.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

A8 4.2 '95 z Włoch - Iława
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=99957
Strona 1 z 1

Autor:  KRapicki [ 06.lut.2010 11:10:12 ]
Tytuł:  A8 4.2 '95 z Włoch - Iława

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11417574

Co sądzicie o tym egzemplarzu ? Czytałem że we Włoszech dużej uwagi do serwisu aut to nie przywiązują, ta jednak ma niby kompletną dokumentację z książką serwisową.

Szukam jakiegoś ciekawego A8 do 20kPLN i ta na pierwszy rzut oka wydaje się być OK.

Prosiłbym o Wasze opinie bo chciałbym podlecieć ją obejrzeć na dniach, a żeby się nie wtopić na minę :)

Autor:  Gizmo Q [ 06.lut.2010 15:58:52 ]
Tytuł: 

Tania jak na lalę jechać i oglądać z Vag'iem i jakimś kumatym mechaniorem.

Autor:  sebamac-kg [ 07.lut.2010 10:59:45 ]
Tytuł: 

Z Wloch faktycznie wiekszosc jest podobijana. Jak widac po foto bodajze xenon do wymiany. VAGa, mechaniora i sprawdzic furke.

Autor:  ZiPi [ 07.lut.2010 12:15:33 ]
Tytuł: 

No i trzeba się przyjrzeć tej książce serwisowej, bo może być duzo młodsza od auta :peace:

Autor:  syczylyjczyk [ 09.lut.2010 17:14:35 ]
Tytuł: 

Witam.Podejdż do tego z rezerwą,dobrze byłoby sprawdzić na policji ,ponadto wszystkie przewody gumowe będą do wymiany ,co do serwisowania ,być może że jest ok, oni nie przywiązują do tego uwagi. Mieszkam tu od 4 lat więc co nieco widziałem .oglądaj dokładnie,powodzenia.

Autor:  maciu [ 09.lut.2010 20:52:21 ]
Tytuł: 

sprawdzić na policji w którym kraju?

Autor:  amstafff [ 09.lut.2010 22:09:40 ]
Tytuł: 

Ha ha ha :D na Policji!! a co ty kolego masz na myśli mówiąc o takim sprawdzeniu? "po tablicach rejestracyjnych pojazd nie figuruje jako utracony" o to całe sprawdzenie :D no może jeszcze po vinie (odczyt z tabliczki znamionowej) tylko odczyt... ;) "też nie figuruje" i co??? myślisz że pojazd już jest pewny??? mylisz się kolego! tyle ci powiem... a wiem coś o tym ;) a tak wogóle to nikt ci takiego sprawdzenia nie zrobi jak przyjdziesz i powiesz "Dzień dobry możecie mi sprawdzić pojazd" od tego zacznijmy.chyba że zaprzyjaźniony f-sz :D

Autor:  a4v6 [ 09.lut.2010 23:36:14 ]
Tytuł: 

amstafff napisał(a):
Ha ha ha :D na Policji!! a co ty kolego masz na myśli mówiąc o takim sprawdzeniu? "po tablicach rejestracyjnych pojazd nie figuruje jako utracony" o to całe sprawdzenie :D no może jeszcze po vinie (odczyt z tabliczki znamionowej) tylko odczyt... ;) "też nie figuruje" i co??? myślisz że pojazd już jest pewny??? mylisz się kolego! tyle ci powiem... a wiem coś o tym ;) a tak wogóle to nikt ci takiego sprawdzenia nie zrobi jak przyjdziesz i powiesz "Dzień dobry możecie mi sprawdzić pojazd" od tego zacznijmy.chyba że zaprzyjaźniony f-sz :D


Jak przyjedzie z autem i papierami, to sprawdzą bez problemu...

Autor:  amstafff [ 10.lut.2010 18:28:28 ]
Tytuł: 

a4v6 napisał(a):

Jak przyjedzie z autem i papierami, to sprawdzą bez problemu...

Jak to pisałem to wiedziałem że Twój post będzie pierwszy ;)
może i mu sprawdzą... ale nic więcej o czym wspomniałem powyżej.
zresztą zależy gdzie (w jakim mieście) o jakiej porze bo jak przyjedzie o 2-ej w nocy na komis z taką prośbą a dyżurny wtedy będzie miał w oczach "ropy wielkości pomidorów" od spania to jeszcze mu dowód po złości zabiorą :D:D:D
A tak poważnie... to takie sprawdzenie i tak nie wyklucza że auto jest w 100% oko. na lewych tablicach nikt nie przyjedzie a vinu dłutem też już nie dłubią... czasy polonezów się skończyły. fachowcy od takich "szczepów" mają teraz takie sprzęty że szkoda gadać...
a nikt nie będzie ściągał w takim przypadku jak ktoś ma takie widzimisie specjalnie przeszkolonych w tym zakresie f-szy, biegłych w dziedzinie mechanoskopii ze sprzętem specjalistycznym umówmy się szczerze ;). Sprawdzą zgodność dokumentacji z vinem (jak go znajdą wogóle ;) ) po blaszkach wrzucą w system i koniec. Prawda jest taka, że zwykły policjant nie jest w stanie sprawdzić "kombinowanego"auta i tyle.

Autor:  mroova81 [ 10.lut.2010 18:36:12 ]
Tytuł: 

Nie mniej jednak jak auto jest podejrzane, warto iść na policję. Wiadomo, że sprawdzą tylko pobieżnie papiery i zweryfikują z numerem VIN, ale dobre i to. Jeżeli VIN jest fałszowany, to sprawdzić należy go równolegle na jakimś dekoderze wyposażenia. Wątpię, aby bandziory przebijając numery trafili akurat na inny dla takiego samego wyposażenia/rocznika/koloru/..etc.

Autor:  syczylyjczyk [ 11.lut.2010 09:54:10 ]
Tytuł: 

Ha,Ha--amigo, pojazd może być wzięty na raty ,w dokumentach tego nie ma ,to są włochy ,wstawiony do komisu i poszedł okaże się to po jakimś czasie. Przykład-- kolega kupił merca z niemiec, duża kasa ,samochód pochodził z Włoch ,auto zabrane, pieniądze poszły, więc nie śmiej się .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/