.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Co kupić? Wybór między A6 Avant, A6 Allroad i Q7 https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=94087 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | climber [ 28.cze.2009 17:24:25 ] |
Tytuł: | Co kupić? Wybór między A6 Avant, A6 Allroad i Q7 |
Witam! Zastanawiam się nad kupnem któregoś z tych aut. Co waszym zdaniem było by najlepszym wyborem, potrzebuję auta typu kombi, przestronnego, z automatem i mocnym dieslem, do marki Audi jestem mocno przekonany, przez jakiś czas użytkowałem A6 3.0 tdi. Początkowo moim typem było Q7 3.0 tdi jednak pojawiły się pewne wątpliwości, mianowicie, auto jest wysokie i ciężkie boję się, że może na dłuższą metę być bardziej męczące w długiej trasie niż A6 Avant czy też Allroad, a w czasie jazdy próbnej nie sposób się o tym przekonać, dlatego jestem ciekaw Waszej opinii na ten temat. No i dodatkowo jeżeli wybór by padł na A6, to czy jest sens kupić Allroada czy zwykłego avanta, bo różnice przynajmniej na pierwszy rzut oka są niewielkie, oczywiście zawieszenie allroada to inna bajka niż zwykłego A6 ale czy z punktu widzenia przeciętnego użytkownika wprowadza to jakąś wartość dodaną czy jest to tylko dodatkowy gadżet. Pomijam kwestie estetyczne czy też wizerunkowe (chodzi mi o postrzeganie danego modelu, zwłaszcza Q7, moda na suvy, prestiż), chodzi mi o komfort podróżowania i ogólnie codziennego użytkowania auta. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie! |
Autor: | Misiek1 [ 28.cze.2009 17:36:09 ] |
Tytuł: | |
Zależy jak nowy wózek to rzuć okiem na A8 jeszcze, komfort nie porównywalny do Q7 czy A6 .Dużo zależy do czego potrzebujesz jak do jazdy niewiele po mieście i na długie trasy to A8 jest do tego najlepsze. W większym śniegu też będziesz miał pociechę bo ma quattro. Jak nie to wybierz Allroada, według mnie nie umywa się do a6 ale z cena za ten wóz przegięli.W środku dużo przyjemniejszy jak dla mnie niż A6 choć podobno materiały takie same. Samochodzik w gorszy teren , ale mam nadzieje ,że zdajesz sobie z tego sprawę ,że nie są to samochody terenowe. |
Autor: | rafala6 [ 28.cze.2009 17:53:47 ] |
Tytuł: | |
Gdyby kasa nie grała roli to tylko A8 ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Piotruś [ 28.cze.2009 18:01:27 ] |
Tytuł: | |
A6 Avant 3,0TDi (quattro w serii więc "nie wspominam"), naturalnie poliftowy (za chwilę będą lub już się pokazują roczniki modelowe 2010 - zwróciłbym na to uwage kupując fabrycznie nowy wóz), koniecznie automat i równie koniecznie zawieszenie pneumatyczne (po całości, nie tylko nivo na tył). Z innych dodatków dobrałbym skórę, szyberdach (ale bez solaru) , "dużą klimę" i navi z twardym dyskiem. Tym sposobem miałbyś "cywilnego allroada" (nie dla wszystkich jest to istotne ale nie kłuje tak bardzo w oczy jak normalny allroad, o Q7 nie wspominając ...) . Ja bym wybrał kolor czarny phantom, z czarnym wnętrzem i wykończony w szlachetniejszej odmianie drewna ... . Prawdopodobnie kupując takie cacko szarpnąłbym się jeszcze na czarną zamszową podsufitkę (kosztuje tyle co kilkuletni golf w doskonałym stanie lecz w nowym aucie na kilka lat - moim zdaniem warto). Myślę, że z takiej konfiguracji "będzie Pan zadowolony" ![]() ![]() PS: Gdybyś mieszkał w górach naturalnie namawiałbym na Allroada lecz do Wawki i na dłuższe wypady "po Europie" Allroad jest zbędny (a "terenowość" czasem węcz przeszkadza). |
