.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Tanie wozidełko :) [ B2 diesel lub ... ]
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=90860
Strona 1 z 2

Autor:  Rysiek88 [ 21.mar.2009 20:00:27 ]
Tytuł:  Tanie wozidełko :) [ B2 diesel lub ... ]

Witam!

Kolega mój szanowny przymierza się do kupna autka. Z racji że choruje na Audi a przynajmniej tak mówi, poleciłem mu B2 1.6 Diesel. Z racji studenckich dochodów (mimo mieszkania z rodzicami), nie będzie miał kokosów. Miesięcznie do pokonania jest 300-400 km.

Na wstępie kwota: do 1,5 tys pln bez rejestracji i OC.

Samochód ma mieć jedynie tanim środkiem transportu od A do B. Codziennie pomyka służbowym seicentem ale weekendowe wypady czy nawet wieczorem po piwo i orzeszki niestety nie wchodzą w gre służbówką.

Próbowałem szukać na forum rzeczy związanych z zakupem B2 i mysle że nie będzie to zły wybór. Części eksploatacyjne są raczej dostępne. Gorzej z kosmetyką typu lampu, listwy.

Więc ustaliłem:
Części- w wiekszości dostępne.
blacha zadbana- będzie i będzie.
Ekonomicznie- no myśle że zadbany motor nie powienien sprawiać problemów

Próbowałem poszukać na ile można wyciągnąć jeszcze koni z takiego motoru i tego nie wiem. Czy jest sens wyciągać z leciwego już motora kilka koni więcej? Nie wiem także czym sugerować się podczas zakupu.

Czy to dobry pomysł? Czy może jednak spróbować szukać autka z LPG. Rozumiem, że do auta za 1.5 tys nie bardzo opłaca sie wkłądać instalke LPG.
Nie bardzo wiem które silniki najlepiej znoszą gaz. Wiadomo że stan instalacji i prawidłowa obsługa może gwarantować prawidłową pracy silnika z LPG ale ... wiadomo jedne jednostki znosza go lepiej inne gorzej.

Sam jeszcze wspomniałem o trabancie (bo mam to chwale) oraz w gre wchodzi jeszcze Renault 19 z racji tego, że jego rodziciel użytkował takowego przez dłuuugi czas, bezawaryjnie zjeżdzając nim 4/5 Europy.
A może zrezygnować z Audi ? Może inne propozycje ?

Wspomniałem Audi B2 diesel lub LPG, Trampek, Renault 19 Diesel lub LPG. Proszę o wypowiedzi użytkowników w/w pojazdów celem ustalenia wspólnego stanowiska w temacie: Co kupić za niecałe 2 tys.

P.S.
Z góry dziękuję ludziom za tak cenne informacje jak "trampki są fajne to niech se kupi".

Autor:  rodzynek [ 21.mar.2009 20:18:06 ]
Tytuł:  Re: Tanie wozidełko :) [ B2 diesel lub ... ]

Rysiek88 napisał(a):
Próbowałem poszukać na ile można wyciągnąć jeszcze koni z takiego motoru i tego nie wiem. Czy jest sens wyciągać z leciwego już motora kilka koni więcej?



Wyciągnąć dodatkowe konie ze starego diesla można tylko remontując go. innym wariantem jest remont zacisków hamulcowych i wymiana ukł. wydechowego na czysty od sadzy. Jakiekolwiek inne działania nie mają sensu.

Nie wypowiadam się co do wyboru auta. Tu za dużo zależy od okazji (proszę się nie śmiać :) ). Znam przypadki, kiedy za śmieszne pieniądze można było kupić sensowne auto.

Autor:  emge [ 21.mar.2009 20:46:18 ]
Tytuł: 

300-400km do pokonania miesięcznie i szuka diesla?

Autor:  rbrus [ 21.mar.2009 23:17:14 ]
Tytuł: 

emge napisał(a):
300-400km do pokonania miesięcznie i szuka diesla?

