No więc tak nie jestem ani blacharzem, ani mechanikiem, więc na samochodach się zbytnio nie znam, ale zamierzam w najbliższym czasie zakupić ten model i chciałbym się dowiedzieć na co zwrócić uwagę przy kupnie.
To już wiem:
Wstępnie przy oględzinach samochodu zwracam uwagę na lakier, czy nie ma żadnych odpryśnięć rdzy( co w przypadku tego samochodu teoretycznie nie powinno mieć miejsca, ponieważ to autko całe jest w ocynku, choć słyszałem, że niestety w niektórych wychodzi na dachu i jest to wada fabryczna), na szpary, chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego oraz na szyby czy wszystkie są oryginalne (wiadomo przednia szyba często pęka przez np kamyczki więc ona ma prawo być wymieniona) oraz na przednie lampy czy nie są takie same, bo jak by się różniły na przykład jedna jest nowa a druga stara, to już daje do myślenia. Następnie przechodzę do bardziej szczegółowych oględzin. Otwieram bagażnik dostaje się do koła zapasowego, zwracam tam uwagę na naklejkę która jest naklejona na ściance wnęki(patrzę czy nie jest zerwana, zamalowana, zniszczona itd by się z orientować czy nie było z tyłu nic robione. Następnie otwieram schowki z prawej i z lewej strony i patrze na łączenia czy nie są spawane (jak wiadomo łączenia fabryczne diametralnie różnią się od spawów wykonanych ręcznie. Otwieram wszystkie drzwi i sprawdzam czy nie są opadnięte. Otwieram maskę, zaglądając do komory silnika patrzę na śruby mocujące błotniki itp czy są oryginalnie zamalowane, następnie patrzę na podłużnicę czy są proste czy nie są spawane klepane itp. Na mocowania błotników czy są całe nie prostowane. Ok sprawdzamy silnik: odpalamy czekamy aż się rozgrzeje i słuchamy jak pracuje. Wiadomo jak się silnik rozgrzeje olej staje się bardziej ciekły i może się okazać, że silnik zacznie klekotać (miałem taki przypadek jak byłem oglądać audi w nysie niby wszystko ok ale jak się silnik rozgrzał, to po prostu padaka) załóżmy, że wszystko jest ok. podłączamy vag-a i sprawdzamy go na kompie (tej czynności nie będę opisywał bo się na tym kompletnie nie znam i tym etapem zajmuje się mój brat).
Jak ktoś ma coś do dodania to walcie, z chęcią się jeszcze czegoś nauczę.
(Resztę mojej wiedzy przeleje później bo już nie mam siły)
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
