.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

S6 4,2
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=92707
Strona 1 z 4

Autor:  das [ 14.maja.2009 19:21:34 ]
Tytuł:  S6 4,2

witam i proszę o opinię na temat tego Autka
http://www.allegro.pl/item636257235_aud ... anual.html

Czy ktoś je już może oglądał?
Na co zwrócić szczególną uwagę przy takim Aucie

ps zachorowałem na S6 i kropka :D

Autor:  bartekf [ 14.maja.2009 21:44:03 ]
Tytuł: 

na butelke oleju w schowku z tyłu, na wykładzinę dywanową pod nogami kierowcy i tą piękną atrapę

Autor:  qww [ 14.maja.2009 22:15:00 ]
Tytuł: 

Olej akurat dobrze, że wozi na dolewki, bo te silniki lubią sobie chlapnąć.

Autor:  designer [ 14.maja.2009 23:11:40 ]
Tytuł: 

Z olejem się zgadzam, też woże 1l na dolewki pomiędzy wymianami.

Auto ogólnie wygląda na zaniedbane wewnątrz. Plus za manual i szyber. Minus za kraj pochodzenia ( Włochy ) i za tego 56-letniego włocha co to niby był właścicielem :/

A tak wogóle jak fotele są w czarnej alcantarze to podsufitka nie powinna być czarna?

VAG w rękę i jechać oglądać, bo ze zdjęć nikt Ci nic nie powie na 100%.

Autor:  ando1414 [ 14.maja.2009 23:23:54 ]
Tytuł: 

wygląda z fotek na niezły pasztet - nie obiecuję ale może jutro podjadę bo ciekawość mnie ruszyła :peace:

Autor:  Baron [ 14.maja.2009 23:38:11 ]
Tytuł: 

Kidyś przerabiałem temat listw progowych od S6 i wydaje mi się że te są z Audi Allroad a nie z S6.
Ogólnie auto trochę zaniedbane, sporo wgniotów i odprysków (na żywo może być tego jeszcze więcej). W srodku nie lepiej.
Historii się nie sprawdzi bo to włoch.
Jedyny plus to manual. Resztę trzeba sprawdzić na miejscu.

Autor:  das [ 15.maja.2009 05:21:44 ]
Tytuł: 

Co do blacharki - fakt że trochę pognieciony ale właściciel twierdzi, że jest orginał i nie boi się badania lakieru - osobiście wole trochę wgniotów i blachę bez szpachli niż wytapetowane Cacko

Najbardziej boję się o zawieszenie i elektronikę (silnik podobno jest nie do zajechania - ale znam kierowców co i z tym sobie poradzą)

Rozmawiałem z Fachowcem który uczulił mnie na dokładne sprawdzenie zawieszenia, hamulców no i szczelności silnika

ando1414 - będę wdzięczny za opinię na ,,żywca"

Autor:  rado [ 15.maja.2009 16:11:26 ]
Tytuł: 

Silnik na pewno nie jest zalany G12 no i ten znak zapytania na tylnej klapie nie wiem co ma oznaczać.
Co do wgniotów to w salonie można wybrzydzać. Też wolę wgniota czy dwa i ori lakier.
Ze zdjęć nie mam się do czego przyczepić. VAG i oglądać
Na badanie lakieru też mogę się pofatygować chyba, że już Jędrek obadał sprawę.

Mam jeszcze pytanie tak przy okazji: czy miejsce (obrotomierz, prędkościomierz) namalowania znaczka S6 jest zależny od rocznika?

Autor:  maciu [ 15.maja.2009 17:49:24 ]
Tytuł: 

das napisał(a):
Rozmawiałem z Fachowcem który uczulił mnie na dokładne sprawdzenie ... szczelności silnika


ciekawe jak ;)
chyba że chodzi o standardy fso jak w starym dowcipie

Autor:  J@rek [ 15.maja.2009 18:56:22 ]
Tytuł: 

Coś ten kolektor wypaciany brudnymi paluchami, musiało być coś grzebane w silniku...jak na tak mały przebieg(hehe) to ta dziura pod nogami mnie trochę dziwi

Autor:  rado [ 15.maja.2009 19:34:53 ]
Tytuł: 

maciu napisał(a):
das napisał(a):
Rozmawiałem z Fachowcem który uczulił mnie na dokładne sprawdzenie ... szczelności silnika


ciekawe jak ;)
chyba że chodzi o standardy fso jak w starym dowcipie


A jak to leciało z tym FSO?

Autor:  das [ 15.maja.2009 19:49:46 ]
Tytuł: 

<maciu>, napisałem w pierwszej kolejności zawieszenie, hamulce a co szczelności to jedyne co mogę sprawdzić to to czy nie ma widocznych wycieków - a jak silnik jest świeżo myty to ...dupa

sprawdziłem po NR VIN - niestety auto vidmo

Autor:  bartja [ 15.maja.2009 19:57:09 ]
Tytuł: 

ładna .

edit by Buba: alert spam atack, przestań proszę

Autor:  designer [ 15.maja.2009 20:21:49 ]
Tytuł: 

rado napisał(a):
Mam jeszcze pytanie tak przy okazji: czy miejsce (obrotomierz, prędkościomierz) namalowania znaczka S6 jest zależny od rocznika?


Zdaje się że do 2002 (FL A6) był "stary" znaczek na prędkościomierzu, potem "nowy" na obrotomierzu.Tak na 99% ;)

Autor:  tomquat [ 15.maja.2009 20:25:47 ]
Tytuł: 

OT/
rado napisał(a):
maciu napisał(a):
das napisał(a):
Rozmawiałem z Fachowcem który uczulił mnie na dokładne sprawdzenie ... szczelności silnika


ciekawe jak ;)
chyba że chodzi o standardy fso jak w starym dowcipie


A jak to leciało z tym FSO?


No właśnie: o co chodziło :?: :) /OT

Ciesze się, że jednak wybrałeś eSę :D Wiesz, że się nie znam, ale jakbyś potrzebował kierowcy do powrotu...

Koszmarna ta atrapa! A masz jakiś pomysł na blachę, bo faktycznie zmasakrowany dookoła?

Autor:  Baron [ 15.maja.2009 20:58:40 ]
Tytuł: 

rado napisał(a):
Silnik na pewno nie jest zalany G12 no i ten znak zapytania na tylnej klapie nie wiem co ma oznaczać.
Co do wgniotów to w salonie można wybrzydzać. Też wolę wgniota czy dwa i ori lakier.
Ze zdjęć nie mam się do czego przyczepić. VAG i oglądać
Na badanie lakieru też mogę się pofatygować chyba, że już Jędrek obadał sprawę.



Z jednej strony racja ale z drugiej doprowadzenie tej blacharki do jakiegoś stanu może kosztować więcej niż głupia wymiana zawiechy czy inna naprawa. Dlatego osobiście wolałbym dobrze pomalowane auto po takich wgniotach niż oryginalny lakier który zaraz nie będzie oryginalny bo coś z nim trzeba zrobić.
Oglądałem kilka aut z Włoch i wiem że trzeba je szczególnie prześwietlić.
Kiedyś trfiła mi się A8 która nawet nie miała Quattro mimo wszędzie oryginalnych emblematów (z fabryki wyszła z oznaczeniami quattro). Była grzebana chyba wszędzie. Zawsze włochy były zaniedbane. Wspomnianą A8 kupił gość z mojego miasta i od mechaniorów dowiedziałem się że wsadził w nią 15 tys i dalej to nie jeździ. To tylko ku przestrodze żeby się na minę nie wsadzić.

Autor:  ando1414 [ 15.maja.2009 22:15:38 ]
Tytuł: 

jutro będę u gościa - rado jak masz czas to go razem nawiedzimy

Autor:  bartja [ 15.maja.2009 22:54:55 ]
Tytuł: 

ale za tania na dobre s6, i przebieg może być za mały .

Autor:  eszkesz [ 15.maja.2009 23:17:39 ]
Tytuł: 

Baron napisał(a):
Z jednej strony racja ale z drugiej doprowadzenie tej blacharki do jakiegoś stanu może kosztować więcej niż głupia wymiana zawiechy czy inna naprawa. Dlatego osobiście wolałbym dobrze pomalowane auto po takich wgniotach niż oryginalny lakier który zaraz nie będzie oryginalny


Poczytaj sobie o usuwaniu wgnieceń bez malowania.

das te wgnioty to maksymalnie 500zł. 2 na masce około 100 jeden na błotniku z tyłu około 70zł. Najgorsza klapa ale i z tym można dać sobie rade. Na pewno znajdziesz u siebie w okolicy gości który robi techniką PDR, a jak nie to daj zanak na PW. Jak kupisz oczywiście.

Autor:  Baron [ 15.maja.2009 23:48:20 ]
Tytuł: 

eszkesz napisał(a):
Baron napisał(a):
Z jednej strony racja ale z drugiej doprowadzenie tej blacharki do jakiegoś stanu może kosztować więcej niż głupia wymiana zawiechy czy inna naprawa. Dlatego osobiście wolałbym dobrze pomalowane auto po takich wgniotach niż oryginalny lakier który zaraz nie będzie oryginalny


Poczytaj sobie o usuwaniu wgnieceń bez malowania.

das te wgnioty to maksymalnie 500zł. 2 na masce około 100 jeden na błotniku z tyłu około 70zł. Najgorsza klapa ale i z tym można dać sobie rade. Na pewno znajdziesz u siebie w okolicy gości który robi techniką PDR, a jak nie to daj zanak na PW. Jak kupisz oczywiście.


Poczytałem sobie i POteoretyzować sobie możemy oczywiście. Poczekamy aż das obejrzy auto na żywo i opisze stan jego blaszek. Pisałem po swoich doświadczeniach z makaronami że auta są blacharsko zaniedbane a ten egzemplarz już ze zdjęć budzi kontrowersje. Obawiam się że na zdjęciach wszystkiego nie widać i że są to nie tylko wgnioty.
Oczywiście życzę żeby autko okazało się akceptowalne w realu. Moje czarnowidztwo jet tylko wynikiem wcześniejszych doświadczeń, nawet auta z Belgii były lepsze.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/