A dlaczego nie? Diesel jest pewny (w kontekście LPG), a z LPG różnie się trafia, szczególnie przy tańszych autach -> tańszych LPG

Jak rodzynek dobrze prawi tak zaryzykuje polecam oprócz audi B2, np:
Mazde 323:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7769100
Mitsubishi Colt:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7305435

Autor:  Rysiek88 [ 22.mar.2009 07:45:35 ]
Tytuł: 

emge napisał(a):
300-400km do pokonania miesięcznie i szuka diesla?


No pierwsze myśli padły na diesla dlatego, że w planach ma jeszcze dłuższe podróże więc tak czy tak taniej wyjdzie klekot. Średnio przeciętnie w miesiącu będzie to te wspomniane 300-400 ale urlop, czasem na jakiś długi weekend. A kieszonkowei nie skoczy tak bardzo :)

Autor:  arthurr [ 22.mar.2009 11:20:15 ]
Tytuł: 

bardzo prozaiczna sprawa ale weźcie to pod uwagę - stary tani diesel będzie odpalał do ok. 0 stopni C - poniżej bedą kłopoty także dobrze żeby autko miało dach nad głową w zimie...

Autor:  Buba [ 22.mar.2009 11:33:06 ]
Tytuł: 

mały japończyk będzie strzałem w dziesiątkę

Autor:  Ivo [ 22.mar.2009 11:49:11 ]
Tytuł: 

Cinquecento 700 i nic innego
jak koles chce jezdzic 300-400km miesiecznie to sorry.. Po kij mu diesel?
Pozatym Twoje ustalenia i kwota (1500) są sprzeczne ze soba :):

Autor:  zgredek27 [ 22.mar.2009 11:51:25 ]
Tytuł:  Re: Tanie wozidełko :) [ B2 diesel lub ... ]

Rysiek88 napisał(a):
Witam!

Kolega mój szanowny przymierza się do kupna autka. Z racji że choruje na Audi a przynajmniej tak mówi, poleciłem mu B2 1.6 Diesel. Z racji studenckich dochodów (mimo mieszkania z rodzicami), nie będzie miał kokosów. Miesięcznie do pokonania jest 300-400 km.

Na wstępie kwota: do 1,5 tys pln bez rejestracji i OC.

Samochód ma mieć jedynie tanim środkiem transportu od A do B. Codziennie pomyka służbowym seicentem ale weekendowe wypady czy nawet wieczorem po piwo i orzeszki niestety nie wchodzą w gre służbówką.

Próbowałem szukać na forum rzeczy związanych z zakupem B2 i mysle że nie będzie to zły wybór. Części eksploatacyjne są raczej dostępne. Gorzej z kosmetyką typu lampu, listwy.

Więc ustaliłem:
Części- w wiekszości dostępne.
blacha zadbana- będzie i będzie.
Ekonomicznie- no myśle że zadbany motor nie powienien sprawiać problemów

Próbowałem poszukać na ile można wyciągnąć jeszcze koni z takiego motoru i tego nie wiem. Czy jest sens wyciągać z leciwego już motora kilka koni więcej? Nie wiem także czym sugerować się podczas zakupu.

Czy to dobry pomysł? Czy może jednak spróbować szukać autka z LPG. Rozumiem, że do auta za 1.5 tys nie bardzo opłaca sie wkłądać instalke LPG.
Nie bardzo wiem które silniki najlepiej znoszą gaz. Wiadomo że stan instalacji i prawidłowa obsługa może gwarantować prawidłową pracy silnika z LPG ale ... wiadomo jedne jednostki znosza go lepiej inne gorzej.

Sam jeszcze wspomniałem o trabancie (bo mam to chwale) oraz w gre wchodzi jeszcze Renault 19 z racji tego, że jego rodziciel użytkował takowego przez dłuuugi czas, bezawaryjnie zjeżdzając nim 4/5 Europy.
A może zrezygnować z Audi ? Może inne propozycje ?

Wspomniałem Audi B2 diesel lub LPG, Trampek, Renault 19 Diesel lub LPG. Proszę o wypowiedzi użytkowników w/w pojazdów celem ustalenia wspólnego stanowiska w temacie: Co kupić za niecałe 2 tys.

P.S.
Z góry dziękuję ludziom za tak cenne informacje jak "trampki są fajne to niech se kupi".



Dołóż 500 zł i kupcie Citroena AX-a DIESLA 1.4 Chyba nie ma rozsądniejszego wyboru. Blacha ocynk, już cywilizowany w środku...czego chcieć więcej za te cene. Opłaty jak od duzo mniej oszczędnej benzyny no a spalanie max 5 litrów. Sam takiego miałem kupować niedawno... Dodam że w rodzinie jest Citroen ZX i oprócz belki tylnej która jest specyficzna dla francuzów to wszystko śmiga. (w ZXie 1.8 diesel) :)

Autor:  Baskecior [ 22.mar.2009 12:32:05 ]
Tytuł:  Re: Tanie wozidełko :) [ B2 diesel lub ... ]

Rysiek88 napisał(a):
Witam!

Kolega mój szanowny przymierza się do kupna autka. Z racji że choruje na Audi a przynajmniej tak mówi, poleciłem mu B2 1.6 Diesel. Z racji studenckich dochodów (mimo mieszkania z rodzicami), nie będzie miał kokosów. Miesięcznie do pokonania jest 300-400 km.

Na wstępie kwota: do 1,5 tys pln bez rejestracji i OC.

Samochód ma mieć jedynie tanim środkiem transportu od A do B. Codziennie pomyka służbowym seicentem ale weekendowe wypady czy nawet wieczorem po piwo i orzeszki niestety nie wchodzą w gre służbówką.

Próbowałem szukać na forum rzeczy związanych z zakupem B2 i mysle że nie będzie to zły wybór. Części eksploatacyjne są raczej dostępne. Gorzej z kosmetyką typu lampu, listwy.

Więc ustaliłem:
Części- w wiekszości dostępne.
blacha zadbana- będzie i będzie.
Ekonomicznie- no myśle że zadbany motor nie powienien sprawiać problemów

Próbowałem poszukać na ile można wyciągnąć jeszcze koni z takiego motoru i tego nie wiem. Czy jest sens wyciągać z leciwego już motora kilka koni więcej? Nie wiem także czym sugerować się podczas zakupu.

Czy to dobry pomysł? Czy może jednak spróbować szukać autka z LPG. Rozumiem, że do auta za 1.5 tys nie bardzo opłaca sie wkłądać instalke LPG.
Nie bardzo wiem które silniki najlepiej znoszą gaz. Wiadomo że stan instalacji i prawidłowa obsługa może gwarantować prawidłową pracy silnika z LPG ale ... wiadomo jedne jednostki znosza go lepiej inne gorzej.

Sam jeszcze wspomniałem o trabancie (bo mam to chwale) oraz w gre wchodzi jeszcze Renault 19 z racji tego, że jego rodziciel użytkował takowego przez dłuuugi czas, bezawaryjnie zjeżdzając nim 4/5 Europy.
A może zrezygnować z Audi ? Może inne propozycje ?

Wspomniałem Audi B2 diesel lub LPG, Trampek, Renault 19 Diesel lub LPG. Proszę o wypowiedzi użytkowników w/w pojazdów celem ustalenia wspólnego stanowiska w temacie: Co kupić za niecałe 2 tys.

P.S.
Z góry dziękuję ludziom za tak cenne informacje jak "trampki są fajne to niech se kupi".

Moja rada: nie szukaj diesla w Audi / VW za takie pieniądze. Będzie zajeżdżony a Ty zbankrutujesz / powiesisz się / szlag Cię trafi.
Za taką kasę (tfu) szukaj francuza - ale zakupu dokonaj z kimś , kto wie na co zwrócić uwagę. Stare diesle we francuzach nie są złe, do tego auto jest tanie jak barszcz przy zakupie.
Niemniej patenty stosowane we francuzach mogą zabić jeśli nie zauważysz nieprawidłowości przy zakupie.

