.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

UWAGA na ta A6
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=85464
Strona 1 z 2

Autor:  niewdziecznik [ 04.lis.2008 06:47:31 ]
Tytuł:  UWAGA na ta A6

http://www.allegro.pl/item474877741_aud ... senon.html
chyba byl przerabiany z angola bo na podszybiu odstaje deska rozdzielcza ewentualnie walony..silnik i wyglad nawet nie jest taki zly...ale ogolnie padaka
cena w komisie jest 22800...pewnie gostek za 20000 by puscil...pozdrawiam

Autor:  Przemysław [ 04.lis.2008 18:48:25 ]
Tytuł: 

a czego ty sie spodziewałes ze za taka kase dostaniesz samochod jak z salonu - ??? bo nie rozumie poszedłeś z kasa odpowiadająca nowemu fiat seicento i to jeszcze ubogiej wersji , samochod prawie 12 letni najbardziej porządany silnik diesla i jeszcze zdziwiony ze stan pozostawia wiele do życzenie nie rozumie tego toku rozumowania to jest chyba zadanie dla absolwentow dobrych wyższych szkół kierunek psychologia :)

a dlaczego tak uważam ??? bo nikt nie rozdaje prezentów i uwierz mi ze i ten sprzedawca potrafiłby sprzedać sobie 2-3 czy nawet 5 tys drożej a jak nie to swojemu znajomemu sprzedać a nie komus obcemu :D:D troche trzeba myśleć

Autor:  Monster [ 04.lis.2008 18:50:02 ]
Tytuł: 

EDIT:

[tu był link, ale dyskusja poszła bardzo w złą stronę i zupełnie bez uzasadnienia mogłaby zaszkodzić zainteresowanym/sprzedającemu]

Autor:  Przemysław [ 04.lis.2008 19:04:17 ]
Tytuł: 

Jesteś pewien tego samochodu ???? bo jak sie cos poleca to trzeba byc w 100 % pewnym czegoś
z tego co zauważyłem to tak skóra na kierownicy nie orginalna , poprzepalany fis , hak holowniczy nie wróży dobrze i do tego luki w ksiażce serwisowej dla mniej wprawionego oka wyglada wiarygodnie a dla bardziej widac ze w 2001 roku samochod mial conajmniej 3 przeglady przerwa 3 letnia w 2004 jest wpis 230 troche smiesznie to wyglada a pozniej przez prawie 5 lat przjechalo tylko 50 tys :)
edit : od 1998 do 2001 przejechal 200 tys a od 2001 do 08/9 tylko 90 smiechu warte to juz chyba lepsze to srebrne

troche ostrożności w polecaniu czegos czego nie jesteśmy pewni to wkoncu klub milosnikow audi !!!!!!!!!!!!!!

Autor:  Monster [ 04.lis.2008 19:08:41 ]
Tytuł: 

Nie napisałem że polecam ani że odradzam. Forumowicza miałem okazję poznać na zlocie w Toruniu i nie mam podstawy by zakładać, że coś kręci, tym bardziej, że interesowałem się jego poprzednim autem i po dokładnym skontaktowaniu się (a jeżeli ktoś jest zainteresowany autem to nie wyobrażam sobie nie zadzwonić lub chociaż nie napisać maila w ostateczności) dowiedziałem się wszystkiego co należało wiedzieć.

Auto podrzucam, bo pasuje silnikiem, a ponadto do Wałbrzycha w poszukiwaniu samochodu z Wrocławia to nie jest duża wycieczka, tym bardziej, że za ładnymi audikami trzeba zjeździć kawałek kraju, więc nieduża odległość jest atrybutem na plus.

Autor:  Przemysław [ 04.lis.2008 19:15:12 ]
Tytuł: 

nie no spoko ale ja np nie pokazałbym w klubie ze kolega ma do sprzedania samochód którego przebieg może oscylować w PÓŁ MILIONA KILOMETRÓW
pozdrawiam serdcznie

ps mam nadzieje ze koledzy popieraja moje zdanie :)

Autor:  Sander [ 04.lis.2008 19:32:33 ]
Tytuł: 

ta a6 od klubowicza taka sobie na zdjeciach, zadna rewelacja jak za kase ktora chce :P

Autor:  Skiner [ 04.lis.2008 21:10:01 ]
Tytuł: 

Przemysław napisał(a):
nie no spoko ale ja np nie pokazałbym w klubie ze kolega ma do sprzedania samochód którego przebieg może oscylować w PÓŁ MILIONA KILOMETRÓW
pozdrawiam serdcznie

ps mam nadzieje ze koledzy popieraja moje zdanie :)


ja sie nie zgadzam z tobą skoro nie widziałes na żywo to nie powinieneś sie wypowiadać w tym temacie bo niemasz pojęcia jak auto wyglada naprawde.
Całą prawde wie tylko właściciel pojazdu a wrożby ze zdjęc mozna zostawić w spokoju...