Autor: | Misiek1 [ 28.cze.2009 18:30:49 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): Z innych dodatków dobrałbym [b]skórę, szyberdach (ale bez solaru) , "dużą klimę" i navi z twardym dyskiem. Tym sposobem miałbyś "cywilnego allroada" (nie dla wszystkich jest to istotne ale nie kłuje tak bardzo w oczy jak normalny allroad, o Q7 nie wspominając ...) . Ja bym wybrał kolor czarny phantom, z czarnym wnętrzem i wykończony w szlachetniejszej odmianie drewna ... . Prawdopodobnie kupując takie cacko szarpnąłbym się jeszcze na czarną zamszową podsufitkę (kosztuje tyle co kilkuletni golf w doskonałym stanie lecz w nowym aucie na kilka lat - moim zdaniem warto). Myślę, że z takiej konfiguracji "będzie Pan zadowolony" ![]() ![]() Czemu bez solaru ( wiem ,że z solarem droższy ale czy to nie jest bardzo przydatnej bardziej niż ta podsufitka). Zresztą jak ja bym kupował takie furki to bym czuł się źle ( jakby goło) kupując je źle doposażone Audi, no chyba ,że ktoś by stawiał mi i nie mógłbym przekroczyć jakieś kwoty. Zresztą kiedyś z czystej głupoty i nudy zrobiłem sobie konfiguracje i doszedłem do wniosku ,że trzeba by było poszukać kogoś kto ma taki wóz i zapytać co w tej furce najważniejsze. Jeśli robisz dużo interesów prze komórkę to przydałby się telefon tylko ja bym proponował te bez słuchawki.Co do pneumatyka bym polonizował bo podobno na polskie drogi fajne ale na bardzo krótko a koszty naprawy tyle co kilkuletni golf w doskonałym stanie. Ja bym raczej poszedł w stronę kontrastu czyli czarny wózek i jasna ( pomarańczowa albo taka w dwóch odcieniach(miodzio wygląda)) skórka lub ancaltara. Musisz podać więcej konkretów to ci lepiej doradzimy do czego potrzeby Ci ten samochód i w jakiej części Polski mieszkasz. |
Autor: | climber [ 28.cze.2009 20:45:54 ] |
Tytuł: | |
mieszkam przeważnie w Warszawie, ale dość często jestem na południu w górach, auto jeździło by głównie w trasie mniej po mieście, również w dłuższej trasie za granice, w aucie podróżowały by również trzy foteliki ![]() A swoją drogą to zastanawia mnie to dlaczego nikt z Was nie mówi tak jak moi znajomi, czyli cytując "no co ty!, kupuj Q7" czyżby moje przypuszczenia były słuszne co do tego auta? ![]() |
Autor: | Misiek1 [ 28.cze.2009 21:06:18 ] |
Tytuł: | |
No zaraz mnie tutaj zlinczują ale z Audi najmniej lubię Q7 pomimo fajnego bagażnika.Na mnie złe wrażenie wywarła ta sytuacja z tymi nieudanym crash testami , ale ogólnie mnie ten samochód nie pasi. |
Autor: | Piotruś [ 28.cze.2009 21:44:16 ] |
Tytuł: | |
1. Solardach odradzam dlatego, że wychładza wnętrze nawet zimą (a wyłączyć się tego nie da ...) . Zupełnie wystarcza funkcja przewiietrzania, którą można zaprogramować bez solardachu ... Nie jest to kwestia kasy ... . Zapomniałem jedynie napisać o czymś tak oczywistym (według mnie) - jak ciemne szyby (od słupka B) i żaluzje z boku oraz w tylnej klapie. 2. Fabryczny zestaw głośnomówiący na blututa jest fajny, kosztuje w dodatkach ok. 2000 zł.- . 3. Rozmowa o gustach ... wiadomo ... .nie bardzo ma sens . Dla mnie akurat czarna wysokojakościowa skóra w połączeniu ze szlachetnym drewnem i zamszową podsufitką jest tak ekstremalnym wyznacznikiem luksusu, że nie odmówiłbym sobie takiego zestawu na 100% (szarpiąc się na funkiel-nówkę z salonu). Kontrasty też kiedyś lubiłem ale bananowa lub koniakowa skóra w samochodzie - choć łatwo o nią zadbać - częściej wygląda na zabrudzoną niż na czystą - co mnie akurat trochę irytowało. 