.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

W najbliższym czasie będę oglądać audi A6 2.5Tdi 4x4. Czy bać się napędu 4x4? Obawiam się ewentualnych usterek i wszystkiego co nietypowe. (miałem kiedyś citroena Xm i dosłownie wszystko w nim padało z dnia na dzień )

to nie citroen z tym napedem doslownie nic sie nie dzieje jezeli juz to sporadyczne przypadki

Napędu nie musisz się bać. Skrzyń biegów też (bo albo manual albo tiptronik) natomiast bałbym się silnika - wolałbym poszukać 1.9 też w quattro - zobacz na ceny, 1.9 są droższe - jak sądzisz co to znaczy?

nie ma A6 1.9 w quattro , silnika i napędu sie bój bo napęd to jeden z najmniej awaryjnych na świecie (torsen) , dla mniejszych kosztów obsługi i większej przyjemności z jazdy oraz mniejszego spalania szukaj skrzyni manualnej. CO do motoru to poszukaj na forum -jest całe morze - generalnie szukaj modelu 2003r. i młodsze.

A sorki, faktycznie 1.9 tdi quattro było w A4 - przepraszam za zamieszanie...

2.5 są super od 2003/04/05, jeżeli były serwisowane adekwatnie systemem serwisowym jak powinno się to robić, jeśli tak nie było robione... możesz napodkać problemy.

porównywać 1.9 do 2.5 jesli oba motory sa zadbane, dzialaja bez zarzutu, 2.5 bije 1.9 jak kolor dwie damy. 2.5 sa tansze allegrowe handlarze nade in polamnd druciaki !!!! Polecam manuala

Sam jezdze 2 lata ma juz 250tkm, nawet wałkow nie wymienialem. Sa modele 2.5 bezcenne, ale rzadko je znalezc. Bo 1.9 odchwaścisz technicznie za grosze, 2.5 V6 już niestety nie.

zgadza sie - ja jezdze 2.5 ponad pół roku i tylko zmieniam olej i filtry ...... i leje mixol do gnojówki ....i auto śmiga bez problemu ..... dynamika , mały apetyt na paliwo i elastyczność 2.5 V6 jest naprawde znakomita ....
Jeżeli masz kogoś kto jest w stanie dobrze zdiagnozować 2.5 V6 przed zakupem ( wałki hydraulika, VP 44 ) to możesz sie za nim rozglądać i szukać - choć powiem szczerze nie będzie łatwo i możesz się zniechęcić .... jeżeli nie masz nikogo takiego to lepiej odpuść 2.5 i szukaj 1.9 bez q - jak kolejna osoba trafi na zapaszczone 2.5 to znowu sie zacznie jakie to 2.5 jest beee

Generalnie to zależy mi na niezawodności. Z silnikiem 1.9 TDI miałem już styczność i byłem z niego zadowolony. Do 2.5 nie jestem przekonany. Szukam powoli audi z ok 2000 r. z 1.9 TDI za ok 25 000 zł.
Mam nadzieję, że znajdę takie autko.

Obawiam się, że ta 2.5 TDI z 4x4 będzie w mieście palić z 12 litrów A to sporo, zwłaszcza ze sporo jeżdżę po mieście.

Spalanie w TDI V6 to najmniejszy problem...

moj allroad ktory jest ciezszy od zwyklej A6 2.5 q bo waży ponad 1800kg spala srednio ok 8L , jak jade pod 200km/h to zjada ok.9,5L ,jak jade zgodnie z eco-driving czyli jak emeryt to spala ok 7,5L

chyba 19,5

Jest jeszcze inne wyjście - szukanie dla siebie A6, 2,5 TDI quattro, ale C4. Auto zupełnie bezproblemowe, można podobno pchnąć moc na 180-190 koni, a brzmienie 5-cio cylindrówki masz gratis. O A6 AEL quattro też jest duuuużo na tym forum

Na pewno kupię C5 bo mi się podoba jej linia
Nie zależy mi na wielkiej mocy. Chcę mieć w duże bezpieczne auto, którego utrzymanie nie jest kosmicznie drogie.

Kolega piszę że za 25 tyś, czyli to będzie 2,5 TDI 150 koni - bardzo awaryjny silnik, wcale nie jest ekonomiczny i osiągi też nie powalają. 1,9 TDI po virusie zbiera się praktycznie tak samo jak 2,5 TDI 150 km automacie.

No ale to twój wybór, jak koniecznie ma być quattro to już lepiej 2,4 2,8

ps. 2000 rok za 25 tyś, będzie ciężko. Pojeździsz, pooglądasz i przyznasz mi rację

mam zamiar przeznaczyć ok 25 000, zawsze może być to trochę więcej, lub kupię autko z 1999 roku.
Widzę, ze 1.9 to najlepszy wybór. Szczerze mówiąc to obawiam się 2.5 tdi

witam. jesli chcesz auto z roku 1999-2000 to naprawde odradzam ci kupno 2.5TDI V6 150KM, wiem co mowie, bo mialem to gowno ponad rok i nie wiem komu dziekowac, ze w koncu sprzedalem. Jeszcze nigdy nie mialem tyle awarii w jednym aucie w tak krotkim czasie, a ceny za naprawe i prede wszystkim czesci...kosmiczne. Powiem tak, ze jesli cos mialo kosztowac ponizej 1000 to sie cieszylem jak glupek, ze "tak tanio". Niestety jak padla pompa ABS, pozniej przyszedl czas wymiany rozrzadu, uszczelnianie silnika oraz roznego rodzaju mniejsze bzdury to sie zalamalem...nie mowiac juz o wymianie walkow, ktore zrobilem nastepnemu wlascicielowi w prezencie za 5k ze wszystkimi dzwigienkami i innymi gownami, wiec radze ci naprawde szczerze...zastanow sie

P.S.
Do tego w tych pieniadzach, o ktorych mowisz moze byc naprawde ciezko cos dobrego znalezc.

Acha! 2.5TDI z Tiptronikiem nie jedzie wogole, mimo ze 150KM

Pozdro

1,9 tdi tak żeby w miarę wyglądał i jeździł musisz dać około 26 tyś ale za 97-98. Są oczywiście i za 20 tyś ale to już przeważnie szrot

o nie kolego przelecialem krakow katowice w granicach 160-200 km/h i spalil 9,8L

26 000 jest kwotą akceptowalną. A rocznik... Cóż jeśli autko będzie w zadbane ładnym stanie to kupię nawet z 1998. Tylko musi być 1.9 TDI.

Jak już kiedyś pisałem to miałem Citroena XM z 1989 roku. W niecałe 2 lata wydalem ok 17 000 na naprawy to była masakryczna przygoda z Francuskim wynalazkiem Od tamtej poryk każde auto jakie kupuje musi być jak najmniej awaryjne

W moim tdi quattro (afb) w dowodzie rej. w pozycji masa wlasna 1802 kg.
O co kaman?
Czy to mozliwe?
A co do spalania to
miasto- 10-11
Trasa przy 120km/h- 7-7.5