Autor:  Przemysław [ 04.lis.2008 21:49:41 ]
Tytuł: 

co ty w ogole gadasz jakie wrozby samochod w 2001 roku ma 200 tys !!!!!! za 3 lata !!! poza tym nie powiesz chyba ze skora na kierownicy sie od tak poprostu sciera

Autor:  Ivo [ 04.lis.2008 22:52:03 ]
Tytuł: 

Przemysław napisał(a):
co ty w ogole gadasz jakie wrozby samochod w 2001 roku ma 200 tys !!!!!! za 3 lata !!! poza tym nie powiesz chyba ze skora na kierownicy sie od tak poprostu sciera

skora na kierownicy sciera sie w zaleznosci od stylu jazdy!
ja w sprinterze mam gałke i tylko za nia krece ;)
inni macaja kierownice ile popadnie i sie szybciej sciera

PS.
ja mialem A6 2.8 V6 z 1998 roku mi miala przejechane 185.000 i tyle miała! Dred potwierdzi ;)

Autor:  *Robi* [ 04.lis.2008 23:06:24 ]
Tytuł: 

Przemysław napisał(a):
co ty w ogole gadasz jakie wrozby samochod w 2001 roku ma 200 tys !!!!!! za 3 lata !!! poza tym nie powiesz chyba ze skora na kierownicy sie od tak poprostu sciera

Ja jakos nie widze specjalnie wytartej kiery ,a co do skory w audikach to kiera i mieszek wycieraja sie dośc szybko i tu jest ich minus.
A co powiesz na 133tyskm w 17 letnim wozie ??
Z autami bywa roznie :)

Autor:  yooo25 [ 04.lis.2008 23:30:16 ]
Tytuł: 

odbiegnę od tematu "Przemysław" jakim wozem śmigasz ??

Autor:  toms001 [ 04.lis.2008 23:52:43 ]
Tytuł: 

Przemysław napisał(a):
Jesteś pewien tego samochodu ???? bo jak sie cos poleca to trzeba byc w 100 % pewnym czegoś
z tego co zauważyłem to tak skóra na kierownicy nie orginalna , poprzepalany fis , hak holowniczy nie wróży dobrze i do tego luki w ksiażce serwisowej dla mniej wprawionego oka wyglada wiarygodnie a dla bardziej widac ze w 2001 roku samochod mial conajmniej 3 przeglady przerwa 3 letnia w 2004 jest wpis 230 troche smiesznie to wyglada a pozniej przez prawie 5 lat przjechalo tylko 50 tys :)
edit : od 1998 do 2001 przejechal 200 tys a od 2001 do 08/9 tylko 90 smiechu warte to juz chyba lepsze to srebrne

troche ostrożności w polecaniu czegos czego nie jesteśmy pewni to wkoncu klub milosnikow audi !!!!!!!!!!!!!!

[...] ja np nie pokazałbym w klubie ze kolega ma do sprzedania samochód którego przebieg może oscylować w PÓŁ MILIONA KILOMETRÓW


Coś dzwonią dzwony, ale sam nie wiesz w którym kościele. Operujesz standardowymi argumentami, które często się nie potwierdzają. Przepalony fis to `normalny` problem tych aut, a jak hak to co znaczy że autobusy w mpk ciągał :?: Na książke to ja nigdy nawet nie patrze, zainteresowany tym autem sprawdzi numer nadwozia i będzie wiedział. Może i ma pól miliona, a może nie ma, wnioskuje że nie znasz tego auta i nie masz wiedzy aby wyrokowac prawdziwosc przebiegu.
Wskazałeś elementy, na które powinno się zwrócic uwage (i dobrze bo nie każdy by dostrzegł), ale niepotrzebnie od razu stawiasz diagnoze.
P.s. Pewno jeździsz tylko autami prosto z salonu, bo mając takie podejscie nic się nie kupi ;)
Nie bierz tego personalnie. Pozdrawiam serdecznie

Autor:  Ivo [ 05.lis.2008 06:39:12 ]
Tytuł: 

mi koles odpisal ze auto jest z Włoch

Autor:  przemik [ 05.lis.2008 09:12:10 ]
Tytuł: 

pol melona na na stodziesiatke to jeszcze nie tak duzo ... :)