4. Q7-ki ja nie chciałbym na przykład dlatego, że manewrowanie takim mastodontem na wąziutkich i ledwo co odśnieżonych górskich ścieżkach - czasami jest zwyczajnie niemożliwe ... . W zatłoczonym mieście to samo (tylko przez okrągły rok). Co do trakcji na autostradzie - jest oczywiście mega luksusowa lecz do komfortu "normalnej osobówki" trochę jej brakuje ... . To samo z kołami - jazda w PL na tak szerokich zestawach jakie zazwyczaj ludzie wkładają do Q7 - to poprostu udręka. Reasumując - Q7 byłoby moim największym samochodowym marzeniem ale w USA ... ![]() EDIT: Zawieszenia pneumatyczne w modelach C6 to jest poprostu bajka - nie trzeba się go obawiać ani w zwykłych osobówkach ani w Allroadach ani też w Q7-kach. |
Autor: | grejf [ 29.cze.2009 11:11:50 ] |
Tytuł: | |
Ja bym polecał allroad'a przede wszystkim Piotruś w Warszawie. + jakie tu są drogi, krawężniki, dziury, ect Pl drogowych przypadłości milion, aha "śpiacych policjantów" na setki różnych sposobów. + allroad jeżdżąc nie co wyżej po Wawie [2 poziom comfort], lub innych miastach jest widoczny o 30% bardziej, nie bedąc zawalidrogą jak pisał o tym Piotr. + konstrukcja allroada jest 2x bezpieczniejsza niz A6, nie jest to "bajer" climber, jest to "mięsiste zawieszenie" belka przednia przypomina cześć wyjętą z czołgu. Bezpieczeństwo przede wszystkim, allroad jeździ po Warszawie, na ryby, w góry, ale przede wszystkim trasa jest jego "Asem" w rękawie ![]() + właściwosci terenowe, są już nie co mniejsze nowego allroda niz poprzednika, spoilery, mniejsze kąty natarcia i zjazdu. Lecz tu liczy się trakcja na trudnych nawierzchniach (piach, koleiny, góry, bloto, czesto zalane ulice w Warszawie). Sam miałem przyjemnośc wyciągać juz topielca za ul. Marsa unieśc samochód do takich warunków jest mozliwe, gdy po chwili robi sie z allroad'a zwykle kombi o ponad przecietnym komforcie jazdy. + "miechy" sprezyny powietrzne są bardzo wytrzymałe komfort A8. Cena allroada jest z kosmosu, ale mówi sama za siebie. Jezeli climber chcesz auto, które za kilka lat będzie wywoływało u Ciebie nadal usmiech na twarzy, polecam allroada ![]() Jesli stać Cię, nie podlega to dyskusji ,auto jest warte tych pięniedzy, nie ma alternatywy dla wytworu Audi allroad. Q7 to bulwarówka piętrowa, już bym bardziej zwrócił uwagę na Q5. Aha Piotruś mam takie pytanie ![]() |
Autor: | Pablo200 [ 29.cze.2009 11:20:08 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): 1. Solardach odradzam dlatego, że wychładza wnętrze nawet zimą (a wyłączyć się tego nie da ...) .
Zupełnie wystarcza funkcja przewiietrzania, którą można zaprogramować bez solardachu ... Nie jest to kwestia kasy ... . Zapomniałem jedynie napisać o czymś tak oczywistym (według mnie) - jak ciemne szyby (od słupka B) i żaluzje z boku oraz w tylnej klapie. 2. Fabryczny zestaw głośnomówiący na blututa jest fajny, kosztuje w dodatkach ok. 2000 zł.- . 3. Rozmowa o gustach ... wiadomo ... .nie bardzo ma sens . Dla mnie akurat czarna wysokojakościowa skóra w połączeniu ze szlachetnym drewnem i zamszową podsufitką jest tak ekstremalnym wyznacznikiem luksusu, że nie odmówiłbym sobie takiego zestawu na 100% (szarpiąc się na funkiel-nówkę z salonu). Kontrasty też kiedyś lubiłem ale bananowa lub koniakowa skóra w samochodzie - choć łatwo o nią zadbać - częściej wygląda na zabrudzoną niż na czystą - co mnie akurat trochę irytowało. 4. Q7-ki ja nie chciałbym na przykład dlatego, że manewrowanie takim mastodontem na wąziutkich i ledwo co odśnieżonych górskich ścieżkach - czasami jest zwyczajnie niemożliwe ... . W zatłoczonym mieście to samo (tylko przez okrągły rok). Co do trakcji na autostradzie - jest oczywiście mega luksusowa lecz do komfortu "normalnej osobówki" trochę jej brakuje ... . To samo z kołami - jazda w PL na tak szerokich zestawach jakie zazwyczaj ludzie wkładają do Q7 - to poprostu udręka. Reasumując - Q7 byłoby moim największym samochodowym marzeniem ale w USA ... ![]() EDIT: Zawieszenia pneumatyczne w modelach C6 to jest poprostu bajka - nie trzeba się go obawiać ani w zwykłych osobówkach ani w Allroadach ani też w Q7-kach. Oczywiscie że solar mozna wyłączyć. Mam u siebie i jest to swietna sprawa. Autko oddycha w upalne dni ![]() Tylko koszt ok 8 tyś |
