.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

[A6 C6 all] Pomoc przy zakupie silnika beznzynowego
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=99755
Strona 1 z 1

Autor:  luke_t [ 31.sty.2010 11:00:02 ]
Tytuł:  [A6 C6 all] Pomoc przy zakupie silnika beznzynowego

Witam
Bylem "szczesliwym" posiadaczem A6 C6 3.0 TDI prze prawie 2-mce. Sprzedalem i nie polecam tego silnika z wielu wzgeldu. Kupilem go z lejacymi wtryskami i glosnym napinaczem. Niestety przed zakupem nie doczytalem o skutkach i jak sprawdzic lejace wtryski. Na szczescie sprzedalem go w ub. tygodniu.
Teraz szukam silnika beznynowego. Mam do wyboru 3 silniki i prosil bym o fachowe i rzeczowe opinie.

1 silinik to A6 C6 4.2 (nie fsi) z mysla o LPG
Na co zwrocic uwage przy zakupie i czy te silniki sa naprawde "bezawaryjne" ?
2 3.2 Fsi - czytalem ze problem z gladziami. Co z tym zrobic? jaki koszt ewentualnej wymiany? I czy watro kupic ten silnik?Wiem , ze spalanie ma podobno wieksze od 4.2 :)
3. 2.0T Fsi ale w A4 (A6 ma mniej koni) Jakies problemy z tym silnikiem? Na co zwrocic uwage?

PS. Czytalem duzo juz na ten temay, ale nie znalalzlem odp. ktore mnie satysfakcjonuja.
I jeszcze raz przypomne, prosze o rzeczowe odpowiedzi

Dzieki i pozdrawaim

Autor:  luke_t [ 31.sty.2010 18:58:11 ]
Tytuł: 

Nik, nic ? Na prawde?

Autor:  pajak100 [ 31.sty.2010 21:29:33 ]
Tytuł: 

Silniki FSI nie są takie cudne jakby mogło się wydawać. Benzyna nie płucze zaworów , nie chłodzi ich , dlatego powstają takie oto historie
http://www.racingforum.pl/Audi-FSI-carb ... 72791.html

Silniki te obłożone są ostrymi normami emisji spalin w związku z czym zdławione.

Jedyne sensowne wyjście to 4.2 LPG w manualu. Dlaczego w manualu :

1. Automat może się wysypać nagle bez ostrzeżenia np. 400km od domu. W manualu zetniesz zęby np. drugiego biegu , ale i tak jedziesz dalej. Zniszczysz synchronizator - jedziesz dlalej.
2. Wiele mniejsze koszty ekspluatacji , poszukiwania magików od głupiej wymiany oleju.
3. Przyspieszenie.
4. Brak możliwości zapalenia automatu z holu.

Cóż za komfort trzeba płacić, bo jest przyjemny. Stanie w korku automatem bezcenne.

Autor:  luke_t [ 31.sty.2010 22:55:36 ]
Tytuł: 

:) Dziekuje za odp.
Slyszalem wlasnie o zasyfianiu sie FSI
Czy czyszczenie samo wystarczy. NP.Kupuje samochd z przebiegiem do 130k km. czyszcze i moge jezdzic nastepne 60k km? Czy ten syf, oprocz na pewno zamulania silnika powoduje jakise usterki?

Autor:  SJake [ 01.lut.2010 02:16:02 ]
Tytuł: 

Ja jezdziłem tylko 2,8 FSI i polecam.... :) Fajnie się bryka... pomimo tego C6-stkowego braku laku... nie moje to się nie imałem czy zasyfione było czy nie... ale....

Wiadomo, ze to nowe gówno to sobie można o kant...


(wiem, wiem... zajebiste mam podejście) ;)

Autor:  sebolec [ 01.lut.2010 09:14:02 ]
Tytuł: 

pajak100 napisał(a):
4. Brak możliwości zapalenia automatu z holu.


Mowa o aucie za kilkadziesiąt tysięcy pln, a Ty piszesz o odpalaniu na pych. :):

Autor:  pajak100 [ 01.lut.2010 11:37:13 ]
Tytuł: 

Nawet nowy rozrusznik potrafi się zepsuć. Wiesz , że jest taka zasada , że im ktoś bogatszy tym bardziej oszczędny, i z reguły ludzie dochodzą do dużej kasy oszczędzaniem ponad stan, odmawianiem sobie wielu rzeczy wycieczek, żeby w końcu uciułać na ten wymarzony samochód , który chuchają i dmuchają przed blokiem , gnieżdząc się w 30m2. Pożniej jadą na wycieczkę, a auto użytkowane 2 dni w tygodniu i zaśniedział komutator , albo szczotki rozrusznika- holowanie do ASO i już są kilka stówek lżejsi i kilka lat starsi.
Zobacz dokładnie ile ludzi jeżdzi niby porządnymi samochodami, ale wziętymi w kredycie na 8 lat , który jeszcze 5 lat bedą spłacać, bo nadal nie jest ich własnością.

Autor:  martab99 [ 01.lut.2010 11:58:57 ]
Tytuł: 

Nie mierz wszystkich swoją miarą ;)

4.2 to dobry wybór. Spala niemało, ale i oferuje niezłe osiągi i napędza nie najlżejszy samochód. Pre-FSI gazuje się idealnie pod warunkiem użycia odpowiednich komponentów i fachowego montażu.
Jako posiadacz V8 zdecydowanie polecam autko z tym silnikiem

Autor:  luke_t [ 03.lut.2010 23:25:38 ]
Tytuł: 

pajak100 napisał(a):
Nawet nowy rozrusznik potrafi się zepsuć. Wiesz , że jest taka zasada , że im ktoś bogatszy tym bardziej oszczędny, i z reguły ludzie dochodzą do dużej kasy oszczędzaniem ponad stan, odmawianiem sobie wielu rzeczy wycieczek, żeby w końcu uciułać na ten wymarzony samochód , który chuchają i dmuchają przed blokiem , gnieżdząc się w 30m2. Pożniej jadą na wycieczkę, a auto użytkowane 2 dni w tygodniu i zaśniedział komutator , albo szczotki rozrusznika- holowanie do ASO i już są kilka stówek lżejsi i kilka lat starsi.
Zobacz dokładnie ile ludzi jeżdzi niby porządnymi samochodami, ale wziętymi w kredycie na 8 lat , który jeszcze 5 lat bedą spłacać, bo nadal nie jest ich własnością.


Ja akurat w ten sposob nie zyje :) jeszcze...;)
Ale dzieki za odp.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/