.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Kiedyś na allegro był wystawiony ten samochód :

http://archi.inosak.org/imgdb/item672632967_1.html

Jak widać na zdjęciach jego stan jest opłakany co potwierdza zresztą (chyba) uczciwy opis.

_____________________________________________________________

Natomiast ostatnio pojawiło się ogłoszenie z tym oto samochodem :

http://archi.inosak.org/imgdb/item694627859_1.html


Tapicerka została wyprana a silnik umyty ale jak widać po tablicach rejestracyjnych (w pierwszej aukcji widać skrawek czarnej tablicy), plamie w bagażniku ,odkształceniu uszczelki w bagażniku, oraz pokrowcu na kierownicy to ten sam samochód.


Nie wiem w jakim jest stanie teraz jednakże można przypuszczać ,ze samochód odpicowany wizualnie zeby sobie zarobić , prosty zysk jak widać - 6000zł .


Pozdrawiam.

Kurcze a wygląda tak zachęcająco teraz.

Może ktoś go zrobił na stan dobry i chce teraz z zyskiem sprzedac..

Normalna rzecz.Kupic taniej ,drożej sprzedac.
Jakby dał auto do prania to było by jak nowe.
Sam bym ja kupił za 4tys a po włożeniu w auto chemi itp wystawiłbym za 15tys .
I na co tu uważac ?

na stan techniczny.

Na takich ludzi jak Ty przy kupowaniu samochodu . Takie leszcze kupują u turasa samochód a potem w Polsce sprzedają trupa...


I ta k**** mentalność aż mnie krew zalewa, kupie taniej drożej sprzedam a to ,że towar trefny koło ch** mi lata bo ja się nie będę martwił. Ważne ,że kasa jest a interes się kręci.

Panowie spokojnie.

Dobrze by było, gdyby ktoś to auto obadał na żywo, bo może się okazac, że poza wizualnym syfem było w niezłym stanie.
Dopiero potem można polemizowac.

hehe, napewno klocki do wymiany po checku patrząc

ale w czym problem?
przecież koleś sprzedający aktualnie autko nie napisał nic, co można uznać za oszustwo - nic nie napisał
jakbym wiedział, że za taką cenę auto stoi to też biore lawete i jade po nie, za 6 koła idzie jak je kupiłem
a 2 tysie po ulicy nie lata..

Robi z tymi 15 koła troche przesadziłeś - to taka żabolska mentalność

Dlatego kupują od turasa,żeby taki gośc jak ty kupił i się cieszył,że nabył okazje na allegro Życie.Nieraz kupiłem auto od turasa i było wszystko z nim OK.Turas też człowiek Jakbyś dał więcej za auto to handlarze nie kupowaliby od ruskich jugoli czy turków

No to kolego jeszcze za mało wiesz na moj temat aby sie tak wypowiadac.
Ivo tutaj cene miałem na mysli jesli wszystko jest sprawe i ciagnie jak nalezy.Vag prawde powie.A kazde auto ma swojego kupca takze obstawiam ze 15tys by ktos wypłacił.

Kolego 4sr tu masz lekture wstępna co mozna zrobic z auta
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=84098
a jak ci mało to poszukaj watku od Maronioo

zapomnij ze w kilkunastoletnim AANie bedzie wszystko ok
Dred miał racje i browara mu wisze - moje 3B mialo tylko do wymiany graty za 3 klocki
strach pomyslec jakby walki, tloki i inne byly zajechane..
ogolnie nie kupilbym juz wiecej 2.2T bo koszt remontu "normalnej" jednostki to grubo ponad 6 koła + robocizna

A to nie wiedziałes ze pakiet podstawowy na dzien dobry do T 10klocków.

Trzesiesz sie bo nie kupiłeś za 4 K ?

I o co Ci chodzi. Przecież ludzką żeczą jest kupić tanio a sprzedać drogo lub jak kto woli z zyskiem .

Co to ma być ? Nieustająca promocja dla takich "leszczy" jak ty ? Weź się i ić .
Twoja mentalność jest przykra. Nie kupiłem to i sprzedać innemu oraz zarobić nie dam



Pozdrófki

NIE

Jak by nie było takich aut nie kupuje się do jazdy cywilnej. Mógłby być silnik 2.3 wolnossacy. S2, S3, S4 ,S6 i tak dalej to auta stworzone do jazdy jak i zabawy. TAk więc kupując i słysząc, że auto urzywane delikatnie nie katowane nalezy patrzeć przez pryzmat "pieprzenia głupot"....


CZaiłem się na to autko. Jeszcze w cenie 4 tyś. Klient był starsznie niegrzeczny;/ Prawdopodobnie w tym tygodniu będę chciał się wybrać i go zobaczyć przy okazji innej sprawy.....

Swoją drogą, jakbym ją wczećniej widział, też bym ją łyknął, tyle, że na graty
To normalna rzecz tanio kupić, drogo sprzedać, jak już koledzy wyżej pisali...

Sam ostatnio kupiłem Micrę od handlarza, choć wiedziałem, że na niej zarobi, gdyż nawet nie widniał w umowie K-S...
Cena była i tak dobra (dobrze zbiłem), także wilk syty i owca cała

Jak to się mówi: Lepszy mały handelek niż duży szpadelek