Autor: | grejf [ 29.cze.2009 11:24:52 ] |
Tytuł: | |
Pablo w C5 też można z poziomu VAG ![]() |
Autor: | Pablo200 [ 29.cze.2009 11:48:30 ] |
Tytuł: | |
grejf napisał(a): Pablo w C5 też można z poziomu VAG
![]() w 4E i 4F z panelu klimy ![]() |
Autor: | Piotruś [ 29.cze.2009 11:50:11 ] |
Tytuł: | |
Pablo200 napisał(a): Oczywiscie że solar mozna wyłączyć. Sprawdziłem - rzeczywiście w C6 istnieje taka możlwość (dla mocno zdeterminowanych ale da się). grejf napisał(a): Pablo w C5 też można z poziomu VAG
![]() To dopiero ciekawostka ... . Można prosić o szczegóły ? |
Autor: | j@cek [ 29.cze.2009 13:02:25 ] |
Tytuł: | |
Piotruś napisał(a): 1
Zapomniałem jedynie napisać o czymś tak oczywistym (według mnie) - jak ciemne szyby (od słupka B) i żaluzje z boku oraz w tylnej klapie. Piotruś, Przepraszam, że się czepiam ale skoro masz ciemne szyby od słupków to po co dodatkowo rolety i odwrotnie ..... Pozdrawiam |
Autor: | rk07554 [ 01.lip.2009 15:36:44 ] |
Tytuł: | |
po jazdach próbnych zdecydowanie lepsze wrażenie miałem po allroadzie c6 niż po q7 - lepsze zachowanie w zakrętach, bardziej efektywny napęd - subiektywnie jeździłem allroadem 3.0 tdi 224 i q7 4,2 360. na papierze z tego co pamiętam q7 było szybsze ale subiektywnie allroad jechał przyjemniej - byłem zaskoczony elastycznością tego silnika i frajdą z jazdy z łopatkami zmiany biegów mówiąc wprost allroadem dało się jechać dynamicznie po zakrętach - w q7 bardziej dostojnie no ale za to bagażnik Q7... |
Autor: | climber [ 01.lip.2009 21:11:22 ] |
Tytuł: | |
rk07554 napisał(a): po jazdach próbnych zdecydowanie lepsze wrażenie miałem po allroadzie c6 niż po q7 - lepsze zachowanie w zakrętach, bardziej efektywny napęd - subiektywnie
jeździłem allroadem 3.0 tdi 224 i q7 4,2 360. na papierze z tego co pamiętam q7 było szybsze ale subiektywnie allroad jechał przyjemniej - byłem zaskoczony elastycznością tego silnika i frajdą z jazdy z łopatkami zmiany biegów mówiąc wprost allroadem dało się jechać dynamicznie po zakrętach - w q7 bardziej dostojnie no ale za to bagażnik Q7... bardzo cenna opina, w zasadzie dokładnie potrwierdza moje spostrzeżenia co do tych dwóch samochodów, bagażnik w q7, większy to fakt, ale znając moją żone to jak będzie miała większy bagażnik to więcej weźmie niepotrzebnych rzeczy ![]() |
Autor: | Janek512 [ 01.lip.2009 21:23:40 ] |
Tytuł: | |
Nie jechałem nowym allroadem ani Q7, ale oglądałem je w salonie. Jeśli chodzi o kwestie wizualne wziąłbym zdecydowanie Q7. Wygląda zajebieszczo, dostojnie i potężnie ![]() |
Autor: | climber [ 01.lip.2009 21:56:30 ] |
Tytuł: | |
Janek512 napisał(a): Wygląda zajebieszczo, dostojnie i potężnie
![]() No włąśnie z mojego punktu widzenia to jego wielka wada ![]() ![]() |
Autor: | rk07554 [ 01.lip.2009 22:11:33 ] |
Tytuł: | |
allroad ma podobne parametry ale jest bardziej dyskretny. to wielka zaleta. jeśli przestrzeń bagażowa nie jest czynnikiem decydującym to... w Q7 masz jeszcze wersje z trzecim rzędem siedzeń. praktyczny gadżet! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |