.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

zamkniety
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=91305
Strona 1 z 1

Autor:  bariii [ 02.kwi.2009 20:31:57 ]
Tytuł:  zamkniety

zamykam nieaktualne

Autor:  barylkaq [ 02.kwi.2009 20:43:43 ]
Tytuł: 

troche spore te uszkodzenia jak na taki wózek za taką kasę, najgorsze jest to, że dostał w koło i sie skrzywiło ale tragedi nie ma, oczywiscie wszystko da sie zrobic, ale to nie wózek za 20-30 tys zł. Ja za 100 tys zł nie pchałbym się w to.

Autor:  bariii [ 02.kwi.2009 21:13:42 ]
Tytuł: 

..

Autor:  designer [ 02.kwi.2009 21:36:23 ]
Tytuł: 

Ile by nie kosztowała to bedzie to już auto wypadkowe i będziesz miał problem z późniejszą sprzedażą. Ja za taką kasę kupiłbym Allroada C5 z końcówki produkcji, albo A8 D3 2004/2005 i nie pchał się w bitego sztrucla :):

Autor:  KaeS [ 02.kwi.2009 22:24:12 ]
Tytuł: 

uszkodzenie nie najgorsze , ale połowa samochodu będzie miała nowy lakier . Ze zdjęć wydaje mi się, że również przedni lewy błotnik oberwał(3fotka, ta od tyłu) .
Poduszki wypaliły ?

Autor:  Piotruś [ 02.kwi.2009 22:27:33 ]
Tytuł: 

Problemem tego auta nie jest jego cena. Nawet ofiarowany w prezencie i tak nie uda się prawidłowo naprawić z uwagi na przepchniętą podłogę wzgledem geometrycznej osi pojazdu.
O naciąganiu takich uszkodzeń nie ma żadnej mowy (będzie jeździł krzywo jak pies po randce), o spawaniu karoserii z dwóch połówek chyba nie muszę się wypowiadać ... .
Reasumując - samochód ze zdjęć już nie istnieje, a po naprawie wciąż nie będzie samochodem tylko jeżdżącą trumną .
Designer ma rację - 100 tysiaków to dobra kwota na Allroada z końca produkcji ... .

Autor:  KaeS [ 02.kwi.2009 22:34:13 ]
Tytuł: 

Poważnie mówisz?
Próg cały, auto chyba nie dostało w słupek i w takim wypadku można już mówić o uszkodzeniu podłogi ?
Nie kwestionuję Twojego zdania, chciałbym tylko troszeczkę więcej na ten temat przeczytać, warto się dokształcać.

Autor:  Piotruś [ 02.kwi.2009 23:22:38 ]
Tytuł: 

KaeS napisał(a):
Poważnie mówisz?


Raczej tak ;) ... . Masz oczywiście rację, że na zdjęciach próg nie wydaje się mocno strzelony ale popatrz (i pomyśl) z jak wielką siłą oberwał słupek A i jak mi się wydaje (fota nr 2) - słupek B także ... .
Dopełnieniem moich wątpliwości jest kąt pochylenia :): przedniego prawego koła (myślę, że nawet mogło być urwane) - choć felga nie wydaje się uszkodzona (czyżby koła nie były z tego auta :): :?: ) ... .

No i to tyle ;) . Jak dla mnie zupełnie wystarczająco, żeby zapomnieć o tym aucie na zawsze, choć jak zwylkle ostateczna decyzja zależeć będzie od "sponsora" ... ;)

KaeS napisał(a):
Nie kwestionuję Twojego zdania,


Ani ja Twojego :) . Dzielimy się postrzeżeniami i to jest bardzo OK, a jedyne czego mozemy naprawdę żałować to fatalna jakość zdjęć wykonanych akurat pod takim kątem, że "obrys" samochodu jest zupełnie niewidoczny ... .
Swoją drogą ciekawe czy komuś tylko tak wyszło, czy wiedział jak ustawić się z aparatem :): (?) ... . Sorry ale spiskowa teoria dziejów w autohandlu znajduje pełne uzasadnienie, niestety ... .

:peace:

Autor:  bariii [ 03.kwi.2009 08:37:45 ]
Tytuł: 

zamknięty

Autor:  arkadio70 [ 03.kwi.2009 09:15:27 ]
Tytuł: 

A mi się wydaje że kolega już to auto zakupił i szuka potwierdzenia, że dobrze zrobił :D na ostatniej fotce z wnętrzem w szybie odbija się kartka z napisem VERKAUFT = sprzedany, :peace: po za tym za drogie jest :/

Autor:  Piotruś [ 03.kwi.2009 09:20:40 ]
Tytuł: 

Zapisałem sobie fotkę na dysku i powiększyłem przednie prawe koło. Jestem ślepy czy ta opona jest łysa jak kolano ? I dlaczemu felga nie nosi sladów uderzenia a koło leży jak w poduszkowcu ? Pytam bardzo serio ... .

I jak się to stało, że błotnik nie istnieje, drzwi jednych i drugich już nie ma, a słupki cudownym trafem są dobre ? Bo moja logika była (i jest !) taka, że uderzenie szło równo po całym boku tylko na mocniejszych elementach (od drzwi) blachy są mniej wepchnięte do środka (logiczne) - co jednak na 101% znalazło odbicie w fałdach na podłodze - tuz za progiem i /lub wzdłuż tunelu środkowego.

Autor:  Morgi [ 03.kwi.2009 10:20:50 ]
Tytuł: 

Żaden ze mnie blacharz, ale po mojeju geometria oberwała, jest "przekoszony" i trzebaby go naciągać (i to wcale nie o kilka mm) ja bym zdecydowanie odpuścił - będzie czteroslad

Autor:  bariii [ 03.kwi.2009 10:42:35 ]
Tytuł: 

zamkniety

Autor:  dejf [ 03.kwi.2009 11:26:55 ]
Tytuł: 

ja na twoim miejscu kupiłbym 'cos' takiego ;)
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1

Moim skromnym zdaniem nie warto pchac sie w takiej skali rozbitka. Lepiej nabyć coś starszego ale prostego :):

Autor:  Piotruś [ 03.kwi.2009 14:03:55 ]
Tytuł: 

dejf napisał(a):
Moim skromnym zdaniem nie warto pchac sie w takiej skali rozbitka. Lepiej nabyć coś starszego ale prostego :):


Dokładnie tak. I nie liczyć na "interes życia" na egzemplarzu spreparowanym przez szefa ASO do spóły z ubezpieczalnią ... :): :) , bo to co było do zyskania - zostało już dawno skonsumowane ... .

Propozycja na otarcie łez:
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... 0296419090
(cenę minimalną pokonali wczoraj przy 19000 EUR ale widać, że chłopaki walczą nadal :-) pomimo długiego jeszcze czasu do konca aukcji).

:peace:

Autor:  bariii [ 04.kwi.2009 21:39:10 ]
Tytuł: 

zamkniety

Autor:  dejf [ 04.kwi.2009 21:55:44 ]
Tytuł: 

bariii napisał(a):
dzieki chlopaki odpuscilem, zamowilem XC60 dzisiaj nowe w salonie :D


D5? Orientujesz sie kto produkuje te silniki? Czy to jest common rail? Wiem że do tych starszych Volvo silniki Diesla byly Francuskie :/

Autor:  Pablo200 [ 05.kwi.2009 14:32:24 ]
Tytuł: 

Wszytsko zalezy od ogledzin podwozia samochodu.
Ale na moje oko nie ma sensu

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/