Symone napisał(a):
a teraz do ciebie czy warto zaplacic te 50 tys zł za 6-7 letnie auto tzn audi allroad czy lepiej za mniejsze pieniadze kupic a6?
Jezeli masz na allroad'a 50t to lepiej kup 2.7biT diesle sa po ogromnych przebiegach, a nawet już nie chodzi o sam przebieg tylko jak byl system serwisu jego, jezeli ktos nie zalowal na wymiany w 2.5 TDi jakie powinno sie robic przy danych przelotach znajdziesz takowy model (co jest b.cieżkie przy 50t mozna kupic, ale zeby go doprowadzic do stanu ok pod wzgledem silnika czasem trzeba utopic na wstepie z 6-7 kola, przez bezmyslnosc poprzednich wlascicieli/mechanikow) ja mam juz prawie 250tkm i wymienialem 1 poduche tylko odpukać. Nie czuć polskich dróg, czy allroad czy A6 mlodsze wszystko zalezy od ich stanu technicznego proponuje Allroada od 2004r ON, benzynę mlodsza lecz jedyne co bylo fee to miękkie nie za wytrzymałe miechy czyli 2000, 2002 < rocznik nie dozajechania allroad to solidna buda + zawieszenie naprawdę dobrze dbany potrafi pojezdzic kilkanascie lat. Co do a6 to wiesz juz nie czujesz takiego komfortu napewno, ale ja osobiscie bym bral allroada na spokojnie wyszukanego z niemiec nie od pl Turków

od osoby prywatnej
Chyba ze chcesz mniej prestiżu to kup mlodsza A6 1.9 AFV 131PS tansze usterki, przejedz sie jednym i drugim najpierw bo na podstawie naszych opinji nie znaszswojej tak naprawde, allroad nie straszy drogim serwisem jesli jest nie bity silnik tylko czasem trzeba poprawic i latasz latasz i latasz chodzi ON bo Bp sa mniej narazone na odchwaszczenia po poprzednim wlascicielu chyba ze turbawki, sprzeglo bo to inna konstrukcja w ogóle.
pozdrawiam.