.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Dylemat: co kupić do kwoty 85 tys ? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=87711 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Macieksns [ 03.sty.2009 15:40:45 ] |
Tytuł: | Dylemat: co kupić do kwoty 85 tys ? |
Po sprzedaży C5 3.0Q pozostała luka w garażu.Czas ją uzupełnić ![]() Im więcej czytam, tym mniej wiem. Waham się pomiędzy : -A8 d3 2003-2004...ale nie wiem jaki silnik ... ![]() -A6 c6 około 2005...ale dylemat jak powyżej. Wstępna kwota zakupu to około 85 tys pln + wiadomo jakieś drobiazgi na bieżące...mam nadzieję serwisowanie. ![]() Wystarczająco naczytałem się o wadliwym 4.0 tdi w A8, słabych rozrządach w c6 tdi, gładziach cylindrów/rozrządach w 3.2...i widzę że może poza 4.2 nie ma właściwego silnika Auto ma służyć przeważnie okazjonalnie na dłuższe trasy, przebiegi do 30 tys/rok W zasadzie koszty eksploatacji bieżącej są dla mnie drugorzędne, nie interesują mnie natomiast zabawy typu kosztowane remonty silnika, modlitwa przed uruchomieniem czy "przeskoczy" ![]() Serwis powierzam co prawda specom z Sserwisu, podobnie jak poprzednio, ale zamierzam tam bywać nie częściej niż 2 razy do roku ( podstawowe drobiazgi robię u siebie ). Jak się mają realne koszty użytkowania/serwisowania ( planowe!!! rozrządy, zawieszenie itp ) powyższych modeli i czy rzeczywiście ich bolączki są dotkliwe we wszystkich egzemparzach "jak leci" ? Mam nadzieję na Waszą merytoryczną pomoc ![]() |
Autor: | 2rafal7 [ 03.sty.2009 16:24:38 ] |
Tytuł: | |
Też dłuższy czas wałkuje ten temat. Dylemat między A8 D3, a A6 C6. Jak dla mnie jedynym rozsądnym silnikiem jest 4.2 benzynka. Stary dobry i sprawdzony silnik. O kosztach serv i częściach nie wiem za dużo. Ponoć miechy w A8 wytrzymują ok 300tkm., ale nie wiem ile w tym prawdy ![]() Pozdrawiam |
Autor: | rafala6 [ 03.sty.2009 16:25:14 ] |
Tytuł: | |
Jeśli ja miałbym wybierać to zdecydowanie A8 D3.Z tego co miałeś to chyba nie ma sensu się pchać znowu w A6(nawet c6).Moim zdaniem najciekawszy motor w A6/A8 to 4.2. |
Autor: | Piotruś [ 03.sty.2009 16:36:48 ] |
Tytuł: | |
Maciek - zanim podejmiesz ostateczną decyzję - sugerowałbym Ci zwrócić się z tym pytaniem do Pana Sopy ... . Ja w żadnym wypadku nie próbuję wypowiadać się za kogokolwiek - tym bardziej równać swoich kompetencji z wiedzą Pana Janka ale stawiałbym ostrożne typy w kierunku C6 + diesel ... lecz nie starsze niż rocznik modelowy 2008. I to we wszystkich konfiguracjach - od 2,0TDi począwszy na 3,0TDi skończywszy ... . Niestety - nawet 2,0TDi - takie niepokombinowane i z rzeczywistym przebiegiem w rozsądnych granicach do ok. 150 tkm. - w żadnym razie nie zmieści się w kwocie < 100 tyś.zł. ... . Alternatywą wydaje mi się zakup np. C6 Quattro 2,7TDi 180PS z rocznika modelowego 2006 i tutaj zamknąłbyś się około (lub nieco poniżej) 100 tysięcy zł., lecz eksploatację należałoby zacząć od usunięcia błędów wieku dziecięcego - czyli "problemów okołorozrządowych" ale i kilku innych też ... . Potem - już tylko lać i jeździć. Takie moje zdanie jeśli mówimy o dieslach. Generalnie wydaje mi się, że 85 tyś. zł. to stanowczo za mało na dobre C6 i stanowczo za dużo na "powtórkę z rozrywki" czyli C5 z końca produkcji. Gdybym to ja dysponował kwotą 85-90 tyś.pln. - celowałbym oczywiście w Allroad'a wyprodukowanego koniecznie w 2004 roku, a najlepiej z rocznika modelowego 2005. |
