.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
B4 2.0 E z gazem czy warto? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=95131 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | czarrny [ 05.sie.2009 11:12:13 ] |
Tytuł: | B4 2.0 E z gazem czy warto? |
Witam. Dawno nie byłem na forum, ale okazja mnie zmusiła ![]() Czy warto za kwotę ok 5500 kupić B4 2.0 E z gazem? Instalacja założona w 2005 roku. Byłem u mechanika i zawieszenie do roboty bo stuka, klimatyzacja do remontu (uszczelnienia i wymiany osuszacza) czyli ok 1500zł do włożenia. Autko z końcówki roku 1994, przejechana 149 000, nie wiem na ile to prawdziwe koleś przejechał nim ok 40 tys. Gość dokłada komplet kół zimowych, a autko na aluminiowych z audi. Na silniku widać troszkę wycieki oleju a nie tak żeby był silnik zalany. Od spodu na skrzyni tez widać olej (nie tak żeby się lało albo kapało). średnio dziennie robię ok 50-60 km. Na gazie to trochę zaoszczędzę(tak myślę) bo moja B3 średnio pali 7-8 l/100km i ma juz 270000 przejechane, B4 2.0 gazu myślę, że weźmie 10 l/100 km. proszę o poradę. Obecnie jeżdżę Audi 80 B3 z 1987 roku. |
Autor: | kinio02 [ 05.sie.2009 12:05:18 ] |
Tytuł: | |
Witam, Ja też rzadko się udzielam na forum ale ... śledzę codziennie ![]() Co do silnika 2.0E ABK - to posiadam taki w swoim autku. Mam na liczniku nakręcone oryginalnie na ten moment 139tyś, auto jest z 94r. A6 (tak i to nie jest pomyłka auto ma na pewno taki przebieg - od początku znam historię i od kilku lat w rodzinie). Gaz założony II gen. od 2 lat i od tamtej pory zrobiłem około 20tyś km - drugie auto w domu (na co dzień Golf V 1.9TDi). Moje spostrzeżenia: - słaby jak na A6 (bardzo słaby) - w B4 pewnie jest dużo lepiej - silnik suchutki - zero wycieków - skrzynia biegów - "poci się" - olej wymieniony, nic więcej nie robione - koszty eksploatacji - taniocha - awaryjność - nie dotyczy - wymieniłem zawieszenie (tuleje w wahaczach i amortyzatory przód/tył), rozrząd, olej co 10 tyś, termostat, filtry i ostatnio hamulce z tyłu (tarcze, klocki). W tym aucie się nic nie psuje - tylko eksploatacja jak w każdym aucie zresztą ![]() Spalanie gazu: - koszmar - w mieście: na emeryta 13l, normalna jazda 15-16l, a jak się postaram to i 19l. W trasie (rzadko) ale około 10l. W B4 pewnie lepiej - inna waga. Co do gazu - ważne jest kto i jaki założył. Ja nie ma problemów. Pozdrawiam. |
Autor: | Kliku [ 05.sie.2009 12:06:03 ] |
Tytuł: | |
jezeli nie uderzony i co za tym idzie nie ma rdzy na aucie to spokojnie zrobisz nim duzo km. A te rzeczy co piszesz dopiescisz i bedzie mial dobre toczylo ![]() |
Autor: | czarrny [ 05.sie.2009 12:42:44 ] |
Tytuł: | |
Witam. Dzięki za odpowiedzi. z tego co wiem to gość przysną na autostradzie po zachodniej granicy i lewy bok był malowany to widać, jako tako rdzy na nim nie widać. Silnik pracuje równomiernie na wolnych obrotach. Jeszcze małe pytanie czy jest coś dzięki czemu można pozbyć się przykrego zapachu - obecny właściciel palący ![]() czy to że mam wrażenie jakby ściągał w lewo może być powodem złej zbieżności? bo mechanik na stacji diagnostycznej powiedział że zbieżność do ustawienia. |
Autor: | Richard_1 [ 05.sie.2009 13:48:13 ] |
Tytuł: | |
czarrny napisał(a): Witam.