Autor:  Morgi [ 05.lis.2008 09:50:41 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ja np nie pokazałbym w klubie ze kolega ma do sprzedania samochód którego przebieg może oscylować w PÓŁ MILIONA KILOMETRÓW


Czemu nie, jeśli byłoby to ponad 500000km nalatane i nie przekręcany licznik to byłbym się zainteresował, taki prezbieg na niektóre silniki to nic nadzwyczajnego... :peace:

Autor:  Przemysław [ 05.lis.2008 14:54:22 ]
Tytuł: 

HEHE widze ze wszyscy na mnie naskoczyli nawet ma znaczenie czym jeżdżę :D:D na ksiażke nawet nie patrzysz ale w tej ksiazce jest napisane ze w 2001 roku jest 200 tys
nie wiem kto tam nie widzi przetarc na kierownicy - jak masz je widziec skoro ktos na nowo ją obszył
rzucam typowymi doległościami poniewaz to sie pierwsze rzuca w oczy (wybacz ze zdjec nie poslucham silnika ) i nie naskakuje na nikogo tylko powiedziałem że jeśli sie coś pokazuje w klubie to trzeba być tego pewnym (to jest dla mnie taka najnormalniejsza zasada jesli komus cos pokazuje proponuje to musi byc to w idealnym stanie moze nawet lepszym niz dla siebie) = dam takie porównanie ktos chce kupic zegarek z klubu zegarkow ja pisze no kolega klubowy ma do sprzedania taki jak ty chcesz czyli wnioskując od strony kupującego zegarek jest orginalny i w dobrym stanie a tu zonk zegarek nie dosc ze zniczony to jeszcze nie orginalny ale w cenie pożadnego i to jeszcze orginalnego przynajmniej ja tak na to patrze nie jesteśmy na stronie strucle.pl tylko audklub...

morg....(nie pamietam niku ) oczywiście ze samochód który ma 500 tys może być całkiem nie zły aczkolwiek silnik to nie cale autko i niekiedy juz psujace sie pierdolki moga cie poprostu skonczyc i lepiej kupic mlodsze ktore ma mniej prestiżu mniej przebiegu za podobną cene niż szpanować jak nie wiem a wkładać wiekszość swoich zarobków w samochód

ja swoje zdanie już powiedziałem wszyscy je znają już nie bede sie wypowiadał w tym temacie bo dojdzie do kłutni sa zwolennicy nowych sa zwolennicy lekko przechadzanych i sa zwolennicy tez trupów byleby to była prestiżowa marka chodź jego egzemplarz z prestiżem ma już nie wiele wspólnego wiecej ze wstydem :)

Autor:  jakub33 [ 05.lis.2008 15:18:41 ]
Tytuł: 

Przemysław ja w swoim mam przejechane ponad 250000 ,a w 2005 było tylko 90000 auto jest z 1998r czyli jakbym troche pokombinował to złapałbys sie na to że ma teraz 120000km?jak chcesz to Ci sprzedam z takim przebiegiem :peace: A co do tamtego auta to mogło byc tak że poprostu zmienił sie własciciel który jezdzi dużo mniej,tak jak było w przypadku mojego auta.Pozdro

Autor:  matysss [ 05.lis.2008 15:19:02 ]
Tytuł: 

Prawda jest taka, ze niestety na ksiazke i stan licznika trzeba patrzec z duzym przymruzeniem oka, bo znam samochody, ktore po przebiegac 100000 km wygladaja jak chlew i znam tez takie ktore po 200000 wygladaja jakby ktos im dodal kilometrow. Auto trzeba zobaczyc i dopiero oceniac a nie wrozyc z fusow... Co z tego ze Auto od 2001r zrobilo 75000km?? Nie wierzysz?? Bo co?? Np. Moj dzidek zmarl 4 lata temu i jego samochod od wtedy przejechal dziesiec tysiecy, a przez poprzednie 7 lat 110000. Wszystko jest mozliwe. Audiczke Newmana wyglada na zdjeciach calkiem przyzwoicie. I to nie jest tak, ze jeden lubi jezdzic trupem a drugi nowym samochodem, bo chyba kazdy chcialby, zeby jego samochodzik byl nowy i pachnacy, ale ty chyba tego nie rozumiesz... Wspolczuje Ci...

Autor:  Madness [ 05.lis.2008 15:39:00 ]
Tytuł: 

Tak na szybko - autko firmowe leasing - 3 lata śmigało w firmie i potem do sprzedaży. Kupuje starszy jegomość dla którego autko ma być na dojazdy do kościoła i po bułki. Możliwe ? ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/