Autor: | Przemysław [ 03.sty.2009 16:57:06 ] |
Tytuł: | |
a ja jeśli jest tak jak mówi piotruś poszperałbym w bmw np 530d - 535d?? nie wiem czy kasy wystarczy dlatego znak zapytania ... lub jesli lubisz duże limuzyne to albo a8 w benzynie 4.2 badz bmw 745 ps era samochodów nie do zdarcia sie już chyba skończył niestety ![]() a czasami najlepiej wychodzi sie jak ktoś ma taką kwote w gotówce poprostu wpłacić i dokredytować = wyjechać z salonu badz poprostu kupić w D samochód na gwarancji w salonie gebrauchtwagen plus w audi to napewno bedziesz zadowolony http://www.autoscout24.de/Details.aspx? ... lr&asrc=fa ten egzemplarz wygląda na porządny ale troszke wykrocz poza budżet edit tu jeszcze kilka egzemplarzy http://www.autoscout24.de/Details.aspx? ... so&asrc=fa http://www.autoscout24.de/Details.aspx? ... 4j&asrc=fa http://www.autoscout24.de/Details.aspx? ... 4j&asrc=fa http://www.autoscout24.de/Details.aspx? ... lz&asrc=fa jakoś jestem dziwnie spokojny że byłyby to udane zakupy , pocieszające jest to że można dostać rabat , a mniej pocieszające że trzeba sie spieszyć żeby nie zapłacić 4 procent więcej |
Autor: | Macieksns [ 03.sty.2009 17:03:03 ] |
Tytuł: | |
Piotr, zwrócenie się do P. Sopy to może merytorycznie najwłaściwsze rozwiąnie, lecz ![]() Z Twojej wypowiedzi wynika że raczej nie warto szukać allegrowych/mobilowych/scoutowych igiełek za +/- 85 tys zł w wydaniu 4.0 czy 3.0/2.7 tdi...?? A może A6 3.2 ...? Zwłaszcza że jest spory wysyp zza oceanu..... Allroad..tak chorowałem... ![]() A jeśli już 4.2...to które będzie lepszym wyborem ? D3 czy C6 ...? ![]() BMW odpada. Tylko Quattro...żyję w górach ![]() |
Autor: | Przemysław [ 03.sty.2009 17:08:30 ] |
Tytuł: | |
a jeszcze odnośnie bmw zobacz sobie na to widziałem i powiem ci że całkiem całkiem w salonie bmw stoi http://e4c.bmwgroup.com/eric/loadVehicl ... 1#0239741E |
Autor: | rafala6 [ 03.sty.2009 17:15:27 ] |
Tytuł: | |
Coś link nie bangla ![]() |
Autor: | Przemysław [ 03.sty.2009 17:18:56 ] |
Tytuł: | |
mi chodzi bez problemu ale jeśli komuś nie idzie to tak w google bmw m cars wpiszcie i trzeba wejść na samochody używane i tam jest ta piękną 530d |
Autor: | Piotruś [ 03.sty.2009 19:04:02 ] |
Tytuł: | |
Macieksns napisał(a): Piotr, zwrócenie się do P. Sopy to może merytorycznie najwłaściwsze rozwiąnie, lecz ![]() Jeszcze nie widziałem czegoś takiego, żeby Pan Sopa odmówił swojemu klientowi porady. Wiem to po sobie i wielu innych przykładach zaobserwowanych osobiście. Poza tym nie trzeba "polemizować" tylko przygotować sobie kilka sprecyzowanych pytań ... ![]() Macieksns napisał(a): Z Twojej wypowiedzi wynika że raczej nie warto szukać allegrowych/mobilowych/scoutowych igiełek za +/- 85 tys zł w wydaniu 4.0 czy 3.0/2.7 tdi...?? Maćku - nawet na Allegro dobre oferty trzymają normalny pułap cenowy. Przykład: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7207219 (nie znam tego auta lecz wydaje się zgodne z opisem, przebieg > 220tkm. i tylko 2003 rocznik ... ) Owszem - nektórzy (wystawiający) nie wytrzymują