Dzięki za odpowiedzi. z tego co wiem to gość przysną na autostradzie po zachodniej granicy i lewy bok był malowany to widać, jako tako rdzy na nim nie widać. Silnik pracuje równomiernie na wolnych obrotach. Jeszcze małe pytanie czy jest coś dzięki czemu można pozbyć się przykrego zapachu - obecny właściciel palący ![]() czy to że mam wrażenie jakby ściągał w lewo może być powodem złej zbieżności? bo mechanik na stacji diagnostycznej powiedział że zbieżność do ustawienia. Co do smrodu po palaczu, to po pewnym czasie uda się go wytępić. Jeżeli będziesz tylko sprzątał wnętrze to tak za rok przestanie śmierdzieć. Jeżeli chcesz przyspieszyć ten proces pozostaje jedynie dokładnie poodkurzać wnętrze, przeczyścić siedzenia pianką, plastiki wodą i nabłyszczaczem i obowiązkowo jakiś zapaszek. Przez miesiąc będziesz coś czuł, po dwóch możesz wywalić zapaszek, a za pół roku zapomnisz o tym, że kiedykolwiek jeździłeś autem palacza ![]() Co do ściągania auta, to zawsze warto zrobić zbieżność ale ściąganiem nie przejmowałbym się aż nadto. Wystarczy, że opony były wcześniej źle zużyte i już ciągnie w bok pomimo ustawionej zbieżności. Złe ciśnienie - ciągnie w bok. Często zdarzają się również wybrzuszenia opon (cóż polskie drogi), wówczas auto będzie ciągnęło w bok nawet po zbieżności. Już trzecie auto w którym mam problemy ze ściąganiem ma je właśnie z powodu opon - jak zużyte to wywalić i założyć nowe + obowiązkowo zbieżność i będzie git ![]() |
Autor: | Janek512 [ 05.sie.2009 14:21:51 ] |
Tytuł: | |
No z tymi papierosami to bym się nie zgodził. Kupiłem kiedyś octavie w której od początku ktoś dużo palił. Mimo, że wszystko prałem, czyściłem, wrzucałem choinki to jak auto postało dłużej na słońcu, było czuć zapach papierosów. |
Autor: | Richard_1 [ 05.sie.2009 15:27:31 ] |
Tytuł: | |
Janek512 napisał(a): No z tymi papierosami to bym się nie zgodził. Kupiłem kiedyś octavie w której od początku ktoś dużo palił. Mimo, że wszystko prałem, czyściłem, wrzucałem choinki to jak auto postało dłużej na słońcu, było czuć zapach papierosów.
To widać trafiłem na jakieś mało zakopcone. Pierwszy przypadek dotyczył auta, gdzie nawet dywaniki miały powypalane od petów dziury, ale fakt, zakupiliśmy to auto po dwóch latach we władaniu niepalącego. Natomiast szwagier niedawno zakupił auto po palaczu i zaraz po zakupie było to czuć, jednak po dwóch miesiącach spokój i obecnie wsiadając do jego auta (jestem niepalący, więc każdy smród petów czuję) to w zasadzie wszystko jest OK. Może kompromisowym stwierdzeniem będzie, że jak w środku śmierdzi jak w dawnym przedziale dla palących w pociągu (takim po codziennych klubowych ![]() |
Autor: | czarrny [ 05.sie.2009 19:57:00 ] |
Tytuł: | |
Po kolejnej rozmowie z właścicielem zbiłem cene do 5 tys. myślę że to się opłaci. PS. A ile można wziąść za B3 z 1987 roku na pełnym wtrysku bez gazu z przejechanymi 270tys km? Autko przegląd przeszło bez problemów tak myślę 2,5 tys. czy to dużo czy mało? jedyną wadą to nierówne obroty na wolnych, ale w podczas jazdy czy przy postoju na światłach nie gaśnie. obroty skaczą tak 600 - 1000. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |