.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej!

W najbliższy piątek po południu jadę do Poznania obejrzeć auto - czy ktoś z Klubowiczów zechciałby pomóc mi w oględzinach?

Potrzebuję "chłodnej głowy" do towarzystwa

Pozdrawiam!

Baloosh

Specjalnie nie wrzuciłeś linka żeby ci nie odradzili

Daj chociaż foty bo nie wiadomo czy warto jechać

Ależ proszę bardzo: http://allegro.pl/show_item.php?item=645380698

Już raz wrzucałem prośbę o opinię odnośnie tego auta - mały odzew był...

Może teraz będzie lepiej?

Generalnie doszedłem do wniosku, że warto obejrzeć.
Umówiłem się na przegląd w ASO, ale prócz tego chciałbym, żeby mój zapał ktoś chłodził zdrowym rozsądkiem

Panie a ile to to ma kosztować

VIN sprawdzony Pewnie olej w tipie nie wymieniany ( już czas ). A na ten "tjuning" ma jakieś papiery Dziwne też że po 100k km padło zawieszenie pneumatyczne....

PS Foty beznadziejne w tej aukcji . Chyba dostaleś lepsze na maila, że zdecydowałeś się jechać taki kawał.....

VIN sprawdzony (kolega Dred pomógł).

Auto kupione i serwisowane w jednym ASO aż do tej pory - ASO potwierdziło naprawy i przebieg.

Tip nie ruszany do tej pory - liczę się z wymianą oleju.

Zawieszenie z tyłu - nie wiem, dlaczego padło - wymienione w ASO - liczę, że jeszcze trochę pojeździ.

Co do papierów dot. tuningu - masz na myśli fakturę, czy wykresy z hamowni (potwierdzenie rezultatu)?

W sumie wiadomo, najbardziej się boję się stanu turbin i tipa - dlatego tak usilnie próbuje kogoś z Poznania złapać.

Cena wyjściowa (propozycja sprzedawcy) to 41k PLN. Jaka powinna być wg Was?

Ale chyba nie będziesz sprawdzał w TYM ASO? Raczej nie będą obiektywni....

Dobrze byłoby żeby był ktoś "z zewnątrz" kto oczywiście spojrzy chłodnym okiem, ale przede wszystkim porządnie zrobi diagnozę auta VAG-iem. Ale z benzyną i jeszcze BiT będzie ciężko

Tak czy inaczej powodzenia

Oczywiście na przegląd umówiłem się w innym serwisie

designer, możesz skomentować oczekiwania finansowe właściciela?

Zakładając że auto jest w 100% zdrowe i to co mówi sprzedający jest prawdą to cena wydaje się atrakcyjna. Nie wiem co tam dokładnie jest na "wypasie", ale patrząc na to co w ogłoszeniu to warto - myślę, że ten tysiak jeszcze do urwania

PS Napisz PW do usera 2rafal7 - on Ci podpowie jak sprawdzić "naocznie" czy 2.7 BiT jest zdrowe i ew jakie objawy występują w przypadku jakichś dolegliwości.

Sprawdż czy tip nie szarpie, czy zmienia biegi płynnie, aczkolwiek jeżeli olej z filtrem nie były zmieniane przez 120k km to może się trafić lekkie podszarpywanie, ale jak VAG nie wypluje błędów to wymiana oleju z filterm powinna na 99% pomóc.

Taki trochę OT ale nie chcę zakładać nowego tematu...
Czy w tych tuningowanych 2.7T jest możliwość powrotu do ustawień standardowych (fabryczna moc i moment)?
Wiem, że to dziwne pytanie... nie wiem tylko czy można.

Jest taka możliwość

tylko w jakim celu??

Teoria... mówimy o średnio 20% wzroście mocy, więc nie ma mowy,
żeby nie miało to wpływu na szybsze zużycie elementów bezpośrednio
uczestniczących w wytwarzaniu i przekazywaniu energii na koła.

230 czy 250 kucy w podstawie i tak już swoje robi... czy nie robi?

Tylko to będzie tak mały wzrost zuzycia, że nawet tego nie zauważysz po 500tkm przebiegu...ja Ci tylko napise, ze 10tkm temu robiłem test na hamowni i wyszło 306km po przebiegu 190tkm, więc samochód zyskał 1km. Jestem pewien, ze przez kolejne 190tkm nie straci więcej niż 5km. Jak dbasz to po wzmocnieniu nawet o 55km nie ma prawa nic się wydarzyć.

a co z tipem?? czy też to wytrzyma??

