.: AUDI KLUB POLSKA :.

co sądzicie o tym:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7957282

wdzięczny za pomoc w ocenie - przymierzam się do allroad-a więc teraz rozglądam się za rocznikiem 2004 i wyżej za rozsądne pieniądze.
pozdrawiam.

Z tych zdjęć to jak wróżenie z fusów. Niewiele widać, wygląda nieźle ale i parch może być. Przebieg w miarę rozsądny, jeżeli kupowany w kraju. Szkoda, że nie widać w jakim stanie wnętrze jest.

Poza tym silnik ten w serii takiej mocy nigdy nie miał. Najprawdopodobniej 180 konny czipowany. Tu trzeba ostrośnie bo jak wiadomo dwuipółlitrowe V6 są delikatne.

Generalnie według mnie do wart obejrzenia. Zwrócić tylko szczególną uwagę na silnik i skrzynię.

Tip+"220" = cuda na kiju z czasem eksploatacji
Paskudne czarne fotele, przebieg chyba z kosmosu patrzac na kiere + tipa.

Takie autko, to przede wszystkim VIN, sklapliwe sprawdzanie, logi, bo 64tpln na moje oko, jeśli by był dobrze serwisowany to by był wart duzo więcej przy takim przebiegu.
A co do tego, że 2.5 są delikatne to chyba nieporozumienie...
Wszystko zależy, czy ktoś dobrze prowadził motor w systemie Audi ASO. Dobrze prowadzony nie musi mieć ułomności ze wzgledu na chip. Bardziej tip + chip.

A tak w ogóle to znajomy był 1000km, aby zbadac w DE Allroada 2004' 210tkm (cena ok 65tpln), tip i wrócił załamany. A właściciel od razu mu polak polak? oddam 4t € taniej.
Ja się zastanawiam nad tym czarnym na 18' 2005 w DE z przelotem ok 60tkm w ASO czy u brokera Audi, wychodzi ok 105tpln. Ale malina.

a czy możecie jeszcze rzucić okiem na tą propozycje:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7810733

Kolego Mizantrop - coraz więcej AKPowiczów rozumie, że podstawowym kryterium zakupu auta nie może być cena. W Twoim żywotnym interesie jest abyś Ty również czym prędzej to zrozumiał ... . Zapoznaj się z archiwum AKP - będzie łatwiej i szybciej ... .
Ja powiem tak - gdyby prawdziwie bezwypadkowe i z niewielkim przebiegiem (do ok. 100tkm.) Allroady z lat 04/05 naprawdę kosztowały tak niewiele (czyli ok. 60 - 65 kZł.), to w moim gospodarstwie domowym nawet kot jeździłby własnym (allroadem).
Niestety tak się nie da, Allroad "kosztuje viel geld" i dlatego mój kot chodzi piechotą, Żona jeździ passatem a Ty masz dwa wyjscia :
- sypnij jakies 40 kZł. więcej i będziesz mógł trochę pomarudzić (ale i tak bez szaleństw) wśród samochodów z MY2004
- szukaj porządnych allroadów ale z lat 2000 - 2001

W przeciwnym razie może przytrafić się poważna buba - np. taka jak tu:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=

ależ ja się nie łudzę - nie mniej zawsze lepiej jest się dopytać dwa razy - nic dać plamę i kupić "rodzynka".
A forum przeglądam i zadaję pytania gdyż cenię sobie opinię forumowiczów AKP - jest to dla mnie bezcenne.
Z drugiej strony już to tak jest że człowiek chciałby wydać jak najmniej i mieć jak najwięcej i najlepiej... ale tak się nie da - jak to z tym polskim powiedzieniem - dwóch srok za ogon nie da się trzemać.....

Kolejne pytania pewnie będą się pojawiać - bo chciałbym w końcu nabyc Allroada. P.S. może grejf będzie chciał sprzedaż swojego

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1

ewentualnie proponowany przez Piotra
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... 0296419090

sądzę że te 18k Euro to minimum jakie trzeba zapłacić za modelowo '04 całkiem dobrze wypasione autko jakim jest Allroad. Sam się przymierzam jak w211 pójdzie... choć nie moge na niego narzekać

No...To są dobre sztuki no i cena dobra

Mizantrop - słuchaj Piotra, bo on zdaje się "zęby zjadł" na Allroadach....że tak powiem