.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chcę sprowadzić auto z Niemiec. Mam w miarę sprawdzoną osobę, która miałaby wyszukać samochód w Niemczech, sprowadzić do polski, zarejestrować i odsprzedać mi samochód z polskim twardym dowodem.

Prowizja osoby sprowadzającej to 10% ceny zakupu + 2000 pln za transport do Polski.

Umowa między mną, a sprowadzającym stanowi, że pojazd ma być bezwypadkowy i bez napraw blacharskich, z udokumentowanym przebiegiem i przeglądami przeprowadzanymi w ASO oraz z kompletem oryginalnych dokumentów. Sprowadzający daje 3 miesiące rękojmi na wady fizyczne pojazdu oraz daje bezterminową rękojmię na ewentualne wady prawne.

Proszę o opinię na temat owej 10% prowizji od ceny zakupu. Czy jest to powszechnie przyjęta wartość czy raczej ustala się stałą kwotę, niezależną od wartości pojazdu?

Z góry dziękuje za odpowiedzi

transport do Polski 2k zł duuzo
ludzie biora zazwyczaj 1zł za 1km

1zł/km to ja biore jak woze wzłoki w busie.Laweta kosztuje 2-2,50zł/km sam to przerabiałem bo obdzwoniłem połwe slaska i wawki.
10% przy tym co mowisz to mysle ze cena jest ok.
Jeszcze za ile chcesz kupic auto ??

a nie prawda bo biora 1zl/km lub nawet taniej widzialem 50gr 90gr za kilometr
zreszta poszukaj http://moto.allegro.pl/18610_sprowadzan ... view=gtext

Jeśli mieszkasz w Bolesławcu to może 2k wydaje się dużo, ale jak się mieszka na drugim końcu Polski to jest to normalna stawka Ja wybierając się do Deutschlandu 2 miechy temu musiałem zrobić ok 3kkm żeby znalaleźć coś ciekawego...

kolego siedze kilka lat w transporcie i wiem jak to wyglada od srodka.Zadzwon do kolesia z laweta i ci powie ile naprawde ksztuje km to sie zdziwisz.
Wszyscy na allegro pisza ze 1zł/km ale jak co do czego dojdzie to cena zaczyna sie od 2zł/km w gore .W Wawce cena 3,50zł/km
Dred swiadkiem bo sam tez obdzwonil sporo laweciarzy i cena 1 zł/km na allegro to fikcia.

zawiode cie Robi..
Mam lawieciarza co bierze ZETA za kilometr, jezdzi LT35.
Pozatym nieraz do mnie ktos dzwoni ze chce przewiezc 3 tony ładunku za smieszne pieniadze..
raz mi koles dzwonil, ze ma do przewiezienia 2 tony towaru, ja mu mowie - 1,30 netto/km, on mi ze ma za złocisza

wszystko ok tylko po co tyle kombinacji po co pakowac sie w takie koszty ????????

interesuje mnie auto segmentu C, max 10 letnie, produkcji niemieckiej

tym bardziej to chcesz dac komus polowe wartosci samochodu ?? za taka usluge ???? zeby spelnic jakies w ogole nie do spelnienia marzenia bezwypadkowosci czy bez napraw blacharskich ...
sorki ze sie wtracam ale mozna powiedziec ze to z troski czasami trzeba komus oczy otworzyc bo jesli kupujesz samochod zalozmy 5000 to jest 500 euro a to jest prawie 4 tys za kolesia uslugi troche duzo mi sie wydaje jesli wchodza w gre mniejsze pieniazki ...
do tego wiesz rejestracje na kolesia itd i pozniej odkupienie od niego to takie wg mnie marnowanie pieniazkow ....

jesli cie urazilem swoja nadgorliwoscia to sorki ale chcialem cie przestrzec przed czyms czego mozna pozniej żałować

Dla mnie masz troche dziwne wymagania, zaden handlarz lub osoba, ktora sprowadza auta nie pojdzie na taka umowe.
Owa osoba nie zarejestruje auta na siebie, aby nie placic podatku od wzbogacenia, jedyna mozliwosc to rejestracja na tzw. slupa.
Co do pisemnej umowy rejkojmii 3 miesiecznej na wady techniczne, to osoba sprowadzajaca auto, ktora swiezo odkupila od Niemca nie uzytkuje, nie uzytkowala tego auta, wiec dlaczego ma odpowiadac za wady techniczne wynikle podczas Twojej ekspolatacji.

Jezeli chcesz znajde CI auto i mozemy razem pojechac... i cena nie bedzie taka jak sam piszesz

Nawet tutaj - na Forum AKP jest osoba, która nie tylko spełnia wymagania Kolegi Irasa - ale też wiele innych indywidualnych "zachcianek".
Poza AKP - znam takich ludzi conajmniej kilku ... .
Rejestracja na "twardy dowód" dla handlarza działającego w ramach LEGALNIE PROWADZONEJ DZIAŁALNOŚCI nie tylko, że nie jest problemem ale stanowi duże ułatwienie w sprzedaży (fakturę marża albo zwykłą vat - i tak wystawić trzeba, a za samochód zarejestrowany w PL nie ma "drugiej akcyzy").

Co do ceny transportu - zależy od odległości ale jeśli zawiera koszty wyszukania - wcale nie jest to drogo ... .