Autor:  emge [ 22.mar.2009 14:09:00 ]
Tytuł: 

Za 1500 nie będzie nic dobrego, a w razie "W" nie popłynie tak z kosztami w benzynie jak w dieslu. Przecież one (diesle) będą miały nakręcone już po miliard kilometrów i jak wspomniał arthurr zimą auto powie "teraz to mi to lotto" Weźcie pod uwagę, że mała benzynka nie będzie spalała wiele więcej paliwa od traktora.
Ja mogę polecić Suzuki Swift. Obleśna, ale niezniszczalna konstrukcja.

Autor:  zgredek27 [ 22.mar.2009 15:17:47 ]
Tytuł: 

emge napisał(a):
Za 1500 nie będzie nic dobrego, a w razie "W" nie popłynie tak z kosztami w benzynie jak w dieslu. Przecież one (diesle) będą miały nakręcone już po miliard kilometrów i jak wspomniał arthurr zimą auto powie "teraz to mi to lotto" Weźcie pod uwagę, że mała benzynka nie będzie spalała wiele więcej paliwa od traktora.
Ja mogę polecić Suzuki Swift. Obleśna, ale niezniszczalna konstrukcja.


Szkoda tylko że tak puchnie i rudzieje...(kumpel to ma...dramat). Dalej upierałbym sie przy francuzie, konkretnie przy AXie, nie powiesz mi że takie autko-pudełeczko kupowało się do bicia rekordów kilometrażu, oglądałem tego troche i można wyrwać w naprawde dobrym stanie. CZY BENZYNA CZY DIESEL, jak sie na tym nie znasz to kupisz złom. Nie mówcie mi tutaj że diesel z założenia będzie zajeżdzony itd. Większośc starszych aut tutaj ma ponad 400k km i mają się BDB. Osobiście mój zecior na pewno ma ponad 380k km a przez 2 zimy (przy minus 20 kulku stopniach) zapalał bez jakiejkolwiek sprawnej świecy żarowej. Jak się sprawdzi to co się powinno sprawdzić przy zakupie to problemu nie będzie. Osobiście użytkuje obecnie benzyne 1.4 i chętnie przygarnąłbym jakiegoś wolnossącego 1.4- 1.8 lub 1.9 diesla, ze względu na spalanie, bo osiągów to ani to ani to nie ma.

Autor:  Rysiek88 [ 22.mar.2009 16:52:37 ]
Tytuł: 

zgredek27 napisał(a):
emge napisał(a):
Za 1500 nie będzie nic dobrego, a w razie "W" nie popłynie tak z kosztami w benzynie jak w dieslu. Przecież one (diesle) będą miały nakręcone już po miliard kilometrów i jak wspomniał arthurr zimą auto powie "teraz to mi to lotto" Weźcie pod uwagę, że mała benzynka nie będzie spalała wiele więcej paliwa od traktora.
Ja mogę polecić Suzuki Swift. Obleśna, ale niezniszczalna konstrukcja.


Jak się sprawdzi to co się powinno sprawdzić przy zakupie to problemu nie będzie.


Więc co trzeba sprawdzić ? Ja z francuzami nie miałm wiele do czynienia ... . A tym bardziej ze starym klekotem

Autor:  adiaudi [ 22.mar.2009 17:37:34 ]
Tytuł: 

Dosypię 5 groszy...Polecam Toyotkę lub Mazdę z diesli. Na odpowiednim paliwie nie ma na nie mrozów . Blacha wiadomo - ale mechanicznie nie do zajechania. Za te grosze nie szukałbym niemieckiego ani francuza - przy żabojadzie nie wszystko sam zrobi - potrzebne są specjalne klucze do totalnie innych śrób. Wiadomo że student na maxa zechce robić we własnym zakresie.