presji popaprańców i obniżają się do ich poziomu (cenowego) ale to rzadkość niebywała ... . Uwierz mi - rynek (szczególnie Allroadowy i C6 z dieslem) monitoruję non-stop - nawet z wykorzystaniem odpowiedniego oprogramowania informującego mnie o wszelkich zmianach (cenowych) oraz nowościach i nie mam najmniejszych wątpliwości, że prawdziwe okazje (a nie "okazje") owszem - trafiają się - ale raz na kilka miesięcy ... . Jeśli chodzi o Mobile.de oraz Scouta, tudzież wiele innych de-portali - zasadniczo jest tak samo jak na Allegro i dobre sztuki kosztują odpowiednio dużo - zazwyczaj z tylko kosmetyczną możliwością negocjacji. Ba - większość z interesujacych ofert mam rozpozna(wa)nych na bieżąco z natury (osobiście lub dzięki znajomym) i powiem Ci, ze aktualnie widzę tylko dwa samochody z dieslem+quattro, które "w miarę" pasowałyby do Twoich oczekiwań cenowych (oraz moich wymagań technicznych ![]() Byłby to jeden Allroad (2004) i jedna A6-tka 2,7TDi quattro Avant. Cała reszta dostępna poprzez "www" albo jest inna niż treść anonsów, albo są dużo droższe. Zgadzam się tutaj z Przemysławem, że najbezpieczniejsze zakupy pochodzą z sieci "Audi Plus", lecz i w tym przypadku ostrożnosć jest wysoce wymagana !!! Aby nie być gołosłownym popatrz np. na to: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1 (jutro ten link nie będzie już działał, ponieważ "odnawiają" ogłoszenia codziennie w nocy) Prawda, że śliczny i max wypasiony ?? Otóż siedziałem w tym aucie i jeździłem nim "po placu". Niby taki dobrze sprawdzony (check-lista 110 punktów) i z gwarancją, a maglownica /przekładnia kierownicza z servotronikiem/ do wymiany, siedzisko kierowcy poszarpane arbeitanzugiem bawarskiego bauera i kilka jeszcze innych - nieco mniej kosztownych błędów... . O cenę walczę z nimi od pół roku i keine-szanse (500 EUR niżej wyłącznie jeśli kupuje firma, dla osoby fizycznej ani centa mniej). Kalkulacja w tym momencie wyglądałaby tak: Cena netto + akcyza = 88700.- zł, vat = 19520, wyjazd/pwrót + koszty rejestracji = 4500. Razem - "skromniutkie" ![]() Do tego nowe opony na tył (o zimowych kołach nie wspominając), nowy "rozrzad", INO2 oraz wszystkie tarcze z klockami. Czyli lekko licząc i po dużych rabatach - kolejne 12000 zł.- do wydania "na dzień dobry" ... . RAZEM - bagatela - około 125000 zł.- (wciąż bez nowej maglownicy i siedząc na podartym fotelu - zakup w ramach regularnego WNT) To samo auto kupione przez tzw. osobę fizyczną i po mocnych kombinacjach z fakturą (czego nie polecam i wręcz całym sobą odradzam !!!) - kosztowałoby NAJMNIEJ - 105000 zł.- (z kosztem rejestracji, przywozu, etc.). Zostając jeszcze na chwilę przy Allroad'ach ... . Wyobraźmy sobie, że jakimś mega szczęśliwym trafem upolowałbyś takie auto od osoby prywatnej za około 18000 EUR (moim zdaniem nierealna, a dolna granica bólu za porządne '2004 wynosi 20000 EUR - po półrocznych poszukiwaniach). No ale dobra - kupiłeś za 18000 EUR, do tego pokombinowałeś z umową na 15000 EUR (poniżej nie ma żadnego sensu, bo w EUROTAXIE taki wóz kosztuje w podstawowej wersji ok. 87000 zł.- , więc UC i tak podniesie wartość ...) . Czyli licząc realnie za samochód z podatkiem zapłaciłbyś łącznie około 85300 zł.