10% wartości 10-letniego auta - w mojej ocenie nic nagannego / lichwiarskiego ... .
Iras - cieszę się, że jesteś jednym z prekursorów sprzątnania "po słupach" i innych kombinatorach psujących ogólny obraz tej branży

Życzę Ci udanych zakupów

Człowiek sprowadzał E38 740d z końca produkcji dla mojego kolegi. Dostałem do wglądu umowę, którą podpisali. Są tam zawarte wszystkie punkty, o których pisałem w pierwszym poście w temacie. Wybrał auto, do którego naprawdę nie można było się przyczepić. Po jakimś czasie użytkowania przestała działać klimatyzacja. Auto zostało naprawione na koszt sprowadzającego. Także się wywiązuje z podpisanej umowy.

Kupno auta z twardym polskim dowodem to dla mnie duże ułatwienie, praktycznie tylko jeden dzień stracony na bieganie po urzedach. Dodatkowo w razie jakichkolwiek niezgodności z umową mogę dochodzić praw od osoby z którą rzeczywiście podpisałem umowę, a nie od niemca, którego na oczy nie widziałem.

Jeżeli nic nie wyjdzie z mojej obecnej umowy, na pewno rozważę Twoją propozycję

iras_gda nie obraz sie ale odemnie bys auta nie kupil

PS.
co sprzedajacego obchodzi ze klima przestala dzialas po jakims czasie?
nie potrafie tego zrozumiec
rownie dobrze mozesz rozbic takie auto i sądzićsie ze sprzedajacym?

Ivo zgodnie z umową sprzedający daje mi 3 miesięczną gwarancję na wady fizyczne, do takich należy usterka układu klimatyzacji .

Jak kupujesz auto z salonu, który daje Ci gwarancję to nie masz przecież oporów co do egzekucji swoich praw.

Może jeszcze jedna uwaga co do zakupu aut z komisów i od osób prowadzących działalność w zakresie sprowadzania aut zza granicy. Spotkałem się z następującą interpretacją. Osobowość taka występuje w sprawie jako specjalista, czyli nie może argumentować, że nie wiedziała o tym, że auto było powypadkowe, licznik był cofany itp.
Natomiast osoba prywatna nie musi być specjalistą i może rzeczywiście w momencie sprzedaży nie wiedzieć jaki był faktyczny stan auta.

dokladnie

w Niemczech handlarze posiadaja wykupione ubezpieczenie na auta do sprzedazy i wtedy takie auto posiada roczna gwarancje na wynikle usterki.

U nas jeszcze tego nie ma z tego co slyszlem.

i tak Cie nie rozumie.. chcesz kupic 10 letnie auto za ok 15 tys i wymagasz takich gwarancji?
Dla mnie to chore albo ja jestem jakis nieludzki

Spokojnie Góral, rynek w małej na razie części, ale trochę normalnieje. Idzie dostać auto na warunkach kolegi wyżej i ma ono normalną gwarancję. Oczywiście nie ma u nas jeszcze produktu ubezpieczeniowego dla takich sprzedawców (przynajmniej nie słyszałem o nim), ale przy dość niezłych zarobkach są w stanie sami dawać gwarancje kilkumiesięczne.



Ja też Cię nie rozumieć

Po pierwsze nie wiesz czy 15k czy 30k, poza tym co za różnica, nauczyłeś się żyć w polskim partactwie i teraz dziwią Cię prawidłowe standardy...

Jesli koles oferuje taka umowe i wywiązuje sie z niej to spoko.Ja bym tam skorzystał.Jeszcze troche i tacy handlarze będa poszukiwani coraz bardziej.
Co do cen lawet to mam doświadczenie a że ktoś mowi przez tel ze ma 2T za 1zł/km to leci w kulki zeby wyrwac tani transport bo naprawde kazdy mowi mu 1,20-1,30zł/km.

a ja wlasnie slyszalem o takich ubezpieczeniach ktore wykupuja handlarze

tylko powiem szczerze ze takie warunki sa prawie nie do spelnienia przy samochodzie ktory ma 10 lat to nie wiem dziadek musiałby trzymac w garażu schowac kluczyki przed wnucz/kiem/ka i chciec sprzedac to jeszcze

jest mala szansa zeby cos takiego kupic bylem nie jednokrotnie w niemczech i tak przy salonach praktycznie bez 10 tys nie ma co sie pokazywac a tam jest prawdopodobnie !!! samochod w 100 procentach pewne
no chyba ze ktos chce sie bujac astra warta 3000 za 6000 e :D
niemcy nie sa glupi nie sprzedaja samochodow nowych za 3=4 tys wychuchal wydmuchal wyczyscil po to zeby oddac za darmo:D przynajmniej takie jest moje zdanie ..

ja jestem taki ze jak widze ze cos bylo zrobione ale nie widze uszczerbku na "zdrowiu" naprawa profesjonalnie zrobiona sa faktury to mi by nie przeszkadzalo ze cos tam bylo ... kupilem niedawno samochodzik ktory mial szturchniety tyl sa faktury na wymiane zderzaka z salonu itd naprawde nic mu nie mozna bylo zarzucić

nie wierz w samochod z inkubatora !!!!!!!!!!!!!! a co do kolegi 740d to wchodzi inna kasa w gre inna rozkmina nie ma co porownywac
poprostu uwierzyles lub umyslaleś sobie cos na co jest 20 % SZANS ]

ciekawi mnie jak bedziesz sprawdzal wszystkie ptk ktore musza być spelnione oddasz do rzeczoznawcy ???? + serwis w salonie