Autor:  rbrus [ 22.mar.2009 17:48:16 ]
Tytuł: 

adiaudi napisał(a):
Dosypię 5 groszy...Polecam Toyotkę lub Mazdę z diesli. Na odpowiednim paliwie nie ma na nie mrozów . Blacha wiadomo - ale mechanicznie nie do zajechania. Za te grosze nie szukałbym niemieckiego ani francuza - przy żabojadzie nie wszystko sam zrobi - potrzebne są specjalne klucze do totalnie innych śrób. Wiadomo że student na maxa zechce robić we własnym zakresie.
Tak samo myślę, stawiam najbardziej na japońca w tej cenie, trwałe autka, nie stoją tak wysoko, a motory w nich są praktycznie nie do zajechania. Wyżej poleciłem Mitsubishi i Mazdę co do mazdy jestem pewien, ale przy mitsubishi mam jedną nie pewność, jak wyglądają ceny części do starszych małych modeli, czy nie będą czasem drogie?

Autor:  Adamer [ 22.mar.2009 18:12:13 ]
Tytuł: 

A ja polecam Vw Passata/Santana B2 1.6TD
75koni już masz po maską no i jest czym jeździc :)
Sam mieliśmy takiego w rodzinie i naprawde dobrze sie sprawował
Idzie już takiego wmiare dobrego za ok 2 koła przygarnąc :)


O! zobaczcie :D
Passat w dizelki i jeszcze coupe :)
http://moto.allegro.pl/item583331998_32 ... ja_cl.html

Autor:  Rysiek88 [ 22.mar.2009 19:32:03 ]
Tytuł: 

Więc reasumujmy. W większości można dostrzeć odradzanie niemca za te pieniądze. Klekot zimą może mieć problemy chociaż nie każdy.
Póki co jeden konkretnie przekonywujący typ to Citroen AX 1.4 Diesel.
Może jakieś inne typy?
No ale jak już zdecydowałby się na LPG. Które silniki jakich marek lubią sie gazować ?

Autor:  *Robi* [ 22.mar.2009 19:53:00 ]
Tytuł: 

Nie kasa nie auto.
Ale cos mozna wyszperac
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8131596

Autor:  rodzynek [ 22.mar.2009 21:12:30 ]
Tytuł: 

Z tych dwóch VW wybrałbym Passata. Miałem takiego z 81 roku, motor 1,3 - prosta, banalna konstrukcja, wygodna jazda, dużo miejsca i tanie części.
Pozostaje kwestia uszczelki pod głowicą ;)

Autor:  zgredek27 [ 22.mar.2009 21:27:32 ]
Tytuł: 

adiaudi napisał(a):
Dosypię 5 groszy...Polecam Toyotkę lub Mazdę z diesli. Na odpowiednim paliwie nie ma na nie mrozów . Blacha wiadomo - ale mechanicznie nie do zajechania. Za te grosze nie szukałbym niemieckiego ani francuza - przy żabojadzie nie wszystko sam zrobi - potrzebne są specjalne klucze do totalnie innych śrób. Wiadomo że student na maxa zechce robić we własnym zakresie.


No ale czego nie zrobi? Nie wyciągnie czopów tylnej belki? I tak pewnie nie będzie się w to bawił. We wnętrzu owszem, plastiki na gwiazdki itp, ale komplet takich końcówek to 20zł. Klosze lamp i tym podobne rzeczy już na normalnych śrubach. Toyota i mazda, wszystko fajnie tylko powiedzcie mi jak z cenami do japońców...w końcu zawsze uchodziły za najdroższe. Pomijam kwestie blachy bo w starych japońcach już jej nie ma... :peace: Użytkujemy francuza od 2000 roku dzień w dzień, jak wspominałem tego ZXa, rocznik 93. Od tamtej pory zrobiony był - rozrząd, kilka końcówek, tarcze, klocki, szczęki, łożyska igiełkowe w belce i linki od podnoszenia szyb które mój ojciec zrywał nagminnie po przesiadce z audi 100 c2 (kręca się w drugą strone aby zamknąc) :diabel: Nie rdzewieje, obity - oparł się niedawno drzwiami o kontener, jak miał 8 lat temu przy kupnie 4 bąble tak ma. Nie zadbany, użytkowany hardcorowe od 3 lat tylko i wyłącznie przez kobiete :D

Ale dodam że po przesiadce do B4 1Z nie chce go znać :diabel: :diabel:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/