- . Do tego wyjazd, rejestracja, VAT24 - wszystko za ok. 4500 zł.- I co ? Już na ten moment mamy 89800.-, a gdzie tam jeszcze INO2 (minimum 3500 zł.) i inne drobne naprawy czy montaż zabezpieczeń, etc. ... ??? Reasumując temat Allroadów (ale nie tylko) - samochód kupiony w DE za 18000 EUR - gotowy do eksploatacji - to lekko licząc 95000 zł.- ... . W tej kwocie (18000 EUR) dobrego Allroada 04/05 kupić się nie poprostu nie da, a co dopiero modelu C6 z dieslem i quattro ... . Najtańszy (C6) jaki mnie ostatnio zaiteresował to ten: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1 ... ale fatalny (by nie powiedzieć mega-dziwny) kontakt ze sprzedającym zniechęcił mnie do kontynuowania negocjacji (o obniżce ceny zapomnij). Inne (wstępnie) interesujące A6/C6 quattro zaczynają się od 25000 EUR. Tańszych nawet szkoda jeździć i sprawdzać - możesz mi wierzyć na słowo (chyba, że interesują Cię egzemplarze z manualną klimą, bez dużej navi i skóry, etc. ... ). Macieksns napisał(a): A może A6 3.2 ...? Zwłaszcza że jest spory wysyp zza oceanu..... Jak by nie patrzeć - to ten sam rozrząd co w dieslach (i niejednemu już się posypał) oraz kilka innych chorób ... . Tak więc - albo modlitwa - albo przed rozpoczęciem eksploatacji - wizyta w dobrym serwisie ... . Jeżeli cena zakupu nie jest zbyt wysoka - wcale nie głupi pomysł ... ![]() Macieksns napisał(a): Allroad..tak chorowałem... ![]() Więc dołóż grosza do dobrego C6 (taki całkiem dobry z AD 2008 będzie kosztował zawsze > 150000 zł.- ) ... ![]() Macieksns napisał(a): A jeśli już 4.2...to które będzie lepszym wyborem ? D3 czy C6 ...? ![]() Ja chyba wolałbym D3 lecz nie wiem, czy to nie emocje ... ![]() Macieksns napisał(a): BMW odpada. Tylko Quattro...żyję w górach
![]() Nie wiem co ostatecznie wybierzesz, lecz trzymając się sztywno założonej kwoty - zawinęliśmy kolejny łuk wokół mega-dopracowanego Allroad'a z końcówki produkcji, lub nieco tańszego (ale i tak bez szaleństw) "zwykłego" C5 ![]() Sorry Maćku - ale ja nic innego nie wymyślę (no, oprócz znacznie tańszego Passata 4motion) dlatego potraktuj mój wywód z dużym dystansem ![]() Sam widzisz, że 85000 zł.- to jakaś idiotyczna ![]() ![]() ![]() Sprzedam Ci swojego Allroad'a - to (Twoja) Żona bardzo się ucieszy, bo zostanie jeszcze na dobrego Golfa dla Niej ... ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Macieksns [ 03.sty.2009 20:00:28 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): Jeszcze nie widziałem czegoś takiego, żeby Pan Sopa odmówił swojemu klientowi porady. Wiem to po sobie i wielu innych przykładach zaobserwowanych osobiście. Poza tym nie trzeba "polemizować" tylko przygotować sobie kilka sprecyzowanych pytań ... ![]() ![]() Tę możliwość chyba rzeczywiście wykorzystam... Piotruś napisał(a): Sam widzisz, że 85000 zł.- to jakaś idiotyczna
![]() ![]() ![]() Sprzedam Ci swojego Allroad'a - to (Twoja) Żona bardzo się ucieszy, bo zostanie jeszcze na dobrego Golfa dla Niej ... ![]() ![]() Kwota faktycznie idiotyczna...Większej nie za bardzo chcę...Bo to auto dla żony właśnie ![]() Pozostaje więc monitorowanie rynku...ładne słowo ![]() |
Autor: | Piotruś [ 03.sty.2009 20:11:09 ] |
Tytuł: | |
