.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Potrzebuję kupić drugie auto (rodzinne) i trafił mi się znajomy z A6 z 2001 (grudzień) z 2.5 TDI za dobre pieniądze (ok 30 kPLN) i w znanym stanie. Byłby to zakup rozsądny budżetowo.
Za większe pieniądze rozważam Allroada z 2002/2004 ale nie jestem pewien czy za pieniądze które przeznaczyłem (do 50 kPLN) warto wchodzić w temat Allroad. Widziałem dwa:
http://duo.otomoto.pl/audi-a6-allroad-C8591880.html i
http://duo.otomoto.pl/audi-a6-allroad-full-opcja-quatro-C8158679.html
ale nie znam się na Allroadach zupełnie. Czy te ceny są sensowne, czy szukać co z nimi nie tak (pierwszy podobno z Polski, drugi przypłynął z USA) ?
Warto się napinać na Allroada czy spokojnie zostać przy A6 i mieć zapas kasy na ew. naprawy ?
Pozdrawiam

Jezeli chcesz 2.5 TDi to nie ma to wplywu czy jest w A6 czy allroadzie, ten przy 270tkm moze juz pociagnac za soba koszty zapewne czasem duze. Jezeli jezdzisz i spalania w 2,7 T Cie nie przeraza wybor pada na 2,7 obydwa auta stoja rowno, ja miechy wymienialem po 250tkm, wiec obchodzac sie z tym z glowa nie masz sie czego obawiac.

comfort i jazda allroad'a to poprostu bajka, pancerny samochod b.solidny.

Nie - 2.5 TDi z 2000-2001 za kwoty ok 30-40 nie podchodz to bomby.
Dobry allroad 2,5 TDi od 2003-04 to koszt sred. z 70tpln. (silniki, juz o niebo poprawione od rocznikow 2000-2002)

ten 2,7T za 65kpln cena realna.

Z tego co piszesz wynika, że Allroad odpada przy moim budżecie Szkoda
Skupię się na razie na A6.
Dzięki za info
A przy okazji gdzie sprawdzić fachowo i za rozsądne pieniądze i ew. naprawić problem wałków w V6 TDI (okolice Warszawy ) ?

Hej
Koledzy - podłączam się do pytania, ponieważ nie chcę tworzyć nowego wątku, a też zastanawiam się nad Allroad.

Mój budżet to jakieś 44-46tys zł
Mój cel to: 2.5 TDI manual

Czy jest realne spotkanie takiego autka o uczciwym wyglądzie/przebiegu i historii ??
Rozumiem, że koszty eksploatacji mogą być niemałe... ale jeżeli trafi się na ładny egzemplarz to myślę, że tragedii nie będzie z naprawami/eksploatacją?

PS. Sprzedałem A6 1.9 TDI AFN i koszty użytkowania były znikome.

Kolego Sony_Milk przeczytaj ten post jeszcze raz i wyciagnij wnioski czy masz odpowiedni budzet ...

Spokojnie przeczytałem wszystko i nie szukam allroad'a poniżej 40 tys
Może być z 2000r i cena wyjściowa jak będzie 50k zł to może się skuszę jak chłopek urwie na jakieś 47/48 więc nie wiem czy ten budżet jest rzeczywiście za mały.
Nie szukam z 2004-04 r przecież

http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=lglyzbbvd1mv
Co myślicie o tym Allroadzie??? Wiem trochę zmasakrowany , dziwny kolor skory i samochody, ale może warto.kolega ( Belg )oglądał i mówi ,że może być.A co wy o nim sądzicie . Jak byście go w miarę oceniali to może bym pojechał po niego jutro/ Zresztą facet ma kilka ciekawych naprawdę c5.

Decyzja o wyjeździe po 2,5 TDi z przebiegiem 323k km w kilka godzin? Odwazny jesteś....

A może by tak najpierw sprawdzić VIN?

samochód ma do tego hak, więc pewnie lekkiego życia nie miał...w belgii lubią jeździć na "kemping" z przyczepami

przynajmniej w miare realny ten przebieg i jest szansa że już "po wałkach" a nie allegrowe 180 tys.. Kiedy my się wreszcie nauczymy nie patrzeć na przebieg...

No przebieg przynajmniej realny..
Kolor fajny
Cena też nawet Ok bo około 50tyś + opłaty czyli to będzie może jakiś allegrowy bubel za 40k

04/2002
Przebieg: 323 955 km

hak ma wyjety jak moj obecnie, tylko dla rozlozenia, aby jakas dama lub gapa wjezdzajac w tyl pierwsze spotkala hak. Poniewaz jest on skladany w 25sek. Ale latwo sie poZnac czy ciagal, nie wykluczam.

Poziom stojacy jezeli zostal on zostawiony na poziomie I jest na rzut oka rowny, chyba, ze to comfort poziom II to nie trzyma kompresor koszt allegro z gwarancja rozruchu ok 1,5 kpln. [ale wydaje mi sie ze stoi na poziomie I-szym] czyli ok.
Na w/w przebieg mial on juz zapewne wymieniane walki/hydraulike, VP44 takze jak i pewno wtryski.

