.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Kupowanie A6 w DE i PL
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=91845
Strona 1 z 2

Autor:  miksell [ 18.kwi.2009 11:06:47 ]
Tytuł:  Kupowanie A6 w DE i PL

Jak myślicie co bardziej ma sens.
Kupić A6 w Polsce w komisie lub od osoby prywatnej, czy pojechać do Niemiec?
W Polsce za A6 w ładnym stanie trzeba dać ok 28 000. Myślę, że w Niemczech można kupić trochę taniej, - mniej o prowizję sprzedającego ;-)

Opłaca się jeszcze jeździć do Niemiec po auta?

Autor:  rafala6 [ 18.kwi.2009 16:53:22 ]
Tytuł: 

U wroga auta są droższe,aniżeli w kraju z tego co wiem :D

Autor:  Simo22 [ 18.kwi.2009 16:59:03 ]
Tytuł: 

Moze i troche drozsze ( przy euro 4.3 )

Ale jesli od prywatnego to masz 200% wiecej szans ze nie krecony serwisowany i nie bedziesz musial zawieszenia wymieniac po 3 miesiacach, problem jest ze w DE kupisz 3 letnie autko z przebiegiem 300.000 za 10.000 euro a w PL ma 140 i chodza po 13 - 15.000 euro... :)

Autor:  Sander [ 18.kwi.2009 18:48:31 ]
Tytuł: 

Simo22 napisał(a):
nie bedziesz musial zawieszenia wymieniac po 3 miesiacach


ja kupiłem z Niemiec dla siebie 2 auta no i niestety zawieszenie w obu zaczeło stukac przed upływem 3 miesiecy, chyba miałem pecha :)

Autor:  Misiek1 [ 18.kwi.2009 19:34:18 ]
Tytuł: 

Nie maiłeś pecha miałem o tym pisać na tym forum już kiedyś ale teraz napisze. Mój ojciec kupił samochód w Luksemburgu od prywaciarza. Facet nie zmieniał zawieszenia nie będę strzelał od ilu ale to była kosmiczna ilość kilometrów czy lat nie pamiętam bo nic się nie działo. A przyjechało do Polski po 3 miesiącach było do wyrzucenia. To przez nasze drogi, bo oni wcale zawieszenia nie robią jak my. Co do samochodów do w aukcjach jest ciekawe Audi A6 2,5 TDI kolor biały na fajnych alusach warto na niego rzucić okiem.

Autor:  miksell [ 18.kwi.2009 20:00:10 ]
Tytuł: 

Kupiłem smarta w Niemczech. Jeździł genialnie jak masło ideał...
po 3 miesiącach wszystko puka i stuka. ;-) Nasze drogi robią swoje. Teraz już przejechałem smartem ponad 25 000 km. Dosłownie nic w nim nie zmieniałem. Wszystko działa idealnie. ;-)

Autor:  teczowa.tomek [ 19.kwi.2009 19:00:54 ]
Tytuł: 

W niemczech za A4 1998r 2,5 tdi dałem 5.500 Euro. Wiem że trochę dużo , ale stan idealny. Cała historia autka, nic nie puka nic stuka.

Autor:  Sander [ 19.kwi.2009 19:14:42 ]
Tytuł: 

teczowa.tomek napisał(a):
W niemczech za A4 1998r 2,5 tdi dałem 5.500 Euro. Wiem że trochę dużo , ale stan idealny. Cała historia autka, nic nie puka nic stuka.


a przy jakim kursie euro kupowales, chyba nie przy tym co teraz? :D

Autor:  MICH. [ 19.kwi.2009 22:54:40 ]
Tytuł: 

tylko w De.
jak sie dobrze zakrecisz to kupisz taniej niz u nas fajne autko...

a co do naszych drog... to chyba zalezy od sztuki... ja w swojej od 4 lat nic nie robilem w zawieszeniu... dopiero teraz przymiarka idzie do wahacza...
tyle, ze to juz nie moj problem :(

Autor:  totalnylaik [ 20.kwi.2009 12:20:39 ]
Tytuł: 

Oj aż tak bardzo bym nie generalizował z tymi uczciwymi niemcami. Ja kupiłem auto od niemca z domu zarzekał się że nie kręcony i co 150 tys licznik cofnięty. Co wy myślicie że oni są święci i kochanym Polakom sprzedadzą super fure za centy.

Autor:  Sander [ 20.kwi.2009 12:25:59 ]
Tytuł: 

nie sadze, zeby prawdziwy prywatny Niemiec skrecił blat :)
powiedz nam jak sie nazywal ten Niemiec jak pamietasz

Autor:  ScaniaDriver [ 20.kwi.2009 12:37:09 ]
Tytuł: 

niemcy tez kręca liczniki tylko skreconego auta nie sprzeda niemiec niemcowi tylko dla polaka pojdzie

Autor:  rafala6 [ 20.kwi.2009 13:00:47 ]
Tytuł: 

Wróg kręci na potęge.Pamiętajcie to my się nauczyliśmy kręcic od nich ;) :):

Autor:  miksell [ 20.kwi.2009 14:22:07 ]
Tytuł: 

A może oni od nas.
W De podobno przekręcanie licznika jest karalne.

Autor:  rafala6 [ 20.kwi.2009 14:23:47 ]
Tytuł: 

U nas też i co z tego :D

Autor:  MICH. [ 20.kwi.2009 20:19:36 ]
Tytuł: 

z tego to, ze jesli udowodnisz, ze byl krecony wrog ma przeje...e.
placisz sobie cos takiego jak rechtschutzversicherung (o ile dobrze pisownie pamietam) i przypadki walkow masz z banki... pod warunkiem, ze dobrze umowe podpiasales... niby nic, ale litera pisana ma tam wieksza moc niz u nas... trzeba tylko wiedziec i pilnowac co sie podpisuje...
"prawdziwy" Niemiec nie bedzie probowal krecic... bedzie sie bal, wstydzil... wbrew ogolnej opinii wcale nie sa tacy zli (Ci prawdziwi) fajnie robi sie z nimi interesy...

Autor:  Adam2pac [ 20.kwi.2009 20:20:31 ]
Tytuł: 

Znam takich jednych jezdzą raz w miesiącu do niemiec i kręcą sporo aut chyba 50 euro od auta

Autor:  alukard [ 20.kwi.2009 20:23:02 ]
Tytuł: 

z tego co sie orientuje to w szwecji sa fajne teraz autka

Autor:  Paw1972 [ 21.kwi.2009 18:45:16 ]
Tytuł: 

Jesli znasz sié dobrze na audi i znasz niemiecki to jedz do Niemiec. Jesli nie to zabierz kogos ze soba kto jest obeznany w temacie. I wez z tydzien wolnego. Kupujac z DE (pewnie i tak od Turka) widzisz co masz i za jaka cene. Takie samo auto w PL zawsze bedzie kosztowalo wiecej i mozliwe, ze przekrecone. I pamietaj, ze za dobra kase kupisz z duzym przebiegiem, ale mozliwe, ze w nienajgorszym stanie (i tak pewnie przed serwisem). Nie kupuj z PL komisow - tam zlotka nie stoja. Po za tym wydrukuj sobie wszystkie znalezione audi i tam jedz. Zdarza sie jednak, ze sliczne auto ze zdjecia w realu wyglada jakby stado owiec przez nie przelecialo. Ale zasada szukaj a w koncu znajdziesz dziala.
pozdr. ;)
ps. nie ufaj zapewnieniom wlascicela czy sprzedajacego, ze miod malina tylko sprawdzaj wszystko sam.

Autor:  dogadane [ 04.maja.2009 21:04:39 ]
Tytuł: 

Szwecja jest dobra na kupno dobrego auta,przebiegi na bank nie krecone.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/