Szkoda, że wcześniej nie napisałeś jakie jest przeznaczenie nowego nabytku ![]() Dla żony (w tym pułapie cenowym) to ja bym kupił VW Tiguan'a 2,0TDi. Prawdziwa rewelacja - naprawdę warto ... (IMHO rzecz jasna). Sprawdzalem ten samochód właśnie pod kątem "żonkowozu" i jestem nim mega-zachwycony. No i najstarszy rocznik to 2008 ... co jak dla mnie stanowi mocny argument. Wnętrze i komfort - wiadomo, że nie jest to A8 D3 ale jeżdżąc tym autem byłem tak pozytywnie zaskoczony (w stosunku do oczekiwań...), że natychmiast przypomniało mi się słowo : kompromis ... . Dla mnie Tiguan oczywiście jest za mały (gdyby miał służyć jako "pierwsze" auto w domu) ale co bardzo ważne - wydaje mi się relatywnie bezpieczny "w razie gdyby" ... . |
Autor: | Macieksns [ 03.sty.2009 21:24:30 ] |
Tytuł: | |
![]() Piotr do mnie roku o tej porze pod dom NIE JEST W STANIE dojechać auto inne aniżeli Q. Ostatnio holowałem w swoich zakamarkach V70 ze wszystkimi możliwymi wspomagaczami...Pokonała je zima ![]() 4x4 to mus, bezpieczeństwo i komfort...i dla mnie podstawa |
Autor: | Piotruś [ 03.sty.2009 21:52:48 ] |
Tytuł: | |
Maciek - przypuszczam, że dojazd do mojego domu chyba na pewno nie jest łatwiejszy niż do Twojego - a już szczególnie w trakcie intensywnych opadów śniegu i np. o 2.oo w nocy ... ![]() ![]() Zapewniam Cię jednak, że gdyby jedynym kryterium zakupu "żonkowozu" miałby być napęd 4x4, to Tiguan wydaje mi się wyborem doskonałym. Wiadomo, że do "letniego driftowania" Haldex (nawet ten najnowszej generacji) specjalnych predyspozycji nie posiada, lecz jako urządzenie do pokonywania zaśnieżonych górskich bezdroży - nadaje się mega-doskonale. Miałem go (Haldex'a) w busiku T4, miałem też w Leonie Cupra. Mój forumowy sąsiad i nasz AKPowy Kolega Złoty używa z tym napędem Golfa IV /zamiennie do Allroad'a .../. Możesz mi wierzyć - na zimę w góry jest to coś cudownego ![]() ![]() Do prawdziwego quattro i jego niezaprzeczalnych zalet nie trzeba mnie przekonywać ale żeby spokojnie dotrzeć do domu - Haldex'a jest naprawdę dosyć ![]() |
Autor: | Macieksns [ 03.sty.2009 22:28:18 ] |
Tytuł: | |
Nie będziemy się licytować kto z nas ma bardziej przerąbane. ![]() Powiem Ci tylko że jednym z newralgicznych momentów to bardzo stromy długi o (70-90 metrów) podjazd na krórym zawsze jest woda/lód ( sąsiad -wiejski zacofaniec nie pozwala na odowodnienie w okolicy jego pola, woda spokojnie płynie całłą szerokością dróżki ). Quattro na słabych gumach też nie daje rady ![]() Wracając do pojazdu...Oprócz roli żonkowozu ma mi służyć jako zabawka "od święta' oraz na jakieś dłuższe trasy,stąd może Tiguan jest dość kompromisowym rozwiązaniem...ale sądzę że nie da mi wiele radości z jazdy. A jej brak był głównym powodem pozbycia się minionego C5... |
Autor: | BartG60 [ 03.sty.2009 23:38:20 ] |
Tytuł: | |
Kolego skromnie proponuje Ci zakupić X tzn BMW X5 3.0 D. około 2003 roku. coś podobnego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7015417 za tą kase można coś znaleść na jeszcze lepszym wypasie ![]() Mój koleś tym śmiga i mogę powiedzieć ze fajnie się\ to odpycha ![]() Pozdrawiam |
Autor: | Macieksns [ 03.sty.2009 23:57:49 ] |
Tytuł: | |
BartG60 napisał(a): Kolego skromnie proponuje Ci zakupić X tzn BMW X5 3.0 D. około 2003 roku.
