosci lakieru na calej karoserii lacznie ze slupkami, sciezka diagnostyczna: amortyzatory, hamulce, zawieszenie. Do tego podlaczaja auto do kompa i mowia co siedzi w komputerze - jakie bledy. Na koniec mozna sie dowiedziec jaka jest historia auta (pewien sposob potwierdzenia przebiegu) pod warunkiem ze auto bylo serwisowane w ASO. Ogolnie dosc sprawnie - nie trzeba sie umawiac robia codziennie od 8 do 16 (nie wiem czy w soboty?).

Pozdrawiam

Autor:  Dred [ 14.paź.2008 10:29:49 ]
Tytuł:  Re: audi serwisowane w ASO

KrzysiekR napisał(a):
w niemczech by tego w servisie nie robili.

Mylisz się totalnie , nie raz miałem do czynienia z naprawami całego boku, słupków ect .
i to w niemczech.

Adziol napisał(a):
wszystkie potrzebne części wyszły mnie w serwisie w poznaniu chyba ponad 100zł taniej.

weź pod uwagę to , że KT ma inne ceny z racji tego , żę jest importerem. Każdy kolejny salon ma swoje marże. Niekoniecznie 20% ale jakieś zawsze ma.

barrnaba napisał(a):
Do tego podlaczaja auto do kompa i mowia co siedzi w komputerze - jakie bledy.

Takie rzeczy to praktycznie w każdym warsztacie sobie sprawdzisz. Myk polega na tym , by nie czytać błędów , a zrobić logi auta. To dopiero daje pojęcie o tym co się dzieje z silnikiem.


do autora
ASO to ASO i co z tego. Nie każde ASO robi tak porządnie jak by się chciało, lecz nie każde ASO partaczy jak "Pan Kazio z szopy za rogiem"
Sprawdzanie auta w serwisie w qrym się kupuje to jest porażka wg mnie. To tak jakbyś zapytał sprzedawcy czy to auto ma kręcony licznik, czy bite ect. Jeśli oni chcą sprzedać auto to Ci nie powiedzą o pewnych rzeczach.

Autor:  KrzysiekR [ 14.paź.2008 19:49:13 ]
Tytuł:  Re: audi serwisowane w ASO

Dred napisał(a):
KrzysiekR napisał(a):
w niemczech by tego w servisie nie robili.

Mylisz się totalnie , nie raz miałem do czynienia z naprawami całego boku, słupków ect .
i to w niemczech.


Dred robili to w servisie :?:

woleg napisał(a):
miał wypadek i został naprawiony w ASO? Naprawa polegała głównie na blacharce tzn. wymieniona maska, zderzaki, błotniki i drzwi - mam dokument z naprawy.


Jest tak opisane jakby całe auto było robione :peace:
Widziałem książki serwisowe podrobione a co dopiero jakiś kwitek niby z ASO.Najlepiej sprawdzić historię serwisową :peace:

W niemczech kupuje takie auta jakiś "ciapaty" z serwisu lub z ubezpieczalni i robi na handel.Niemiec by nie jeżdził nowym autem z "cwiartek" Kto by dał gwarancję na 2 lata lub więcej na blachy :?:A jeszcze ile by ich kosztowała naprawa :/ Części to mają tańsze ale roboczo-godzinę już inna historia. Takie auta idą na export do polski lub innych krajów.

Autor:  Dred [ 14.paź.2008 22:51:08 ]
Tytuł: 

dziś sprawdzałem historię . Auto Data wydania klientowi: 2002-12-07
Rachunek Data przyjęcia:
2002-12-02
Nr idet. Pozycja pracy Określenie
1 57516300 Drzwi przednie wyklep./wypch. blach
2 57517903 Drzwi przednie polakierowano
3 51017133 Nadwozie przygotowano lakierowanie
4 51017501 Nadwozie zakonserwowano
5 00050099 MONTAGE
6 53557903 Poszycie boczne tylne polakierowano
7 63291900 Nakladka zderzaka p. wymont+zamont
8 63295550 Nakladka zderzaka przedniego wymien
9 63296150 Nakladka zderzaka p. polak.nw.cz.
10 51017501 Nadwozie zakonserwowano
11 64755500 Szyba boczna stala wymieniono
czyli 5 dni przed wydaniem klientowi coś jeszcze trzeba?? oczywiście wszystko dzialo się w DE

Autor:  KrzysiekR [ 14.paź.2008 23:45:51 ]
Tytuł: 

Z tego co podałeś to trzy elementy były robione(drzwi przednie,błotnik przód i tył poszycie, + szybka) Tzw "liżnięcie" z prawej lub lewej strony.To można naprawiać przyznaję rację Dred
woleg napisał(a):
miał wypadek i został naprawiony w ASO? Naprawa polegała głównie na blacharce tzn. wymieniona maska, zderzaki, błotniki i drzwi - mam dokument z naprawy.

Nie jest napisane maska,zderzaki itp. bo to sie wiąże jeszcze z pasem przednim, poduchami,napinaczami pasów, kokpitem, sensorem itp.
Auto nie było mocno trafione i dl;atego nie poszło na ubezpieczalnie.

woleg napisał(a):
Chodzi mi o to, czy auto robione po wypadku w ASO w Polsce [doprowadzone jest do stanu przed wypadkiem - w końcu to ASO. W ASO, które naprawiało samochód powiedzieli, że auto wyjechało z serwisu na 100% sprawne i że wystawiają na to gwarancję.


Nie kumam o co codzi :?:
Woleg napisał,że było robione w polsce. :?: :?:

Autor:  Dred [ 15.paź.2008 07:42:22 ]
Tytuł: 

chodzi mi o to , że auto zostało zrobione jeszce przed wydaniem klientowi . Jestem na 99% pewny , że nic o tym nawet nie wiedział. a ten przykład podałem , bo miałem go pod ręką . Nie che mi sie szukać auta gdzie jest 40 pozycji części gdzie był robiony przód /tył czy bok.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/