Jak Designer napisal odwazny jestes nie sprawdzajac historii napraw po nr. VIN Lecz jesli ma ASO w ks.serwisowej do konca to bierz przebieg tu nie gra pierwszych skrzypiec. Jezeli ma ASO do konca to rodzynek rzadki Ci powiem tylko.

Jedyne poza nie wiadomo jakim stanem motoru, jest takze nie wiadoma skrzyni TIP. Jezeli cos ciagal to lekko nie mial, ale to V6 TDi wiec jesli jedzil a widac ze jezdzil realny prawdziwy przebieg to i go robil to chociaz wiesz.

Przebieg do stanu auta tego, nie jest wyznacznikiem pamietaj, mozesz kupic allegrowe 180kkm i bedzie 4x gorsze od tego co ma 350kkm. Tylko trzeba miec zimna krew i sprawdzic wszystko VIN z kims kto zna 2.5 v6 i allroady.

Samochód oglądał kolega w Belgii , przebieg w 100% realny , tyle że w Belgii drogie strasznie naprawy a zwłaszcza w ASO ( naprawiany tylko tam), tyle że facet przez ponad 300k km nie wymieniał w nic oprócz ( z tego co pisał):
1.filtrów ,olei itp( nic nie wspominał o skrzyni ).
2,Rozrządu (podobno dwukrotnie)
3.napełnianie klimy
4.żarówki i wycieraczki
5. płyny chłodnicze ( spryskiwaczy, hamulcowe, chłodnicze)
6.zwykłe świece i świece żarowe
Wychodzi na to ,że samochód zaniedbany , duży przegląd dopiero przed nim i największe nakłady stoją przed nowym właścicielem.z tego co się dowiedziałem tam po przejechaniu 300k km przydałoby się wymienić pompę paliwowa i te nieszczęsne walki rozrządu. Ale jeśli gość puszcza go za 8k- 9k euro ( cena ponad 10k to w komisie a ja chce go kupić bezpośrednio od właściciela) to może go brać? ciekawi mnie jedno samochód ma 7 lat prawie 330k km i jak to możliwe żeby zawiecha nie była robiona? I na koniec czy podejmować ryzyko i wracać nim jeśli bym się zdecydował na kołach czy laweta?

Koledzy podłączam się jeszcze raz do pytania...
Mam do wydania max 50 tys zł i czy jest szansa, że w Polsce trafię Allroada?
Interesuje mnie tylko TDI manual.
Czytam czytam i coraz bardziej się zniechęcam do zakupu z obawy na bombę...
Proszę o pomoc!
Z góry dzięki - pozdrawiam Sławek

Misiek1 zawieszenie na ich drogach moze tyle trzemac, lecz to wszystko zalezy od kierowcy i drogi. Ja miechy wymienialem przy okolo 250tkm to tez, co znajomy pyta o ceny, ze to chyba cholernie kosztuje ect, mowie fakt kosztuje ale trzyma do takich przelotow...

Sprawa silnika jest to 2002, nie wierze ze nie bylo nic w nim wymieniane, jak Audi ASO zaleca dla 2.5 TDi moze nie chce mowic o tym, ze robil ale sam sobie strzela w stopę w takim razie. Jesli nawet to robil u mechanika X to powinien powiedziec. Sprawa walkow hydrauliki tez jest przesadzona musiala byc na bank robiona, chociazby nawet po 200tkm popychacze i dzwigienki, dekle zaworow, wymiany olejow w mostach, skrzyni ect, uszelniacz walu ect.. ect..

Druga sprawa jesdzil na jakim oleju, w trybie zwyklym czy LongLive LL.

Generalnie podsumowywujac jesli nie ma tego ze robil jest to typowa bomba, juz nawet nie pisze w kwestii wymiany walkow i reszty, jezeli ruszysz taki motor dla odchwaszczenia to licz sie z tym, ze likwidacja w 2.5 V6 wszelkich wyciekow bedzie normalnoscia, bo co nie ruszy mechanik skladajac powrotnie bedzie prawdopodobnie cieklo. Czyli wracasz do mechanika po tym co robil (zakladajac ze jest to mechanik, ktory siedzi w pracy i robi co musi) reszta go gani.

Nie bral bym go. Jak za 8-9k €. Mozna by bylo pisac i pisac, jeseli bys np. mial po VINe wydruk co bylo robione kiedy...

Ja posiadam teczkę od allroada od przebiegu 0-250tkm wydrukowanej historii prac nad samochodem tylko w ASO + paragony ect. Zero pocen rzekl bym ze swietna kondycja. Chcesz kupic to 76-80tpln Juz nie pisze o wyposazeniu.

moja rada szukaj dalej !!

Sony mozliwe, ze znajdziesz, ale trzeba robic rendgen kazdego pod wzgledem vin historii, potem jechac na miejsce i diagnozowac i wiedziec pi razy oko jakie dodatkowe koszta, dla odchwaszczenia.