Też brałem pod uwagę, lecz ponoć koszty serwisowania nie należą do przyjaznych ![]() Jeśli jestem w błędzie to mnie wyprowadźcie. |
Autor: | Piotruś [ 04.sty.2009 10:48:53 ] |
Tytuł: | |
Macieksns napisał(a): Nie będziemy się licytować kto z nas ma bardziej przerąbane. ![]() Oczywiście, że nie będziemy licytować - bo nie w tym celu opisałem swoje "warunki drogowe" ![]() ![]() ![]() Macieksns napisał(a): Powiem Ci tylko że jednym z newralgicznych momentów to bardzo stromy długi o (70-90 metrów) podjazd na krórym zawsze jest woda/lód ( sąsiad -wiejski zacofaniec nie pozwala na odowodnienie w okolicy jego pola, woda spokojnie płynie całłą szerokością dróżki ).
Takie miejsca jak powyżej opsałeś - corocznie dostarczają wielu niezapomnianych wrażeń ![]() Drugie "moje" podejście to już prosty odcinek lecz zasadniczo w szczerym polu - bardzo "ciekawy" ze względu na ilości zawiewanego śniegu i stromizny ... . Powyższy opis umieściłem nie dlatego, żeby się wyżalić tylko zmierzam do konkretnego pytania - dlaczego chcesz "ubrać" ![]() ![]() ![]() Przecież codzienne pokonywanie trudności jak wyzej opisane - A8-ką czy nawet C6-tką - to w moim przekonaniu katorga zawrówno dla "kierowniczki" jak i samochodu, tudzież ciągle pourywane dolne osłony silnika i skrzyni biegów, a w skrajnych przypadkach (np. obcierka z drugim autem) - niebagatelne koszty naprawy ... . Jeżeli więc silnik 3,0 (benzynowy) nie zapewniał Ci wystarczającej radości, to ja się "obawiam", że w niedługim czasie nawet S6-tka (340PS w serii) - również zbyt długo by Cię nie cieszyła ... ![]() Czy w takiej sytuacji - zamiast godzić wodę z ogniem (użyteczność czegoś prawdziwie dostosowanego do codziennej wycierki w górach kontra poszukiwana przez Ciebie "radość z jazdy") - nie byłoby lepiej sprezentować Żonce czegoś bardziej praktycznego - a sobie poprostu dokupić jakiś inny "wóz dla faceta z zestawem dużych jaj" ![]() ![]() To wszystko oczywiście tylko swobodna rozmowa i w żadnym razie nie próbuję Cię na siłę do czegokolwiek przekonywać. Wyraziłem jedynie swoje uwagi wygenerowane na podstawie własnych obserwacji i skromnego doświadczenia. Tym bardziej, że dysponując kwotą 85 tysiaków - moim zdaniem istnieje możliwość takiego podziału środków, żeby "radości" /ale też "niezależności"/ wystarczyło dla Was obojga ![]() ![]() ![]() ![]() PS: Z ciekawości zapytam - co oznacza skrót " LC " ?? Land Cruiser ?? |
Autor: | Macieksns [ 04.sty.2009 15:11:03 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): Powyższy opis umieściłem nie dlatego, żeby się wyżalić tylko zmierzam do konkretnego pytania - dlaczego chcesz "ubrać" ![]() ![]() ![]() Przecież codzienne pokonywanie trudności jak wyzej opisane - A8-ką czy nawet C6-tką - to w moim przekonaniu katorga zawrówno dla "kierowniczki" jak i samochodu, tudzież ciągle pourywane dolne osłony silnika i skrzyni biegów, a w skrajnych przypadkach (np. obcierka z drugim autem) - niebagatelne