Tip ogólnie jest skrzynią, która nie nadaje się na podnoszenia mocy, bo jest delikatna.

Jeżeli chce za tą sztuke 41 kpln to nie wysoka cena.
Po sprawdzeniu i weryfikacji realnego stanu samochodu, który będzie zadowalająco dobry, można brać za taką cenę.
Oczywiście można zawsze coś uszczknąć.

ja dokładnie wiem, że jeżeli będzie w dobrym stanie i zgodna z opisem, to za taką cenę tylko brać. Zgodność z opisem jest już sprawdzona.

Pozostaje mi "tylko" sprawdzić stan - ktoś może pomóc?

No i byłem i oglądałem... i wróciłem pociągiem...

I panowie w serwisie badali...

1. tarcze i klocki przód do wymiany - mimo, że wymieniowe w zeszłym roku i nie przejechały więcej niż 20k
2. tarcze i klocki tył do wymiany - nie wymieniane od nowości
3. Po zdjęciu rury do intercoolera od strony kierowcy - pociekła konkretna ilość oleju - zrobiła się plama na dwie dłonie na podłodze; od strony pasażera rura była tylko wilgotna olejem
4. od spodu - skrzynia cała zapaćkana olejem - serwisant nie potrafił stwierdzić z czego to się leje
5. samochód nie ma mocy - przy logowaniu dynamicznym było - ciśnienie doładowania oczekiwane 1,8 bara - ciśnienie mierzone 1,3
6. po podpięciu do VASa wyskoczyły błędy - wszystkie sporadyczne:

Elektronika silnika
- 17965 P1557 035 Regulacja ciśnienia doładowania - przekroczona granica regulacji (pojawił się po wykasowaniu i jeździe testowej)
- 17521 P1113 035 Rząd 1, sonda 1 Rezystancja wewnętrzna zbyt duża
- 17862 P1454 035 Czujnik temperatury spalin -G235- Zwarcie z masą
- 17535 P1127 035 Rząd 1, adaptacja mieszanki (mult.) Mieszanka zbyt bogata
- 17537 P1129 035 Rząd 2, adaptacja mieszanki (mult.) Mieszanka zbyt bogata
- 18010 P1602 035 Zasilanie napięciowe zacisku 30 Napięcie za niskie

Elektronika skrzyni biegów
- 17125 P0741 035 Sprzęgło mostkujące przekładnika momentu obrotowego Brak przenoszenia momentu

Elektronika hamulców
- 01119 035 Sygnał rozpoznawania biegu

Tak żeby się czegoś nauczyć przy tej okazji, czy dobrze szacuję koszty:
- komplet tarcze + klocki przód ~ 1200 PLN
- komplet tarcze + klocki tył ~ ?? PLN - ile to mniej więcej powinno wyjść?
- turbiny ~ 2500 za sztukę
- nie wiadomo co ze skrzynią - wymiana oleju, filtra i uszczelnienia ~ 1000 PLN ??

Sporo kasy do włożenia, prawda?

Dziękuję bardzo klubowiczom designer, 2rafal7 i lolek24 za niezwykle cenne porady!

Pozdrawiam!

Czyli po raz kolejny okazja okazała się miną Dobrze, że go tak przetrzepałeś....

Panowie, taki może mały OT, ale proszę powiedzcie skąd się biorą niektóre usterki? Pomijając fakt tarcz i klocków, to czy cała reszta jest wynikiem niewłaściwego użytkowania samochodu czy po prostu zużywania się poszczególnych elementów, które na czas nie są wymieniane, bo właściciel po prostu o tym nie wie, bo samochód przecież jeździ.... Często chyba tak jest, że jak się zajeżdża sprawdzić obejrzeć auto, i po podłączeniu wyjdą jakieś cudaki to po prostu właściciel tego nie wiedział, bo nie sprawdzał.

Kolego Baloosh, powiedz jeszcze jak blacharka? puknięty był czy jednak karoseria zdrowa? Jeżeli nigdy nie stał u lakiernika, to znając fakty warto po negocjować cenę, i auto doprowadzić do zamierzonego stanu.