koszty naprawy ... . To fakt, w poprzednim C5, dodatkowo ze sportowym zawieszeniem Pan Jurek w Sserwisie, śmiał się że nieco mam zryty spód ![]() A swoją drogą...jeśli już "wyżej postawione" autko co sądzisz o Touaregu - właśnie też kiedyś myślałem o takim zakupie.Nie należy do przesadnie kosztownych, ma już "poprawiony" 2.5 TDi...lub monstrualny V10 Tdi ![]() Podobno psuje się tam coś w obszarze skrzynia/reduktor ( ale nic groźnego ) Tak czy inaczej ekstremalne warunki występują kilka dni..max tygodni w roku, więc "niskość" nie może dla mnie stanowić podstawowego kryterium zakupu. Piotruś napisał(a): Jeżeli więc silnik 3,0 (benzynowy) nie zapewniał Ci wystarczającej radości, to ja się "obawiam", że w niedługim czasie nawet S6-tka (340PS w serii) - również zbyt długo by Cię nie cieszyła ... ![]() Właśnie ta radość z jazdy to dziwne odczucie... ![]() Uwierz że kiedysiejsza C5 2.8Q A.D 1999, dawała jakąś większą przyjemność z jazdy. Przez analogię uznałem potem, że skoro 193 konie było super, to tym bardziej 220 powinno dawać...A tu nic.... Piotruś napisał(a): PS: Z ciekawości zapytam - co oznacza skrót " LC " ?? Land Cruiser ??
Naturalnie, mam takiego potworka 2001 w krótkiej wersji. ![]() Rewelka, nie psuje się nie muszę latać 200 km do Rydułtów, tylko że w dalsze podróże średnio się nadaje ![]() |
Autor: | boogie69 [ 12.lip.2009 20:14:25 ] |
Tytuł: | |
Witam ![]() Mam nadzieję Maćku, że nie będziesz miał nic przeciwko podłączeniu się do tematu i delikatnemu odgrzaniu tego 'kotleta' ![]() W pewnym momencie nasza historia motoryzacyjna wyglądała podobnie, gdyż do wczoraj także miałem przyjemność wozić się C5 3.0 Q ASN. Niestety po pewnej przygodzie ![]() ![]() ![]() ![]() Dlatego też rozpoczyna się ponowny etap poszukiwania kolejnego wozidełka. Podstawowe założenia to:
![]() Może być duża – samochód ma być mocny. Docelowo mam zamiar założyć instalację gazową. - skrzynia automatyczna – manual nie wchodzi w grę - AWD - cena do 65k pln. – takie założenie, ew. możliwość podniesienia tej granicy - w miarę możliwości kombi Typowanie rankingu:
Wchodzą w grę 2,7 biT oraz 4,2. Tych drugich w ogłoszeniach prawie się nie spotyka, więc chyba pozostaje 2,7. Przeczytałem już dziesiątki postów, więc proszę o treściwe rady... ![]() Inna opcja to ew. C5 2,7 ew. 4,2 / S6… . Czy w któryś z silników w C6 nadaje się do montażu instalacji gazowej?? 2. Cenowo jest to dolna granica dla pierwszych roczników, także kwalifikują się VW Touareg. Który silnik - 3,2 / 4,2 ?? Czy ktoś z Was miał okazję/możliwość porównać Allroad do Touarega? Wszelkie opnie mile widziane –silnik, zawieszenie, etc… 3. Subaru Legacy lub ew.Forester – choć ten drugi to już chyba wielki skok jeśli chodzi o segment aut. Jak wyżej, opinie/porównania do Allroad'a mile widziane. Cóż innego mógłbym wziąć pod uwagę?? ML / X5 / XC70 Pozdrawiam serdecznie Piotrek ![]() B’69 |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |